Ale wiesz, że w tym aspekcie można czytelność poprawić zarówno okablowaniem jak i poprawą akustyki, przekreslasz jakieś głośniki całkiem spoko Gato, ale należałoby napisać z czym oraz czym u Ciebie były spięte i jak ma się akustyka pokoju i w jakim ustawieniu głośników etc.
Później na podstawie takich opowieści padają takie oto decyzje...
Odsuń chociaż od bocznych ścian bliżej środka do stolika.
Wydaje się, że masz podobne odleglosci od ścian bocznych i tylnych, chyba że to optyczne złudzenie.
Jak zwykle lawirujesz i odwracasz uwagę, chodzi o sam fakt, że TV i miejsce w którym stoi może wpływać na brzmienie.
Stąd moja uwaga, że czasem wystarczy zarzucić koc, żeby się przekonać, że akurat w tym miejscu ma znaczenie , czy coś stoi, czy nie.
Dokładnie tak.
Ja do, że tak się wyrażę poważnego słuchania muzyki ściągam TV, zwlaszcza że za TV stoi dyfuzor 1D, a do plumkania i relaksacji, TV zostaje na stoliku.
Te rzeczy można pogodzić, wrzuciłbym zdjęcia, ale podobno u mnie jak w poczekalni PKP, więc nie ma co oglądać.
Tym, że to różne ośrodki dla fali akustycznej, komoda jest z płyt meblowych tudzież drewna, pochłania i odbija inaczej niż płaska tafla dużego TV.
Niektórzy zarzucają na TV koce i inne takie warto spróbować, czy w ogóle da się wychwycić różnice.