-
Zawartość
6 743 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez DiBatonio
-
Być może to jest kierunek 😉 U siebie słyszałem tylko H90 i H190. A ja mam wrażenie, że kazdy z nas inaczej odbiera dźwięczność wysokich tonów, czy też rozdzielczość systemu. System audio może grać ciepło, lampowo, ale rozdzielczo i nie umknie mu żaden smaczek i przeszkadzajka w tle z zachowaniem przestrzenności sceny. Ja myślę, że problem leży gdzie indziej... W akustyce naszych pomieszczeń i wielkości tychże. Ja gram w 20m zaadoptowanych akustycznie, praktycznie każda powierzchnia i narożniki plus umeblowanie, a gram na monitorach. Głośniki znikają, wcześniej pierdziawki Eposy M15.2 też znikały, TDLe RTL3 również, to jeśli chodzi o budowanie sceny i przestrzenność. Kiedy jeszcze zamulacze piramidki stały, a były u mnie YB Audio M1, te grały szybszym brzmieniem z jaśniejszą i dzwieczniejszą górą niż w ProAcach z tamtym ustawieniem Akustyki, a zmienną były tylko głośniki. Dało się odczuć, drive, kontur, inną dynamikę, szybkość, dźwięczność góry itp. -to w kontekście, że paczki nie zmienią ospałego systemu, czy akustyki zbyt przetłumionej. A jednak . Zatem uważam, że to szerszy problem i kilka aspektów ma znaczenie.... od akustyki po być może bezpieczniki, kable zasilające i inne podstawki😉
-
Ja wole poruszać się po Androidzie, mam służbowy iPhone i jakoś tak mi nie leży. Owszem do zdjęć ok, do rozmów ok. ale obsługa nawet SMS mnie wqrwia. Na Antku wstawiasz zdjęcie do smsa i wysyłasz, srajfon sam przestawi się na dane komórkowe na moment wysyłania, a iPhone tego nie zrobi, musisz być online, czyli włączone dane komórkowe non stop. Czasem mam tak, że zwykłe smsy nie przechodzą dopóki nie włączę dostępu do internetu, nie wiem, mnie takie rozwiązanie wkurza. Prywatnie za to mam iPada Pro 10 i jest spoko, chociaż brakuje mi funkcji jaką mam na tablecie z androidem, czyli np kopiuj/wklej przy użyciu skrótu klawiaturowego Ctrl+C/Ctrl+V. Co do trzymania i żywotności baterii, to uważam, że ludzie są przyczyną skracania ich żywotności poprzez niewłasciwe traktowanie, czyli cykli ładowania i rozładowania. Moje smartfony i tablety jakoś nie mają z tym problemu, ale znam takie osoby co by co 15min podłączali ładowanie, zamiast ładować kiedy pojawi się komunikat, a kończyć kiedy jest w pelni naładowana bateria.
-
Wymieniłeś niektóre z cech... Jest jeszcze coś, być może to to samo, tylko inaczej opisane. "zależna głównie od składu widmowego danego dźwięku, ale także od jego dynamiki (zmienności w czasie transjentów narastania czy zanikania dźwięku). Dźwięk zawierający mało tonów harmonicznych brzmi głucho, przewaga niższych harmonicznych powoduje, że dźwięk jest wyrazisty, pełny, zaś przewaga wyższych harmonicznych (3000–6000 Hz) nadaje dźwiękowi brzmienie przenikliwe, metaliczne; na barwę dźwięku wpływa również dynamika dźwięku (np. narastanie i zanikanie dźwięku)." https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/barwa-dzwieku;3874755.html
-
O to jest to, ta definicja ze slownika jest bardziej czytelna i zrozumiała...https://www.hifi.pl/slownik/barwa-dzwieku.php Chyba. 😁
-
O właśnie, ja H90 pamiętam, że górę miał gładszą i przyjemniejszą dla mojego ucha niż w H190. Ja np. gładszej góry nie odbieram jako braku dźwięczności, czy objawem uproszczenia góry, bo kiedy system jest rozdzielczy, to i przy gładkiej górze pasma wszystkie smaczki z głębokiego tła słychać, oczywiście we w miarę ogarniętym akustycznie pomieszczeniu. Chodzi o to, że jaśniejsza góra nie zawsze oznacza otwartości, a raczej rozdzielczości, tak myślę. Wiele razy się przekonałem, że taka prezentacja góry powoduje szybsze wygaszanie np. wibracji blach i innych blaszaych dzwoneczków, czyli jak by mniej rozdzielczo się robi. Może koledze Aldiemu trzeba najprościej Wikipedią zajechać? https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Barwa_dźwięku Lub innych źródeł https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/barwa-dzwieku;3874755.html
-
Dziękuję 😉 Ja nie wierzyłem, że ten 2x50W wzmacniacz wciągnął nosem końcówkę 2x100W i co? Chociaż to niesportowe porównanie, bo jednak Atoll AM100 to pułap ok 3tys za wzmacniacz, a nie 10tys. Adam, mój Moon już nie ma fabrycznych bebechów (okablowanie)😉, terminali głośnikowych też nie, bo jak dla mnie to była kpina (terminale) we wzmacniaczu za ponad 10tys zł. Natomiast trafo (wielkość) i układ zasilacza jest odmienny od tego w 240ce i nie ma zasilacza na jednej płytce z elektroniką wzmacniacza, tak jak ma to miejsce w 240i dla mnie to atut 250ki. Adam nie traktowałem naszej dyskusji jako spiny między nami, znamy się dość długo już z AS, znasz mój styl pisania i być może dlatego często jest odbierany jako "spina" z mojej strony, ale tak nie jest. Nie w stosunku do Ciebie chłopie 😜 W zasadzie ja skończyłem poszukiwania elektroniki już dawno, nie stać mnie wyżej( zwlaszcza DAC), a wyżej nie zawsze oznacza lepiej, drożej tak, ale lepiej niekoniecznie. Wiesz jak jest, przerzuciłeś już chyba blisko tonę wzmacniaczy 😁
-
Umknęło mi, więc tylko napiszę, nie musisz odpowiadać... Tak się składa, że i Maciek (kukawka) i Michał @Mikelas76 no i też ja, kiedy bywaliśmy u siebie mówiliśmy sobie wprost czego nam brakuje lub co jest nie tak, a co np jest fajne, czy ekstra, czego nie ma inny. Nikt nikomu nie włazi jak być może się Tobie wydaje. Twoje opinie na temat wymienionych Moonów 240, 250 i 340 są jedynie opiniami zaczytanymi z internetów, być może problem w tych opiniach jest taki jak pisałem. Postawione na byle półce, zasilane byle kablem i spięte byle czym w byle jakiej akustyce. Kto nie ignoruje tych aspektów ten wie o czym mówię, od Ciebie nie oczekuje akurat zrozumienia w tych aspektach, bo dobrze wiem jak bardzo jesteś na nie zamknięty.
-
Dziękuję za info, to może pomóc naszemu koledze @lpomis Czyli jednak 250i nie jest taki zły jak go niektórzy malują 😛 Wytłumaczcie co to ta lepsza barwa, bo przecież nie da spokoju...😁
-
Mnie się najbardziej podoba rysunek poglądowy.😆 Resztą bym się nie przejmował, bo to jeden z wielu ostatnio pojawiających się tematów wstawianych przez "nowych" userów 😉
-
Oj tam oj tam. Przejrzyj kilka jego filmików co wyprawia
-
Gość jest niezły, warto przejrzeć jego kanał na YT, fajnie gra i nieźle się przy tym bawi.
-
@Mikelas76 Michał nie dasz rady wytłumaczyć. 😉 Faktem, jest, ze wczesnjejsze brzmienie z modyfikowanymi piramidkami było gładkie, ciepłe, niemal lampowe, ale przyznasz, że rozdzielcze. Jednak teraz wiemy, że można kilkoma ruchami dodać więcej życia do muzyki, jeszcze przestrzeni i kilku innych aspektów nie ruszając elektroniki i kolumn z miejsca. No dobra kolumny 3 cm były ruszone Za to pozbywając się gąbek, a wstawiając panele PT80 sztuk całe dwa. Adrian widział nowe ustawienia u mnie, też wie o co kaman.😉 Doświadczyliśmy też, że to co sprawdziło się z dyfuzorami u mnie, niekoniecznie sprawdziło się u Ciebie, a to oznacza, że każde pomieszczenie ma swoją specyfikę i nie zawsze książkowe przykłady adaptacji siesprawdzają się tam, gdzie niby powinny się sprawdzić. Ostatnią rzeczą jest to, że ten system jest usypiający i brak mu dynamiki. Z Moona nie da się zrobić Hegla i na odwrót, chyba przyznasz? Ta uwaga powyżej do kolegi @lpomis P.S. Mam wrażenie, że za chwilę przykleją nam etykietkę kolesiostwa i klepania się po plecach, nie masz takiego wrażenia Michal? Tak dalej pójdzie, to nas ożenią. 😆
-
Dobrze wiesz z opisów Maćka jak gra u mnie, zatem bredzisz chłopie nabijając się z tego wzmacniacza. Mnie bawią za to opisy kogoś, kto lekceważy akustyke, zasilanie, wibroakustyke i inne aspekty(np.kable), które maja wpływ na brzmienie. Za to wyrokują tylko na podstawie tego, że jakiś Janusz nie ma pojęcia jak zestawić system, żeby grało dobrze. Mam dynamikę, mam rozdzielczość, gra calkiem dobrze jak gra cicho i jak głośno, są smaczki, selektywność i oddanie Akustyki realizacji nagrania. Jak jest klub, to słychać, że to w klubie, jak scena i koncert, rownież to słychać. Jak @MariuszZzarzucił nagranie gdzie m.in. "gadają" ze sobą dwa instrumenty sztabkowe, to słychać w którym momencie i gdzie gra ten na sztabkach drewnianych, a gdzie na sztabkach metalowych. To całkiem trudne nagranie. Też tak masz? Bo ja tak. Czyli co, brak dynamiki i to tylko plumkanie do snu,? Czy jednak to dynamika i rozdzielczość powiązana z separacją i selektywnością instrumentów jak realizator stworzył nagranie? Nie wiem jak ten Moon zagrał by na bele półce z Ikei, z bele drutem zasilającym i innym okablowaniem. Wiem za to jak gra ten wzmacniacz z DAC Moon 380D DSD wpięty do kondycjonera Enerrem Holograph Hybrid, bezpiecznikiem verictum z okablowaniem Albedo Monolith wpiety do ProAc Response D2 postawiony na konkretnym stoliku audio i cylinderkach Finite Elemente w zaadoptowanym akustycznie pokoju. Zatem twoje opisy Moona 250i mają się tak do tego jak gra u mnie ten wzmacniacz, jak piernik do wiatraka.
-
Nie zrobię tego. Każda zmiana w umeblowaniu, to potencjalna zmiana odpowiedzi akustycznej pokoju. Na tę chwilę niczego nie zmieniam.
-
Z tego co wiem to 250i nie gra bezpłciowo, nie wiem w jakiej muzyce się poruszasz, ale ja jestem na tyle zadowolony, że o zmianach nie myślę od kilku lat. Szkoda mi czasu na przerzucanie wzmacniaczami. Brak dynamiki w 250i ? 😁 Nie sądzę. Jak ma jeb....ć to jebnie i tak, że hej czy to w muzyce symfonicznej, czy jakiejkolwiek innej. Nie jest to bas Hegla, jest inny, ale spowolnienia nie ma, tu akustyką można namieszać. AIe nie kazdy ją traktuje poważnie podobnie jak inne rzeczy, stąd być może takie opinie. Z drugiej strony rozumiem, że nie każdemu takie brzmienie jakie prezentuje Moon 250i może odpowiadać, widzisz H190 mi nie podszedł, wolałbym H90. Moon to też inny sznyt niż Hegle, mnie właśnie wzięła m.in góra w 250i, a Ty wyczytałeś, że ludziom jej brakuje hmmm.... Może zapytać branży jak to jest z tymi Moonami, @Q21 chyba ma w ofercie, Topy już nie. Pewno, że się nie zrobi, ale wspomniany Maciek też był sceptyczny, a jak zamieniliśmy na zwykły z kartonu było wszystko jasne. Ja tak mam, że każde urządzenie traktuję tak jak pisałem z zasilaniem, również każde z nich stoi na różnych pierdach antywibracyjnych, DAC Moona na IsoAcoustic Orea Bronze, wzmak Moona na Finite Elemente Cera One, to wszystko ma przełożenie na brzmienie, czy to się komuś podoba, czy nie. Moon akurat na wlasnych nóżkach gra ciekawie, ale można lepiej 😜 Napisz do @Mikelas76 Ja nie będę obiektywny, a może się dowiesz, czego mnie nie chciał powiedzieć, żeby nie urazić 😊
-
Wiesz co, dziwne te opinie, ale zapytaj może kolegę Michała(mikelas76) słuchał u mnie , kolega Maciej(kukawka) mógłby coś więcej powiedzieć, ale go już nie ma tutaj. Zresztą u Maćka ten Moon. 250i świetnie napędził YB 3way podłogowe, Maciej wspominał, że miał już tego Moona na stanie i tak nie grał jak ten przyniesiony przeze mnie, nie wiem. Trzeba by Maćka zapytać, może miał niewygrzany, nie wiem. Wtedy jeszcze też wpinał wzmacniacze sznurkami z kartona, zresztą sam się przekonał co się stało z brzmieniem jak Moona wpięliśmy zwykłym komputerowym zamiast Enerra. Niestety nie wypowie się już kolega Maciej 🤭 Moja opinia na temat mojego systemu może być odbierana Wiesz jak, każdy swoje chwali itd. Moona z H190 nie porównywałem. Mój Moon 250i już jest grzebany, tak mam, że tam gdzie mogę poprawiam fabrykę 😁 Wiesz co, po kolei to zrobiłem taki myk. Chciałem Atolla IN300, wziąłem go na jakiś czas, piewrwsze wrażenie to WOW, mówię o szq...a to tak gra hiend (czyt. opinie recenzentów). Wcześniej u mnie grała końcówka Atolla AM100. Ale poszedłem trochę niświadomie, ale też samo tak przyszło żeby wziąć Hegla H90 i bardzo mi się spodobał, sznyt Hegla znałem na przykładzie DACa. Neutralny, zdaje się prawdziwy, nie czarował, nie podbarwiał, tak jak pisałem wcześniej doceniam neutralne brzmienie, podobala mi się scena, mikrodynamika. Dla wielu to suche granie, być może w słabych warunkach akustycznych i bez takiego podejścia jak moje do zasilania urządzeń tak może być, nie wiem. W sumie z H90 mógłbym zostać, odmienny sznyt niż Atoll IN300, ale bardzo pozytywnie go odbieram. Wziąłem zatem jeszcze Roque Audio Spinx 3, pierwsze wrażenie bardzo negatywne, mówię Manta z biedronki 😁, ale że to hybryda, więc plumkał sobie trochę, a po jakiejś godzince może 1,5 zaczęły się czary, brzmienie mnie wciągnęło, powiem nawet, że gdybym wtedy nie miał tego spieprzonego sławetnego stolika co poprawia obraz w TV 😂 może i by ten Sphinx został. Ale wzmaczek był bardzo głęboki i jego terminale kolidowaly z nogami tyłu stolika, bo nogi z tyłu stolika mialy węższy rozstaw jak te z przodu. Sphinx 3 wystawał mi kilka cm z frontu stolika. Zatem oddałem i wziąłem wtedy właśnie Hegla H190, dla mnie góra była za ostra, troszkę drażniącą, wzmak mocny, czuć było rezerwę z moimi i tak niewymagającymi ProAcami. Coś mnie w tym brzmieniu jednak drażniło, wtedy z tych dwóch Hegli H190/H90 wybrałbym H90. No i na koniec znów wrócił Atoll IN300, ale już na tle wymienionych wcześniej wzmacniaczy takiego WOW nie było tym razem. Taka metodologia w wyborze bardzo mi pomogła i uratowała od wydania niemalej kasy na IN300. Ale kiedy już TopHifi obok jeszcze Simaudio wprowadziło do oferty Hegla, za namową kolegi z Topów pożyczyłem 250i (a później H90), surowy niewygrzany Moon nie zrobił na mnie wrażenia, zwalisty potężny bas, zatem pierwsze wrażenie, nie to co lubię. Zrobiłem coś, co zazwyczaj robię z nowymi sprzętami, włączyłem i poszedłem do pracy, grało to ponad 8h, wróciłem zarzuciłem pierwsze utwory, które mnie wcześniej gniotły basem, a tu nic z tych rzeczy. Dało do myślenia, został ze mną dobry tydzień i tak sobie grał, a ja do pracy - nie ma mowy z oswajaniem słuchu, nie było mnie przy większości pracy tego wzmacniacza, takie jaja widzisz. No i padła jeszcze idea porównania Hegla H90, kóry dość mocno utkwił mi w głowie, chodził ten wzmak za mną cholera, a co mi tam wziąlem ten mając jeszcze Moona i to była ostateczna walka, wtedy miało być decydujące starcie, co zostanie. No i został Moon, bardziej wyrafinowana i doświetlona fajnie góra pasma, więcej planktonu, bas był inny niż w Heglu, ale ogólnie ten charakter stereofonia i blask bardziej do mnie przemówił niż to co oferował Hegel H90. To były dwa wzmaki, które porównałem bezpośrednio, niestety z H190 Moona nie porównywałem łeb w łeb. H190 już nie brałem pod uwagę, może dlatego, że to H90 bardziej mi przypadł do gustu. Rozpisałem sie jak nigdy i trochę może chaotycznie, sorry, tak mam 😉 P.S. Skądinąd wiem, że branża wypowiadała się iż 250i gra lepiej niż np 240i, a nawet barwowo lepiej od 340i, ale tego nie oceniam, bo nie miałem 240i , ani 340i. Natomiast jak spojrzysz na układ zasilania w 250i vs 240i, to ten pierwszy lepszy jak dla mnie, patrz trafo, oddzielna płytka zasilacza ... Aaa, no i każdy z tych wzmakow zasilany był Enerrem Holograph Hybrid, a obok gniazda IEC siedział bezpiecznik Verictum x2. 😛
-
A co TY tam w końcu teraz masz, bo nie nadążam. Napiszę to, co mi tam.... Wiesz, że u mnie to każde urządzenie ma odpowiedni zasilający i bezpiecznik również, zatem i Hegle u mnie były tak potraktowane. Czy to się komuś podoba, czy nie, mam na to wywalone co myślą inni dla mnie dobre zasilanie i akustyka to podstawa koniec kropka. Kable IC i SP mam takie, że sprawdzają się z każdym sprzętem jaki u mnie gościł.
-
Seba nie wiesz jak to jest? Niektórzy jadą po Heglach i takich innych, a prawdziwego HiEndu nawet nie macali, co najwyżej w internetach na zdjęciach widzieli. Taki HiEndowy HiEnd zaczyna się od kilkuset PLN w górę, a to że jakiś recenzent sobie napisał co chciał to później tak jest. Wiele bardzo drogich systemów nawet za 30-40 tys za urządzenie nadal jest tylko sprzętem klasy hi-fi, ja to mam alergię na te określenia HiEnd co poniektórych sprzętów. Mam i ja co nieco, gdzie recenzent określał jako HiEnd 😆 Nie podniecam się tym wcale, bo i po co, słyszałem to i owo i siedzę pokornie, nie obnoszę się moimi hajendami, bo jakiś recenzent wykrzyczał w swoim słowotoku HI END😁 P.S. Słyszałem kilka Hegli i podobał mi się ich sznyt, akurat H190 najmniej mi przypadł do gustu 😉, ale Hegle to dobre zestawy, jak się wie z czym łączyć i jak.
-
Ciebie chyba nie trzeba uczyć, u mnie z czasem, ale to już troche lat minęło preferencje brzmieniowe się zmieniały. Dzisiaj potrafię docenić neutralne brzmienie, ale też to ciepłe niemal lampowe byle oba byly rozdzielcze i bogate w smaczki. Takie ciepłe i gęste miałem do niedawna, zabawa akustyką troszkę zmieniła ten stan 😉
-
W tygodniu 6 wzmacniaczy? Trochę krótko jak na tyle sztuk, kiedy ja szukałem wzmaka to tygodniowo przerabiałem jeden w kolejnym następny, taka ocena jeden na dzień to trochę za mało, by rzetelnie coś ocenić.
-
Wzmacniacz do 12 000 zł do muzyki filmowej i epickiej
topic odpisał DiBatonio na Radosław Pączkowski w Stereo
Ja nic nie muszę sobie ukręcić. Swój wpis kieruj do autora wątku raczej, a nie do mnie 😉 -
Wzmacniacz do 12 000 zł do muzyki filmowej i epickiej
topic odpisał DiBatonio na Radosław Pączkowski w Stereo
A kto ma to wiedzieć nie znając Twoich warunków, kolumn, ustawienia, a przede wszystkim akustyki? Przecież to forumowe wróżenie z fusów. -
Bo to dwie różne rzeczy.