Skocz do zawartości

tomek4446

Uczestnik
  • Zawartość

    9 502
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez tomek4446

  1. Czego nie robi się dla pasji !!! Ja wspomniałem o tym żonie , czy mógłbym wykorzystać na absorbery drgań piankę z podłokietników nowej kanapy ....i właśnie piszę z balkonu....... dobrze , że łapię wi-fi .......
  2. Panowie , przepraszam , że tutaj, ale sprawa poniekąd też dotyczy "drapania". Znajomy sprowadził z Hameryki album Buddy Guy-a za niebagatelną kwotę 25 baksów i to nie od osoby prywatnej tylko ze sklepu. Opakowanie płyty było nie uszkodzone czego nie można już powiedzieć o okładce/ zgnieciony róg , poprzecierane krawędzie / a wydanie nowe. Ale to jak się okazało jest teraz najmniejszym problemem kolegi, bo tej płyty nie da rady odtworzyć. Spotykam się z czymś takim po raz pierwszy igła po niej po prostu skacze , a płyta jest idealnie prosta. Ma jakiś dziwnie gruby rant . Kolega ma Technicsa SL Q33 , myślałem , że coś z siłą nacisku nie tak , ale dzisiaj próbowałem odtworzyć płytę u siebie i jest dokładnie to samo , igła zaraz po zetknięciu z płytą zaczyna " skakać " przód , tył. I tak się dzieje na obydwu płytach albumu. Spotkaliście się z czymś takim ?
  3. Kamil , kurde gdzieś już widziałem to logo ? No , powiem Ci , że ten zestawik na szafeczce wygląda super , przykro mi z powodu pierwszych niepowodzeń z pre ,ale fajnie , że wszystko dobrze się skończyło. Ja poszedłem / zresztą za radą Witka / w pre tranzystorowe /dual mono Albero PP200/ , z którym też na początku były problemy / obecnie śmiga bez zarzutu/ więc wiem co się przeżywa, jak nowy sprzęt na który się długo czeka nie działa. Jeszcze raz gratuluję nabytku.
  4. A żebyś wiedział , mój dziadek był był kowalem , od 7 roku życia / tzw. termin/ kuł młotem , i zawsze mi imponowało jak na drewnianym progu potrafił trzema uderzeniami młotka wyprostować gwoździa A więc idąc tym torem , to jak jesteś fachowcem to właściwie ta komora jest Ci zbędna A poważnie to zakres inwestycji / komora/ zależy od wielkości produkcji , i zwyczajnie firma robiąca trzy pary kolumn m-cznie nie walnie sobie komory bezechowej .
  5. Nadal twierdzę , że to tak jak by się kowal chwalił , że ma kowadło Verictum jest dla użytkownika końcowego , zbyt zaawansowana technologia jak na skromną komorę bezechową TU TRZEBA CZEGOŚ WIĘCEJ !!!
  6. A kabelki z najwyższej półki https://muzyczny.pl/128203_4Audio-LS2250-kabel-glosnikowy-2x25mm-OFC.html / nie znalazłem 4000/ https://muzyczny.pl/110119_Pinanson-1381-OFC-multicore-4-pary.html / 8 parowy cena x2/ https://muzyczny.pl/141911_Belden-1694A-V-przewld-koncentryczny-fioletowy.html?gclid=EAIaIQobChMI1qHMlI-h6QIVCOR3Ch3CBAfEEAYYAiABEgLGe_D_BwE
  7. Kraft , nie neguję tego , wiem że pierwszy lepszy człowiek z ulicy np. taki jak ja, nie stworzy komory bezechowej. Tylko trochę mnie irytuje , że sztucznie podnosi się wartość producenta , że takową posiada. W skali obrotów średniej czy dużej firmy produkcyjnej takie 1,5 mln. to naprawdę nie wiele , wstawiałem okna w chałupach za 12 mln. i nie chwalę się / przede wszystkim ,bo to nie były moje chałupy / tylko chce pokazać skalę inwestycji. Z tego co wiem YB Audio też korzysta z komory bezechowej przy testowaniu swoich kolumn , każdy producent, aby zdobyć certyfikat dopuszczenia do obrotu produktu musi przeprowadzić testy i to też jest czymś normalnym. A posiadanie komory wcale nie musi być równoznaczne z najwyższą jakością produktu. Jak wiemy co pomieszczenie to inna akustyka i tej nie przewidzi najdokładniejszy pomiar w komorze
  8. Może się nie znam / ostatnio stanowczo za często używam tego wyrażenia /ale przejrzałem sobie właśnie zdjęcia komór bezechowych i wyglądają mi na zwykłe pomieszczenia, obite ustrojami akustycznymi, których wykonanie przy dzisiejszej powszechnie używanej technologii nie stanowi żadnego problemu , z mikrofonami na statywach i uchwytem na kolumnę. Gdzie tu magia , czy jakaś zaawansowana technologia ? . Widziałem więcej bardziej zaawansowanych hal produkcyjnych / znajomy mający produkcję mebli wydał na w pełni zautomatyzowaną halę 15 mln. o tam pracujące roboty robią wrażenie , to ile kosztuje taki pokój ? / , niż te komory , ba sądzę że maszyna do szycia jest bardziej zaawansowana niż te pokoje. I tu chciałbym zapytać eksperta @Bartek z Mega-Acoustic , czy zaprojektowanie komory akustycznej jest , aż tak trudne , czy jest to tak kosztowne przedsięwzięcie , że stać tylko największych ? / bo nie wygląda /, czy chodzi o to , że program do pomiarów tyle kosztuje ? Jednym słowem o co tu chodzi ?
  9. Panowie a nie uważacie , ze komora bezechowa to po prostu przy produkcji, a w szczególności projektowaniu kolumn, takie samo narzędzie pracy jak szczypce nastawne dla hydraulika. Bo trochę tak mówimy o tej komorze jak by to była jakaś kosmiczna technologia Przypominam , że mamy XXI wiek
  10. Poczekaj aż, Piotrek wystawi Ci fakturkę A serio to super , zawsze twierdzę , że nim wydamy krocie na audiofilskie dodatki w drewnianych skrzynkach wyłożonych atłasem to np. rozprujmy oparcie fotela ..., i wykorzystajmy piankę , bo efekt może być identyczny. Ja dostałem już podstawki na sprężynach , w przyszłym tygodniu będę miał zamówione drewniane platformy , ładuję na nie monobloki i .... zobaczymy.
  11. Już w podstawówce mnie uczyli , że możesz nie znać odpowiedzi , ale musisz wiedzieć gdzie ją znaleźć Dzięki Piotrek.
  12. No to mamy impas Ale wiem , kto będzie wiedział Proponuję zapytać Piotra @nowy78
  13. Może się nie znam , ale niczego nie kalibrujesz ponieważ sam mikrofon ma już plik kalibracyjny. w REW otwierasz / górny prawy róg/ ustawienia , tam otwierasz CAL FILES i wybierasz zapisany / wcześniej pobrany/ plik kalibracyjny mikrofonu. https://www.minidsp.com/products/acoustic-measurement/umik-1
  14. Ktoś z forumowiczów ma te Gato , napisz jakiś apel ,to może się odezwie. Ja słucham tych kolumn zawsze na AVS i ZAWSZE robią na mnie pozytywne wrażenie , o wiele większe niż podłogówki Gato FM-30 HG . To co ja słyszałem /podpięta elektronika Gato/ , to w kiepskim akustycznie pomieszczeniu , świetną średnicę, detale, a do tego co rzadko się zdarza wśród nowych konstrukcji muzykalność . Przez muzykalność rozumiem wypełnienie przestrzeni dźwiękiem , bez zbytniej przewagi jakiegoś pasma. Oczywiście należy pamiętać , że są to monitory i trzeba dobrać do nich pomieszczenie o odpowiedniej kubaturze
  15. Różnica jest taka , że Bogusław wypożyczał sprzęt i porównywał. My tu gadamy sobie czysto akademicko i wg. mnie doszliśmy do ściany. @Wojtek Mundt , na Twoim miejscu skontaktowałbym się z @S4Home , wypożyczył to co było tutaj proponowane lub to co Ci Piotrek zaproponuje. Bez czegokolwiek do czego można się odnieść , możemy snuć takie rozważania jeszcze długo.
  16. Pink Floyd sporo eksperymentował z dźwiękiem.
  17. Czekam na odniesienie się do wyników mojego eksperymentu autora wątku / @Tenfilip / , czy miałeś takie same , czy inne wrażenia ?
  18. Ja ostatnio w remixie " i'dont wanna " Pet Shop Boys / system stereo/ usłyszałem dźwięk efektu 3,2 m., od prawej kolumny tuż przy satalicie K.D. i byłem trzeźwy zaznaczam
  19. No dobra , zachęcony do eksperymentu właśnie go wykonałem i nawet będziesz miał dokumentacje zdjęciową . Wszystkie eksperymenty uważam za zasadne, ale muszą być poparte jakąś wiedzą, lub przynajmniej eksperymentujący musi mieć jakiś materiał porównawczy. Niebezpieczeństwo tego co proponujesz jest takie , że właśnie osoba początkująca może stwierdzić , po przytarganiu do domu frontów , satelit i suba , iż centralny jest zbędny. Tak jak pisałem , nie jedno to forum już widziało Tłumaczę dlaczego początkujący bez odniesienia do właściwego systemu z kolumną centralną , może po odpaleniu stwierdzić , że jest ok. Bo , tak , dialogi "idą" idealnie ze środka TV , są czytelne , fronty tworzą scenę przednią i jest bajka , a centralnego nie ma. ALE sytuacja zmienia się diametralnie gdy np. włączyłem 'Avatara" w DTS , jest scena lądowania głównego bohatera, po raz pierwszy na planecie i wyjazd na wózku z promu / ten opis oczywiście dla osób które film widziały /ogólnie zaczyna się dźwiękowo sporo dziać na różnych planach , ale w większości na centralnym . I tu już niestety wszystko zaczyna się gubić , same fronty nie są w stanie podać planu pierwszego , drugiego i trzeciego, które nie są aż tak bardzo zróżnicowane pod względem głośności a dźwięk musi być podany w tym samym momencie z dwóch różnych / źródła pozorne/ miejsc. No i oczywiście to co pisał @seba3002 każde przesunięcie z punktu odsłuchowego , który musi być precyzyjnie centralnie powoduje , że dialogi słyszymy nienaturalnie, albo z lewej albo z prawej kolumny. Tak więc , wg. mnie centralny niestety jest konieczny
  20. Ustalmy coś, bo mało kumam. Obecnie masz podpięte fronty pod amp.KD z którego idzie z wyjścia Pre Out kabel na wzmacniacz stereo do którego to podłączony jest centralny . Czy tak jest ? Proponujesz odłączenie centralnego, a więc de facto by fronty przejęły jego zadanie. I przy dobrym ustawieniu owszem przejmą , ale tylko pseudo. Rozbicie na 5.1 , 7,2 ... jest nie bez powodu , tak się buduje dźwiękiem przestrzeń , brak któregoś z elementów powoduje jej zaburzenie . Jeżeli chcesz udowodnić , że da się mieć K.D. bez centralnego, to owszem da się , tak samo jak bez subwoofera , surrondów , o różnych wariacjach ustawień już tutaj czytałem, tylko , że wówczas przyjmując , iż K.D. jest namiastką kina , to system wielokanałowy bez centralnego jest namiastką , namiastki i to z dolnej półki. Albo robimy coś dobrze, albo wcale . Jak na razie podzielam zdanie @seba3002, po co ta kombinacja ? Jak nie masz miejsca na centralny, to zawsze jest stereo i w tym systemie też można czerpać przyjemność z dźwięku podczas oglądania filmów.
  21. To już wiemy , że jest nie do ruszenia w sprawie uchwytu skontaktuj się z @rms.pl, to dobry Salon i na pewno coś wymyślą.
  22. Ma , bo skręceniem kolumn kształtujesz tzw. scenę i powodujesz że jest mniej odbić, a więc w większym stopniu zaczynają grać same kolumny niż pomieszczenie
×
×
  • Utwórz nowe...