Skocz do zawartości

tomek4446

Uczestnik
  • Zawartość

    10 459
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez tomek4446

  1. Ta Yamaha to fajny CD wg. mnie gra o wiele , wiele lepiej niż nowa CD - S 700 którą miałem , i jest w dodatku ze sprawdzonego komisu, ale ok. nie namawiam. 

    Na nowych się nie znam, bo po za wspomnianą S 700 , raczej bazuje na CD z lat 80-90 . Ale branża na pewno w poniedziałek coś doradzi.

    Powodzenia.

     

  2. 8 godzin temu, Kraft napisał:

    Yamaha ma zadziwiającą umiejętność wydobywania tego, co najlepsze, nawet ze słabych nagrań.

    W sumie to masz rację , cholera nie pomyślałem , byłbym sporo $ do przodu na płytach gdybym ją zostawił :) 

    W wątku :

    kolega @Khedron pisze po odsłuchu Polk Audio RTiA9 , że kolumny niezależnie od wzmacniacza grają tak samo , co o tym myślicie ?

     

  3. Dnia 24.06.2020 o 22:42, MobyDick napisał:

    Wydaje mi się ze te kolumny dość mocno odsłaniają sygnaturę dźwiękową tego co jest do nich podłączone.

    Poszedł bym dalej , dobre kolumny ukazują jakość nagrania , fakt , że mamy jeszcze elektronikę ,ale wg. mnie to one mają najbardziej ukazywać czy jakość jest dobra czy ktoś poszedł na łatwiznę. Napisałem o elektronice, bo miałem takie CD / CD-S700/ , że kurna co bym nie puścił to brzmiało tak samo , a jak te same płyty przepuściłem przez Denona CDC-1500 II czy Yamahę CDX-1060, to nagle połowa nie nadawała się do słuchania, bo od razu było słychać cięcia na pasmach. Ale kolumny i tak odgrywają większą rolę .

  4. Być może piszemy o tym samym inaczej tylko nazywając. Różnice które ja np. słyszę w kolumnach to zdolność oddania tzw " powietrza " a więc jak mamy płytę z  koncertu , najlepiej kameralnego / tutaj znowu podam jako przykład RAZ DWA TRZY " Młynarski " ze studia im. A. Osieckiej / to słuchając we fragmentach niektórych utworów , a przede wszystkim w przedmowie słychać akustykę sali , czyli dalekie tło . I jedne kolumny potrafią to oddać a inne nie . W utworach typowo studyjnych ten efekt niestety się zaciera. 

  5. Śpiewaka kumam :) Co do reszty wydaje mi się to trochę naciągane , bo lokalizacja to już zależy od stosunku odległości ścian bocznych od tylnej , symetrii lub nie rozstawu kolumn w stosunku do osi punktu odsłuchowego ,  kąta dogięcia . Moje kolumny w takim teście mogą dostać od " 0 " do pięciu gwiazdek w zależności jak je ustawie. 

    Nadal walczę z ustawieniem , więc coś na ten temat wiem :) 

  6. @Ma_ki przez takie testy poznajemy swój system , jego niedociągnięcia wynikające z ustawienia kolumn i akustyki pomieszczenia. Fajne jest to , że przy dobrym ustawieniu kolumn to samo powinien usłyszeć posiadacz sprzętu za 1000 zł i ten za 10 000 zł :) 

  7. 53 minuty temu, Kraft napisał:

    Ogólnie bardzo dobrze, a w kategorii obrazowania wręcz wybitnie

    Kurde może wyjdę na dyletanta , ale co to jest obrazowanie przez kolumny głośnikowe ? Jak dotąd wiem tylko , jak się zmienia postrzeganie w ramach tego samego utworu : sceny , źródeł pozornych , lokalizacja instrumentów , ale to wszystko ma miejsce gdy pozycjonuje kolumny.  

    Proszę o wyjaśnienie.

  8. 25 minut temu, Ma_ki napisał:

    możesz podesłać linka?

    Szukam , jest cały wątek o testach

    ale cofnąłem się do 2018 r i nie znalazłem , @Kraft , @Fafniak może pamiętacie , gdzie sprawdzaliśmy  , źródła pozorne , między innymi na podstawie "Amused to death ' Watersa ?

  9. Im dłużej w tym siedzę tym bardziej zdaje sobie sprawę , że w audio jestem JA i tylko JA , i że te wszystkie testy to psu na budę. No , może nie wszystkie , takim który na razie ma pierwsze miejsce na mojej liście , z tych przeprowadzanych na forum ,to ten z lokalizacją źródeł pozornych / no ten , w którym się dowiedziałem , ze słuchałem z zamienionymi kanałami :) /. Jedyny test , gdzie nie ważne jaki system , akustykę posiadamy poprzez opisy wrażeń indywidualnych uczestników wnosił coś do mojego postrzegania dźwięku systemu w chałupie i sugerował , że warto się pochylić nad pozycjonowaniem kolumn i zmianami położenia gratów w pokoju. No bo sprawa prosta , jak pięć osób pisze , że na nagraniu np. pies szczeka z lewej strony dwa metry w przód od osi kolumn , a u mnie z prawej i metr za , no to warto pomyśleć dlaczego i co mamy skopane :) A reszta testów jest tak subiektywna , że przełożenie ich wyników na własny system jako pewnik , jest mało realne.

  10. Cenie Bogusława za testy, a nie opieranie się na opiniach innych osób. Tak to się powinno robić ,nie ważne, czy jest to kabel , bezpiecznik czy kolumny. Miałem kilka przypadków gdzie osoby z którymi pisałem , delikatnie mówiąc się na mnie obraziły , bo podawałem " wędkę ' a nie " rybę" , a One chciały gotowej receptury ' kup X  i będziesz zadowolony " . Zauważyłem , że są fora / a raczej ludzie w nich piszący /, którzy takimi gotowymi rozwiązaniami sypią jak z rękawa i te fora mają duże jak widzę wzięcie ? :) No bo jak taki TUZ audio ma kilka tysięcy postów na koncie to pewnie ekspert. Zawsze mnie to śmieszy , bo wiem ,że  taki ekspert nie ma pojęcia udzielając takiej czy innej rady typu " kup to bo ..." jak dany element zagra u pytającego , nie wspomnę już o indywidualnych preferencjach. Mały przykład , ostatnio / co nie było łatwe :) / przytargałem swoje monobloki i pre do kolegi któremu sprzedałem ProAci , raz w życiu chciałem usłyszeć jak ten system zagra w pokoju gdzie są trzy ściany od podłogi do sufitu zapełnione książkami / dotąd widziałem tylko takie pokoje na zdjęciach w prasie audio / , bez wchodzenia w szczegóły , nie poznałem dźwięku kolumn , które na co dzień użytkowałem przez pięć lat. Więc jak można mówić , że coś zagra tak , lub inaczej, jak nie odnosimy się do własnego pomieszczenia ? Ale , wróćmy do kabli i ich opisów. Marketing był, jest i będzie, ale po to mamy mózg , aby pewne bzdury odsiewać. Oburzamy się na płomienne opisy kabli, ale kolumn czy wzmacniaczy już mniej. Dlaczego ? Toczyłem kiedyś wiele wojen o kable z ludźmi którzy próbowali mi wmówić coś, czego nie dostrzegam . Historia doboru kabli czy innych elementów systemu opisywana przez Bogusława stanowi przykład jak o trudnych , spornych tematach powinno się pisać. Testuje u siebie i pisze o własnych odczuciach, a nie o jakiś obligatoryjnych , jedynych słusznych prawdach. Zachęca do testów i to wg. mnie jest ważniejsze przesłanie niż czy te " akcesoria " grają czy nie . 

     

  11. Patrz Pan kurde , co Oni zrobili z głośnikiem centralnym , musiała być ostra impreza. A gdzie fronty ? Było włamanie, czy co? :) 

    Z belką spotkałem się w Media Markt , w życiu tego nie słyszałem i poprosiłem sprzedawcę by podłączył , włączył , na ekranie był jakiś film demonstracyjny . stanął koło mnie zadowolony i mówi do mnie tak " słyszy Pan te efekty ? " . 

    Bez komentarza :) 

  12. Remi , nie twierdzę , że KD w przypadku dźwięku wielokanałowego będzie gorsze niż niż stereo , bo bym kłamał. Ale jak bym zaczynał zabawę z audio to od stereo a nie od kina. Pomijam kwestie finansowe i ustawienia , stereo daje dużo większe możliwości rozbudowy , jak mamy pasujący nam dźwiękowo system stereo, to łatwiej jest później dorzucić amp. KD.  choćby dlatego , że dobraliśmy już fronty do wzmacniacza, czy naszych preferencji dźwiękowych ,/ a w stereo jest to trudniej zrobić niż w kinie/ i mamy jakaś bazę. Jak sobie kupimy najpierw amplituner i fronty kinowe to co potem z przejściem na stereo , nawet jak kupimy wzmacniacz to i tak główny element tworzący dźwięk / kolumny/ będzie do kitu.

  13. 23 godziny temu, PONCIAK napisał:

    i oczywiście Spotify odtwarza muzykę na smartfonie

    i niestety tak zostanie dopóki nie wykupisz wersji Premium Spotify , aplikacja Spotify w Yamasze działa na zasadzie Spotify Connect , czyli smartfon jest wyłącznie pilotem, a samym urządzeniem odtwarzającym aplikacja w amplitunerze . I taka funkcje uzyskujesz jedynie w wersji płatnej.

  14. 11 minut temu, Dominik Jeziorski napisał:

    co o tym myślisz?

    Trochę wyłamie się z szeregu :) Mogę opisać Ci pewną historie , moją historię. Osiem lat temu zacząłem moją przygodę z KD / Sony STR DB 940 QS / , pięć lat temu wpakowałem w KD 17k. zmieniłem amplituner , centralny , surroundy , subwoofer , Blu-ray , kable , uchwyty / koszt nie obejmuje frontów które miałem/ , fascynacja trwała pół roku / film/ , w stereo od początku to była porażka. Przejdę od razu do dnia dzisiejszego , dwa razy na m-c obejrzę coś z HBO , czy Netfilxa , codziennie wiadomości w stereo na TVN od 19-tej do 21-szej , blu-ray poszedł do piwnicy , bo ile razy można oglądać to samo , nawet nie puszczam już koncertów z dysku / mam coś koło setki w DTS / bo ten dźwięk mnie wkurza ,na kilkunastu byłem na żywo i wiem , że to co słyszę jest marna namiastka rzeczywistości , w stereo to samo brzmi o wiele lepiej i nie muszę mieć koniecznie oklasków za głową :) Dzisiaj , każdą wydaną wtedy złotówkę wpakowałbym w stereo , muzyka towarzyszy mi na co dzień , i nie ważne , że zwykle nie mam czasu ,by po audiofilsku usiąść i słuchać smaczków , i słucham coś tam robiąc , ALE WIEM , ŻE SYSTEM KTÓRY ZŁOŻYŁEM / STEREO/ DAJE MI TAKA MOŻLIWOŚĆ ! jak ten czas znajdę i mam na to ochotę. KD Ci tego nie da , nadal to nie będzie to co Cinemaxie , a i z muzyką średnio. W stereo pewne aspekty dźwięku będziesz odkrywał przez lata , piszą tu / forum/ ludzie z większą wiedza ode mnie, którzy ' zęby zjedli ' na stereo , a i tak co pewien czas piszą , że odkryli coś nowego , spójrz na ilość gatunków muzycznych , wykonawców , nowych aranżacji starych utworów , wydań płytowych. W kinie tego nie ma , włączasz amp. i ...... koniec , no chyba , że będziesz wydawał 2k. m-cznie na płyty blue - ray by jednorazowo obejrzeć film.

    A teraz konkret , czy kupiłbym procesor Emotivy, czy Arcama z 5 kanałową końcówką mocy , tak kupiłbym,  gdybym planował , pokój kinowy zaadaptowany w tym celu akustycznie , gdzie byłby projektor , ekran , fotele kinowe i zestawy głośników na stelażach wbudowane w ścianę. Bo jak nie , i musiałbym bym się zadowolić tym sprzętem w pokoju codziennym , użytkowym, to ten system mnie po prostu by ograniczał , w stereo mam w przyszłości większe pole manewru , zawsze mogę zmienić jakiś element / wzmacniacz , kolumny , przejść na wzmacniacz dzielony , pokusić się o pre lampowe , itd.  Jak nie dziś , to za trzy , pięć , dziesięć lat , i mam już inną prezentację dźwięku. A z tym zestawem kinowym , to tak przyszła mi taka analogia do znanego tekstu z kultowego filmu , wypowiedział ją ŚP. Pan Himilsbach'  

    " kiedyś jeden reżyser zaproponował mi rolę w zagranicznym filmie za grubą kasę. Ale pod warunkiem , że nauczę się trochę języka angielskiego . No i zrezygnowałem . Jeszcze by film odwołali a ja bym został jak ten c... z tym angielskim " :)

    To tak ode mnie.

  15. @Arko55 fajny opis , każdy kto kupił sprzęt audio powinien zacząć swoją przygodę od pozycjonowania kolumn. Dobrze jak by twój test stał się inspiracją dla innych , bo to najtańsza metoda do uzyskania świetnego brzmienia własnego systemu. A najczęściej wygląda to tak , że kolumny lądują tam gdzie jest kawałek wolnej szafki lub podłogi, a pierwsze pytanie to " jakie kable do .... bo basu mało " . Odległości od ściany tylnej to jedno, ale zostaje jeszcze ustawienie proporcji w stosunku do ścian bocznych oraz kąt dogięcia. Po za tym 

    warto skorzystać z :

    https://www.mega-acoustic.pl/poradnik-akustyczny/kalkulator-akustyczny/

    i trochę poczytać 

    https://www.hifi.pl/porady/ogolne/ustawap.php

  16. 15 godzin temu, klavikort napisał:

    i stanął w szranki z GRYPHON AUDIO DIABLO 300.

    Taki mały wtręt co robi akustyka , słuchałem Gryphona  250 z Tanoyami Turnberry w prywatnym domu i nie powiem robiło wrażenie , i słuchałem dużo droższego zestawu / coś koło 2 mln/ monobloków  Gryphona z kolumnami Kodo / AVS/ i .... lepiej w małej salce zabrzmiał będący za ułamek tej kwoty Gato ze swoimi monitorkami :)

    Oczywiście opinia subiektywna.

×
×
  • Utwórz nowe...