tomek4446

Mam pytanie do znawcy , często czytam gloryfikację płyt japońskich , i tak trochę przyjrzałem się tematowi w internecie to po za sklepami żadna z wytwórni nie chwali się super jakością , znalazłem informację , że normalnym jest w Japonii przegrywanie płyt bezpośrednio w sklepach i też nikt nie płacze z powodu gorszej jakości. Sklep płaci po prostu firmie wydawniczej za możliwość takiej usługi. http://japonia-online.pl/article/770 Kolego Wpszoniak jakie wydawnictwa Japońskie polecasz i czy są miedzy nimi różnice w jakości ? https://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Japońskie_wytwórnie_muzyczne

Szczerze nie wiem , myślę , że kolega z Audio Anatomy mógłby się wypowiedzieć. W Telefunkenie wystarczy , że dotknąłem obudowy i już miałem brumienie , przy większej głośności , jeszcze przed włączeniem płyty też był przydźwięk. Dopiero jak wyprowadziłem oddzielny kabel uziemienia ustało. W Universum od początku a kilka kabli już zmieniłem ten problem nie występuje. Dzisiaj robię kolejny kabel tym razem na Sommer Cable

Święta racja , sporo u nich kupuję i jak mam jakieś wątpliwości zawsze pada " niech Pan sprawdzi u siebie i jak nie podejdzie można odesłać " , a parę części już zwracałem i zawsze było ok. czyli zwrot kasy. Co do DAC -a miałem hifiberry DAC + Pro, a obecnie od Allo Bossa , obie karty są dobre i polecam po prostu przetestowanie w swoim systemie.

O, cholera !!! W Universum nie jest wyprowadzone , idzie po RCA. Nie ma żadnych trzasków ani innych zakłóceń ,więc nie grzebię by wyprowadzić oddzielną żyłę. A kabel lutowałem jak kierunkowy czyli uziemienie z jednej strony / od strony gramofonu/ a odcięte od strony przedwzmacniacza.

Do 2k. w używanych nie ma szans. Może to paradoks, ale w tym przypadku naprawdę stawiałbym na nowe. O brzmieniu w tych pieniądzach i tak można zapomnieć , ale zostaje chociaż gwarancja , że się nie rozleci na drugi dzień po zakupie.

Do mojej "kolekcji " kabli gramofonowych dołączył wczoraj Neotech KHS-CA-201. https://www.blackdotaudio.eu/przewod-gramofonowy-neotech-khs-ca-201-ekranowany-z-uziemieniem-p-3151.html Na wstępie przeraziło mnie , że kabel do cienkich nie należy, ale trzeba przyznać , że budowę ma imponującą. Po zdjęciu koszulki mamy izolację papierową , miedziany pleciony ekran, podwójną izolację żyły głównej. Jak dla mnie rewelacja. W kablu mamy oddzielną żyłę uziemnienia , w oddzielnej koszulce , więc bardzo przydatna sprawa , nie trzeba kombinować zewnętrznej. Podłączyłem , gra , nic nie psuje, polecam.

Wymień igłę i daj znać , powinno być dobrze.

Tu masz nówkę i jeszcze zostaje na kable. https://www.euro.com.pl/zestawy-kina-domowego1/yamaha-yht-1840-htr-2071-ns-py40.bhtml jak nie spełni oczekiwań zawsze możesz oddać. I jeszcze : https://www.euro.com.pl/zestawy-kina-domowego1/denon-avr-x520bt-eltax-explorer-hcp-czarny.bhtml

Podzielam tą opinie , obecnie sam gram na Dali tylko na trochę większych. Jak w przyszłości będziesz chciał zmienić, nie będzie problemu z odsprzedażą.

Przepraszam , tak czasem bywa na forum. Przychylam się do opinii kolegi. Sprawa nie jest łatwa , masz do wyboru polecany nowy sprzęt w postaci SMSL ,lub możesz zaryzykować sprzęt bardzie tradycyjny jak np. https://allegro.pl/kolumny-stereo-dali-400-komis-audio-myslenice-i7120361896.html wg. mnie dużo lepsze od Dali 6. https://allegro.pl/wzmacniacz-stereo-nad-c326bee-pilot-myslenice-i7623479913.html https://allegro.pl/wzmacniacz-stereo-cambridge-audio-a5-myslenice-i7575474113.html Z pełną premedytacją poleciłem sprzęt z komisu z Myślenic, bo u kolegi Pumpurka minimalizujesz ryzyko wtopy, a przy okazji możesz pogadać co jeszcze ma ,lub co może zaproponować. Przy okazji jak byś się zdecydował sprawdziłem SMSL Q5pro i toleruje kolumny 4 ohm a takimi są Dali.

Widzę , masz oryginalną wkładkę jaka była montowana w tym modelu gramofonu , i nie tanią https://www.ebay.com/itm/AUDIO-TECHNICA-AT13Ea-STEREO-CARTRIDGE-NUDE-STYLUS-NEW-VINTAGE-TAPERED-CANTIL/292628878397?hash=item44220a543d:g:o7sAAOSwbShbMoWg za to headshell masz idealny do mojej ADC XLM długość efektywna ramienia Universum to 213 mm. Wg. kalkulatora http://www.conradhoffman.com/chsw.htm overhang wynosi 16,861mm wg. metody Stavensona, a więc jest to odległość od osi talerza / spindle/ do igły. W praktyce zrobiłem to w ten sposób , że wyznaczyłem tą odległość na szablonie dodając 2,5 mm / bo taką mam odległość od czoła wkładki do igły/ a następnie do czoła wkładki przymocowałem rysik ołówka i przesunąłem wkładkę na śrubach, tak by rysik był dokładnie na wcześniej narysowanym dystansie. Dokręciłem śrubki i sprawdziłem ponownie. Jak coś źle robię daj znać. Zmieniło się coś na lepsze , trzaski ustały?

A porównaj na Nad-y ?

Masz rację , tak się skupiłem na nacisku , że zapomniałem. Nie mogę nigdzie znaleźć danych do ramienia w Universum F2095. I jeszcze jedno , czy przesięg w ramieniu "S" i prostym ustawia się tak samo ?Dla ramion prostych z tego co się dowiedziałem wynosi 15 mm , czy to norma ?

Mam , świetnie ekranowany : https://sklep.bestaudio.pl/supra-ply-3892/

Steel , bo nie ma czegoś takiego wg. mnie jak sprzęt do rocka , bluesa, jazzu itd. Staramy się dobrać najlepszy sprzęt pod względem konstrukcji i brzmienia bazując na własnych doświadczeniach i mając na uwadze reprodukcję dźwięku jako całość w danym budżecie. Doradzanie komuś sprzętu pod dany gatunek może skończyć się porażką , bo mamy taką zmienną jak akustyka pomieszczenia . Słuchałem niedawno AC/DC z Rotela 1592 / + B&W 702 S2 / firma Rotel tak polecana do rocka/ , znajomy kupił bo się naczytał , że jak Rock to Rotel , ale to co usłyszałem po włączeniu płyty to jeden wielki hałas . Po prostu salon ma 7 m. wysokości , jedna duża ściana z GK, a druga to szkło i nie licząc kanapy i dwóch stolików jest pusty , bo ma być przestrzeń i minimalizm a na podłodze płytki pod ogrzewanie podłogowe. A po za tym każdy, nawet w obrębie jednego gatunku muzycznego zwraca uwagę na zupełnie inne partie brzmieniowe , jeden lubuje się w stopie perkusji , druga osoba czeka na świdrujące pociągnięcie kostką przy solówce. Właśnie dlatego trzeba odpalić sprzęt w domu i zadecydować, a jak kupujemy z Allegro czy OLX to już patrzymy tylko na jakość podzespołów , głośników itd.

Jak chcesz bas i moc to proponuję https://allegro.pl/dali-grand-i7688668751.html Nie jestem sprzedawcą , ale mam te paczki i wiem co potrafią .

Znalazłem serwis , działa dziwnie bo 5h. , ale jest. Trochę zastanowił mnie punkt o okresie gwarancji ,ale ważne , że nie trzeba odsyłać do Chin. http://www.serwis.mip.bz/_info/warranty.html To się nazywa wolny rynek

Znalazłem nową wersję https://mp3store.pl/article/1587-smsl-q5-pro-gold..2016270382912103131.html co prawda nie ufam wzmacniaczom które ważą 1,1 kg., ale ok. nie słuchałem nie wypowiadam się , zadałbym jednak inne pytanie , gdzie to w razie czego naprawić / gwarancyjnie i po gwarancyjnie/ ? Serwis w Polsce ogólnie leży na łopatki , i tak jak tą wymienioną Yamahę da się w miarę tanio postawić na nogi, to kto się podejmie naprawy SMSL ? Moby Dick masz jakieś dane na ten temat ?

Tam nie da się cokolwiek zepsuć Wymagany jest jedynie spokój , cierpliwość i naprawdę uważaj na igłę przy kładzeniu jej na szablon.

Jest dowolność , wszystko regulujesz przeciwwagą , ja mam trochę bardziej z przodu , bo jest łatwiej sprawdzać na szablonie ale nie ma to znaczenia. Jestem bardzo zadowolony ,to bardzo fajny gramiak , z dobrym ramieniem , dość elastyczny jeżeli chodzi o wkładki.

Witaj w klubie Na wstępie powiem , że to ulubiony gramofon żony a co za tym idzie mój bo mam spokój. Full automat , praktycznie wciskasz "Start" i zapominasz o sprawie. Ma automatyczne ustawienie prędkości / przycisk " Qartz"/ oraz manualne , dwa pokrętła po lewej stronie , ja korzystam z automatu bo trzyma obroty idealnie. Musisz na przeciwwadze jest taki czarny pierścień z podziałką który na bank Ci się przesunie w czasie transportu ,co zmieni nacisk igły. Kalibrujesz : - sprawdzasz jaka masz wkładkę i jaki jest zalecany do niej przedział nacisku igły / w internecie/ -WYŁĄCZASZ Z SIECI !!! / GDYŻ PO PRZESUNIĘCIU RAMIENIA TALERZ RUSZY/ - odpinasz ramię z blokady. - pokrętło antyscatingu dajesz na "0" / takie oddzielne kółko z podziałką po prawej stronie mocowania ramienia. - przesuwasz ramię jak najbliżej talerza i kręcisz przeciwwagą ramienia do momentu ,gdy ramię będzie samoczynnie pozostawać w pozycji poziomej / wymagana ostrożność by nie uszkodzić igły !!!/. - zwróć też uwagę, czy górna płaszczyzna headshella / to do czego mocujesz wkładkę / jest równoległa do płaszczyzny talerza. - gdy masz już wyważone ramię , czarny pierścień na przeciwwadze ramienia ustaw na "0" / kreska z "0" na czarnym pierścieniu ma się zgrać z nacięciem na ramieniu/ - teraz przydała by się waga jubilerska , kręcąc całą przeciwwagą ,a więc łącznie z czarnym pierścieniem ustawiasz siłę nacisku igły zalecana przez producenta wkładki. Jak nie masz wagi to jedna kreska na czarnym pokrętle odpowiada ok. 0,5 gr. / jeszcze raz przypomnę kręcisz całością !!!/ - a teraz ustawienie wkładki na headshellu. Możesz kupić szablon Ortofona https://sklep.rms.pl/szablon-plansza-do-ustawienia-wkladki-kata-stycznosci-gramofonu-ortofon lub wydrukować z sieci http://www.rcm.com.pl/images/szablon.pdf - na szablonie sprawdź, czy wkładka którą masz teraz jest dobrze ustawiona. Delikatnie kładąc igłę na wyznaczonych na szablonie punktach sprawdź czy igła jest prostopadle do linii na szablonie. Jak by coś było nie tak, to delikatnie poluzuj śrubki mocujące wkładkę i ustaw prawidłowe położenie. - weź lusterko i przykładając do czoła wkładki sprawdź czy igła jest ustawiona prostopadle / nie jest wygięta/ - WŁĄCZASZ DO SIECI - ustawienie antyscatingu , znajdź płytę z jak największą ilością miejsca na końcu bez rowków. - przesuwasz ramię na koniec płyty / jednak nie za daleko bo gramofon się wyłączy/ - ręcznie / dźwigienka / opuszczasz igłę na wolne miejsce i kręcąc pokrętłem antyscatingu ustawiasz tak by igła po opuszczeniu pozostawała w miejscu opuszczenia nie przesuwając się ani do środka ani na zewnątrz. Od razu powiem , że ten stan będzie trwał tylko moment , bo nie mając płyty całkiem gładkiej igła na normalnej zawsze po chwili natrafi na rowek A potem to już tylko słuchasz I prośba do innych użytkowników , jeżeli ma ktoś inne metody to proszę o dodanie. Człowiek uczy się przez całe życie. -

Lepsza , bezapelacyjnie.

A i tu Cię zaskoczę , mam chyba wersję super HI End / albo mieli pakt z producentami miedzi/, bo Soniak przyjmuje do 4 mm2 a Yamaha 7mm2 / normalnie można zaszaleć/.

Oj ciemnota wtedy panowała , mało tego, jeszcze jakiś niedouczany konstruktor, zaprojektował tak w Sony jak i w Yamasze kabel sieciowy na stałe !!! A mógł przecież , dyletant jeden, poczytać o wpływie klocków drewnianych na dźwięk i dać mi szansę. Normalnie średniowiecze.

Nie , ale nie mogę zmusić klocków by chodziły po bluetooth , jakieś oporne A ta gruba czarna Koda /głośnikowy/ jest fajna , bo może robić za linę holowniczą , ot, takie dwa w jednym.