slaw0001
-
Zawartość
1 944 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez slaw0001
-
Miałem okazje posłuchać i zrobił na mnnie ogromne wrażenie, duży, detaliczny i holograficzny dźwięk. Gdyby nie to, że nie miałem gdzie go upchnąć i nie miałem takiego budżetu to byłby mój.
-
No tak. Zapomniałem, że się obkupiłeś w DDRy 😁
-
@tomek4446 czyżbyś wypisywała się z tego tematu?
-
Jeżeli masz pomieszczenie w pełni dedykowane do słuchania muzyki gdzie możesz robić co chcesz to pewnie jest to możliwe. W tzw.living roomie jest to raczej awykonalne, w szczególności jeżeli chodzi o mody własne pomieszczenia. Nie wiem, o jakich "modnych" rozwiązaniach DSP piszesz, ale taki np. DL jest bardzo skuteczny.
-
NAD C658 z Dirac Live na pokładzie. Genialna aplikacja do sterowania Bluos plus jeszcze lepszy program do korekty niedociagnięć akustyki pomieszczenia.
-
Cała galeria takich przykladów w wątku https://forum.audio.com.pl/topic/75649-pokaż-kotku-co-masz-w-środku/
-
Pewnie nie dotyczy to tego przypadku, ale nie zawsze "kg" przekładaja się na jakość dźwięku. Generalnie mam wrażenie, że Japończycy maja tendencję do komplikowania swoich projektów, co często nie przekłada się proporcjonalnie na ich jakość.
-
Masz rację i zazwyczaj tak modyfikuję filtry, ale tym razem nic nie ruszałem, bo chciałem zobaczyc jak działa automat DL w całym zakresie. Nastepny krok to będą modyfikacje.
-
Dodam, że dla mnie audio ma spełniać funkcję rozrywkową, a nie wyczynową i dlatego dążę do maksymalizacji hedonistycznych odczuć podczas jego używania. Muzyka live to osobna kategoria nie do podrobienia i rządząca się swoimi prawami. Przenoszenie jej do domu uważam za niepotrzebne i nierealne, chyba, że przenosimy koncerty kolęd domowych. Ale to ja.
-
Tomek żeby nie było. Dużo piszesz o tym, że masz prawo, ale odbierasz prawo "adwersarzowi" posiłkować się opiniami osób trzeci, choć zazwyczaj chodzi o osoby, które reprezentują nasz punkt widzenia, ale robą to np. lepiej od nas, bardziej przekonująco, czy w końcu wiedzą od nas zdecydowanie więcej. Używanie czyś przypisów jest powszechną i uznaną praktyką, chyba ,że tą opinię po prostu kradniemy jako własną. Ale dlaczego? Wystarczy połączyć jedno z drugim. Pomiary Bogu ducha winnemu Amira wskazują głównie na nazwijmy to doskonałość techniczną elementu. Per analogia. Można zbadać samochód i jego prędkość maksymalną, przyspieszenie, ekonomikę itp. Ale czy to znaczy, że będzie Ci się nim wygodnie jechało? No nie, ale trudno na równi testować maluch i mercedesa AMG. Takie testy są jakąś wskazówką. Oczywiście tak jest najprzyjemniej, ale trzeba pamiętać o pułapkach sugestii i takich tam popierdułkach.
-
Zrobiłem i rzeczywiście zmiana jest zasadnicza. Zadziwiające jest to, że musieli coś pogrzebać w samym pomiarze bo rekalkulacja starych pomiarów takich efektów nie przynosi. Muszę się jeszcze osłuchać, ale na dzień dobry więcej detalu. "Plankton", drugi plan zyskał na znaczeniu, co prawda trochę kosztem wokali, które stały się mniej dominujące, ale brzmi to teraz bardziej zbalansowanie. Więcej niuansów także w niskim paśmie. Niesławny "Limit To Your Love" Jamesa Blakea w "najniższych momentach" jest bardziej zmodulowany, z dodatkową nie słyszaną wcześnie fakturą. Szczególnie zyskały utwory z wiodącym fortepianem/pianinem. Wydaje się, że generalnie jest lepiej, choć wyobrażam sobie, że nie wszystkim musi się to podobać, bo jest jakby jednocześnie mniej masy. Ogólnie wydaje się być trochę ciszej. (tak o 2-3dB) Konkluzja- póki co jestem zdecydowanie na tak. Naprawdę jestem zaskoczony skalą zmian. ATC- automatyczna krzywa domowa old ATC - pomiar robiony na wcześniejszej wersji DL
-
Tak. 😂
-
Jutro robie pomiary na ostatniej wersji DL. Zobaczymy czy coś istotne się u zmieniło.
-
Ja w temacie. Obserwując ostatnio forum trochę z dystansu, doszedłem do wniosku, że w większości przypadków "rozbieżności" zależą li tylko od motywacji rozmówców. Czyli, czy chcemy komuś dokopać to oczywiście opinię mamy odwrotną, czy komuś przypodobać to zgodną, czy wyróżnić to "oryginalną", zaimponować to nieuznającą sprzeciwu jedyną słuszną. Duża cześć wręcz nie ma własnych opinii. Są powielane, frazy, zdania, opisy "doznań" itp. Nie często czuć w wypowiedziach prawdziwą bezinteresowną pasję, zbalansowaną wiedzę - mariaż teorii i praktyki, pokorę dla własnych a przede wszystkim doświadczeń innych , otwartości na odmienny tok myślenia czy, to już prawdziwa fanaberia, krytykę. Rzadko czuję, że czyjaś opinia jest warta głębszej uwagi, przemyślenia czy nie daj Bóg refleksji. Mimo wszystko chętnie do forum wracam dla tych nielicznych inspirujących, uczących i pomagających. Może i ja kiedyś do nich dołączę.
-
Sorry, ale jak Ty to chciałeś technicznie zrobić?
-
No niestety w tą stron też nie działa. Moja racjonalna część niestety jest silniejsza niż emocjonalna. -
Parafrazując "klasyka": "Energii Ci u mnie dostatek, ale i tę przyjmę... 😁🤘"
-
Każdy nasz wybór coś o nas mówi.
-
Ciekawe. Nawiązania, które czynisz w ostatnich postach mogą dużo tłumaczyć. 🤔. Kabel jako emanacja Fallusa. Temat do przemyśleń dla freudystów. 😜
-
Ale co tu jest nieprawdziwego? Jest wiele przykładów miedzy innymi na forum już tu przytaczanych, że nasz mózg w miarę łatwo da sie oszukać. Nigdy nie miałeś wrażenia łaskotania, gdy w pobliżu słyszysz bzyczenie komara?
-
Zakładasz, że "kablosceptycyzm" wynika li tylko z braku doświadczeń. Mój przykład oczywiście nie jest regułą, ale akurat, co wielokrotnie opisywałem, mam pewien zasób doświadczeń w tej materii, praktycznie z każdym rodzaje kabli i całkiem sporym przedziale cenowym. Wiedząc również co nieco o mechanizmach powstawania opinii w naszych mózgach skonkludowałem po tychże, że kable nie mają istotnego, słyszalnego wpływu na jakość dźwięku w dłuższej perspektywie czasu. Oczywiście zazwyczaj zaraz po wprowadzeniu nowego kabla do układu odkrywałem jego cudowny wpływ, ale z biegiem czasu euforia opadała i to co mi doskwierało pozostawało bez zmian. Czy to wynika z mojej wyssanej z mlekiem matki nienawiści do kabli? Traumatycznych doświadczeń z dzieciństwa? Chyba nie. Powiem więcej, jestem nawet zawiedzony, że tak jest! Za każdym razem próbowałem z nadzieją, że może tym razem usłyszę na zawsze! Ale nic z tego. Ostatecznie rozsądek bierze górę. Duża w tym zasługa także tego forum. Po prostu kablosceptycy byli bardziej przekonujący, częściej podpierając się argumentami, które do mnie akurat przemawiały. I dlatego też uważam, że pomimo względnie ustalonych, umocnionych pozycji warto o tym mówić, bo zawsze się może znaleźć ktoś nowy, któremu można przedstawić racjonalny wybór.
-
😁👍 W gronie zawsze! Ale oczywiście ciekaw jestem Twych eksperymentów.
-
Tomek, proszę Cię. Nie obnażaj publicznie mojej w temacie REW ignorancji. 😔
-
To jest wypowiedź gościa z DL: "Dodam, że znaleźliśmy potencjalny problem, gdy niektóre stare projekty są ładowane w wersji 3.3.0. Polecam albo użyć starej wersji, albo wykonać nowe pomiary przy użyciu nowej wersji, dzięki!"
-
Jeżeli końcówka w tym klimacie to polecam nuprime amg sta.
