Skocz do zawartości

elektron6

Uczestnik
  • Zawartość

    1 555
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez elektron6

  1. Czasami mam okazje mierzyć różne lampy; emisje, nachylenie i z własnych obserwacji przyjąłbym dla lamp mocy lifetime do 1000h. Mowa tutaj o współczesnej produkcji. Lampy sygnałowe nalej mocy lifetime nieco dłuższy ale miałem przypadki ze pewne ecc83 kończyły się po ok 400h. Dużo zależy od wzmacniacza- punktu pracy, tego czy jest opóźnienie załączania napięcia anodowego, dokładności napięcia żarzenia, ilości cykli załączania. Lampy starej produkcji zdecydowanie wygrywają pod względem żywotności. Tutaj przebiegi po 2-3 tys h dla lamp mocy nie są niczym dziwnym a lampy małej mocy to były naweti wieczne z lifetime i po 10 tys h. Oczywiście tutaj pomijam sytuacje typu bubel produkcyjny - lampa uległa uszkodzeniu po miesiącu użytkowania.
  2. Gratuluje konstrukcji! Widzę że w konstrukcji użyto rzadko stosowane ECF80 - to bardzo dobre lampy, świetnie nadające się do tego celu. Tak na wypasie to dołożył bym prostownik lampowy:)
  3. Piękna, nietuzinkowa konstrukcja. Takie wzmacniacze mają dusze. Na kawę zawsze zapraszam jeśli ktoś byłby przejazdem w Szczecinie a i planowana wycieczka jest miłe widziana. Co do lamp to fakt ze tanio już było. Obecny bum na konstrukcje lampowe spowodował ze ludzie wiedza co sprzedają a lampy TFK , Siemens, Mullard zrobiły przebitkę razy n. Warto mieć zapasy dobrych lamp pod swoje potrzeby bo wiemy jak to jest z chińskimi lampami. Do tego wojna spowodowała zmniejszenie podaży pewnych lamp z bloku wschodniego; biedny ten kto ma takiego Amplifona WT40 - kończą się diabełki a ceny 6s33s wzrosły x4.
  4. PzkwIi dobre, dobre:) ale tak mogło być gdyż ten typ lamp był stosowany powszechnie w wojskach Wermachtu. A na poważnie -ebay. Można jeszcze kupić sporo elementów z epoki choć z lampami nie było łatwo. Pierwszy zakup AL4 Siemensa był reklamowany-lampy NOS były mocno zajechane…a i tanio nie jest. Koszt samych lamp komplet to prawie 2 tys. Z epoki mamy; lampy, podstawki bocznostykowe, trafo zasilania - przewinięte odbiornika z lat 50 tych, trafa głośnikowe to lata 50 te, kondy Elwa to lata 80- te, oprawka zasilania. Chassis wykonywane na zamówienie, laserowe wycinane otwory pod lampy, potencjometr volume - niebieski Alps, wskaźniki vu to obecna produkcja. Kilka fotek jak to wyglada w środku. Lampy EBF80 od sterowania wycieraczkami są zamontowane wewnątrz wzmacniacza.
  5. A teraz wisienka na torcie. Półroczny projekt został zakończony. Powstał wzmacniacz na lampach z lat 30-tych. Konstrukcja dosyć nietypowa bo na lampach nie wpisujących się w obecny trend. Lampy mocy to pentody AL4 a sterujące AF7 niegdyś pracujące w stopniach wzmacniających P.cz. Prostownik lampowy AZ1 , oczka EM80 firmy EI wraz z buforami na EBF80. Lampy serii A żarzenie 4v, zatem są prądożerne i trudne w aplikacji. Trafo zasilania specjalnie nawijanie. W zasadzie wszystkie elementy są z epoki; trafa głośnikowe to Sachsenwerk, kondensatory filtrujące Elwa. AF7 to lampka z s1 na cokole, metalizowana. Wszystkie lampy są Telefunken. Moc 4W/4ohm do spokojnego słuchania jak znalazł. Wzmacniacz ma cieszyć oko i grać sobie spokojnie w zimowe wieczory. Dźwięk fajny, przyjemny bez potrzeby analizowania. Niebawem powstanie wzmacniacz na lampach z lat 20tych (RENS, RGN,…)
  6. Czerwone Gitary. Nie ukrywam, że są to ponadczasowe kawałki. Młodzi już prawie nie znają a i w radio już rzadko można usłyszeć.
  7. Fajnie ale w dalszym ciągu nie wiem jak to ma działać....a chciałbym wiedzieć Mogę przypuszczać iż jeśli ustawię nastawę 4 ohm to na przykład przełączam zasilanie końcówek mocy na niższe napięcie zasilania tak aby wymusić na wzmacniaczu mniejszy prąd wyjściowy.
  8. Co tu gadać:) było naprawdę miło, ciekawie - po prostu super! Oby więcej takich zlotów i oby co raz więcej osób chciało uczestniczyć w tego typu wydarzeniach. Ku pamięci trochę muzyki z nostalgicznego sprzętu vintage. IMG_2430_001.mp4 IMG_2430.mp4
  9. Coś pięknego:) to tak trochę jak wyjęcie vinyla z opakowania, zapoznanie się z książeczką a następnie uczuciowe zainstalowanie płyty w gramofonie. A tak to w dobie nowoczesności, pozostaje nam tylko błyskawiczny dostęp do utworu z poziomu smartfona.
  10. Argumenty za aby nie opierać się na pomiarach ESR z mojego punktu widzenia; 1. Tabele w internecie odnoszą się generalnie do kondensatorów elektrolitycznych a nie zwijanych 2. Pomiar tego parametru jest zależny od zbyt wielu parametrów min. temperatura, czas pracy kondensatora, przerwa od ostatniego naładowania, częstotliwości pomiaru, wykonania konda 3. Brak not katalogowych dla kondensatorów vintage 4. Trudno jest zaprojektować , kupić dobry (wiarygodny) miernik z ESR 5. Noty katalogowe kondensatorów zwijanych (szczególnie tych vintage) w zasadzie zawsze podają parametr stratności (DF-dissipation factor), natomiast rzadko ESR. ESR często jest podawane dla elektrolitów filtrujących "low esr". ESR to taki trochę "współczesny" parametr a kiedyś podstawą był tanges konta stratności/stratność. 6, Pochodną ESR jest pomiar dobroci (Q) gdyż ten parametr jest zależny od ESR. 7. Mierząc pojemność, stratność oraz dobroć jesteśmy w zasadzie wszystko powiedzieć o kondycji kondensatora. 8. Mój miernik posiada pomiar ESR ale ja nie używam tej opcji jako punkt odniesienia - być może dla tego, iż z doświadczenia przyjąłem punkty porównawcze co do parametru DF, Q 9. W przypadku ESR miernik pokazał dla konda 8uf wartości ; 2,8ohm (w normie) oraz 8ohm ( za dużo) dla tego z podwyższonym parametrem DF i obniżonym Q. W zasadzie prawdą jest że jeden parametr - wpływa ana drugi i trzeci zatem w gruncie rzeczy to jest to samo...
  11. Oryginalne kondy to marka Callins. Kawał ładnej historii . Ta firma produkowała kondensatory dla amerykańskich producentów takich jak ; Arvin, Altec, Bendix, Emerson Radio, Fisher Electronics, Hammond Organ, HewlettPackard, Jensen Electronics, Kimball Electronics ,Lowery Organ, Magnavox, Motorola, Peavey, Syracuse Electronics, USAF Arnold Engineering, and Zenith
  12. Aby zachować równowagę tonalną systemu, trzeba wymienić kondy parami w kolumnie prawej i lewej. Zatem można zrobić tak że 8uf dajesz nowe innego producenta na dwie kolumny lub szukasz jednej sztuki NOS na ebay :). 21 uf można wstawić z powrotem. 21uf pracują w obwodzie głośnika niskotonowego i one nie są krytyczne. 8uf na wysokotonowym jest ważniejszy - nowe kondy zagrają na pewno inaczej (jaśniej) od tych vintage. Osobiście poszukałbym 1 szt oryginału 8uf ale nie sprawdzałem jakie są możliwosci na rynku
  13. Pomiar kondensatorów pracujących w obwodzie zwrotnicy kolumn Altec. Pomiary wykonano mostkiem RLC firmy CHY model 41R. Mierzono kondensatory o znamionowej pojemności 8uf oraz 21uf i napięciu 75v. Miernik mierzył na zakresach 20 uf i 200uf z dokładnością +\-0,7% i aktualnie jest to jeden z dokładniejszych mostków pomiarowych na rynku. Dokładność podana tyczy się pomiary pojemności oraz parametrów jakościowych; stratność, dobroć, rezystancja esr. Pomiary dokonano przy częstotliwości testowej 120Hz - co jest najbardziej poprawne względem pojemności znamionowych kondensatorów. Tolerancja pojemności kondensatorów - +\-10%. Dokonano pomiaru pojemności oraz stratnosci (DF) po czym zbadano dobroć kondensatora (podejrzanego). Dobroć jest odwrotnie proporcjonalna do wartości ESR zatem im wyższe wskazanie tym lepiej. 1. Kolumna lewa 8,45uf/0,0589 Pojemnosc ok, stratność taka sobie ..mogło być lepiej. Dobroć ok. 18 - nisko. Wniosek - kondensator utracił parametry jakościowe i biorąc pod uwagę iż pracuje w szeregu z wysokotonowcem może działać na głośnik jako tłumik sygnału. Parametry nie są krytycznie złe ale zalecana jest wymiana konda. 22,58uf/0,0261 - kondensator sprawny 2. kolumna prawa 7,8uf/0,018 przy dobroci ok 55 Bardzo dobry wynik. Kond ok 23,91 uf/0,031 - kondensator sprawny Wniosek; W kolumnie lewej pogorszone parametry jakościowe ma kondensator 8uf, nie jest to wartość krytyczna ale dla świetego spokoju warto go wymienić. Pozostałe kondy są w doskonałej kondycji i biorąc pod uwagę ich walory vintage szkoda ich:) Dziekuje:)
  14. A ta zmiana impedancji to zmienia w urządzeniu...?? napięcia zasilania końcówek mocy? elementy obwodu Zobla? poziom zabezpieczenia przed przeciążeniem "limiter"? Wydaje się, iż od tego trzeba zacząć bo wszak to nie jest chyba amplituner lampowy w którym przełączamy przekładnię trafa głośnikowego.
  15. Mam słabość do otwierania lampek NOS; te tekturki, papierek, opakowania aż się robi miło:) ciąg dalszy budowania zapasu lamp dla systemu KH OX
  16. Dzięki wielkie! Myśle ze biorąc za i przeciw to wstydu nie było:) Pylony szczególnie to największe na pewno basem zgniotło vintagowe Philipsy ale średnica, wokal, górka oj tutaj …sam nie wiem, temat dyskusyjny. Ale pojedynek nie był celem. Cel to pokazanie kawałka historii bo to zestaw przypominam z 1958 r zatem miło ze w ogóle zagrał. A czy przez te 60lat poczyniono w audio jako w reprodukcji tego co słuchany przepaści? Ja mam wyrobione zdanie w tym temacie a to pytanie kieruję do Was:) Na następny zlot tez coś przygotuje - może wzmak na lampach z lat 30 tych AL4/ AF7 z kolumnami z 1964r:)
  17. Mimo wszystko pod lampę te kolumny powinny być optymalne. Miałem kiedyś okazje słuchać tych kolumn z lampą 300b i było naprawdę dobrze a to co zapamiętałem to mocny, szybki bas. 40 latek to jest jeszcze dużo:) to takie Classic wkraczające w vintage. Czasami gram na jeszcze starszych konstrukcjach i wstydu nie ma:) do tego kolumny maja swój wygląd- mi się podobają. Daj znać z czym grają - 2A3? I jak z dana konfiguracją wypadają? Wiadomo amerykańskie jest najlepsze:)
  18. Ok to na dobry początek postaram się pokazać coś bardzo starego i unikatowego; zestaw Wzmak lampa Philips AG9014 plus dedykowane kolumny 800ohm oparte na szerokopasmowcu AD9710. Zestaw z 1958 roku zatem to już 64 latek! Sami ocenicie unikatowy design takiej konstrukcji. Do zobaczenia:)
  19. Lub też szukaj dodatkowej śrubki pod naklejką...
  20. Dobrze jest mieć ten moment gdzie złapało się króliczka - można się skupić na słuchaniu muzyki, delektowaniu tego co się stworzyło, stan idealny. Tutaj mam na myśli złapanie króliczka w odniesieniu do systemu bazowego. A potem? można dokładać kolejne ciekawe sprzęty - niekoniecznie jako baza do referencyjnego słuchania ale bardziej jako ciekawostka czy też spełnienie dawnych marzeń w stylu zawsze chciałem to mieć...
  21. Tego modelu Meridian nie miałem okazji słuchać ale swego czasu miałem kilka Dac,cd na kościach Cirus. Ogólnie cała rodzina Dac CS gra dosyć poprawnie; mocny bas, sporo detali w przekazie muzycznym ale mi zawsze brakowało trochę piękna średnicy i emocji w dźwięku jaki dają przetworniki r2r pcm63, pc1704, ad1865. To Timbuktu rodzaj dźwięku ale pamietajmy kto co lubi:)
  22. Piękny stan wizualny jak z fabryki no i ciekawy design - jednak ten dawny sprzęt ma coś w sobie niepowtarzalnego. Wprawdzie ten model jest na kości CS trochę nie mój styl grania ale duże gratulacje! Źródło jakby nie patrzeć ma bardzo duży wpływ na to co słyszymy.
  23. Nie wiem ale jestem jakoś uprzedzony do lampek Yagina - kiedyś, kiedyś miałem te wzmacniacze, kilka upgradowałem/serwisowalem ale jak dla mnie dźwięk nudny, wykonanie takie sobie ale wygląd typowy rodem z Dalekiego Wschodu. Moim zdaniem jak jesteśmy przy kwotach ok 5 tyś zł kupić coś z Haiku, Cayin czy polskiego Amplifona (WT30). Bezdyskusyjnie lepszym wyborem jest coś uznanego z lat 60/70 takich producentów jak Pioneer (SM83), Fisher (X100), Scott, Luxman,..ale wiadomo kto co lubi
  24. Zdecydowanie wieczór, nocka a bo i fajne są efekty wizualne:)
  25. W zasadzie to mamy dwie Rosje; Moskwa i jeszcze kilka miast żyjących w przepychu oraz zapomniane mieściny, wioski, wioseczki w odległych często zapomnianych regionach gdzie nawet kibla nie uświadczysz.
×
×
  • Utwórz nowe...