elektron6

Można te lampy dostać ale raczej tylko prosto z Japonii. Na plus jest to iż są to lampy mega żywotne - nawet te 60 letnie zawsze miały 70-80% emisji. Wiadomo ogólnie stare japońskie lamy typu NEC, Matshushita to jest 1 liga. Świetny artykuł to co wyniosłem z tego artykuły to jakże miły polski akcent w tworzeniu marki Altec - wybitna postać.Dr. Stokowski i kto by pomyślał. A Altec - jak się patrzy na same skrzynie to się miło robi do tego dajmy taki przetwornik 803B (16 ohm, 99db skuteczności , 25Hz częstotliwość rezonansowa, magnes Alnico i mamy wszystko - co tu szukać lepszego?????). Może nie Altec ale tez słucham obecnie podobnego przetwornika-amerykańskiego -Elactro Voice SP15B (16 ohm , 102db, 35Hz, magnes Alnico ) piękna sprawa. Tylko słuchać i pić piwko!!

Ciąg dalszy tube vintage. Tym razem Technics SU-40A taj Technics to nie tylko czarne serie segmentów z lat 90 tych:) 40A to typowa japońska lampa dopracowana do perfekcji. Dźwięk oceniam bardzo , bardzo wysoko to gra wyśmienicie. Mały minus - lampy końcowe to 50hb26 to taki Matsushita wynalazek z zarzeniem 50v choć są to lampy uznawane za jedne z lepszych lamp końcowych. Design może się podobać.

Dzięki wielkie za podesłanie linka! takie artykuły lubię i jego przeczytanie pozostawiam sobie na dzisiejszy wieczór przy słuchaniu muzyki. Piękny sprzęt i kawal historii wybitnych konstrukcji Altec. Super to jest!

Kiedyś był prezentowany Technics SE-A3 to teraz zobaczmy model jednak jeszcze wyższy SE-A100. O ile A3 jest tak sobie oceniany to model A100 to szczyt techniki tranzystorowej. Model niezbyt często widywany. Gra tak ze trudno się do czegosc przyczepić. Wygląd-to typowe Japan monster.

Czyli firma mocno na topie i prorozwojowa:) to druga rada może warto starać się o jakiś system ISO - może to będzie podpowiedz jak rozwiązywać tego typu przypadki. I co z tego? a jaki to jest problem kupującego? To jest prawo konsumenta, iż może dany towar sprawdzić i oddać nawet bez opakowania. I znowu napiszę tak ; koniec kropka i tak ma być. Firma która nie jest w stanie sprostać takiemu systemowi może kończyć swoją karierę a na jej miejsce będą kolejne.

Sorry ale nie prowadzę działalności handlowej z marżami rzędu 100% ale z chęcią mogę naprawić wzmacniacz - pewnie będzie dużo taniej niż serwis autoryzowany. Zatem jeśli szukamy cięcia kosztów to wyjątkowo mogę pomóc. Ale fakt też nie jestem instytucją non profit a i pieniądze lubię:) Rada; sprzęt wypożyczany warto ubezpieczyć to może być jakieś rozwiązanie,

Myślę że punkt widzenia zależy od poziomu poszanowania Klienta przez daną firmę. To tylko w Polsce takie dziadostwo i wieczne szukanie winy Klienta - choć ceny produktów są bardzo podobne...w US możesz zwrócić wszystko, oddać bez powiedzenia nawet "a" u nas trzeba wypowiedzieć cały alfabet i tak sprzedający ma zawsze rację.. Nie sprawdzone nie zweryfikowane to nie ma żadnej winy Klienta - koniec, kropka end story a koszty naprawy wziąć na siebie lub wysłać sprzęt do mnie:) I bardzo proszę nie pisać wypracować i bzdur!

Nie rozumiem po co tyle pisania. Zawsze top firma będzie za Klientem a i prawo stoi za Klientem. Możliwość takiego czy innego uszkodzenia sprzętu istnieje zawsze i to jest ryzyko firmy, która powinna takie sytuacje wpisać w swoje ryzyko i koszty... Po co po fakcie tyle demagogi. Da się tym bardziej przy obecnych trendach iż ta gałka tego potencjometry czy przełączniku to wyrób made in china czyli słabiutki...rzucisz płasko taką paczkę na rampę i niestety naprężenia mogą przenieść się na ten element i po zawodach. A jak przewoźnicy traktują paczki to można sobie obejrzeć filmiki na youtube

Obecnie nie sztuką jest coś wyprodukować a sztuka jest coś sprzedać:) Każdy ma bardzo podobny jak nie identyczny produkt w podobnych cenach zatem czym można zaskoczyć Klienta ? ano tylko obsługą Klienta, serwisem, podejściem pro Klientowskim w niestandardowych sytuacjach. Kto tego nie zrozumie ten długofalowo żegnaj baj, baj. To taki feedback rozwojowy dla Salonów Audio.

Nie ma co się przejmować:) prawo jest teraz mocno po stronie konsumenta. Nikt nikomu niczego nie udowodni a salon niestety takie sytuacje musi mieć wliczone w ryzyko biznesu. W zasadzie teraz wiemy czemu nowy sprzęt jest dosyć drogi a no bo tego typu sytuacje są wliczone w ryzyko. Jeśli sprzęt został zwrócony w oryginalnym opakowaniu, poprawnie spakowany to koniec kropka temat się kończy - sklep/salon musi wziąć temat na siebie w myśl postawy proKlientowskiej.

Prawda jest taka że jak jest dobrej klasy przetwornik poprawnie zaaplikowany co do obudowy i zwrotnicy to zagra toż to i na podstawowych elementach, kabelkach. Słabego przetwornika niestety nie podciągniesz lepszym kondem...to by było zbyt proste...

Trudno dyskutować w temacie czy więcej elementów to jest lepiej czy gorzej bo to tak naprawdę nie o to chodzi...zwrotnica i jej rodzaj jest dobierana pod koncepcję brzmienia danej kolumny oraz pod użyte przetworniki. To czy dane pasmo będzie filtrowane spadkiem 6db/oct (mała liczba elementów zwrotnicy) czy też 12db a nawet 24 db to już jest to tajemna wiedza konstruktora. Każdy przetwornik jest inny i jeden zagra lepiej przy łagodniejszym spadku a inny nie, do tego mamy jeszcze kwestię jakim pasmem będzie obciążony etc

Niestety ale wyprodukowanie wysokiej klasy przetwornika wysoko tonowego to jest sztuka i mimo obecnych technologii to nie jest akie proste ...Moim zdaniem górne pasmo jest główną bolączką współczesnych konstrukcji stąd też u mnie króluje vintage:) na pewno jest przyjemniej dla ucha a że na papierze parametry są dużo gorsze to cóż...

Taka ciekawostka i kawałek ładnej historii audio. Trio W-45A z przełomu lat 50/60 tych. Konstrukcja pp na EL84, ecc83 plus prostownik lampowy na 5AR4. Ciekawe rozwiązanie wskaźnika sygnału balance. Dobrej klasy trafa głośnikowe co przekłada się na fajne granie na skrajach pasma. Tutaj dołu na pewno nie brakuje. Design - jak dla mnie fajny, typowe lat 60 te. Chassis, blachy jak na konstrukcje Japan, świetnie zachowane. Potencjometry mimo wieku działają jak nowe - jednak kiedyś przykładano się w tej kwestii. Do miłego, klimatycznego grania ten model jest poszukiwany na rynku vintage.

Mi się podoba ! no i masz nawet ładny fortepian, klasa:)

Tutaj średnio się zgadzam - akurat zawieszanie papierowe czy też papierowe impregnowane o ile nie były poddane mocnemu zawilgoceniu (zalanie browarem:) ) są wieczne i stabilne. Bardziej obawiałbym się o zawieszenia typowo gumowe - popularne w latach 80 tych - tutaj niestety guma po czasie parcieje, usztywnia się. Zresztą obecne wszelkiej maści pianki to też tworzywo sztuczne i ulega starzeniu...zatem...podejrzewam że gdybyśmy przebadali taki głośnik papierowy 50 letni to nie wiele by stracił na parametrach. Górne pasmo w szerokopasmówce jest produkowane przez dodatkową membarnę (dual cone).

Ciekawe czy parametry kolumny są strojone z uwzględnieniem zmiany parametrów przetworników po wygrzewanie. W kolumnie bas reflex wielkość otworu jest min. zależna od fs zatem ciekawy temat. Z drugiej strony sporo osób kupuje do zwrotnic drogie kondy o wysokiej dokładności i stabilności- czy warto ? Skoro same głośniki są niestabilne w czasu. 20% zmiany to nie jest mało

No tak koszty ale z drugiej strony masz lepszy produkt, zatem więcej sprzedajesz... no rozumiem przy tanich przetwornikach to nie ma sensy ale przy produktach hiend i ich wysokiej cenie.

A czemu producenci przetworników, kolumn nie wezmą procesu "wygrzewania" na siebie? jeśli to ma podnieść konkurencyjność ich produktów? Czyżby nikt nie wpadł na tak prosty acz skuteczny sposób podniesienia jakości produktu... Wszak jeśli będę oceniał dwa zespoły głośnikowe pod względem jakości basu to wydaje się że kolumna niewygrzana, może nie wzbudzić we mnie tego czaru, decydującego o tym czy wybiorę produkt x czy y. To jest chyba największa zagadka:)

A teraz trochę egzotyki z końca lat 80tych. Najwyższy model wzmacniacza NEC model A10X. O ile NEC to potentat w produkcji półprzewodników - nie jeden z nas ma tranzystory końcowe właśnie tej firmy o tyle sprzęt audio tej firmy to rarytas oferowany głównie na rynek Japan. Ten model to klasa solidności; wykonanie top, porządne kondensatory Elna, świetne ekranowanie i moc ok 150w na kanał. Dźwięk tez wysokiej klasy - nie ma do czego się przyczepić. Jest moc, przestrzeń, wypełnienie pasma to może się podobać. Konstrukcja dual mono.

Do przetworników 15, 18" oczywiście obowiązkowo dorzuciłbym magnes Alnico Obecnie raczej do tego nie wrócimy z prostej przyczyny - Kobalt jest w cenie a i zasoby się kończą.

W rozważaniach o głośnikach 15 i 18" raczej za punkt odniesienia nie brałbym przetworników dedykowanych do estradówek. To wiadomo jaka jest tego jakość... ale biedny ten kto nie miał możliwości posłuchać starych dobrych przetworników 15/18" takich firm jak JBL, Altec, EV, Goodmans,..Przetworniki o małej średnicy -taniość, cięcie kosztów,...

Taka prawda a w zasadzie fizyka. Jeśli chcesz daną moc wygenerować z głośnika o małej powierzchni membrany to musi się to zadziać poprzez zwiększenie amplitudy wychylenia membrany a to są niestety zniekształcenia. Bas a nawet basisko może być ale czy to będzie bas górnych lotów? Rożnie to bywa. W dodatku mała średnica głośnika + miękkie zawieszenie to daje z reguły wynik - niska skuteczność. Taki głośnik trzeba poganiać dobrym piecem. Innej klasy bas będzie z przetwornika 12" a optymalnie z 15" czy 18". Osobiście mój idał- przetwornik o sztywnym zawieszaniu, membrana celuloza, średnica 15 lub 18", małe wychylenie membrany, wysoka skuteczność. Bas może nie jest typu że zwala z nóg ale jego jakość, szybkość, precyzja to już inna szkoła grania.

Bydgoszcz fajne miasto no i widzę salon pełna profeska. Jest też wzmianka o vintage (duży plus), jest fotka Pioneer Exclusive M3 zatem jeśli jest miejsce to jestem chętny Was odwiedzić.

To teraz zobaczmy na topowy odtwarzacz CD Sansui który dzisiaj trafił do mojej kolekcji jako ożywiony - nówka nie śmigana:) Sansui alpha 917xr Co tutaj mamy fajnego? - 14 kg najlepszej elektroniki to głównie oddzielne stopnie zasilania. Kondy Elna Silmic tych nie pożałowali:). Ekranowanie zasilacza, wytłumienie napędu. Cyfrowa regulacja amplitudy wyjściowej, wyjścia zbalansowane. Laser w polu magnetycznym, nie tak trwały jak stare CDM ale dosyć dostępny bo KSS152A, nie ma tragedii. Przetworniki 18bit Mash - nie moje ulubione ale ten cd gra jednak wybitnie. Być może tę robotę robi dbałość o szczegóły zasilanie etc. Wersja japońska bo na Europę tego raczej nie produkowali:) Przy laserze wprawdzie dłubał jakis magik i narobił bałaganu ale było warto - po odsłuchaniu kilku utworów moje podsumowanie jest jedno - o kur… jak to gra. Przedostatnia fota dla porównania budżetowe cd Onkyo. Jest różnica?