elektron6

Daleko nie trzeba szukać. U nas na ale drogo tez jest sporo ofert "złotych nocników". Akurat wczoraj przeglądałem kilka ofert na olx - no mają sprzedający gest z cenami:) srebrne gniazdo za prawie 3 koła. Dobre , dobre to jest

Co to za kolumny które męczą po godzinie słuchania? Jak dla mnie dyskwalifikacja. Kolumny/zestawu ma się słuchać do białego rana bez żadnego zmęczenia słuchu czy też idealnie jest kiedy nie chce się wyłączać zestawu. I tutaj moim zdaniem zestawy vintage mają przewagę - tego da się słuchać godzinami bez potrzeby analizy dźwięku. Może i dźwięk jest nieco ocieplony i misiowaty ale przyjemny.

Akustyka bardzo fajny temat tylko jest jedno ale - jest ważna a nawet kluczowa o ile ma się dedykowane pomieszczenie dla audio. W innym przypadku akustyki jest tyle na ile na to pozwoli na to żona

Hej, CDM12.1 to niestety obecnie bardzo deficytowy laser i może być problem z jego znalezieniem. Są dostępne nowe, china ale to jest wielka loteria... Dobrze jest sprawdzić w tych laserach lutowane cewek serwo od sterowania soczewką - to tutaj lubi być problem, sama głowica laserowa może być sprawna.

ECC81 jak dla mnie paskudna lampa:) Sporo tych lampek lubi mieć problemy z mikrofonowaniem , szumami etc. Tutaj nawet top modele NOS nie gwarantują zę będzie ok. Co inngo ECC82/83/88 tutaj jest znacznie lepiej.

Dodajmy do tego oryginalne nagranie na chromówce plus deck z lat 70 tych i mamy wszystko:) Coś pięknego:)

Przyszedł czas na pierwsze odpalenie Sansui AU-111. Lampy 6L6 NEC, ecc83 Toshiba z epoki, nowe olejaki, regeneracja przełączników, ustawienie punktów pracy i test- dźwięk cudowny, jak to gra dołem jaka dynamika a przecież sprzęt ma 60 latek. Coś pięknego

Osobiście nie stosuję damperów. Jeśli lampa mocno mikrofonuje to już jej nic nie pomoże. Może przy delikatnym zjawisku ma to jeszcze sens, choć i delikatny efekt mikrofonowania (słyszalny przy stukaniu w lampę) moim zdaniem nie wpływa znacząco na dzwięk.

TV z epoki będzie - jestem na etapie odnawiania Philips 17td230 z lat 60- -tych (pełna lampa). Będzie można obejrzeć Sami Swoi. Będzie czad

Pętle masy to temat dosyć złożony i długo by było wyjaśniać. Jest sporo artykułów na necie gdzie można o tym coś poczytać. Niestety pętla masy często powstaje właśnie przez przewód uziemiający, zatem pomóc może odpięcie uziemienia od jednego z urządzeń. No ale na minus mamy kwestie bezpieczeństwa. Sposobów walki z tego typu zjawiskiem jest sporo i wszystko zależny od konkretnego podłączenia zestawu; izolowanie wejść sygnałowych od obudowy, oddzielanie masy zasilania od sygnałowej, łączenie masy wejść za pomocą niewielkiej wartości kondensatora, odpięcie jednego z przewodów ekranowych w okablowaniu sygnałowym, podpięcie urządzeń do jednej listy, jednego gniazdka, odpięcie uziemienia od pewnych urządzeń - tylko jeśli urządzenie jest wykonane w odpowiedniej klasie bezpieczeństwa, zasilanie urządzenia przez trafo separujące,...ogólnie temat rzeka.

6moons 2015 r Audio Show, cytuję; An Akai GX-747 fed a Luxman CL preamp which in turn fed the active Klein & Hummel OX studio monitors. These speakers run ElectroVoice Alnico drivers and EL500-based power amps, all made in the early '60s. The sound here made one wonder just what we have really developed over the past 50 years. Have we made any real progress?

Muzeum Techniki - coś w tym jest:) System jest mocno analogowy - można posłuchać, zobaczyć "stare" źródła dźwięku z wysokiej klasy zestawów, które co ważne są w stanie gabinetowym. Nie słucham nigdy sprzętu, który ma jakieś wady, niedoskonałości. Wszystko jest przygotowane, skalibrowane w "punkt" jak fabryka chciała. Są wskaźniki UV, wskaźniki diod LED, lampy Nixie, kasety, szpule, winyle, CD, przetworniki DAC R2R, konstrukcje OTL, szerokopasmowe, sygnał FM, lampy i jeszcze raz lampy i to tyle. Zatem u mnie najnowszy wymysł techniki zatrzymał się na płycie CD i starych, dobrych DAC R2R. Wszystkie nowsze technologie, jeszcze nie znalazły u mnie uznania, choć miałem z nimi do czynienia. Aktualnie jestem zwolennikiem starej dobrej szkoły dźwięku z mocnym naciskiem na technologię analogową. Można sobie wyobrazić jak brzmi system; gramofon + premp lampowy + wzmacniacz lampowy + kolumna z lat 60 tych. Prosto (a w zasadzie w obecnych czasach - skomplikowanie), analogowo, przyjemnie. No ale kto co lubi. Nie neguję DAC delta sigma, wzmacniaczy klasy D, internetowych źródeł dźwięku, tranzystorów po 2x 300W, kolumn słupków z przetwornikami po 16 cm. Jak gra i cieszy ucho to niech tak będzie.

Większość sprzętu jest podłączona na stałe - okablowanie jest od groma ale jest to spięte wszystko z głową zatem nie mam efektów przydźwięku:) Nie ma mowy o pętlach mas:) To co trzeba wiedzieć to oczywiście w jakiej kolejności co i jak włączyć a to tylko wiem ja:) Planuję małą przeróbkę systemu OX tak aby bez wyjmowania monobloków lampowych móc wykorzystać system jako kolumnę bierną/ Dwa przekaźniki na system i mamy temat z głowy. Tym samym zwiększy się elastyczność systemu o kolumnę aktywna/bierna z bezpośrednio podłączonym zewnętrznym wzmacniaczem lampa i tranzystor. TV to przyznaję jest za wysoko ale to wymusił własnie sprzęt audio. Na całe szczęście ten tv jest tam tylko po aby był...filmy oglądam gdzie indziej. Ot taki kompromis. Dzisiaj planuję posłuchać kilku kaset - ot taka nostalgia.

No tak fakt:) ale i tak jest sporadycznie użytkowany:) Ktoś narzekał na mnogość sprzętu - no tak moja kolekcja nie jest minimalistyczna ale dzięki temu mamy możliwość posłuchania szerokiego przekroju sprzętu; chcesz posłuchać szpuli? to masz szpulaka, nostalgia do kasety? nie ma problemu jest deck, a może czarna płyta ? masz gramofon i oddzielny preamp, zatęskniłeś za radiówką ? to włączymy tunerek lampowy:) a może dzisiaj masz ochotę posłuchać lampy SE czy też konstrukcji PP - nie ma problemu już się lampki grzeją. Zróbmy porównanie z tranzystorem ? mówisz i masz. A może dzisiaj masz ochotę na lampkę wina i posłuchanie wzmacniacza OTL z lat 50 - tych na głośniku szerokopasmowym? nie ma problemu znajdzie się i taka konstrukcja. I tak dalej i tak dalej panowie...Jak dla mnie granie na jednym wzmacniaczu, jednym źródle jest nudne i nie pokazuje różnorodności audio.

I kawałek stolarki vintage:)

Wytłumienia brak - jest kolumna z przednim bas refleks zatem wiadomo w budzie zamkniętej wytłumienia jest na full. Ostatnia fota z poglądem na całość systemu (część kolekcji)

Zapraszam! tego zestawu naprawdę warto posłuchać. Lampy wręcz "śmieciowe" bo PP EL500 oraz ECF80. El500 jest bardziej znana z układów odchylania w TV ale niemieccy producenci chętnie wykorzystywali tę lampę w konstrukcjach audio. Lampa mogąca pracować przy dużych prądach i napięciu anodowym do 300V. Jest potwornie wytrzymała nawet gdy pracuje przeciążona. Słuchając tego zestawu idzie się zastanowić jak oni to zrobili...i po co te wypasione lampy 300b za grube tysiące.? Dużo robią przetworniki - 16ohm i 15" papierzak szerokopasmowy o niskiej fs bo 30Hz (tutaj pracujący jak woofer) robi dobra robotę - jest wszystko na miejscu.Krytyka ? kto chce niech krytykuje - a to ja słucham na 60 letnim sprzęcie który przeżyje chyba nas wszystkich:)

6moons miał rację:) słuchając tego modelu na Audio Show w 2015 roku. Po znakiem zapytania jest to czy przez ostatnie 50 lat faktycznie posunęliśmy się do przodu w reprodukcji dźwięku. Tego zestawu w ogóle nie trzeba analizować, skupiać się na poszczególnych pasmach. On tak miło gra, pasma są tak wyrównane, nic nie męczy. Muzyka wtapia się w tło. Było sporo zestawów, jest ale ten system to jest trafienie muzyki w punkt. Dziesiątki godzin poświęcone na doprowadzenie system do stanu "jak z fabryki" opłaciło się - teraz to gra bajecznie:)

No to już oficjalnie oznajmiam, iż króliczek został złapany)!:) Po dziesiątkach systemów wreszcie zagościł u mnie ten jedyny 60 letni Klein Hummel OX. 2 tygodnie kapitaliki i jest zrobiony w „ punkt” lepiej niż wypuściła go fabryka. Dźwięk to nawet nie podlega dyskusji. Klasa i jeszcze raz klasa Dziękuję

Dodam tylko, iż przy zakupie kolumn vintage i generalnie używanych zwróć uwagę na; 1. Oryginalność przetworników - magicy lubią wstawić coś innego co mają pod ręką. 2. Stan techniczny przetworników; najczęściej wysokotonowiec lubi być przegrzany/nadpalona cewka = za niska czułość przetwornika, woofer - czy nie zniekształca przy większych mocach. 3. Zwrotnica - grzebana lub nie. Czy wartości elementów są zgodne z oryginałem? I tutaj często gęsto mamy do czynienia z upgradem. Sporo osób pierwsze co robi to wymienia bezmyślnie kondensatory na nowe niby audiofilskie. A tu zonk - po zmianie gra inaczej, gorzej... 4. Wytłumienie - spory problem i często jest wymieniane na nowe (stare się rozpada w pył...). Tutaj trzeba wiedzieć jak to zrobić (materiał, ilość, rozmieszczenie) aby nie zmienić zbyt mocno strojenia kolumny. 5. Obudowa zamknięta - szczelność kolumny. Czas robi swoje i to może wymagać uwagi i naprawy. Jest jeszcze sporo do uwagi w zależności od konstrukcji kolumny ale to tak na szybko. Nie ukrywam iż trochę kolumn "kwiatków" widziałem w życiu czy też przywracałem kolumny do "oryginalności". No i unikajmy okazji. Za kolumny vintage (uznane konstrukcje) w dobrym stanie technicznym, płaci się obecnie całkiem ładne pieniążki.

Trochę przesada co do tego starzenia się..nikt nie pisze o kolumnach wyjętych z zawilgotniałej piwnicy...Fakt, że jest sporo kolumn vintage od stanu zgrzebne po stan gabinetowy. Fakt raczej nie jest to zabawa dla niewtajemniczonych - trzeba się znać aby nie kupić jakiegoś zgrzebnego strucla. Zawieszenia - wymiana to nie jest problem. Jest sporo serwisów specjalizujących się w naprawie przetworników , które zrobią to perfekt a nawet lepiej niż fabryka. Zwrotnice - tez nie problem naprawić. Kondensatory w zwrotnicy o ile nie są bipolarnymi są w zasadzie wieczne. Wymiana bipolarnych - no problem. I co z tego że po naprawie zmieniła się częstotliwość rezonansowa basowca z 30 Hz na 35Hz? cz też podział z 800Hz na 870Hz. To i tak gra bardzo dobrze i przebija jakością wiele współczesnych konstrukcji (dostrojonych komputerowo z dokładnością do 1Hz ). Stolarka? - też nie problem. Zdolny stolarz naprawi ubytki, położy nowy fornir etc. Uszkodzony przetwornik ? to fakt nie mały problem ale do wielu kolumn można kupić głośnik dawcę a jak się nie da to indywidualne dorobienie cewki - drogo ale możliwe. Podsumowując; zabawa dla osób będących w temacie. Temat na nie dla osób które na tym się nie znają (nie muszą się znać - to fakt). W sobotę - jadę osłuchiwać pewne kolumny -perełki vintage (unikat nad unikatami:) - oj będzie się działo.

Przy spadku o 6dB to w zasadzie każda kolumna ma super zejście. Trochę inaczej wygląda norma przy 3dB...

Szczęściarz:) - zagraj w Lotto

Tak tak i dołączmy do tego jeszcze pseudo gadanie o ekologii, CO2 etc i mamy wszystko. Pięknie ładnie tylko ta cała nowa technologia jakoś nie chce działać, ot średnio 5 latek i do koszta w ramach bycia ECO.

Miałem podobne historie. N - kolumn z obitymi narożnikami, przetworniki pouszkadzane. Nigdy już nie wysyłam kolumn. Paczki są traktowane - z kopa i aby dalej...