-
Zawartość
7 046 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Chyba Miro 84
-
Jeszcze meloman czy już audiofil?
topic odpisał Chyba Miro 84 na Chyba Miro 84 w Audiofile dyskutują
Wyglada na to ze jestem 50/50. Bo moge sie podpisac pod kazda z tych definicji... Caly czas chodzi mi po głowie jakis gramofon i do tego wzm. Lampowy z fajnym monitorem najlepiej wysokoskuteczny (zaraz uderzy tu Karol), jako odskocznia od tego co mam. Takie dwa systemy. Tylko wlasnie brak miejsca ciagle mnie blokuje. Na winyle tez trzeba miec miejsce a wolalbym na "widoku". Wiesz masz racje. Ale zauważyłem ze o ile gdzies cos gra lepiej od mojego w jakims sensie, to rownoczesnie gra gorzej w innym sensie. Jeszcze nie trafilem niczego co by "skasowało" moj system pod kazdym mozliwym względem. Życie to ciągle kompromisy. Dlatego cieszę sie z tego co mam bo mimo iz dla wielu to budżetowy system potrafi mi jednak dac wiele satysfakcji z odsluchow. Pozdr. -
Generalnie to poza discopolo "wciagam" w szuflade cd wszystko pozdr
-
-
Od razu napisze ze nie reklamuje produktow. Mam 2 znajomych ktorzy mają subwoofery rel. Jeden z nich kupił w ciemno drugi porownywal. Jakoś nikt po odsłuchu nie stwierdził ze rel gra słabo. Przypominam że np. Rel specjalizuje się Tylko w subwooferach co nie znaczy ze inne sa złe. Ale moim zdaniem gdybym mial kupowac to wolalbym rozważyć odsluch produktu od producenta ktory poswiecil lata w tym kierunku. Moge polecić w ciemno. Ps: jak mam ochote na miescie na pierogi, to wole isc do pierogarni zjesc niz do lokalu w ktorym masz menu na 8 kartek A4.
-
U mnie wlasnie cd tej samej serii. Gra mi to przyzwoicie.
-
Mozesz spróbować moze sie wpasuja...
-
-
Zdrowe podejscie. Monitory prawie każde jakos tam "znikały" w pomieszczeniu. Moge polecić tannoy, kef, acoustic energy.... Ale jesli naprawde szukasz przestrzeni, sceny, 3d z stereo to bedziesz musial podniesc nieco budżet i "zaatakowac" np. audio physic tempo VI. Tam to sa "hektary" przestrzeni...
-
Jeszcze meloman czy już audiofil?
topic odpisał Chyba Miro 84 na Chyba Miro 84 w Audiofile dyskutują
Dokladnie tak. Ale nie wszyscy wrzucają milion zdjec na fejsa. Z reguły to jedno max zdjecie by rozpoznac osobe i to wszystko. Przynajmniej tak jest u mnie i moich znajomych. Spoczko. Z reguły zdarza sie ze pojawiaja sie OT. To raczej nieuniknione prowadzac dyskusje. Pozdr. -
Jeszcze meloman czy już audiofil?
topic odpisał Chyba Miro 84 na Chyba Miro 84 w Audiofile dyskutują
Rozumiem Cie doskonale @Rega. Sam bylem dlugi czas przeciwnikiem a konto zalozylem dopiero w tym roku poniewaz bylo mi potrzebne w pewnych prywatnych sprawach. A juz myslalem ze juz tylko ja nie mialem fejsbuka... taki to ze mnie dinozaur był -
Jeszcze meloman czy już audiofil?
topic odpisał Chyba Miro 84 na Chyba Miro 84 w Audiofile dyskutują
Moze by wlasnie promować takich artystow. Dzisiaj kazdy z nas moze być taką chodzaca reklamą dla majacych talent. Chyba wszyscy mamy "fejsbuki" i mozna tam umieszczać naszych niedocenionych wykonawcow. Mozna rowniez zalozyc temat tu na forum w ktorym to będą sie znajdowac tego typu propozycje... mała cegiełka do cegiełki z czasem wybuduje budowlę... Najgorsze jest to ze ta "bylejakość" niestety króluje od yt na tiktok-u kończąc... -
Jeszcze meloman czy już audiofil?
topic odpisał Chyba Miro 84 na Chyba Miro 84 w Audiofile dyskutują
Dokladnie. Czasem mozna również spotkac rozmaitych grajkow ulicznych. Ostatnio młodzieniaszek pewien grał a raczej wystukiwal rytm pałeczkami na wiadrach plastikowych obroconych "do gory nogami" wiekszosc ludzi przechodziła ale niektorzy zatrzymali sie i sluchali niejednokrotnie przytupujac noga w takt. Gdzie tu wirtuozeria? Widocznie jej nie potrzeba by zrobic "klimat". Zaangażowanie i serce jakie w to wykładał mozna było nie tylko zobaczyć czy usłyszeć ale również poczuć utorzsamiajac sie z wykonawcą. Czy to wlasnie nie o to chodzi? By emocjonalnie utożsamiać sie z artystą i czerpać pełnymi garsciami...? Nie ukrywam ze jest to jedno z moich malych celów, by chociaż raz kiedys "skosztować" jak smakuje dzwiek np. NOSPR-u..... -
Zgadzam sie z @MobyDick najlepiej na poczatek tak experymentalnie wsun np. Filc 10mm zwiniety w rulon - powinno nieco obnizyc strojenie a przy okazji "furgotanie" z tunelu wyciszy nieco...
-
Velodyne ma mozlwosc podpiecia zespolow glosnikowych do terminala tegoz suba a zwrotnica rozdziela pasmo na sub a reszta na kolumny czyli odciazenie glosnikow od najnizszych czestotliwosci co pozwala lepiej "zaopatrzyc" je przez wzmacniacz docelowy nie mowiac juz o kalibracji wbudowanej przez tenze subwoofer a rel z kolei swietnie "wpasowuje sie" w całość systemu dzieki funkcji specjalnego kabla ktory wpina sie w tor wzmacniacz-kolumna. Co jak co ale te firmy te specjalizuja sie w subach i nie mają byle jakich rozwiązań.
-
A może rel lub velodyne?? Tam od najnizszych modeli robia robotę... pozdr
-
Jeszcze meloman czy już audiofil?
topic odpisał Chyba Miro 84 na Chyba Miro 84 w Audiofile dyskutują
Kurcze ale mi teraz zamieszałes... Nigdy np. Po koncercie sluchajac tych samych kawalkow z cd nie "patrzylem" w ten sposob by powrócić do 《tej chwili》 raczej starałem sie doscignac to brzmienie u siebie. Ale wiadomo ze nigdy nie odtworzymy tego tak jak na żywo, wiec może właśnie powinniśmy "wejść" w te wspomnienia odsluchujac te kawalki..? Rowniez przyznaję.... : cos w tym jest.... Dzieki za nowy trop w odnajdywaniu nirwany... 👍 Założenie tego tematu to jest dla mnie strzał w 10 pozdro i dzieki za info. Ps: @tomek4446 pozdrow tegoż Pana Melomana od nas -
Zakup wzmacniacza / podejście w branży audio do klienta
topic odpisał Chyba Miro 84 na janeon09 w Stereo
I tym cytatem powinnismy zakonczyc dyskusję. Jak widac q21 na forum szybko sytuacje wyjaśniło i za to piateczka dla salonu. Pozdrawiam -
Jeszcze meloman czy już audiofil?
topic odpisał Chyba Miro 84 na Chyba Miro 84 w Audiofile dyskutują
Gdyby tak wyciągnąć wspolne wnioski z zamieszczonych tutaj wpisow, mozna by ułożyć wyczerpujace definicje kto to audiofil a kto meloman. Jak wczesniej pisałem uwazalem sie za typowego melomana jednak coraz czesciej doszukuje sie czegos wiecej w brzmieniu. Czyli chyba kieruje sie w strone audiofilstwa. Pytanie zatem czy wszyscy na swej drodze byli kiedyś melomanami ktorzy zmierzaja w strone doszukiwania sie szczegolow? Czy można (bedac audiofilem) wrócić (bo zakladam, ze tak to wlasnie działa) do bycia znów melomanem? Zapodac wieczorną porą gdy dom sie wycisza z szklanką ulubionego "rdzawego" trunku popłynąć z dzwiekami muzyki i zmyslowego wokalu...? Czy juz na zawsze będziemy gonić za lepszym? Czy jest gdzieś granica i tzw. STOP? Każdy pewnie tez inaczej to przechodzi ale szczerze wątpię by mozna było kiedyś powrócić do spokojnego słuchania... -
Eeee.... zaskoczyłeś mnie tą odpowiedzią i powiem Ci jesteś Mistrz! Naprawde.
-
@Karol64208 a czytasz też czasami miedzy wierszami?
-
Tez to zauważyłem
-
Zaloze sie ze tam nie ma zwrotnicy no chyba ze jeden kondensator na wysokotonowym