Skocz do zawartości

Adi777

Uczestnik
  • Zawartość

    4 994
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Adi777

  1. Tak. DiBatonio napisał, że różne apki mogą mierzyć różnie, sam to testowałem, ale jeśli pomiar będzie jedną apką, to chyba nie problem, choć na pewno dobrze jest mieć coś lepszego niż telefon. Ja się przekonałem, że dźwięki głośniejsze odbieramy jako lepsze. Myślę, że nie tylko ja. To nie jest żaden wymysł ASR-owy czy Elektrodowy.
  2. Nie, jedyne Celeste jakie znam, to te 😉
  3. Avant-Garde Metal, Experimental Rock, Post-Metal. @Fandiscopolo Znasz zespół? Do gustu przypadła mi ich płyta Gamma Knife. Ciekawe połączenie metalu z jazzem. Nie jest nudno.
  4. Ale chodzi o porównanie, a nie typowe słuchanie.
  5. Słuchałem naprawdę fajnych monitorów, ale nie powiedziałbym, że mają nieograniczony potencjał - głównie niskie częstotliwości mogłyby być ograniczeniem dla niektórych, a jeśliby je porównać do małych ATC, to SCM7 zostaną zjedzone, wyplute i przeżute dwa razy. Oczywiście cena jest totalnie inna. @palecki Jakich innych kolumn słuchałeś?
  6. Skąd pomysł, że te ATC mają nieograniczony potencjał?
  7. @tchocky, @lpomis, @Profi, i inni - może Wam się spodoba.
  8. No tak, ale często piszesz, że jakaś muzyka na vinylu ma lepszą jakość, bo jest wyższy DR, a to chyba nie do końca prawda. Chyba, że czegoś nie do końca rozumiem.
  9. I wouldn't worry about the DR rating of the music you listen to much. It doesn't even measure the thing it says it's measuring, the loudness range of the music, instead it's a ratio of RMS/peak volume aka crest factor. Sound On Sound did a good overview of the difference between crest factor and loudness range here, and here's a (thin, in my opinion) rebuttal. There's much more to the quality of a master than can be reduced to a decontextualized two-digit number, but some people like being overly reductive, especially if it helps their argument and their reputation. I'd assume most mastering engineers feel the same way, explaining why DR measurements never took off. That said, it's probably got some usefulness for comparing different masters of the same material at a glance or for music that should have limited compression if any, like orchestral recordings and jazz. As was pointed out up thread. DR as it is commonly used is not a very good measure of dynamic range. Its is in essence biased towards classical as you are comparing the overall volume (RMS) to the loudest peak. With many pieces composers are using long stretches of pianissimo against short bursts of forte. So yeah. The measure well under that system. I can watch the second by second the DR of any piece of music. If we measure it that way, the difference between modern recordings of acoustic and electronic disappear, in my own casual observation. https://www.soundonsound.com/sound-advice/dynamic-range-loudness-war @Highlander_now Co Ty na to?
  10. Tak, wiem. Też właśnie pomyślałem o monitorach studyjnych w tym kontekście. Jeśli chodzi przynajmniej o subwoofery, to zdaniem DIYowców liczą się głównie SPL/zniekształcenia.
  11. Twoim zdaniem jest w ogóle sens rozróżniać przetworniki do home audio, a te z rynku pro, czy też car audio?
  12. Nie może być tak, że jakiś przetwornik 15 calowy ma duży wychył membrany, ale niskie zniekształcenia, niższe, niż tej samej wielkości woofer, przy mniejszym wychyleniu, z innej firmy?
  13. Jedyny i niepowtarzalny zespół, Popol Vuh.
  14. Na szkodę forum działają takie posty, jak powyżej. Czepialski ton? Może napisz jeszcze, że to hejt. Jak ma się gorszy dzień, to może lepiej nic nie pisać? PS Też miałem zadać pytanie, dlaczego nie używać subwoofera do muzyki, jeśli ma niższe zniekształcenia.
  15. Piękna ścieżka dźwiękowa, jedna z najlepszych mi znanych, obok tej z filmu Amadeusz czy 2001: Odyseja Kosmiczna.
×
×
  • Utwórz nowe...