-
Zawartość
2 015 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez gienas
-
@MariuszZ był czas przywyknąć
-
Dead Can Dance - "Ulisses" z płyty "Passage in time" swego czasu mogłem w pętli słuchać. Potem usłyszałem Led zeppelin "House of the holy" i to już zostało... Choć w/w kapel nadal słucham
-
A dziś w radio wpadło w ucho mi to
-
Mój pierwszy sprzęcik audio to amplituner Amator , ZK140TM, i patefon Artur. Potem już poszłoMerkury, Altusy 110, Daniel i Aria do wygoglania co to za wynalazki Niedzielny "Wieczór płytowy" o 22;00 - pamiętam pierwszą próbę, nieudaną zresztą, odtworzenia płyty CD. Nie pamietam juz czyja to była płyta, ale drugie pierwsze odtworzenie poszło w następnym rtygodniu.
-
PS4 to bluray... Kasę na odtwarzacz przesuń na coś innego. Do swojego ampli poszukaj pilot zamiennik, tanie są.
-
On nie musi. Sąsiad sobie ułatwił życie repeaterem wifi. Uroki blokowiska... Moja historia: W ubiegłym tysiącleciu mieszkałem w bloku. Od zawsze sluchałem radia. Wtedy jeszcze na "Merkurym" . Po jakimś czasie od zamieszkania w radiu usłyszałem świergot w tle audycji, nie dało się słuchać wieczoru płytowego. Pierwsze co mi przyszło do głowy - pewnie instalcja antenowa padła, do anteny mialem ~35 metrów kabla. Zmieniałem antenę, kable, pożyczałem Radmora coby wykluczyć awarię Merkurego... Świergot w radiu był i nie znikał... Po dwu, może trzech miesiącach męki wyjaśniło się co mi świergoce: otóż mój blok stał w trójkącie anten - poczty, straży pożarnej i energetyki ( dzisiejszy Tauron ) A zaczęło mi radio świergotać bo antena z energetyki była naprawiana i przez ten czas nieczynna.
-
Zródło odtworzy plik jaki jest - czy dobry czy zły - nie dowiesz się póki nie uslyszysz przez kolumny... IMHO
-
Kalibracja - w decybelach ( dB ) - jakość niezmienna. Korekcja - w hercach ( Hz ) - jakość zmienna. Zauważ że założyciel tematu zasugerował się decybelami i dalej pisał o korekcji, a powinien o kalibracji. W kalibracji nic nie jest przetwarzane, po prostu dżwięk z dalszego głośnika jest mocniejszy bo musi wpaść do ucha odbiorcy z tą samą głośnością co z bliższego głośnika.
-
Wydaje mi się że mylicie pojęcia kalibracji z korekcją. Kalibracja polega na tym aby wyrównać głośność w punkcie/miejscu w którym oglądasz film. Korekcja polega na zmianach pasma/jakości dźwięku.
-
A tak wygląda dziś
-
Kolumny/głośniki są zasilane ze wzmacniacza/końcówki ( same nijak nie grają/buczą/szumią ) i to on powoduje buczenie bo coś zakłóca jego działanie... OT Kończę cobym sen spokojny miał
-
Może ma jakiegoś sąsiada radioamatora który akurat niedawno zmieniał nadajnik... Może któryś sąsiad dołożył repeater wifi... Może któryś założył alarm w mieszkaniu... Uroki blokowiska Te wszystkie urządzenia a zakładam że zaoszczędzili i kupili chińszczyznę sieją, ale nie dowiesz się tego nawet mieszkając obok... Żeby dojść co zakłóca, trzebaby podłączyć u siebie analizator parametrow sieci - vide elektryk - i po dwu/trzech tygodniach działania analizatora przeanalizować co jest nie tak.
-
Jestem, jestem. Ale odpowiadam/podpowiadam założycielowi tematu. Masz problem załóż swój temat i tam zapytaj...
-
Skoro to blok to trudno będzie... Instalacja w bloku to pajęczyna
-
A skąd miałeś wiedzieć o nim skoro nim się nie mówi
-
Pisano o nim "najszybszy perkusista"...
-
Co ja bym dał coby posłuchać tych dookólnych... edit: zdjęcie kradzione z fejsa ale podobną, żeby nie powiedzieć identyczną, półkę gdzieś tu już widziałem
-
Dlatego pytałem czy mieszkasz w bloku czy w domku, bo: W bloku = nie da się odciąć W domku = sąsiad nie wpływa na Twoją instalację, tzn. może nie aż w takim stopniu i byłoby to odczuwalne inaczej.