Skocz do zawartości

oTTaki

Uczestnik
  • Zawartość

    71
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez oTTaki

  1. 9 minut temu, Felix1 napisał:

    To już mogliście to doczytać

    Kto by tam czytał tyle tekstu w dzisiejszych czasach...😝 Ja jestem mocno sprzed ery cyfrowej... listy pisałem na papierze. Trzeba było uważać, co i jak się pisze, gdyż "edytować" się nie dało (chyba, że chciało się komuś przepisywać wszystko😁

    @Markcox dzięki za trzymanie kciuków😊

    A propos, ostatnio od jednego ze sprzedawców usłyszałem historię klienta, który przyjeżdżał do niego kilka razy na odsłuchy. Wybrał wreszcie upragniony zestaw, po czym gdy przyjechał dokończyć transakcję, okazało się, że wybrał coś zupełnie innego. Bo... na forum napisali mu, że to będzie lepiej brzmiało (sic!). Tak, też bywa🤨

  2. @Arekszcz, @Ars_Poland wiecie, najchętniej posłuchałbym wszystkich tu wymienionych, a zapewne i znacznie więcej... życia by nie wystarczyło🙂 Nie wspomnę, że chciałbym już coś wybrać i kupić, choć samo testowanie (zwłaszcza w domu) jest całkiem przyjemne. No może poza koniecznością wnoszenia, rozpakowywania, ustawiania, pakowania, wynoszenia, itd. W ostatnim tygodniu robiłem to już trzy razy i nie żebym się skarżył, ale trochę to upierdliwe😉 Niemniej jednak ochota jest, ciekawość rośnie, doświadczenie się zbiera i osłuchanie wzrasta. Słowem, same korzyści😁

    @Markcox o MA Silverach już wcześniej rozmawialiśmy (że uszy krwawią...), ale przekonałem się już osobiście, że każdy ma inne uszy, nie tylko z kształtu i należy samemu posłuchać. Tak też, zamierzam jeszcze trochę się pomęczyć😉

     

  3. Minęło trochę czasu… Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że aż tyle i mój temacik zginął gdzieś w odmętach forum😕 Takie życie😆.

    Ale to nie znaczy, że zaprzestałem poszukiwań własnego brzmienia. Wręcz przeciwnie😉 Posłuchajcie…

    Planowany na 08.04 odsłuch się nie odbył, gdyż właśnie tego dnia pojechałem odebrać kupionego okazyjnie (przynajmniej dla mnie „okazyjnie”) Arcama SA30 – zakup troszkę w ciemno (jak wiecie słuchałem „tylko” SA20 w towarzystwie ST60), ale będąc już mocno „napalony” na 30-tkę trafiłem na świeżutkie ogłoszenie na olx-ie: „nówka sztuka”, paragon z 02.04, a transakcja zawarta 03.04 – ot po prostu wyjęty przez właściciela z pudełka, zmiana decyzji i sprzedaż. Dość powiedzieć, że kupiłem taniej, niż wspominana przez Was powyżej cena😜 (pozdrawiam @S4Home i dziękuję za chęci😉)

    Zatem nie pojechałem na odsłuch, za to wypożyczyłem do domu Vandersteeny 1Ci… Przywiozłem je w czwartek, podłączyłem w piątek po południu i… w sobotę wymieniłem na Pylony Diamondy 25😉Wandzie” w domu już tak nie zagrały jak w salonie. Przede wszystkim nie było tej genialnej przestrzenności, pomimo wielu prób zmiany ustawień (łącznie z rysowaniem linii podziału na planie pokoju), a do tego moim zdaniem prawie w ogóle nie było „dołu” (owszem w dwóch, może trzech utworach, coś tam się pojawiło na samym dole, ale poza tym nic😕) – natomiast są genialne jeśli chodzi o rozdzielczość i klarowność brzmienia, przy wybitnej delikatności samej „góry” (bez kłucia, szczypania i syczenia). Mi i mojej rodzince zabrakło soczystości niskich średnich i niskich tonów (nie wspominając o braku akceptacji mojej Żony dla ich wyglądu😁).

    W związku z tym w sobotę trafiły pod strzechę Pylonki. One nie dość, że są ładne (całkowita i pełna akceptacja Żony), to jeszcze grają, jakby były przynajmniej dwa razy większe😉. Już tak szybko ich się nie pozbyłem. Grały przez cały tydzień. Przede wszystkim mają to, czego nam zabrakło w Vandersteenach: dynamika, soczystość, wypełnienie, fajne „łupnięcie”, ciepełko i sam nie wiem, jak to jeszcze mogę nazwać, ale ich brzmienie sprawia dużą przyjemność. Grają całkiem dobrze również przy cichych odsłuchach.

    A jednak wymieniłem je na System Audio Legend 40, bo… Byłem ciekaw jak zagrają Duńczyki, które tak mi się ostatnio podobały na „salonowym” odsłuchu. Poza tym, po tygodniu słuchania bardzo różnej muzyki, Diamondy wydały mi się trochę gubić przy dużej ilości „muzyki w muzyce” – w utworach „gęstych” od instrumentów (np. orkiestra symfoniczna, mocno dynamiczne fragmenty elektronicznej) zaczynał pojawiać się chaos, bałagan, a dźwięki zlewały się ze sobą. I jednak odrobinę brakuje mi w nich rozdzielczości i szczegółowości (ach! gdyby miały klarowność Vandersteenów…)

    Teraz w salonie stoją SA Legendy. Wyglądają ładnie (też pasują Żonie) i grają zacnie. Jeszcze nie odsłuchałem ich wystarczająco długo (zaledwie ze trzy, cztery godzinki), więc na wnioski za wcześnie. Mam kilka dni na ich męczenie, będę korzystał. Pierwsze wrażenie? Grają podobnie do PA Diamond w sensie ilości dźwięku na objętość obudowy: jest go znacznie więcej niż wynika z wielkości. Bas jest „tęgi”, sięga nisko. Góra jest delikatna, troszkę wycofana? Generalnie grają, moim zdaniem, dość mocno po ciepłej stronie „mocy”. Ale muszę ich jeszcze dłużej posłuchać.

    Człowiek uczy się całe życie, ja też… Moje wnioski płynące z ostatniej „szkoły”: po pierwsze, nic nie zastąpi odsłuchu we własnym domu – w salonie audio można wybrać tylko „sposób” grania, cała reszta tylko w domu (ukłon w stronę @Miras23). Po drugie, im więcej się słucha (różnego sprzętu), tym więcej się dowiaduje w kwestii własnych preferencji, które też mogą się zmienić.

    W ostatni czwartek wybrałem się na odsłuch w jeszcze inne miejsce. Tym razem mniej sterylnie, nie było zaadaptowanej salki odsłuchowej, ale nie w tym rzecz. Pod „nóż” moich uszu poszły: Sonus Faber Lumina III, Monitor Audio Gold 100 5G oraz ponownie Focal Aria 926. Ale tym razem zabrałem ze sobą mojego🙃 Arcama

    Sonusy są niewielkie (na zdjęciach wyglądały na większe😉). Zagrały przyzwoicie, ale bez rewelacji na tle w/w głośników. MA Gold -> @Kraft, @Tomasz Kluczynski, @Felix1 i @Runior - chylę czoła, mieliście rację (i pewnie ktoś jeszcze, ale się nie dokopałem😉). Złote grają świetnie: co prawda miałem głośniki prosto „out of the box”, ale i tak robiły robotę. „Góra” wcale nie jest ostra – jest klarowna, szczegółowa, ale bez kłucia i szczypania. A basu jest więcej niż wystarczająco i do tego rzeczywiście świetnie kontrolowany. Tylko ten rozmiar…😁 Dla mnie ma znaczenie😝. Na koniec Focale 926 – powiem tylko, że wiem co muszę zrobić…😊

    No i tak… Znowu wyszła długa opowieść, ale co tam. Kto ma czas i cierpliwość przeczyta do końca😉 Przede mną kilka dni z SA Legendami, a potem w planie jeszcze przynajmniej dwa zestawy. Jak się przewiną przez mój salon, na pewno dam znać😉

  4. Jestem po kolejnej sesji odsłuchowej, zatem podzielę się trochę MOIMI wrażeniami (bez nacisku na „trochę”😉) – może akurat komuś pomogę? A może mi ktoś/coś? Albo dostanę…, że się nie znam😆, albo ktoś po prostu będzie miał ochotę podyskutować…

    W dzisiejszym spotkaniu brały udział:

    - jako dostawca energii: Arcam SA20 (nie mieli niestety SA30, na który mam ochotę)

    - jako żródełko muzyki: Tidal za pośrednictwem Arcam’a ST60

    - za reprodukcję dźwięku odpowiadały (w kolejności prezentacji):

    1. Fyne Audio F501SP

    2. Audiovector QR3

    3. System Audio Legend 40.2

    4. Pylon Diamond 25

    5. Vandersteen Model 1Ci

    Trochę słuchania było i taaak… wiem – w/w zestawy „delikatnie” przekraczają moje założenia budżetowe, ale… póki co za słuchanie nie płacę, więc dlaczego nie skorzystać, a może się zakocham na zabój i pieniądze nie będą miały znaczenia😜 A ja mam poszukiwania dobrego brzmienia ciąg dalszy...

    Do meritum:

    1. Fyne’y – poszły na pierwszy ogień i zrobiły świetne wrażenie: głównie swoją dynamiką, fajnym basem, szczegółowością (to się chyba nazywa rozdzielczość?) i niezłą przestrzenią. To pierwsze wrażenie, które po dłuższym słuchaniu nieco się zmieniło (zwłaszcza w porównaniu). Przede wszystkim góra: dla mnie za dużo i za ostro, wyraźnie i bardzo szczegółowo, ale różne dzwoneczki i inne takie dźwięki mnie kłuły w uszy. Basu dużo, z łupnięciem i odzewem w klatce piersiowej, ale za to wokale (czyli mniej więcej średnica, prawda?) zdominowane przez te skrajne pasma. F501SP wydają się super do „rozkminiania” muzyki, poszukiwania szczegółów, ale JA przyjemności ze SŁUCHANIA muzyki nie miałem – szybko mnie zmęczyły.

    2. Audiovectory – drugie w kolejności i w bezpośrednim porównaniu do 501-ek: mniej basu, taki jakiś słabszy, trochę mniej dynamiki, za to góra nieco łagodniejsza. Przestrzeń na dobrym poziomie, scena dość szeroka. Również szczegółowe, ale mniej niż Fyne’y – w ogóle wszystkiego jakby mniej – może dlatego to one poszły w odstawkę, a wjechały SA…

    3. System Audio – zostały podłączone bezpośrednio po graniu F501-ek. No i… to zupełnie inna prezentacja muzyki (jak dla mnie). W pierwszym momencie wrażenie takie, jakby ktoś je przykrył kocem – przytłumiony dźwięk w każdym zakresie. Kilka utworów i powrót do FA –> o rany jaka ostra góra! OK, dynamika zwala wręcz z nóg, ale ta góra… Powrót do Legendów i ulga. Posłuchałem trochę dłużej i konstatacja taka, że przyjemność większa. Przestrzeń? Jest. Scena? Szeroka. Bas – tyle ile trzeba, nie tak „zorganizowany” (konturowy?), ale wystarczająco dynamiczny. Wokale (średnica) łagodne, delikatne (zwłaszcza kobiece) i zdecydowanie bardziej na pierwszym planie. A góra? Wyraźna i wystarczająco szczegółowa, ale bez przesady i nade wszystko bez kłucia w uszy! Czyżby to było TO?! (Dodam, ze na chwilę weszły jeszcze raz QR3-ki, ale na krótko, bo szybko uznałem, że „kocyk” jest dla mnie przyjemniejszy😉.)

    4. Pylony Diamondy – tak dla porównania, bo one mi się ostatnio tak podobały, więc swego rodzaju „referencja”. I tym razem wypadły poprawnie, ale w porównaniu do w/w odczucia już nieco odmienne: czyżby grały „V-ką”? Takie odniosłem wrażenie i to mi się już mniej podobało. Nie żeby grały źle: szeroka scena, dobra dynamika, fajny basik z odpowiednim łupnięciem, ale… Legendy podobały mi się bardziej (przynajmniej dzisiaj😉).

    5. Vandersteeny – wjechały na koniec (nie wiem zupełnie dlaczego przyszły do głowy „prezenterowi”, a ja pierwszy raz usłyszałem taką nazwę). Początek odsłuchu słaby… Chwilę trwało ustawianie kolumn… Tam gdzie zawsze, trochę do przodu, potem do tyłu… I… Zniknęły! Pierwszy raz coś takiego słyszałem😳 W każdym utworze scena tak szeroka i głęboka, że w ogóle nie słyszałem źródła, a instrumenty dokładnie zlokalizowane, wokal idealnie na środku sceny i jaki cudowny. Znacie utwór „Bubbles”, Yosi Horikawy? – piłeczki były wszędzie, dookoła. Szczegółowość niesamowita, ale bez kłucia po uszach. Tak, brakowało mi basu, zwłaszcza tego niskiego łupnięcia. Ale dynamika całkiem niezła. Kończył się czas niestety… więc umówiłem się za tydzień. Do „Wandzi”😉 mają mi dołożyć Rel’a T7, coby „łupnięcie” też było. Oj, ciekaw jestem wrażeń.

    Po tym następnym odsłuchu wypożyczę do domu, to co mi się najbardziej spodoba. Muszę koniecznie posłuchać, czy takie wrażenia ze ”sterylnej” sali są do osiągnięcia w zwykłych warunkach… Pewnie nie, ale może coś zostanie🙃

    To tyle albo aż tyle. Pamiętajcie proszę, że pisze do Was zwykły "słuchacz" (nawet nie pretendujący do miana „audiofil”), do tego nieosłuchany, bez umiejętności opisywania wrażeń słuchowych i opierający się tylko na własnych odczuciach… WŁASNYCH!😆

    18 godzin temu, S4Home napisał:

    Mamy Goldy na stanie, monitory i podłogówki gdybyś chciał wypożyczyć.

    A macie Arcama SA30? Pytam, bo na stronie nie widzę...

  5. 3 godziny temu, Felix1 napisał:

    Wiem o co chodzi i właśnie dlatego nie wyobrażam sobie już sprzętu bez DSP :)

    Cieszy mnie, że nie tylko ja tak mam😜

     

    3 godziny temu, Tomasz Kluczynski napisał:

    to z apki Mconnect

    Mconnect dopiero poznaję. Fajnie, że pokazuje w jakiej jakości jest aktualnie odtwarzany utwór - dla mnie to nowość 😉 I właśnie dlatego tak się zdziwiłem, że takie ustrojstwo jak MIBOX odtwarza pliki tak dobrej jakości. Po co inny streamer?😝 

    @Arekszcz tak zamierzam zrobić😁

  6. 1 godzinę temu, Kraft napisał:

    Pytanie. Czy sprzęt z Twojego opisu był dostępny w sklepie, czy nie? No i, czy był akurat w promocji? To może być klucz do zrozumienia różnych sklepowych rekomendacji;)

    Sprzęt, czyli MA Gold nie są dostępne w tym akurat salonie. Mają za to Silvery - spróbuję posłuchać. Być może brak Złotych jest powodem takiej, a nie innej sugestii, ale mimo posiadanych lat na karku, nadal wierzę w ludzi😉 A promocji nie mają obecnie żadnych...

    2 godziny temu, Arekszcz napisał:

    Pono sa20 gra podobnie ale jednak inaczej 

    Dlatego chcę posłuchać SA20. Chociaż w przybliżeniu dowiem się może, czy Arcam jako taki jest dla mnie i czy mam się rozglądać za trzydziestką...

    Będę próbował umówić się natomiast w przyszłym tygodniu gdzieś dalej i posłuchać proponowanych tu KEF-ów R5, Goldów, a może też B&W... Czy uda się z SA30? Się okaże😉

  7. Dzięki @paul klacska , @S4Home , @halik , a zwłaszcza @Tomasz Kluczynski (za tak obszerną) odpowiedź w temacie adaptacji akustycznej pomieszczeń. Moja ciekawość została zaspokojona:-D No cóż... Zazdroszczę Wam trochę akceptacji Waszej pasji i związanych z nią "utrudnień" w domach przez Wasze partnerki. Bo choć moja Żona lubi muzykę per se, to z trudem akceptuje moje "fanaberie" związane ze sprzętem chociaż, jak pisałem we wstępie, mój obecny zestaw liczy sobie już 17 lat... "przecież dobrze słychać", "po co Ci coś innego, są ważniejsze wydatki" itd., itp. Więc o adaptacji akustycznej pokoju mogę na razie tylko pomarzyć i posłuchać innych;-P (nie żebym się skarżył😝).

    @Felix1 tak dla Twojej informacji (gdyż jako jedyny zareagowałeś na moje pytanie w sprawie Primare;-)) odpuściłem temat. Jeszcze trochę poczytałem, przejrzałem forum i wygląda na to, że pójdę drogą Arcama SA30 - bardzo interesująco, jak już pisałem, brzmi opcja korekcji akustyki Dirac Live (co u mnie może mieć niebagatelne znaczenie z przyczyn wspomnianych powyżej), do tego jest to jedno urządzenie, więc z obsługą powinna poradzić sobie również moja bardzo "analogowa" Druga Połówka i nawet posiada wejście HDMI, zatem i TV podłączę. Same korzyści... Kosztuje nieco więcej niż zakładałem wydać, ale wygląda na to, że będzie to jedyna jego wada xD. Natomiast okazało się, że w salonie mi najbliższym, w którym jestem już umówiony na odsłuch w czwartek, nie mają SA30. Mogą mi podłączyć SA20... Możecie mi podpowiedzieć, czy ten niżej pozycjonowany model zagra podobnie i mogę się sugerować jego brzmieniem? Z rozmowy ze sprzedawcą wynikało, że SA20 gra tak samo, tylko jest słabszy od SA30, więc będzie mniej dynamiczny... Przed świętami nigdzie dalej nie pojadę, więc na razie musi mi to wystarczyć. Aaa... tak mi się jeszcze przypomniało: dzisiaj w rozmowie z w/w człowiekiem z salonu, zapytałem czy mają Monitor Audio Gold - usłyszałem, żebym sobie darował, bo będą dla mnie za jasne!, że kłują po uszach, że aż krew z uszu leci... (byłem u nich już dwa razy, więc gość raczej zna moje preferencje, a pracuje w branży na pewno ponad 17 lat - bo u niego kupowałem poprzedni sprzęcik) - to tak w nawiązaniu trochę do wymiany zdań z @Ars_Poland ;-D.

    A już kończąc na dzisiaj: mam takie pytanie jeszcze (pamiętajcie, że jestem zielony w temacie, jak świeży liść sałaty): obecnie moim źródłem muzyki jest MIBOX3, który podłączony jest do amplitunera AV przez przejściówkę minijack/chinch, a korzystam z Spotify Connect oraz Tidal przez chromecast. Ponieważ dopiero ostatnio usłyszałem o Mconnect Player Lite, zainstalowałem go i widzę, że Mibox odtwarza pliki do jakości 24bit/48,0khz (bo rozumiem, że to całkiem dobra jakość?) i zastanawiam się, czy to rzeczywiście jest możliwe, że taka jakość muzyki jest podawana do wzmacniacza?

  8. @JaZz dzięki za link, przewinęli mi się przez oczy gdzieś na forum już wcześniej, ale nie pokojarzyłem...

    @Felix1 Marantza PM7000N miałem okazję posłuchać, co prawda krótko (jakoś bardziej promowane było inne urządzenie 😉), a w ogóle to był mój pierwszy "teoretyczny" wybór na samym początku poszukiwań. I z powodu "za krótko" nie wyrobiłem sobie zdania.

    @Arekszcz dziękuję za propozycję pomocy. Nie omieszkam skorzystać 😁, zwłaszcza, że poczytałem troszkę o Arcamie SA30 i nabrałem wielkiej ochoty na niego. Niezwykle przekonujący jest Dirac Live (przynajmniej w teorii), a dostępne recenzje w sieci są oględnie mówiąc, bardzo pozytywne... A poza tym moim pierwszym pomysłem było jedno wszystkomające urządzenie, choć może w nieco niższej cenie😉 Ale gdyby się udało rzeczywiście coś wynegocjować, to kto wie? W każdym razie w czwartek mam nadzieję, że uda mi go posłuchać... 

    A tak z czystej ciekawości: @Tomasz Kluczynski , @halik, @paul klacska  czy Wy te panele wyciszające, bastrapy, itd. macie w "normalnych" pokojach, czy w specjalnych pomieszczeniach tylko do słuchania muzyki?

  9. @marcinmarcin Cyrus One odnotowany😉 Na pewno rzucę na niego okiem, a może i uchem.

    @Chyba Miro 84 tak też usłyszałem już od kilku osób. Lepsze (ale czy koniecznie droższe?) kolumny, a potem dobierać elektronikę. Tylko jak znaleźć TE właściwe głośniki, które POTEM zagrają dobrze (po mojemu dobrze) z tym lepszym "zasilaniem"...

    Jeszcze wrócę na chwilę do wspomnianego przeze mnie PRIMARE'A NP30 (streamer z dobrym, jak mówią, DAC-iem): ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? Na stole leży propozycja 2,5 tyś., urządzenie jest już dość stare (jak na dzisiejsze standardy), w czwartek będę miał go "użyczonego" na odsłuch i do decyzji. Podpowiecie coś, czy mam się w to pakować?

    @Felix1 właśnie zamykałem już jedno oko😉 O Arcamie coś niecoś już wiem, a nawet chwilę słuchałem SA10 (inne granie, tak?), natomiast Lyngdorf to ziemia nieznana... Poczytam oczywiście. Jak pisałem już, SA30 kuszący jest, nawet bardzo, ale może na potem właśnie...

  10. WOW! Panowie! Dziękuję za zainteresowanie😁 Nie spodziewałem się aż takiego odzewu, choć po cichu trochę na to liczyłem 😉 Materiału do rozeznania i analizy mam na dłuższą chwilę.

    Co do budżetu, to chyba każdy z nas zakłada jakieś jego ramy, co wcale nie znaczy, że musimy dobijać do górnego pułapu, prawda? A gdy już zaczniemy przekraczać granicę maksymalną, to robi się coraz lepiej - zawsze można powiedzieć: dołóż 100/500/1000, a zobaczysz, będzie lepiej 🤪 i tak w koło Macieju. Kilka razy w życiu tak miałem, czasem się udało opanować, czasem nie... Tu zaczyna się bowiem temat rozległy jak delta Amazonki: cena-jakość i najlepiej za najmniej😁

    @Kraft chętnie posłucham Twoich propozycji (mimo ich odwołania 😉), choć może to nie być łatwe. Trudno znaleźć w jednym miejscu do porównania KEF R5 I B&W 704 (szukałem na szybko).

    @Felix1 o MA Gold piszesz oczywiście w kontekście monitorów, a nie podłogówek, bo na te większe mnie nie stać 😉. I no cóż... Dźwięk przede wszystkim, ale jeśli może pójść w parze z wyglądem, to wolę to drugie😁

    3 godziny temu, Ars_Poland napisał:

    Powiem tylko tyle bo sluchasz opini innych

    Słucham, bo na obecnym etapie od czegoś muszę zacząć. Coś do odsłuchu wybrać. Jeżeli się nie znam, to proszę o pomoc tych bardziej doświadczonych... Tak już mam😊 I jeżeli w salonie (a w zasadzie dwóch) zajmującym się sprzedażą takiego sprzętu, mówię czego chcę i co oczekuję, a po podzieleniu się pierwszymi wrażeniami słuchanych zestawów, pytam o MA i słyszę, że to nie dla mnie - komuś muszę wierzyć...😉 Dlatego też dzielę się z Wami moimi wrażeniami z odsłuchów licząc, że ktoś będzie miał podobny gust i coś podpowie. Co jak widać, na razie idzie całkiem dobrze...😆

    Dzięki raz jeszcze👍

    Aaa i @JaZz sorrki, ale jestem za "krótki" w te klocki😉. Rozkoduj proszę te "bmn'y"...

  11. @Arekszcz @Tomasz Kluczynski nawet przy takiej cenie, jest jednak za drogo. Jak już wspomniałem, lepsze kolumny teraz a upgrade elektroniki później... Tak zakłada obecny plan😉 Chociaż ten Arcam bardzo kuszący jest😁

    @Kraft słuchałem Audio Physic Classic 8 (z Audiolabem 6000A Play) i... fajne, ale czegoś mi brakowało. KEF-ów i Bowersów żadnych, nikt mi nie zaproponował. Nie chcą mi takich sprzedać albo uznali, że nie w moim typie😉

    @marcinmarcin miotam się wiem..., ale przecież szukam własnego brzmienia😊

  12. @Kejup dzięki za zaproszenie😁 Może kiedyś skorzystam 😉

    @Jan Koval "fajna" lampa zdecydowanie przekracza mój budżet. Słuchałem natomiast chwilę Fezz Audio Silver Lunę i było rzeczywiście nieco łagodniej na "górze", ale... Lampa (póki co) odpada przede wszystkim z powodu WAŻ😜 Na takie "coś" nie mam zgody😕, więc na razie odpuszczam temat.

    @Arekszcz @Felix1 Arcam SA30, Lyngdorf, a zwłaszcza NAD M10 bardzo wykraczają ponad mój obecny budżet. Trzymajmy się bardziej ziemi😉

    Co do Monitor Audio, to Wasze opinie tylko mnie utwierdzają, że będzie za ostro.

    @Kraft zastanawiałem się przez moment nad monitorami, ale... Podobają mi się bardziej podłogówki, tak po prostu. Pasują mi do koncepcji pokoju😉 Te 22 m2 to wcale nie jest mało (w mojej ocenie), zwłaszcza, że nie mam na nich dużo mebli. Natomiast zgodzę się, że wielkość Focal Arii 926, czy Oper Seconda zdecydowanie do tych 22 m2 nie pasuje. Dlatego patrzę bardziej w kierunku Pylonów Diamondów 25 i im podobnych. Wg mnie nie będą za duże. Wspomnę tylko, że usłyszałem też, że większe kolumny zagrają lepiej właśnie przy cichym graniu... Tak czy nie?

    3 godziny temu, seba3002 napisał:

    Ja dodam jeszcze, że szukając w sprzęcie używanym możemy w tych pieniądzach kupić już naprawdę rarytasy

    Nie mówię nie, ale żeby kupić te rarytasy trzeba trochę siedzieć w temacie i wiedzieć co tym "rarytasem" jest. Ja dopiero zaczynam, wkręcam się w temat...

    3 godziny temu, Arekszcz napisał:

    Najlepsze jest to ze my możemy sobie pisać a kolega kupi to co jemu wpadnie w ucho i tyle naszego ze pogadamy

    Oczywiście, że "kolega" kupi to, co mu najbardziej będzie odpowiadać😝, ale o to "pogadanie" właśnie chodzi. Dziękuję Wam za wszystkie posty. Potrzebuję tego typu rozważań, gdyż sam mam mnóstwo różnych pomysłów...

    Najbliższy odsłuch w planie (czwartek) to Fyne Audio 501SP oraz Audiovector QR3 (nie są bardzo duże 😉). Będę miał nowe doświadczenie... Natomiast nadal czekam na jakieś propozycje (konkretne modele?), których mógłbym jeszcze posłuchać 🤔

  13. 8 minut temu, Tomasz Kluczynski napisał:

    Arcam SA 30(to zupełnie inny poziom niż SA 10) z kolumnami Monitor Audio Gold 100

    Dzięki Tomek, właśnie takich sugestii potrzebuję. Co do Arcama i MA - zewsząd słyszałem, że przy moich preferencjach "usznych", mam się trzymać z daleka od Monitor Audio. 

    Generalnie jestem na etapie: lepsze kolumny, tańsza elektronika, a za jakiś czas jej wymiana...

    4 minuty temu, Kejup napisał:

    Sprzęt ma być nowy? Jakbyś dopuszczał używki

    Początkowo nie dopuszczałem, ale im dalej w las... Dopuszczam jak najbardziej, tyle że o nowym sprzęcie łatwiej coś znaleźć, testy, opinie, itp. A wśród masy używanych urządzeń gubię się zupełnie. Dla mnie to "terra incognita"😉

    Taki np. PRIMARE NP30, o którym wspomniałem na końcu 1. postu: ciężko coś znaleźć w opiniach użytkowników, w starych już testach wypadał nieźle, a to co znalazłem od "ludzi" wspomina o nie najlepszej funkcjonalności... Może czegoś tu się dowiem😊

  14. Co do RN803 to moje uszy odniosły wrażenie, że gra właśnie ostro, za ostro. Natomiast co do pomysłu wypożyczania - mam problem z czasem, tzn. bardzo go brakuje. Umówiłem się na wypożyczenie w połowie kwietnia i w zasadzie mam tylko jeden weekend w miesiącu na takie rzeczy. Taki sposób, jak sugerujesz zająłby mi dość dużo...😁

    6 minut temu, Kraft napisał:

    bez pożyczenia się nie obejdzie

    Zamierzam.

    Ale jak odpowiedziałem Miras23, brak czasu wymusza rozważne działania i przed wypożyczeniem chciałbym wiedzieć co... Na same odsłuchy na razie czasu mam troszkę więcej.

  15. I nadszedł ten moment… Po setkach godzin (lekko licząc) spędzonych przed ekranem (testy/artykuły/fora/itp.), po kilku godzinach odsłuchów, przyszedł czas poradzić się ludzi bardziej obeznanych z tematem, z większym doświadczeniem i osłuchaniem w różnorodności sprzętów „grających”…

    Moje własne doświadczenie jest bowiem marne: zestaw kina domowego Marantz z kolumnami Eltax, który ma już 17 wiosen i od ładnych kilku lat ostały się tylko dwie kolumny frontowe, a tak ze dwa lata głównym źródłem muzyki jest Mibox, z którego „leci” Spotify, a ostatnio także Tidal.

    Pojawiły się możliwości i chęć czegoś więcej, choć na początku tej drogi sam dobrze nie wiedziałem czego szukam (hmm… i nadal za dobrze nie wiem😉). Zaczęło się od riserczu w kierunku jednego „wszystkomającego”, nowego urządzenia z kolumnami podłogowymi… Ale po kolei.

    Oto kilka podstawowych informacji:

    - Sprzęt będzie grał w pokoju dziennym (około 22 m2 - mieszkanie w bloku), w którym spędzamy z Żoną większość czasu (nie ma możliwości „poprawek” akustycznych – o dywan walczyłem dwadzieścia parę lat xD).

    - Kolumny będą stały maksymalnie 20 - 30 cm od ściany i około 2,5 m od siebie, a miejsce do słuchania oddalone jest około 3,8 m.

    - Budżet to 10 tyś. do 12 tyś. zł (zakładam ewentualnie nieznaczne przekroczenie założonej sumy, ale tylko pod warunkiem istotnej poprawy jakości dźwięku). Źródło to głównie serwisy streamingowe (może kiedyś CD/gramofon?).  Chcę także podłączyć TV, żeby oglądane materiały wzbogacić w lepszy dźwięk, niż ten płynący z głośników telewizora...

    - Muzyka której słucham/słuchamy to spokojne utwory z gatunku lekkiego jazzu/smooth jazzu, troszkę popu, a od czasu do czasu utwory z bardzo różnych gatunków, z całkowitym wyjątkiem metalu/hard rocka i innego bardzo "ostrego" grania.

    - Warunek główny dla zestawu to: dobre brzmienie przy niskich poziomach głośności.

    Na obecnym etapie poszukiwań brzmienia, które mi najbardziej odpowiada, wiem już odrobinę więcej: nie lubię ostrej, kłującej góry pasma, tzw. sybilantów(?), a także rozlewającego się na wszystko basu, choć podoba mi się niskie „łupnięcie”, ale pod kontrolą. Spokojne, aksamitne, zrównoważone dźwięki, ale niepozbawione dynamiki i "głębi", z wyraźną średnicą – czyli (jak dla mnie) dobra rozdzielczość przy spokojnej „górze” (o ile tak się w ogóle da??)

    Jestem po czterech odsłuchach w salonach audio, gdzie miałem zaprezentowane takie zestawy (kolejność chronologiczna odsłuchów): 

    1) Yamaha R-N803D vs Emotiva A-300+Emotiva PT-100+Yamaha NP-S303, w towarzystwie: Pylon Diamond 25 vs Fyne Audio F501 vs Klipsch RP-6000F vs Davis Acoustics Stentaure 30. W tych zestawieniach, Emotiva wygrała z Yamahą, a najbardziej podobały mi się Pylony właśnie z Emotivą (IMO: szeroka scena, dobra dynamika i głębia, w moich uszach mają to „coś”).

    2) Marantz PM7000N vs Audiolab 6000A Play w towarzystwie (oceny przede wszystkim na Audiolabie): HECO Aurora 700 (zrobiły na mnie spore wrażenie. Dynamika, bas ok, trochę za ostra góra) vs Q Acoustic 3050i (podobało mi się, “przyjemne granie”) vs Audio Physic Classic 8 (fajne granie, ale IMO czegoś mi brakowało) vs Focal Chora 816 (za mało basu, bardzo jasne granie, wyraźnie, ale IMO góra za ostra) vs System Audio Saxo 60 (ostatnie w sesji i zdecydowanie za krótko słuchane, ale IMO: “the best” w tym zestawieniu. Przyjemne, dynamiczne, wyraźna góra, ale bez ostrości jak w APC8, czy HA700).

    3) Yamaha R-N803D oraz tylko dla zaprezentowania możliwości kolumn: Roksan Caspian M2 (lepiej niż Yamaha, ale szału nie zrobił) oraz Moon 340i X (różnica nawet w moich uszach ewidentnie słyszalna; więcej dynamiki, kontroli, rozdzielczości, detali, po prostu znacznie lepiej. Zdecydowanie lepsze wysterowanie zarówno FA 926, jak i OS SE) (źródło Marantz NA6006) w towarzystwie (oceny tylko na Yamaha): Fine Audio 501 (tym razem znacznie lepiej, niż poprzednio; świetna scena, niskie zejście, ale góra za “ostra”) vs Focal Aria 926 (świetna dynamika, bas niski, dobrze kontrolowany, świetna rozdzielczość, ale jak dla mnie zbyt “męcząca” góra – za ostra) vs Opera Seconda SE (niezła dynamika i świetna rozdzielczość, fajny bas, góra mniej ostra i mniej męcząca niż w Focalach) vs Elac Carina FS247.4 (słuchane krótko, ale w bezpośrednim porównaniu z w/w wszystkiego mniej, za to góra ewidentnie spokojniejsza) [brak jednoznacznego zwycięzcy, żadna mnie nie przekonała, choć jeżeli w ogóle to OS SE]

    4) Ponownie Emotiva A-300+Emotiva PT-100 vs Arcam SA10 (źródło Cambridge Audio CXN (v2) 2) w towarzystwie (oceny przede wszystkim na Emotivie) Pylon Audio Diamond 25 (ponownie najlepiej się mi ich słuchało) vs AQ PONTOS 8 (tylko poprawnie i za ostra góra) vs Elac Carina FS247.4 (hmm, mam zgryz. W tym zestawieniu niby fajnie, ale czegoś mi brakowało, głębi?). 

    Opisałem to wszystko, żeby skonfrontować moje odczucia z ludźmi, którzy się na tym znają. Niestety wśród moich znajomych nie ma nikogo, z kim mógłbym rzeczowo pogadać, wymienić się spostrzeżeniami i poradzić się w temacie audio. W sklepie sprzedawcy będą doradzać to, czym handlują i próbować sprzedać, co im najbardziej się opłaca - i ja to rozumiem. Mam więc nadzieję, że znajdzie się ktoś kto ma/miał podobne dylematy, słuchał takich zestawień i podzieli się opinią, a może przy okazji i ja komuś pomogę? Póki co, najbardziej skłaniam się do zestawu Emotiva + Pylony i planuję wypożyczyć je do domu, ale to dopiero w połowie kwietnia.

    A do tego pojawiła się możliwość zakupu jako źródła, używanego PRIMARE NP30 (będę mógł go jeszcze odsłuchać z Emotivą) i stąd mój główny obecnie dylemat: czy warto w to brnąć (czytałem, że obsługa tego streamera nie jest intuicyjna, delikatnie mówiąc). A jeśli TAK, to czy nie lepiej dokupić tylko sam wzmacniacz (może też używany??), gdyż Primare ma dobry DAC (wg uzyskanych informacji)… Albo dać sobie z nim spokój:-/

    Coraz więcej opcji, coraz więcej rozterek. A króliczek ucieka...;-)

    P.S. Spodziewałem się, że będzie długo, ale że aż tak… Może ktoś jednak dobrnął do końca😊 i za to już dzięki!

×
×
  • Utwórz nowe...