Skocz do zawartości

tomek72

Uczestnik
  • Zawartość

    798
  • Dołączył

Wszystko napisane przez tomek72

  1. Chyba jedynie gdyby Zidoo miał taką opcję że jedna ścieżka idzie do ampli (HDMI), a druga ścieżka na BT, coś na zasadzie Zone2.
  2. Tak miałem na myśli Quick Select, teraz załapałem o czym piszesz, że ampli zapamięta "spersonalizowane", a w zasadzie ostatnie ustawienia dla konkretnego źródła. A czy Direct w Denon/Marantz to nie to samo co Straight u Yamahy? Tylko że Direct na pewno nie uwzględnia korekcji pomieszczenia, a tryb Auto tak, nie wiem jak u Yamahy działa ten Straight, bo tam też chyba jest Direct.
  3. @Iron wiem co masz na myśli, chodzi o cztery przyciski do zapisania ustawień spersonalizowanych, to bardzo fajna funkcja, mnie natomiast bardziej chodziło o to, że tryb Auto rozszerza oryginalne ścieżki na wszystkie dostępne kanały zgodnie z konfiguracją głośników i żeby obejrzeć film/koncert w oryginalnej ścieżce trzeba to zrobić ręcznie. To można powiedzieć "pierdoła", ale np. osoby mniej obeznane w trybach dźwięku i korzystające z trybu Auto w zamyśle że on będzie najbliższy rzeczywistej ścieżce będą niestety w błędzie. Jak wiadomo każdy ma swoje preferencje i bardzo fajnie że amplituner pozwala na dosyć mocne personalizowanie. Jak sam piszesz zamiast Dolby + Dolby Surround wolisz DTS Neural:X, no i OK, personalizujesz źródło do Twoich preferencji, ale tryb Auto powinien "od strzała" wrócić do oryginalnego trybu jaki ma na wejściu np. DD 2.0, a nie rozszerzać go jak np. u mnie do 5.1.2. @Pilislaw1978 miło przeczytać że jesteś zadowolony 👍
  4. @Pilislaw1978 nie ma sprawy, po to tu jesteśmy żeby sobie pomagać 😃 A przy okazji poruszę dosyć ciekawy (jak dla mnie) temat związany z sposobem odtwarzania ścieżek Dolby i DTS. Co prawda nie mam Denon-a, ale tak jest w Marantz, idąc pewną analogią, że skoro to jeden koncern i jak widać niemal to samo oprogramowanie (różniące się nieco w zależności od modeli itp.) przypuszczam że w Denonie jest tak samo. Chodzi o tryby odtwarzania wyżej wymienionych ścieżek. Posłużę się tutaj fragmentem instrukcji z mojego Marantz-a i tak pierwszy "obrazek" w zasadzie nie wymaga wyjaśnień, mamy wyłączone wszystkie korektory, poprawiacze, Audyssey itd., wejście 5.1 = wyjście 5.1, ale tryb auto uwzględnia ustawienia kalibracji - korekcji do pomieszczenia, ewentualne włączone ustawienia Loudness itp.. Według tego opisu (na mój rozum i logikę) w tym trybie użytkownik powinien nie martwić sygnałem na wejściu, bo "inteligencja" amplitunera odpowiednio go zdekoduje i odtworzy we właściwym formacie. Niestety nic bardziej mylnego. Tryb Auto dziwnym trafem będzie rozszerzał nam sygnał na wszystkie dostępne kanały. I tak ścieżkę DD 2.0, która powinna być odtworzona w 2.0 rozłoży na wszystkie kanały (w moim wypadku na 5.1.2, rozumiem rozszerzenie na 2.1 gdy fronty są jako małe - chodzi o niskie tony), to samo zrobi ze ścieżką 5.1. Żeby odtworzyć ścieżkę w oryginale, należy wybrać tryb jednym z przycisków pilota Movie, Music, Game i tam z listy ścieżek wybrać (idąc dalej przytoczonym przykładem) Dolby Digital, wówczas na wejściu gdy mamy 2.0 to taki sam sygnał pojawi się na wyjściu, analogicznie będzie w 5.1. Wiem że nie mamy na to wpływu, ale czy nie uważacie że tryb Auto - powinien przekazywać sygnał 1:1, a jeżeli chcemy sobie "puścić" sygnał na kanały dodatkowe np. sufitowe bo chcemy nie wiem mieć "lepsze" efekty to użytkownik włączy sobie właśnie tymi przyciskami (Movie, Music, Game) np. tryb Dolby Digital + Dolby Surround. Co o tym sądzicie? Ja jak oglądam film 5.1 muszę za każdym razem przełączyć tryb pracy z pilota, jednak dostępność ścieżek 5.1 jest o wiele większa niż 7.1 czy Atmos/DTS-X. A w zasadzie powinien to ogarniać ten tryb Auto. Co prawda ten rozszerzony przekaz w trybie Auto nie jest zły, ale jednak przekłamuje oryginalną ścieżkę.
  5. Patrz Piotr, jaki to człowiek mądry 😉, a zarazem czasem bezmyślny, zmieniłem na 4, bo było 6 😃. Dlaczego? Jak pod Marantzem były Klipsch-e to miałem na 4, jak podpiąłem je pod Audiolaba to coś mnie tchnęło (w sumie nie wiem co) i w związku z tym że TAG-i (centralny, surround i sufitowe) mają podane 6 zmieniłem na 6. Dziś po zmianie na 4 i około 2-3 godzinach od zmiany temperatura obudowy spadła o ok. 5-7 stopni (mierzone w tych samych miejscach co wcześniej), ampli pracował przed i po zmianie na tym samym źródle i z tą samą mocą (leci TV), więc efekt miarodajny. Teraz jest normalnie ciepły, nie za ciepły - organoleptycznie 😉. Pomiary termometrem na IR, na skraju górnej ściany obudowy przy froncie: 6 ohm około 37 stopni, 4 ohm około 32 stopnie, na środku (trudno zmierzyć bo jest ażurek) górnej obudowy analogicznie 6 ohm około 47 stopni, 4 ohm około 41-42 stopnie. Wiadomo te pomiary są niedokładne, ale niedokładność jest taka sama w pierwszym i drugim przypadku, więc można przyjąć że wynik jest poprawny. Dzięki za szturchnięcie 👍
  6. Dziękuję, po prostu stwierdziłem że ta kaskada pytań i odpowiedzi "jak wyrwanych z kontekstu" nie do końca wyjaśnia (mimo najszczerszych chęci) jak to wszystko działa.
  7. No też się zdziwiłem, ale TX-NR 686 jak miałem było organoleptycznie 😜 chłodniejsze. Chociaż jak się zaszalało z Volume też było gorące, natomiast Marantz ma jakby constans - czy na pół gwizdka czy więcej ma podobną temperaturę, ale do gotowania jajek jeszcze brakuje 😂
  8. Jako że staram się Ci pomóc od samego początku, spróbuję poskładać to wszystko w jedną uporządkowaną całość. Jak pisze @tomek4446 przede wszystkim należy wyłączyć dublowanie subwoofera i kanałów frontowych - czyli ma być tryb LFE, nie LFE + MAIN. Tak @tomek4446 w Denon/Marantz też nazywa się Direct - na szczęście nie udziwnili tego prostego terminu "bezpośredni" 😉. Jak sama nazwa wskazuje ten tryb omija wszystkie korektory, poprawiacze, ulepszacze itd. czyli przesyła sygnał bezpośrednio (tak naprawdę to najkrótszą drogą) z źródła do głośników. Czyli źródło analogowe wejście RCA >> przedwzmacniacz (regulacja głośności) >> końcówka mocy >> głośnik, źródło cyfrowe np. po HDMI >> DAC >> przedwzmacniacz (regulacja głośności) >> końcówka mocy >> głośnik. Tak to wygląda w wielkim skrócie. Z kolei jeżeli korzystamy ze ścieżki Dolby/DTS wówczas inteligentny DAC i pewnie DSP jaki mamy w amplitunerze odpowiednio zdekoduje ten sygnał, ale też jak najkrótszą drogą poda go na preampy poszczególnych kanałów (również LFE) i na końcówki mocy - omijając ustawienia DSP związane z Audyssey, loudnes itp.. Dlatego do odsłuchu stereo zalecane jest korzystanie z trybu Direct - omija on wszelkie odcięcia, korektory itd. i podaje pełne pasmo na głośniki w tym wypadku L i P. Idziemy dalej - masz zrobioną kalibrację, subwoofer żmudnie wyregulowany, tak aby po kalibracji było około 0dB. Teraz możliwe są dwie drogi 1. Zalecane jest aby po kalibracji przestawić kanały frontowe L i P na małe i ustawić odcięcie na 80Hz. Wynika to z kilku powodów, jednym z nich są o ile pamiętam wymagania THX, innym jest to że subwoofer przyniesie zawsze więcej wrażeń "basowych" niż kolumna frontowa, dlatego stosuje się ten trik żeby całe pasmo poniżej 80Hz skierować właśnie do subwoofera. Jeżeli w tej konfiguracji podasz sygnał stereo (PCM) w trybie Auto system zagra w konfiguracji 2.1 czyli L + P + subwoofer poniżej 80Hz, tak samo zachowa się w trybie stereo (mam na myśli tryb stereo z listy trybów - nie DIRECT). Teraz jeżeli chcesz posłuchać stereo bez "poprawiaczy" włączasz sobie DIRECT i jednym ruchem wyłączasz wszystkie wcześniejsze ustawienia, fronty pracują pełnym pasmem, sub jest wyłączony (brak sygnału dla niego). 2. Zostawiasz fronty jako duże i subwoofer zagra tylko to co zostało na ścieżce Dolby/DTS zaplanowane dla kanału LFE . Jak wyżej w trybie DIRECT nic się nie zmieni - ominie wszystko i poda pełne pasmo bez korekcji na fronty, ale jak wybierzesz sobie stereo z listy trybów zagrają tylko kanały L i P bez subwoofera (2.0) ponieważ nie ma dla niego w sygnale zakodowanej ścieżki LFE, za to uwzględnią korekcję Audyssey. Ja mam właśnie fronty ustawione jako duże i subwoofer nie odtwarza tego co dla niego nie jest przeznaczone (tylko to co zawiera ścieżka LFE - Low Frequency Effects), tutaj może zrodzić się pewna dyskusja że np. THX zaleca jednak .... itd., ale pomińmy to bo jest to zawarte w punkcie 1 i moim - podkreślam moim zdaniem ten układ nie jest zły, a może bliższy prawdy. Być może jest mniej efekciarski - ale sub dostaje to co dla niego przeznaczone, a nie musi odtwarzać tego co przeznaczono dla frontów poniżej 80Hz, ale jak pisałem to moja opinia i przy mojej konfiguracji głośników, akustyce pomieszczenia oraz moich preferencjach dla mnie niskich tonów, ani wrażeń nie brakuje. Tak więc kwestia czy głośniki frontowe mają być jako duże/małe myślę że została wyjaśniona - ustaw tak jak najlepiej będzie dla Ciebie. Kolejna sprawa o którą pytasz to czy ma być Reference czy Flat - otóż jak wynika z opisu i instrukcji zaleca się tryb Reference dla dużych pomieszczeń i tryb Flat dla małych. Hmm.... nie mam pojęcia jakie zdaniem Denon/Marantz jest pomieszczenie duże a jakie małe. Czy powierzchnia 26m² i kubatura 60m³ to pomieszczenie duże?, ja mam kubaturę 80m³ przy takiej powierzchni. Ale dobra, miałem Reference i zmieniłem na Flat (bo było za gęsto "na dole"), jednak gdy znalazłem ustawienia Loudnes Mangament i Cinema EQ (domyślnie włączone) i je wyłączyłem okazało się że Reference jest OK i tak zostało. Musisz popróbować i ustawić co Ci lepiej pasuje. Dla poprawienia dialogów również podnosiłem centralny o 2-3dB od ustawień Audyssey, ale jak wyłączyłem te "lołdnesy" okazuje się że dialogi są elegancko czytelne (a raczej słyszalne) bez podnoszenia centralnego. Jak pisał @tomek4446 jeżeli Ci "dudni" możesz zmniejszyć moc subwoofera (oglądając film dopasować tak aby nie przeszkadzał), ja też myślałem że tak trzeba będzie zrobić (nie dudniło, ale gęstość dołu była przytłaczająca) do momentu gdy wyłączyłem opisane wyżej Loudness i CinemaEQ, więc subwoofer pracuje na prawie 0dB (-1dB) w Audyssey - szczerze się przyznam że nie chciało mi się już bawić w mikroruchy na potencjometrze aby dojść do 0dB, generalnie w tym ustawieniu chodzi o to, aby preamp amplitunera nie musiał robić zbyt dużej korekty, myślę że +/-5dB przy skali +/-12dB jest dopuszczalne i świat się nie zawali - poradzi sobie bo do końca zakresu regulacji sporo brakuje. Uważam też że po to robię kalibrację - i powinna tak zadziałać - żeby nie musieć na podstawie subiektywnych odczuć na filmie zmniejszać/zwiększać moc subwoofera - przecież w jednym filmie może być więcej niskich tonów, w innym mniej - po to robię kalibrację żeby tego nie korygować, a ścieżka była odtwarzana najbliżej tego co miał na myśli realizator dźwięku. Być może tutaj jest też pewien kruczek z ustawianiem głośników frontowych jako małe, a później pojawia się przesyt dołu - bo emituje to subwoofer. No ale każdy musi sobie jakoś z tym poradzić i każdy sposób jest dobry, najważniejsze aby być zadowolonym z efektu końcowego. Ach, się "naprodukowałem", ale mam nadzieję że w przystępny sposób wyjaśniłem o co w tym chodzi i będzie pomocne.
  9. U mnie Marantz w porównaniu do Onkyo też bardziej się grzeje, nawet gdy fronty zasila końcówka z Audiolab-a, widać Denon/Marantz tak mają
  10. czy robiłeś korekcję subwoofer-a tak aby po Audyssey miał około 0dB? Jeżeli dudni to spróbuj ustawić go w innym miejscu - jak wyżej pisze @tomek4446. W innym wypadku gdy dudnienie nie ustąpi - akustyka pomieszczenia. Możesz jeszcze popróbować czy fronty ustawić jako małe/duże (ja np. mam u siebie jako duże). I zwróć uwagę czy nie masz przypadkiem włączonego dublowania sub + main. Subwoofer oczywiście w pełnym paśmie 120Hz.
  11. Witam, od dwóch miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem Audiolab-a 8300A, na razie i mam nadzieję, że tak zostanie na dłużej jestem zachwycony - melduję się w klubie, chociaż widzę że ostatni wpis nieco "posiwiał" 🙄, ale może znowu temat troszkę odżyje? A propos przeczytałem ten temat od początku i muszę powiedzieć, że troszkę zaniepokoiły mnie problemy z przegrzewaniem w starszych modelach. Muszę powiedzieć, że mój pracuje codziennie, nierzadko z dość "rozkręconym" poziomem głośności, ale właśnie w tym modelu zaskakuje mnie wręcz "zimna" góra obudowy. Jest doprawdy lekko ciepła, co w porównaniu z moim amplitunerem Marantza bardzo mile mnie zaskoczyło.
  12. OK, rozumiem, to co wcześniej pisaliście zrozumiałem że chodzi o szybkość/płynność obrazu, dlatego mnie to trochę zdziwiło. Oczywiście ze względów poprawienia, albo inaczej dołożenia funkcjonalności której nie oferuje smart, a jest nam ona potrzebna jak najbardziej wskazane tego typu urządzenie 👍
  13. Wygląda to na dość wolne przełączenie się dźwięku w ampli, jak zdekoduje sygnał i przełączy na właściwy tryb (w przykładzie Dolby Atmos) to podaje na głośniki. Pierwszy raz widzę tak duże opóźnienie, a może spróbować inny kabel HDMI? A czy próbowałeś w trakcie odtwarzania zmieniać ścieżkę dźwiękową? U mnie (Marantz SR5013) przy zmianie ścieżki dźwiękowej jest krótka chwila ciszy, ale nie tak długo. A no to chyba problem rozwiązany - auto mogło powodować że ampli musiał trochę "pomyśleć" - chyba pisaliśmy w tym samym czasie 😉
  14. A czy to troszkę nie jest tak, że zależy od TV i samego smart-a? Nie chcę obalać dobrej jakości obrazu z tego typu "box-ów" bo po pierwsze nie miałoby to sensu, po drugie nigdy nie korzystałem z tego typu urządzenia. Osobiście korzystam z Netflix-a na TV smart i nie mam problemów z płynnością obrazu zarówno w filmach HD, jak 4K co nie znaczy że np. w starszych, ewentualnie tanich TV smart mogą takie występować. Na pewno niezaprzeczalną zaletą tych urządzeń jest ich wolniejsze "starzenie się" - częstsze aktualizacje, a także dłuższe wsparcie w porównaniu do smart TV. Pewnie też dodatkowa funkcjonalność (zależnie od platformy). Na pewno też jeżeli ktoś potrzebuje większej funkcjonalności niż zapewnia TV ma to sens. Najprostszą metodą byłoby podłączyć taki box do dobrej klasy smart TV i porównać jakość obrazu np. z Netflix-a, czy innego serwisu streaming-owego. Niewątpliwie mając starszy TV z dobrej klasy obrazem, a słabym smart-em warto rozważyć takie urządzenie zamiast wydać kilka tysięcy na nowy TV. Muszę rozeznać temat wśród znajomych czy ktoś ma taki box i pożyczyć żeby porównać obraz na Netflix, z innego serwisu nie korzystam (pomijając Player-a z którego korzysta żona 😉). Jak wcześniej było napisane - koniec końców na czym komu zależy i jakie ma wymagania.
  15. Moim zdaniem w tej sytuacji mając współczesny "smart tv" to ta przystawka jest bez sensu, chyba że korzystamy z chmury Apple i innych udogodnień "sadu". @Jasiek88 a czy ten PCM jest wielokanałowy, czy downmix do 2 kanałów?, bo jeżeli drugi przypadek to już w ogóle lipa z dźwiękiem
  16. chodziło mi o ustawienie subwoofera - załóżmy że robisz pierwszą kalibrację, zgodnie z "instrukcją" ustawiasz głośność sub-a na 50% (godzina 12 na potencjometrze suba), puszczasz sygnał testowy i po trzecim pomiarze pojawia się opcja "Zakończ", kończysz kalibrację, wchodzisz w ustawienia Audyssey i odczyt parametrów, sprawdzasz ustawienia głośników i zwracasz uwagę na korekcję Subwoofera - jeżeli jest np. +11dB to zwiększasz moc suba potencjometrem na nim umieszczonym, jeżeli jest -10dB odwrotnie, zmniejszasz moc sub-a również potencjometrem na sub-ie. Ponownie puszczasz kalibrację i po 3 kroku znowu sprawdzasz. Chodzi o to że amplituner ma zakres +/-12dB i większej korekty nie jest w stanie zrobić. Ja u siebie bawiłem się aż uzyskałem 0dB, później trochę musiałem "poprzestawiać klocki" i mam -1dB dla sub-a (nie chciało mi się już "dotykać" potencjometru bo czasem dosłownie mikroruch wprowadza zmianę o 1dB). Jak wyregulujesz subwoofer wtedy puścisz pełną kalibrację na 8 punktów - jeżeli masz taką potrzebę. Pamiętaj że odległość mikrofonu nie powinna przekraczać 60cm od punktu 1. Inna sprawa to te -9dB np. na frontach, to wynika z korekcji w stosunku do pomieszczenia, Audyssey wzmacnia/osłabia pewne częstotliwości wg pewnego wzorca/algorytmu. Jeżeli np. natężenie dźwięku np. na 500Hz jest zbyt niskie względem innych częstotliwości to ją wzmocni np. o 5dB. Wówczas po kalibracji na tym głośniku będzie -5dB mocy ogólnej, bo o taką wartość została podniesiona ta częstotliwość. Tak wygląda np. wykres korekcji Jak widzisz korekcja nie przekracza ok +5dB, o taką wartość zostanie obniżona "moc ogólna" wyświetlana w menu jako poziom -5dB. Jeżeli u Ciebie dochodzi do -9dB to oznacza że o taką wartość ampli podnosi pewne częstotliwości, możesz te wykresy podejrzeć po kalibracji. Dynamic EQ - włączony, Volume nie nie bardzo wiem o co w tym momencie pytasz, jeżeli o Loudness Mangement to ja wyłączyłem, podobnie jak Cinema EQ, dźwięk na moje ucho jest o wiele bardziej dynamiczny i żywy.
  17. Co rozumiesz przez standardowe ustawienia? Jeżeli chodzi o odsłuch stereo to najlepiej wypadnie w trybie Direct, a jeżeli ze źródła po wejściu analogowym to masz jeszcze do dyspozycji tryb Pure Direct - odcinający cały tor HDMI itp. Stereo z ampli kina wypadnie słabiej, chociaż zależy do czego to porównasz, nie wiem jak gra Pioneer który posiadasz, ale może być tak że AVR Denon-a w stereo będzie słabszy. Rozumiem że oprócz frontów Dali Oberon 7 masz podłączony centralny, głośniki dookólne i subwoofer. Bez wątpienia należy zrobić kalibrację, następnym krokiem będzie "dopieszczenie" ustawień. Czyli próbowanie jak to gra z Dynamic EQ, z jakim offsetem gra bardziej pod Ciebie, ponadto są jeszcze funkcje mające poprawić dialogi, ogólnie w Denon/Marantz tych ustawień jest naprawdę dużo. Ja po przesiadce (wymuszonej) z Onkyo TX-NR686 na Marantz SR5013 na początku też nie byłem zadowolony, dźwięk był podobnie jak u Ciebie jakby "przymulony", przytłumiony, mało dynamiczny. Dopiero jak zacząłem odkrywać tajniki ustawień doprowadziłem tego Marantza do życia, tzn. dostosowałem do moich preferencji. Nie wiem dlaczego, ale D/M domyślnie mają powłączane tzw. poprawiacze co nie zawsze powoduje poprawę. Do tego część funkcji jak np. Loundnes Mangement, Cinema EQ jest dostępna tylko przy ścieżce surround (ja np. te funkcje wyłączyłem i jest dla mnie o niebo lepiej). Należy jeszcze pamiętać że tą konfigurację ustawiasz indywidualnie dla każdego źródła - czyli jeżeli dojdziesz do satysfakcjonujących Cię ustawień na bp. źródle BD, to będziesz musiał je ponownie wprowadzić dla np. TV Audio, czy dekodera SAT/CAB. Reasumując przed tobą sporo "zabawy". Najważniejsze żeby każdy krok robić rozsądnie i korzystać z najlepszego dostępnego źródła. Później możesz te ustawienia przenieść na pozostałe źródła, ewentualnie poddając je tylko drobnym korekcjom. 1. Kalibracja 2. Testowanie z dobrego źródła (BD) przez oglądanie filmów i wprowadzanie korekt. 3. Po osiągnięciu najlepszych parametrów - zastosowanie ich dla pozostałych źródeł. Myślę że powoli opanujesz, musisz jednak pamiętać o jednym - nie koniecznie dobry do testowania jest film akcji z bardzo dynamiczną i efekciarską ścieżką. Lepszy może okazać się film z mniejszą liczbą/natężeniem efektami, z dużą ilością dialogów i subtelnymi efektami (deszcz, szum wiatru, odgłosy "codziennego życia", wybuchy ale delikatne - w oddali) rozsianymi po wielu kanałach. Jak to skonfigurujesz dobrze to gdy przyjdzie czas na mega pier...nięcie z pewnością to odczujesz i usłyszysz efekt WOW. Najtrudniejsze w tym wszystkim jest to, że kilku, kilkunastominutowe odsłuchy wiele tu nie dadzą, trzeba temu poświęcić "trochę" czasu i w pewnym momencie poczuć że brakuje albo za dużo jest tego czy tamtego dźwięku i delikatnie skorygować. Życzę powodzenia w ustawianiu, a jak coś to służę pomocą w zakresie na jaki będę w stanie odpowiedzieć. Na razie jesteś na linii startu, jak będziesz miał bardziej sprecyzowane pytania czy odczucia będzie łatwiej.
  18. Jaki amplituner? Jaki układ głośników? To że centralny nie grzmi basem to raczej normalne, zresztą w dialogach raczej tego basu nie mamy za wiele. Czy to nie jest tak że w stereo miałeś "podniesione" niskie tony na wzmacniaczu?, jakiś loudnes włączony itp.
  19. Czyli takie wprowadziła korekcje (podniesienie niektórych częstotliwości) i tak powinieneś zostawić. To że obniżyła poziomy kanałów to nie znaczy że jest źle. Ile/jaki masz układ głośników fizycznie. zrób raz jeszcze kalibrację, obniżenie poziomu poszczególnych kanałów wynika z zastosowanej korekcji, wysokość sufitu nie jest mierzona, tylko odległość od punktu odsłuchowego (pomiaru) do głośnika. Po kalibracji możesz wprowadzić drobne korekty w zakresie częstotliwości odcięcia - czyli najczęściej zalecane zmiana frontów na małe, ustawienie odcięcia na 80Hz, pozostałe głośniki jako małe - odcięcie możesz zostawić takie jak ustawiła kalibracja (powyżej 80Hz). Jaki poziom po kalibracji ma subwoofer, powinien być jak najbliżej 0dB i to musisz wyregulować wzmocnieniem na subwooferze. Jeżeli np. po kalibracji subwoofer ma -12dB to należy go ściszyć potencjometrem i powtórzyć kalibrację do momentu jak będzie bliski 0dB. Chodzi o to że przy wartościach skrajnych amplituner już nie ma możliwości korekty. Metodę możesz przyspieszyć kończąc kalibrację po 3 punkcie i odczytując wyniki, jak sub będzie na akceptowalnym poziomie wykonasz pełną końcową kalibrację. Kolejnym krokiem jest dopieszczanie - czyli ustawienie offset-u dla DynamicEQ, wyłączenie/włączenie korekcji Loudnes dla Dolby, trzeba to potestować, ja przy moim Marantz też sporo się nagimnastykowałem, ale w końcu osiągnąłem taki dźwięk jaki mi odpowiada. Dość dużo jest opisane w tym temacie. Chociaż ja u siebie finalnie zostawiłem fronty jako duże, resztę ogarnąłem wyłączając inne poprawiacze typu Loudnes dla Dolby. Każdy ma inne pomieszczenie i gust, w każdym razie jest to do ogarnięcia.
  20. To chyba wiele nie zmieni. Ja na Twoim miejscu rozważyłbym to co pisałem wcześniej - czyli specjalne głośniki do montażu na ścianie (coś w tym stylu) i ewentualnie zrobienie takich powiedzmy maskownic, żeby nie wciskać ich w te wnęki, tylko żeby były równo z frontem "kominka", a raczej tej ozdobnej ścianki na której wisi TV. Tyle że tak na pierwszy rzut oka to będą wąsko, ile ma ta ścianka 1,5m szerokości? Na więcej mi nie wygląda. Jaką masz odległość do TV z miejsca oglądania?
  21. Jak wykręci głośnik środkowy i zrobi otwór w obudowie to straci gwarancję - jeżeli są nowe. Jeżeli gwarancja nie ma znaczenia - chyba najprostsza metoda. Innym rozwiązaniem mogą być "mini szyny" (do zrobienia samemu) przykręcone do sufitu i nasunięcie na nie tymi czarnymi mocowaniami, ale trzeba będzie trochę pokombinować.
  22. Ta szczoteczka do czyszczenia płyt w zestawie przy tej cenie gramofonu to super gratis 😉 - normalnie kosztuje chyba około 50zł. A na poważnie gramofon bardzo fajny, aczkolwiek zdecydowanie odbiega ceną od tej w temacie (wiem nie Ty go zakładałeś), do czyszczenia płyt jest mnóstwo akcesoriów od czyszczenia "bieżącego" (jak ta szczoteczka) do myjek ręcznych, mechanicznych, ultradźwiękowych, combo itd. Na początek ta szczoteczka z pewnością wystarczy, jeszcze ewentualnie zestaw do higieny igły - szczoteczka i płyn. Masz Yamahe A1080 ona ma pre gramofonowy więc nie trzeba Ci na początek nic dodatkowego, chyba że masz ten pre project-a i chcesz go sprzedać bo nie do końca rozumiem co masz na myśli. Świat winyli jest piękny. W moim przypadku to był powrót do bardzo młodzieńczych lat (szybko zdominowanych przez CD), ale z zupełnie innym podejściem - dojrzalszym. Do dziś mam w sypialni na chodzie Fonica GS461 w połączeniu z TOSCA 303, też mają swój urok. A odtwarzanie - słuchanie płyt to dosłownie rytuał czy ceremonia. Życzę wielu dobrych wrażeń.
  23. O różnicach Klipsch Piotrek z @S4Home tutaj dał bardzo fajny opis historii modeli, warto poczytać. @kamc skoro "pasuje" Ci granie Tonsil-a jest duże prawdopodobieństwo że Klipsch będzie strzałem w dziesiątkę.
  24. Dyskusja zaczyna zmierzać w ciekawym kierunku 😅, przypomniało mi się jak zapowiedziałem żonie że chcę powiesić panele akustyczne 🥵, ale swojego dopiąłem. @sebastianw4 próbuj, próbuj, naciskaj - ulegnie 👍
  25. Możesz rozważyć głośniki montowane na/w ścianie, ale u Ciebie wylądują w tych wnękach między szafkami, a "kominkiem" i to nie jest dobre rozwiązanie, chyba że jakoś byś tę przestrzeń zabudował i wtedy montaż takich głośników. No szczerze mówiąc łatwo nie będzie. Tym bardziej że jeszcze (jak u większości z nas 😉) żona.
×
×
  • Utwórz nowe...