Skocz do zawartości

tomek72

Uczestnik
  • Zawartość

    1 213
  • Dołączył

Wszystko napisane przez tomek72

  1. widać podobają Ci się membrany 😉 w kolorze miedzi. Testy testami, trzeba by tego posłuchać, ewentualnie mieć opinię kogoś kto zna Klipsch-a serii 8 (mam na myśli stary Reference - czyli oznaczenie frontów RF albo obecny Reference Premiere RP) i miał okazję posłuchać tych i8 więc powinno być jakieś porównanie o ile jego gust i preferencje będą zbliżone do Twoich. Bo jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach i każdy z nas ma swój "smaczek". Ale z tego co pamiętam w tamtym wątku wyszło, że kiepska akustyka u Ciebie - może to jest powód "krzykliwości" tych Klipsch RF82?
  2. Ja ten kalkulator uważam za bardzo dobre narzędzie pozwalające na pewną teoretyczną analizę, ale na wstępie jest napisane wyraźnie, że pozwala na przeprowadzenie podstawowych obliczeń akustycznych. Więc nie przesadzajmy, nie jest to profesjonalne narzędzie ale daje z grubsza wynik, sam z niego korzystałem, bo to zawsze jakiś pogląd, a mam nieregularny sufit (skosy pod różnym kątem) więc w praktyce na pewno inna odpowiedź pomieszczenia i raczej użyłem go żeby sprawdzić w którym ewentualnie iść kierunku (kolumnami - miejscem odsłuchu) niż dokładnie wg kalkulatora ustawić kolumny/miejsce. Ale rzecz na pewno pomocna i praktyczna tym bardziej że można z tego skorzystać za darmo - albo się sprawdzi albo nie, nic nie tracimy, a może podsunąć pewne pomysły w ustawieniu.
  3. U nas w domu od wielu lat głośnik(i) w TV są wyłączone. Jeszcze w czasach (lata '90) gdy nie było KD miałem TV/Tuner/Video podłączone po RCA do - uwaga Panowie - WS354A UNITRA DIORA. Od tamtego czasu (chociaż wtedy TV miały jeszcze głośniki) rozstałem się z dźwiękiem z odbiornika. Dziś faktycznie przy tych "bzyczkach" nie da się tego słuchać. Nawet mowa ludzka jest ciężko strawna - mam na myśli jakość dźwięku, chociaż i treści czasem trudno wytrzymać 😉.
  4. Tak to jedna z funkcji i nie jest to priorytetem w amplitunerach - szczególnie w tych "tańszych" amplitunerach, sam się przekonałem jak już byłem zachwycony stereo w Marantz SR5013 (chyba najlepsze w swojej lidze) i podłączyłem Audiolab-a 8300A. Ale Piotrek porównując tryb stereo/direct do wyświetlacza trochę "odpiąłeś wrotki" 😉
  5. No i potwierdzę to co czytałeś, to że brzmi fajnie to mało powiedziane. U mnie nawet z Netflix-a nie było źle - chociaż streaming jest ograniczony kompresją dźwięku. Ale w DTS nawet z DVD jest nieźle (lepiej niż z Netflix) - pewnie że do DD TrueHD czy DTS MA nie ma podejścia. A mam tylko skromnego R120SW. Może faktycznie jak @Piotr Sonido pisze problem leży w kalibracji. Denon 4700 i głośniki jakie posiadasz to już nie są zabaweczki. Faktem jest że mnie bardziej się dźwięk podobał na Onkyo TX-NR686 w porównaniu do obecnego Marantz-a (który wszystko robi łagodniejszym), ale i tak nie jest źle. Może ściągnij sobie próbki testowe DD TrueHD, Atmos i DTS MA/DTS X - aczkolwiek w demach też jest to zrobione pod efekt WOW i niekoniecznie tak musi być w filmach.
  6. Nie jest tak źle, ale jak wyżej napisano jest to skompresowana ścieżka 320kbps i wystarczy ten sam utwór odtworzyć ze Spotify i krążka CD - od razu słychać różnicę, nawet na Twoim @Józef67 kinie, a najbardziej będzie słyszalna jak włączysz tryb Direct, czyli bez wszelkich dodatków i poprawiaczy, bo w trybach emulowanych DTS/Dolby to może niekoniecznie bo i tak ampli wnosi swoje "widzi mi się". Oczywiście nie znaczy to że jest to złe, jeśli komuś wystarcza to OK. Sam korzystam ze Spotify do codziennego słuchania - jak to mówią żeby coś grało, albo w trakcie rodzinnych spotkań czy imprezek. Ale jak już chcę się podelektować muzyką przy kawce to to wtedy wkracza CD albo winyl. Nawiasem mówiąc już chyba od 2 lat zapowiadają to HiFi i jakoś nie ma. Korzystałem też trochę z Tidal-a i faktycznie w wysokiej jakości robi różnicę. No ale ile można mieć kont i płacić za nie, za Spotify przemawia do mnie wygodniejszy interfejs, a i jeszcze jak kiedyś testowałem Tidal to np. na płytach na których w oryginale nie ma przerw między utworami Tidal robił "pauzę" i jakoś nie mogłem wtedy tego ogarnąć.
  7. i właśnie te minima powinny być na tabliczce, a często jest inaczej. bo są "trudniejsze" dla wzmacniaczy
  8. @Butler a można to tak dziecku zaszczepiać "wirusa" 😁. A tak na serio bardzo dobry pomysł i idea - trzeba uczyć młode pokolenie że dźwięk i obraz mogą być piękne i dawać radochę, a nie tylko Spoti i mp3 marnej jakości, na marnych słuchawkach. Też kiedyś to zaszczepiłem - co prawda w wersji stereo i dziś wiem że córka potrafi rozróżnić brzęczenie od dźwięku dobrej jakości i jest dla niej różnica 💪.
  9. do kwoty jaką napisałeś to ja tego nie widzę - chyba że jakaś używka, ale to tylko zestaw 2.0/2.1 chociaż też będzie ciężko. Stawianie sprzętu na obudowie grzejnika nie jest dobrym pomysłem - sprzęt się grzeje na skutek pracy, a Ty jeszcze chcesz go dogrzewać grzejnikiem. Ponadto jak postawisz głośniki/soundbar na grzejniku to dźwięk będzie z boku - będzie strasznie nienaturalnie brzmiało jeśli chodzi o lokalizację. Za ekranem "szklane drzwi harmonijkowe" - no to nie wróży dobrych wrażeń akustycznych. Rozumiem, że szans na przemeblowanie raczej nie ma i ustawienie głośników po bokach ekranu nie wchodzi w grę, są tam w końcu drzwi więc jest jakiś ciąg komunikacyjny. Poza tym to szkło za głośnikami dobrze nie wróży, (nie wierzę że to piszę 🫣) chyba najlepszym rozwiązaniem będzie grajbelka czyli soundbar, ale to nie będzie kino - tylko poprawa dźwięku względem głośniczków projektora.
  10. W ustawieniach wstępnych wybierasz głośniki 4Ω i w ampli zostanie odpowiednio obniżona moc. Owszem może się bardziej grzać - przy niskim oporze wcale amplitunerowi nie będzie "lżej". Przyjęta jest też taka niepisana zasada, że próbujemy na standardowym ustawieniu (w Denonie chyba 8Ω) i jak się zbytnio grzeje lub nawet wyłącza od zabezpieczeń to obniżamy w ustawieniach impedancję, natomiast wg zaleceń producenta powinno się to ustawić na początku - wybieramy taką wartość jaką ma głośnik o najniższej impedancji w zestawie. Czyli np. mamy głośniki o znamionowej (deklarowanej przez producenta) impedancji 8Ω, a np. centralny mamy innej marki i jego impedancja jest 4Ω - powinniśmy ustawić ampli na 4Ω. Tak zalecają producenci. Oczywiście wielokrotnie się zdarza, że to co na papierze mija się z rzeczywistością - ale na to nie mamy wpływu. Powinna być deklarowana impedancja do jakiej głośnik może zejść, jednak w życiu bywa inaczej. źródło: magazyn Audio pod koniec artykułu jest sekcja Laboratorium Tak więc jak widzisz @emigrant niestety ale jako przeciętny "Kowalski" jesteśmy narażeni na kupowanie kota w worku z inną etykietą. Nie dotyczy to tylko tej jednej marki/modelu - podałem to tylko jako przykład.
  11. @Józef67 haha, robi się ciekawie, ale proszę do kina obecnie Marantz SR5013, który mnie nie wprowadza w zachwyt, ale póki co jest, jak się poprawią finanse planuję albo powrót do Onkyo albo może Arcam - wszystko zależy od kasy ale i od odsłuchu. Co fajnego ma Marantz, na pewno Audyssey względem poprzedniego Onkyo 686, równiejszy w stereo, ale bez pazura w kinie. Nie jest zły i może się wielu ludziom podobać, mnie jednak w kinie troszkę brakuje - dynamiki, żywiołu i kopa. Do stereo mam Audiolab-a 8300A, fajny żywy wzmacniacz z całkiem dobrą dynamiką, przestrzenią i głębią. Potrafi nieźle zejść basem jak trzeba, ale krótko i z kontrolą. Mnie pasuje. "Robi" też jako końcówka dla frontów w kinie w połączeniu z PRE Marantz-a. W Marantz korzystam tylko z korekcji Audyssey, wszystkie dodatki jak DynamicEQ, Loudness itd. mam wyłączone - dla mnie "zamulały" i psuły wrażenia dźwiękowe. Powodowały że było ciemniej i ciemniej i grubiej, a ja nie jest zwolennikiem takiego dźwięku. Delikatna korekcja do pomieszczenia i tyle, wolałem zaadaptować akustycznie pokój niż korzystać z "poprawiaczy" elektronicznych. W stereo wiadomo - zero korekcji i innych filtrów - Audiolab tego nie posiada, a i nie jest mi to potrzebne. Obecny zestaw jeśli chodzi o stereo zadowala mnie na razie w pełni - oczywiście zawsze można lepiej, ale to kolejne wydatki, a ja nie chcę "gonić króliczka". Jedyny króliczek jaki został na razie do złapania to inny ampli w kinie.
  12. @revkrk fajnie że wybrałeś według swoich upodobań, najważniejsze żeby Tobie się podobało. Chociaż ja dźwiękowo podobnie jak @Piotr Sonido skłaniałbym się jednak ku Onkyo, ale jak wcześniej pisałem każdy ma swoje upodobania i gust, a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje. Co do głośników wrócę do tego co pisałem wcześniej - co prawda u Ciebie zagrają inaczej, ale poszedłbym drogą umówienia się w salonie audio, podpięcia Denona 2800 i przesłuchania różnych zestawów - zawsze to lepszy obraz względem kupowania "w ciemno" na podstawie opinii internetowych. Nie żebym negatywnie był nastawiony do Teufel, ale gdybym miał wybór to raczej bym szedł przynajmniej w odsłuch w salonie. Może jakieś Pylon-y, Heco, być może TAGA (u mnie z Onkyo źle nie wypadała). No jest trochę zestawów głośników w niewygórowanych cenach. A może na początek fronty i central, a surround na razie z Prism zostawić, a z czasem zmienić. No możliwości jest wiele. A wszystko sprowadza się do budżetu jakim dysponujesz.
  13. @Józef67 no cóż niektórzy ludzie się bawią, ale jak mają za co to dlaczego nie, sam nie wiem czy gdybym miał odpowiednią ilość funduszy to bym nie zaszalał. Nie wiem tylko czy na pewnym etapie usłyszałbym różnicę 😉 i czy byłaby warta kolejnych $$$. A jak sprzęt się sprawuje, wszystko opanowane?
  14. Koledzy rozważania soundbar zamiast kina wydają mi się bez sensu. No nie można porównywać systemu wielokanałowego z prawidłowo rozmieszczonymi głośnikami do "dekodera" Dolby/DTS z wszystkimi głośnikami zamkniętymi w pudełku długości 1-1,5m + subwoofer. Jeżeli w tym pomieszczeniu jest problem z akustyką, a wszystko wskazuje na to, że jest to problemu niskich tonów nie rozwiąże "grajbelka". Ja proponuje koledze @Dawid Szumilas - skoro Twój kolega ma soundbar, kupić na piątek/sobotę jakieś napoje i zaprosić kolegę z tym ustrojstwem, podłączyć i zobaczysz, że to nie jest to co kino, a i z basem nic się nie zmieni na lepsze. Pozostaje pomyśleć o innym ustawieniu (a może wyłączyć jednego suba), ewentualnie adaptacji akustycznej, najwyraźniej jest problem z modami własnymi pomieszczenia. Temu nie zaradzi kalibracja - fizykę można oszukiwać ale są pewne granice.
  15. @emigrant w tym momencie warto wrócić do początku, czyli zasad konfiguracji głośników kina. O ile w instrukcjach samych amplitunerów możemy spotkać informację, że jeżeli mamy duże (pełnozakresowe) głośniki powinniśmy je ustawić jako pełnozakresowe - wówczas mamy dostępną opcję Double Bass lub jak w Marantz/Denon LFE+Main, producenci różnie to nazywają, ale jak pisałeś mniejsza o to - wiadomo o co chodzi. I o ile producenci amplitunerów podają takie zalecenia, o tyle ze specyfikacji THX wynika wprost i jednoznacznie że głośniki (wszystkie) powinny być odcięte na 80Hz, a pasmo poniżej przejmuje subwoofer(y). Idąc tym tokiem zgodnie z zasadami kina i specyfikacji THX fronty powinny być jako małe i odcięcie na 80Hz. Ale, no właśnie, jeżeli Tobie bardziej odpowiada dźwięk gdy fronty są na pełnym paśmie to wówczas do suba trafia tylko ścieżka LFE. Które z ustawień jest lepsze - to każdy musi ocenić indywidualnie i według swoich potrzeb i upodobań. Zgodnie z zasadą powinno się stosować odcięcie na 80Hz, jednak nikt nam nie broni stosować innego ustawienia. Jeżeli w Twoim odczuciu lepiej jest gdy fronty są jako Full Band to tak zostaw - nawiasem mówiąc ja też mam FB na frontach bo mnie to odpowiada, poza tym jeżeli oglądam TV w PCM 2.0 to nie włącza mi się sub i dźwięk jest bardziej naturalny. Reasumując dużo zależy od naszych preferencji, a i akustyki pomieszczenia moim zdaniem należy ustawić tak żeby dla nas były najlepsze odczucia i wrażenia. Faktem jest, że przy filmach przy odcięciu zgodnie ze sztuką (THX) efektowność brzmienia może być lepsza - szczególnie w niskim zakresie. Ale przy frontach dysponujących dobrym basem pozostawienie ich na pełnym paśmie nie musi oznaczać porażki. @Butler chyba kliknęliśmy niemal w tym samym czasie 😀
  16. Nie do końca - "Dual Bass", "Double Bass" itd. powoduje że oprócz kanału LFE do suba trafia wszystko z L i P w zakresie do 120Hz (chyba że zmienisz tę wartość w amplitunerze) - czyli po prostu dublujesz odtwarzanie niskich tonów L i P na subie. Jeżeli ustawisz odcięcie na frontach np. na 80Hz wówczas wszystko z L i P poniżej 80Hz idzie do suba - ale nie jest dublowane bo fronty tego nie grają. Jeżeli wyłączysz "Double Bass" i fronty są jako Full Band wówczas do suba trafia tylko ścieżka LFE, a niskie tony z L i P grają fronty.
  17. to może spróbuj przestawić komputer i w to miejsce wstawić jeden sub. Jest taka metoda co do ustawiania subwofera, że stawia się sub w miejscu odsłuchu, włącza kawałek z dobrym basem i "biega na czworaka" po pokoju - tam gdzie najlepiej wypada bas stawia się suba. Później ewentualnie drobne korekty.
  18. w drugim przypadku samą igłę czy wkładkę - no i sedno sprawy czy po wymianie wkładki przeprowadziłeś kalibrację? Bo jeżeli ograniczyłeś temat do montażu wkładki w headshelu to raczej szukałbym przyczyn w błędnym ustawieniu/kalibracji wkładki. Może to dziwnie zabrzmi, ale czy aby masz wyłączony preamp w gramofonie korzystając z wejścia MM we wzmacniaczu i odwrotnie czy masz włączony pre gdy korzystasz z wejścia AUX?
  19. Testuj, skoro masz obydwa amplitunery wybierzesz lepszy dla Ciebie 👍. Tak każdy powinien kupować sprzęt.
  20. No salon wielki, ale ustawienie tu kina w sposób nie kolizyjny z komunikacją po nim chyba będzie trudne. @Butler nie wrzucił, więc ja sobie pozwolę 😁 https://www.dolby.com/about/support/guide/speaker-setup-guides/5.1.2-overhead-speaker-setup-guide/ https://www.dolby.com/about/support/guide/speaker-setup-guides/5.1.4-dolby-atmos-enabled-speaker-setup-guide/ https://www.dolby.com/about/support/guide/speaker-setup-guides/7.1.2-overhead-speaker-setup-guide/ https://www.dolby.com/about/support/guide/speaker-setup-guides/7.1.4-dolby-atmos-enabled-speaker-setup-guide/ teraz sobie poprzestawiaj te głośniki na rysunku zgodnie ze specyfikacją i zobaczysz co Ci wyjdzie. Na pewno narożnik odjeżdża od ściany tylnej przy 7 kanałach na dole. Ale też na pewno zmiana z przodu, jak sobie wyobrażasz fronty i centralny 2,5 metra za ekranem? W zasadzie może tak być, ale absolutnie nie zachowasz kątów ze względu na szerokość (a w zasadzie stosunek boków prostokąta jaki tworzy) pomieszczenia. Schemat zdecydowanie do poprawki. Absolutnie głośniki "boczne" czyli surround nie mogą znaleźć się między słuchaczem a frontami - tu nie ma ani zgodności z Dolby/DTS ani z logiką. Eeeh ta dzisiejsza moda ALL IN ONE - no absolutnie nie nadaje się pod audio ani kino. Jak ktoś chce sobie robić kino musi na to wyznaczyć inne pomieszczenie niż salon "reprezentacyjny" - takie czasy (albo żony - oby moja tego nie czytała 😇)
  21. To wszystko zależy od tego czego oczekujesz, co lubisz no i pomieszczenia. Nie można jednoznacznie powiedzieć, które głośniki przypadną Tobie do gustu. To że ja jestem zadowolony z moich kolumn nie znaczy, że Ty też będziesz. Oczywiście ludzie którzy przesłuchali różne zestawy głośników z różnymi amplitunerami może dać jakiś obraz - jednak będzie to zawsze ich subiektywne odczucie. Może spróbuj wypożyczyć zestaw/zestawy na fronty i coś dopasujesz. Masz dość specyficzny układ w pomieszczeniu i szczerze mówiąc łatwo nie będzie "upchnąć" coś co jeszcze fajnie zagra. Może być tak że nawet w 90% dobrze wypadające zestawy u Ciebie polegną (może trochę przekolorowałem), niestety ale zdecydowana większość najpierw buduje, aranżuje, a na końcu wpada na pomysł "teraz sobie zaserwuję porządne kino" i nagle okazuje się, że mamy problem. Nawiązując do sedna - trudno wskazać jakie zagrają najlepiej. Budżet nie jest imponujący, może coś z używanych - ale w takim wypadku trudno o próbny odsłuch. Może umów się w jakimś salonie audio i posłuchaj różnych paczek z Onkyo 6100, fakt że u Ciebie w domu zagra to inaczej, ale będziesz miał jakiś obraz. Najważniejszy jest odsłuch. A nawiązując do tematu skoro już kupiłeś Onkyo 6100 nie szukaj w nim wad względem Denona 2800, szukaj w nim zalet. Powiem tylko że miałem kiedyś Onkyo TX-NR686 i byłem zmuszony do przesiadki padło na Marantz-a SR5013 - mimo lepszej kalibracji w obecnym to wrócę do Onkyo, w kinie dla mnie było zdecydowanie lepsze. Denon/Marantz to jeden team więc można się spodziewać podobnego brzmienia i wrażeń. Ale każdy ma swój gust i one też mają wiele zalet których być może ja nie doceniam, a inni słuchacze jak najbardziej i powiedzą że dla nich to Marantz lepiej wypada. To ma grać dla Ciebie. Jest też taka "złota" zasada z którą możesz się spotkać - jak kupiłeś to przestań czytać fora - to oczywiście w pewnym sensie żart, ale kryje w sobie ziarenko prawdy. Doceń to co masz i buduj pod ten sprzęt resztę systemu - Onkyo nie jest złe 👍, a już na pewno nie w kinie. Potrafi wyrwać z fotela 😁, czego nie mogę powiedzieć o moim obecnym ampli 😉.
  22. @Józef67 muszę powiedzieć, że jest w tym pewna metoda i logika. Jedni dążą do absolutnie najwierniejszego odtworzenia nagrań/ścieżek filmowych, inni nie do końca muszą mieć wierne odtworzenie, a taki sposób odtwarzania jaki im najbardziej pasuje do gustu. Jedno jest pewne chodzi nam głównie o to, żebyśmy byli zadowoleni z brzmienia. Chociaż Twoje pomysły czasem wywołują u mnie gęsią skórkę 😉 jesteś na tyle przekonujący, że nie widzę sensu odwodzenia Cię od pewnych eksperymentów. Ja osobiście wolę być bliżej oryginału - chociaż tak naprawdę jest to trudne do osiągnięcia szczególnie jeżeli salon/pokój codziennego użytku przystosowujemy do charakteru kina domowego czy odsłuchu stereo, zawsze napotkamy jakieś przeszkody więc koniec końców każdy w takiej sytuacji musi iść na pewne kompromisy. A Ty jesteś jak "Ryba" w "Kiler-ze" - po prostu "masz w d...ie paragrafy" i chcesz żeby grało tak jak lubisz - niekoniecznie wiernie oryginałowi. Życzę zadowolenia i satysfakcji z posiadanego sprzętu.
  23. no i tym się różnimy SR5013 nie ma tej opcji, a szkoda bo byłoby prościej użytkować. Więc pozostaje kwestia czy Direct uwzględnia opóźnienia/odległości i poziom głośności kanałów? bo wtedy przełącza dźwięk jak należy, a z korekcji Audyssey być może wtedy zrezygnuję.
  24. @Tasiorsa niestety ale nie widzę takiej opcji (a już miałem nadzieję, że jednak coś mi umknęło), przebrnąłem wielokrotnie menu Audio (to z OSD, w aplikacji i przez www) i nigdzie nie trafiłem na virtualizer o którym piszesz, w instrukcji również nie ma nic takiego dźwięk na wejściu 5.1 wyjście 5.1.2 (7.1) Dolby/Dolby Surround w trybie Auto, trzeba iść w Movie i wybrać DD/DD+ żeby wskoczył w 5.1 na wyjściu - czyli kicha. Jedyny tryb (w zasadzie dwa bo jeszcze Pure) w którym na wyjście wychodzi to co na wejściu to Direct - reszta z palucha, bo "inteligentny" amplituner DD 5.1 będzie podnosił do cholera wie czego 5.1.2 czy 7.1 z głośnikami w suficie 🤔.
  25. W trybie Auto jak jest sygnał Atmos to działa prawidłowo - przełącza na Atmos, natomiast jak podam DD5.1 to włącza wyżej wspomniany „virtualizer” i odpala głośniki sufitowe w trybie Dolby/Dolby surround dlatego trzeba manualnie wejść w Movie i zmienić na DD/DD+ 5.1. I to mnie irytuje bo Auto powinno oddać kanały 1:1 a nie „upiększać”. Mam ten ampli 2 lata i nie znalazłem możliwości wyłączenia „virtualizera”. Dynamic EQ też nie używam, raczej oglądam bliżej poziomu referencyjnego niż cicho, po za tym mam odczucie przerysowania i pompowania oraz stłumienia dialogów z tym „poprawiaczem”. A odnośnie mojego pytanie o Direct i uwzględnienie kalibracji - ktoś coś podpowie.
×
×
  • Utwórz nowe...