tomek72

Sprawdzałeś jak gra w trybie Direct/Pure Direct w porównaniu do poprzednika? To najlepszy sposób porównania. Jeżeli nie będzie znaczących różnic między 1911 a 2700 to nie musisz zmieniać głośników tylko dobrze wyregulować korekcję do Twoich warunków pomieszczenia. Przy Aydyssey trzeba trochę "posiedzieć", ja na początku byłem bardzo niezadowolony, dopiero jak "dopieściłem" wszystkie parametry to osiągnąłem cel (a naprawdę jest co robić), ale muzyka tylko w Direct, a jak z gramofonu to Pure Direct. W tym miejscu trochę o tym pisaliśmy, ale na forum znajdziesz informacje na temat kalibracji Audyssey.

popieram, najlepsze rozwiązanie to głośniki na suficie. Może niekoniecznie heco am 200, znajdź głośniki w obudowie, które będziesz mógł zamontować na suficie niekoniecznie w "skośnej".

Cześć, to może być kwestia ustawień, ja jak przesiadłem się z Onkyo na Marantza to też miałem wrażenie że jest "przygaszony" - oczywiście sama różnica między jednym i drugim producentem też zrobiła swoje, ale jak ogarnąłem Audyssey to teraz jest OK. Najlepiej porównaj na trybie Direct - bez żadnych korekcji.

To są zdjęcia @Patryk89_896, a problem z wyłączaniem ampli ma @wiesiol123

Nie wiem co masz na myśli "grubiej" mój SR5013 pracuje kilka godzin dziennie (po prostu jak włączam TV to dźwięk zawsze przez ampli) 50% mocy i wzwyż, jak oglądam film, słucham muzyki to około 60-70% mocy, czasem zbliżam się do 80%, niezależnie czy 5.1, 5.1.2 czy stereo, nic się nie dzieje. Albo masz problem z chłodzeniem albo coś ze sprzętem nie tak.

Dokładnie jak pisze Piotr - czy w Twoim systemie odczuwasz braki, generalnie jest tak że w stereo lepiej zagra wzmacniacz (integra, czy końcówka + preamp to już inna para kaloszy) niż amplituner kina, wynika to z tego że (zakładając że mówimy o sprzęcie w podobnym budżecie) AK musi być wyposażony w HDMI, wielokanałowy wzmacniacz, dekodery itd. czyli licząc wprost - koszty jakie musi ponieść producent są wyższe stąd często rozwiązaniem jest zastosowanie innej jakości elektroniki w porównaniu do typowego wzmacniacza stereo za te same pieniądze. Gdyby zbudować amplituner kina o możliwościach odtwarzania dźwięku stereo zbliżonym do wzmacniacza musiałby on kosztować nie wiem np. 5 razy tyle. Można więc powiedzieć że ampli za 10K zagra jak wzmacniacz stereo za 2K, ale to też nie jest do końca prawdą. Należy wyjść raczej z założenia że wzmacniacz stereo jest budowany z myślą o stereo, a amplituner kina o kinie, tyle że ma możliwość odtwarzania stereo - co nie znaczy że to stereo jest do niczego. W Twoim przypadku masz końcówkę Emotiva która napędza przody, ale z drugiej strony sygnał dostaje z preouta kina - jest to pewnego rodzaju hybryda. Możesz sobie podłączyć fronty pod Marantza i posłuchać jaka jest różnica (pewnie będzie na plus wersja z Emotivą), ale z drugiej strony gdybyś zamiast końcówki Emotivy zastosował integrę stereo z wejściem na końcówkę pewnie efekt byłby jeszcze lepszy i wtedy źródła jak CD i gramofon podpinasz pod integrę stereo - korzystasz tylko ze wzmacniacza do słuchania muzyki. Jak oglądasz film przełączasz integrę w tryb końcówki i odpalasz amplituner żeby dekodował sygnały dźwięku przestrzennego - wielokanałowego. Reasumując wzmacniacz stereo, czy układ pre + końcówka stereo zagrają lepiej niż amplituner kina czy amplituner kina + końcówka stereo - to bardzo ogólne pojęcie i sprawdzające się w większości przypadków. Podstawowe pytanie jest jak powyżej - czy Ty odczuwasz jakieś niedostatki - bo to że będzie lepiej nie musi burzyć Twojego obecnego systemu skoro jest dla Ciebie wystarczający. nie każdy, ja mówię że lepszy do słuchania muzyki jest system stereo (czyli poniekąd to co wyżej), ale dzisiejsze amplitunery jeżeli ktoś nie jest powiedzmy melomanem, szczególnie wybitnie słyszącym każdy szczegół i niuans audiofilem, ponadto musi pogodzić zamiłowanie do filmu i muzyki w pewnym budżecie i warunkach to amplituner średniej klasy - a na pewno do takich należy SR5015 może w zupełności wystarczyć. Mówiąc inaczej nikt nie wątpi, że samochód sportowy lepiej trzyma się drogi i prowadzi w zakrętach, co nie znaczy że samochodem rodzinnym nie dojedziemy do celu - tyle że w innych warunkach - może będzie mniej wrażeń (chociaż widoki w podróży podobne), ale czy w codziennym użytkowaniu przesiadka do sportowego wózka jest mi potrzebna i spełni moje codzienne oczekiwania?, ale jeżeli mnie stać to kupuję obydwa 😃. A tak na marginesie mój znajomy "nie uznaje amplitunerów kina" bo grają gorzej niż wzmacniacze / amplitunery stereo, w zasadzie ma rację, ale zobacz, a raczej posłuchaj jak to czasem wygląda w praktyce link. Często ktoś robi dużo szumu, przedstawia argumenty (które są prawdziwe), a na końcu wstawia sprzęt do "sali gimnastycznej" i ma efekt jak w linku. Ale gdyby był na tym forum - nie wygrasz z jego poglądami i argumentami, chyba że poddasz go konfrontacji - ja tak zrobiłem 😉.

Na pewno się koledzy odezwą i zaproponują coś sensownego i być może dostępnego

Volume ++++ 😉

no to już musi być Twój wybór, przy dzisiejszych cenach i niedostępności nowego sprzętu jest nad czym myśleć. Według założeń HEOS też działa jak trzeba 😉. W sumie jest w tym pewna logika - korzystając z HDMI przesyłasz obraz i dźwięk, nie ma więc potrzeby przesyłania tym torem dźwięku do innych pomieszczeń w których nie ma obrazu. Pewnie się to jeszcze ociera o fakt że HDMI, koncentryk i optyczne mogą przesyłać sygnał wielokanałowy, transmisja takiego źródła na inne pomieszczenia wiązałaby się z koniecznością downmixu sygnału.

Mogą być z boku, kiedyś był zalecany kąt 90-110 stopni, teraz Dolby zaleca 110-120, ale powinno być OK, tyle że powinny być powyżej głowy słuchacza, o ile dobrze pamiętam kiedyś to było około 80-90cm, teraz jest chyba 120cm od podłogi. Te specyfikacje Dolby na przestrzeni lat trochę się pozmieniały.

Przyszło mi do głowy coś takiego: gdybyś spróbował podłączyć TV oprócz HDMI pod któreś wejście analogowe (o ile masz wyjście analogowe w TV) i ustawić je jako źródło dla 2 strefy, a pod 2 strefę skonfigurować głośnik HEOS? Nie wiem co z tego wyjdzie tak tylko gdybam. Ewentualnie zerknij do tego tematu.

próbowałeś skonfigurować HEOS jako 2 strefę? Korekta, strona 103 instrukcji „Złącza HDMI, optyczne i koncentryczne nie są obsługiwane w zakresie grupowego odtwarzania HEOS” to chyba wszystko wyjaśnia

Rozumiem że tam gdzie zaznaczyłeś przewody mają być głośniki "tylne" surround. Według tego rysunku to część salonowa ma 8x6,5 czyli 52m², do tego kuchnia 3x6,5=19,5m². Razem mamy 71,5m². Powiedzmy (patrząc po meblach, TV i przewodach) strefa audio to 6,5x5? czyli w przybliżeniu 32m². Do tego dojdzie z prawej strony spora wolna przestrzeń w związku z tym powstanie bardzo duża asymetria jeżeli chodzi o odbicia dźwięku (od lewej ściany będzie się odbijało, a prawa strona odpowie zdecydowanie później i z całkowicie inną charakterystyką). No ale masz pomieszczenie jakie masz i jak będziesz chciał to będziesz walczył z tą akustyką, nie chcę Cię zniechęcać i z góry przekreślać powodzenie Twojego pomysłu zakupu kina, bo nie o to mi chodzi, ale piszę to czysto informacyjnie że w tego typu pomieszczeniach zawsze są takie problemy. Popraw mnie jeżeli źle odczytałem Twój rysunek w kwestii wymiarów. Wracając do tematu sprzętu, czy wystarczy Ci kino 5.1?, czy myślisz o Dolby Atmos (5.1.2, 5.1.4). W doborze amplitunera będzie to istotne, bo jak kupisz 5.1 to nie będzie możliwości dalszej rozbudowy, więc jeżeli masz zamiar w przyszłości zamontować głośniki na suficie warto to uwzględnić. Niestety na rynku jest bieda i nie ma w czym wybierać, do tego ceny są teraz przynajmniej 50% wyższe niż np. 2 lata temu. To w pewnym sensie ułatwia (chociaż nie do końca) sprawę, nie masz szczególnych wymagań więc można powiedzieć co by tam nie wstawić zagra lepiej od TV i po sprawie. Ale nie napisałeś tu po to żeby tak rozwiązać temat, tym sposobem kupiłbyś "gotowy" zestaw 5.1 o mocy na opakowaniu 1500 wat PMPO, albo jeszcze gorzej. Myślę że najlepiej poczekać na branżę, która wpadnie tu w poniedziałek i przedstawi bardziej konkretne propozycje. Ja miałem TAGA 606 SE i powiem że z Onkyo grało to jak na swoją cenę dobrze, jak zmieniłem ampli na Marantza (który jest bardziej równy i nie "koloruje") okazało się że brakuje basu, brakowało go na tyle że zmieniłem fronty. Dlatego tutaj najlepiej podpowie Ci branża, są osłuchani jak które zestawy grają z różnymi amplitunerami. Oczywiście nic nie zastąpi odsłuchania sprzętu na żywo, ale z tym może być ciężko, mam na myśli porównanie różnych amplitunerów, bo zestawy głośnikowe to jeszcze są dostępne. Na mój gust patrząc na to co jest na rynku i Twoje skromne wymagania w tym budżecie Denon X1600 lub Yamaha RX-V4A (około 3000zł - chociaż nie wiem czy nie zabraknie mocy na Twoje pomieszczenie, no i Yamaha jest 5 kanałowa + sub, a Denon 7 kanałów + sub i chyba dysponuje większą mocą - będziesz mógł w przyszłości dołożyć 2 głośniki do Atmos-a) i za resztę zestaw głośnikowy, ale nie wiem czy z subwooferem zmieścisz się w 6000 zł, bo gdyby policzyć ten zestaw TAGA 607 to już masz 5500 zł, może Heco Aurora 700/1000, często jest proponowane tutaj na forum, ale jak gra nie mam pojęcia więc nie doradzę. Odnośnie Twojej koncepcji z głośnikami w kuchni (Music Cast) - przy otwartym pomieszczeniu jakoś tego nie widzę, a raczej nie widzę sensu. Przecież nie będziesz oglądał filmu, jednocześnie gdy żona w kuchni słucha radia - w tej otwartej przestrzeni totalnie będzie jedno przeszkadzać drugiemu. Zastanowiłbym się nad tego typu funkcjonalnością. Poczekaj do poniedziałku na branżę, w zestawie pewnie też zaproponują lepszą cenę, chociaż przy tym co dzieje się na rynku nie jest to pewnik.

No przy dzisiejszych cenach i braku dostępności amplitunerów to w tym budżecie będzie bardzo ciężko. Ale najpierw niech kolega wrzuci rysunek i koncepcję, a potem można obrać kierunek

No to jest duża powierzchnia (kubatura) do ogarnięcia i słaba "popierdółka" sobie z tym nie poradzi - chociaż w porównaniu do dźwięku z TV i tak będzie lepiej. Wrzuć rysunek tego salonu, salono/kuchni, salono/kuchnio/jadalni z ustawieniem mebli, TV, gdzie chcesz głośniki itd., bo często jest tak że ktoś ma 48m² a "strefa TV" to 15m². dokładnie na tym kina nie zbudujesz, chyba że wystarczy Ci oglądanie TV/filmów w stereo. Musisz troszkę doprecyzować co masz i co chcesz mieć (no i jak zawsze najtrudniejszy temat - żona 😉)

Masz do wyboru trzy opcje 1. Słuchasz w stereo z Audyssey - czyli wybierasz sobie z listy tryb stereo, wtedy fronty pracują jako małe i gra subwoofer, a każdy dostarczony sygnał jest konwertowany do stereo np. jeżeli jest to ścieżka stereo to w zasadzie nic się nie dzieje bo na wejściu są 2 kanały i na wyjściu 2 kanały + sub do niskich tonów, gdybyś dostarczył sygnał 5.1 amplituner zrobi tzw. downmix i przekonwertuje 5.1 do stereo (2.1) 2. Słuchasz w trybie Auto z Audyssey - wtedy amplituner gra zgodnie z dostarczonym sygnałem, fronty pracują jako małe i gra subwoofer, sygnał jest rozpoznawany automatycznie i odtwarzany wg algorytmu w jak najlepszej formie. Inaczej mówiąc dostarczasz sygnał stereo 2 kanały - grają fronty i subwoofer (czyli stereo z subwooferem), dostarczasz 5.1 Audyssey w większości wypadków rozszerzy wyjście na 5.1.2 a w zasadzie na 7.1 (Dolby Digital + Dolby Surround) przy czym 2 dodatkowe kanały (powiedzmy atmos) są generowane z sygnału 5.1. Dostępne tryby można wyświetlić na ekranie naciskając jeden z "kolorowych" przycisków "Movie", "Music" i "Game", przycisk żółty przełącza między Auto > Direct > Pure Direct. Szczerze mówiąc to ten tryb Auto mnie troszkę drażni - moim zdaniem powinien działać z korekcją Audyssey, ale nie rozszerzać kanałów wyjściowych, jak podaję 5.1 to na wyjściu powinno być 5.1 a nie emulowane 7.1 czy 5.1.2, jak będę sobie chciał rozszerzyć to wtedy skorzystam z przycisków trybu, a tu jest odwrotnie, Auto rozszerzy sygnał, a ręcznie można go przełączyć do oryginalnej w ścieżce liczby kanałów np. Dolby Digital 5.1. 3. No i opcja trzecia moim (i nie tylko) zdaniem do stereo najlepsza tryb Direct, wszystkie głośniki przełączają się na pełne pasmo, wyłączany jest Audyssey i wszelkie poprawiacze. Na wejściu sygnał stereo (2 kanały) na wyjściu grają fronty pełnym pasmem bez subwoofera. Inaczej mówiąc każdy podany sygnał 2.0, 2.1, 5.1, 5.1.2, 7.1 nie podlega "obróbce" jest kierowany do odpowiednich głośników. Do słuchania muzyki w stereo jest to najlepsza opcja. Jest jeszcze tryb Pure Direct - działa podobnie jak Direct, tyle że w przypadku korzystania z wejść analogowych (gramofon, CD) wyłącza wszystko co zbędne (tor HDMI, wyświetlacz) żeby zlikwidować mogące pojawić się zakłócenia sygnału - puszcza sygnał ze źródła najkrótszą możliwą ścieżką do końcówki mocy, w tym przypadku nie wyświetla też informacji na ekranie gdy odtwarzasz źródła nie podłączone przez HDMI. Podsumowując najlepszy do słuchania stereo jest tryb Direct - wyłącza subwoofer i włącza na frontach pełne pasmo.

Są takie pianki, ale żeby to zadziałało jak pułapka basowa musi być odpowiednio grube - więc raczej naklejanie odpada. Według Twojego zaznaczenia na zdjęciu wygląda mi na jakieś 40cm od ściany tylnej - tyle mniej więcej potrzebne by było pianki/wełny żeby zrobić pułapkę. Te naklejane uporządkują średnie i wysokie tony z niskimi cudów nie zrobią. Na razie spróbuj wypożyczyć sprzęt i zrób testy w domu. Nie zwróciłem uwagi na fakt że nie masz też amplitunera, a z tym teraz krucho na rynku, no nie pozostaje nic jak być w kontakcie z branżą. Czy ja dobrze myślę: przy tym prawym "rogu" są drzwi balkonowe? Jeżeli tak to za bardzo do przodu z kolumną nie pojedziesz.

OK, dziękuję za informacje, poszukiwania w toku

Teraz przyjrzałem się dokładniej, ta szafka to chyba dwie szafki obok siebie, może wystarczy jedną zdemontować, drugą powiesić na środku pod TV przesuniętym w stronę kominka? Teraz TV i tak jest troszkę przesunięty w prawo względem kanapy. To faktycznie rozwiązałoby problem podłogówek.

No i rysuneczek zmienił diametralnie postać rzeczy, tej szerokości w "strefie audio-video" to będzie ok. 3m. Prawy róg przy TV faktycznie ciężka sprawa. Nie chcesz aby kolumny wystawały przed szafkę, to tutaj jest problem nie tylko z Klipschem, ale praktycznie z każdą kolumną wolnostojącą. Dlatego najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie byłaby możliwość wypożyczenia frontów i popróbowania różnych ustawień. Przy podłogówkach raczej nie uda Ci się uniknąć wyjścia przed szafkę. Z prawej strony jak upchniesz ją w tym kącie to raczej pewne jest że będzie dudnić. Ale strefa audio ma w przybliżeniu 15m², może faktycznie mniejsze zestawy dają rady. W Twoim przypadku bardzo prawdopodobne jest, że to co dobrze gra w sklepie (salonie audio), niekoniecznie zagra dobrze w domu. Skoro już jeździłeś słuchać różnych kolumn, to może weź ze sobą ten plan salonu, może coś doradzą. U mnie front kolumn jest 1m od tylnej ściany, ale nie do końca, za lewą kolumną stoi regał z płytami CD, DVD, LP, BD (taki mebel rozpraszacz Schroedera 😉), za prawą biegnie filar konstrukcji dachu (adaptacja ze strychu), do tego panele akustyczne na pierwsze odbicia, niestety jak nie mamy pomieszczenia przeznaczonego tylko pod audio musimy improwizować. Poniżej rzut mojego pokoju (6,05x4,35) z góry i zdjęcia, wcześniej miałem fronty TAGA 606, Klipsch (słabsza jakość bo to wycinek z filmiku) "wystaje" bardziej na pokój (kilka cm przed szafkę TV), ale mnie to nie przeszkadza. Jak widać też musiałem kombinować i improwizować, żeby fronty mogły w miarę oddychać.Moim zdaniem najlepsza metoda dla Ciebie to jak masz możliwość, to wypożyczyć i zobaczyć, a także posłuchać jak to zagra. W końcu chcesz wydać 10 tysięcy ewentualnie ciut więcej i myślę że sprzedawcy nie będą mieli nic przeciwko takiemu wypożyczeniu. Osobny temat to używane kolumny, nie bałbym się tego tematu, ale tutaj raczej nie będziesz miał możliwości odsłuchu, sprawdzenia itd. więc raczej musiałbyś już mieć kierunek, często jest tak że wcześniejsze modele grają podobnie do obecnych, ale nie zawsze, tutaj musieliby się wypowiedzieć Ci którzy mieli kontakt z jednymi i drugimi.

OK, ale jak sam piszesz masz 18m i pewnie ta różnica wielkości była bardziej wyeksponowana, u kolegi w 37m nie będzie ona już tak widoczna, a raczej te większe nie będą sprawiały wrażenia bardzo wielkich, a jak piszesz na pewno w tak dużym salonie lepiej sprawdzi się model większy czyli 8000. dokładnie to będzie najlepsze rozwiązanie, wypożyczyć, ustawić, posłuchać zanim podejmiesz ostateczną decyzję. A tak przy okazji może kolega @Darknez wrzuci rysunek poglądowy salonu z meblami i planowanym rozmieszczeniem głośników, to też trochę naświetli sytuację. Bo może cały czas odnosimy się do 37m do zapewnienia audio, a to może jest salon połączony z kuchnią/jadalnią i będzie w nim "wydzielona" powierzchnia audio-wizualna, wówczas też można do tego podejść inaczej.

Na to pytanie musisz odpowiedzieć sobie sam, czy dla Ciebie różnica w graniu jest warta tych pieniędzy (rozumiem że mówisz o całym zestawie 5 kolumn, bo różnica na samych frontach to chyba około 2 tysiące). Można jeszcze pokombinować lepsze fronty, gorsze efektowe, ale to musisz sam przemyśleć. Ale radziłbym przemyśleć tę kwestię w tym wypadku musiałbyś patrzeć na RP8000 idąc tropem że RP6000 zagrały lepiej od R620. Masz salon 37m² najlepiej gdybyś mógł zabrać kolumny do domu i wtedy ich odsłuchać, tutaj też mógłbyś zobaczyć jak wygląda sprawa estetyki (w końcu te 620 czy 6000 nie są wiele mniejsze gabarytowo od 820 czy 8000). Musisz pamiętać że przy wysokości salonu 2,5m (może masz nawet więcej) to już ponad 90m³ kubatury i jest co gonić. Jak @no_i_fajnie pisze jeżeli masz możliwość to potestuj inne zestawy, Klipsch ma swój urok (zarówno dźwiękowy jak i ten wizualny), ale masz wielki salon i naprawdę "maluchy" mogą sobie nie poradzić. Ja mam nieco ponad 26m² (ale kubatura ponad 80m³) i Klipsch-e RF82 MkII sprawdzają się idealnie.

I o to chodziło, ja też miałem po kalibracji Audyssey problem z niskim poziomem dialogów, co prawda nie korygowałem tyłu, ani głośników sufitowych, ale musiałem zrobić korektę centralnego w górę o 2dB. Jest jeszcze jak wejdziesz w ustawienia Audio (pierwsza pozycja w menu) ustawienie "Offset", ja u siebie mam ustawione na 10dB, domyślnie jest 0dB i w opisie na dole ekranu pisze że to najlepsze ustawienie dla filmów, a następne poziomy (5, 10 i 15) są opisane że do bardziej dynamicznych ścieżek, ale jak zasugerował mi kiedyś na tym forum kolega @Tom.O dokładnie tutaj, zresztą cały ten temat jest bardzo ciekawy (a ja też z moją wiedzą się nie urodziłem 😉). Offset ustawiasz dla każdego źródła (ja mam na wszystkich taki sam 10dB), czyli jak zmienisz na CBL/SAT to na innych źródłach się nie zmieni trzeba to zrobić ręcznie. Ale jak zmienisz poziom centralnego, to zmieni się na wszystkich źródłach. Trochę jest to zamieszane w tym menu, ale kwestia przyzwyczajenia. Najważniejsze że jesteś na dobrej ścieżce i ogarniasz już temat, teraz będzie z górki. Korekty ręczne które wprowadzasz są uwzględniane i nie wiem czy to właściwe słowo ale mają priorytet, natomiast korekcja Audyssey nadal działa z tymi korektami. Czyli jeżeli Audyssey ustawił głośnik na Pełne pasmo" a Ty zmieniłeś go na mały to Audyssey nadal działa ale korzysta z ustawienia jakie wprowadziłeś. Ja ostatnio nawet zmieniłem krzywą z Reference na Flat i muszę powiedzieć mam wrażenie że jest lepiej - przynajmniej dla mnie. Najważniejsze żebyś zmieniał jedną rzecz, spokojnie posłuchał, jak nie pasuje to powrót, a jak pasuje to zostawiasz i ewentualnie próbujesz zmienić coś innego. Generalnie ma grać tak jak Tobie będzie odpowiadało najbardziej, żeby niczego nie brakowało i nie było za dużo. Każdy z nas ma inne pomieszczenie, sprzęt też trochę inny, więc pewne ogólne ustawienia można stosować, ale w każdym przypadku trzeba je "dopieścić" do indywidualnych preferencji. Ty przesiadłeś się z Onkyo (ja zresztą też) więc różnice są spore, szczególnie w możliwościach ustawień Marantza, Onkyo jak kiedyś pisałeś było prostsze, ale też nie miało takich możliwości regulacji.

Koledzy problem taki mam Marantz PM8003 czy PM8005, chodzi mi głównie o różnicę w brzmieniu, przeglądam używki i różnica w cenie nawet ponad 1000zł, miałby grać stereo z cd i gramofonem, a jako końcówka dla frontów z SR5013, głośniki Klipsch RF82 MkII

Powiem tak, Twoje pomieszczenie 3,2x4,1 to 13m² najlepszym rozwiązaniem byłoby wziąć na odsłuch jedne i drugie i zdecydować co przypadnie Ci bardziej do gustu. RP280F mają zdecydowanie większe membrany średnio-niskotonowe (20cm) w porównaniu do RP260F (16cm) co z pewnością zaowocuje potężniejszym basem. Ja jak kupowałem (kupowałem używki więc problem żeby tego u siebie posłuchać był zdecydowanie większy) to "motałem" się między RF62 MkII a RF82 MkII (analogiczna sytuacja tylko to starsze modele) ostatecznie wybrałem RF82 MkII i nie żałuję, ale ja mam dwa razy większe pomieszczenie, do tego wysokie (kubatura ponad 80m³). Moja rada - test u Ciebie w pomieszczeniu. Z tego co czytam to jeszcze nie masz amplitunera, pogadaj dobrze z branżą i pewnie coś wymyślicie.