-
Zawartość
3 686 -
Dołączył
Wszystko napisane przez Asia
-
Owszem, ten Gato z tymi Focalami. Ale "mój" jest Bright, choć Tomek powiedział, że przy Sensei osiąga się Nirvanę. Na swoje szczęście nie słuchałam... Co ciekawe były jeszcze Pylony Jasper i z nimi magia Haiku była zdecydowanie mniejsza. Naprawdę duet Haiku Bright i Focal Kanta (wsparty odpowiednim transportem i kablami) był dla mnie dźwiękiem całkowitym, wypełniającym. Jak w domowych warunkach osiągnąć taką przestrzeń i głębię? Niemożliwe To jest po prostu inna rzeczywistość. Okazuje się, że moje serce bije dla lamp, kto by się spodziewał.
-
Walka trwa. Miotają mną skrajne uczucia, od: nigdy tego nie osiągnę, po: o mamo, ale to było dobre. Jest ekstatycznie. Fantastyczne (przy tym przepiękne) panele wykonane z grubej sklejki (to ma teraz jakąś bardziej poetycką nazwę, ale wiadomo o co chodzi).
-
Wczoraj, na parę godzin, znalazłam się w swoim muzycznym niebie. Tomek z Audio-on przygotował dla mnie prawdziwą muzyczną ucztę, wyszłam po prostu oszołomiona. Co grało? Najpierw Gato z Focalami Kanta, prawdziwe muzyczne laboratorium. Piękne, można podziwiać i się zachwycać. Jednak moje niebo otworzyło się wraz z Haiku Bright Mk5 i wspomnianymi Focalami. Coś niesamowitego jak to brzmiało. Oczywiście to studio, wszystkie elementy idealnie dobrane, to jest działaność artystyczna, nie rzemiosło. Taki dźwięk ma działanie terapeutyczne. Od wczoraj jestem pod wrażeniem. Chyba zbuduję szopkę w ogrodzie do odsłuchów bo w domu nie mam najmniejszych szans uzyskać coś choć trochę podobnego.
-
Tylko, że ja jednocześnie cenię raczej kłującą, bardziej rozdzielczo górę.
-
Ładnego basu, takiego bardziej otulającego i głębokiego. Z tym, że przy Pier Audio było dobrze, dźwięk mi się podobał, ale sam Pier zdecydowanie mniej. Dlatego przekierowałam się na inne hybrydy, a jednocześnie rozmyślam na zmianą kolumn (bo może faktycznie one utrudniają sprawę). Oczywiście jeszcze jest parę innych wzmacniaczy do sprawdzenia.
-
W tej materii nie jestem biegła.
-
Nie, ani Marantza ani Denona ani Arcama nadal nie słuchałam. Ale po dotychczasowych próbach hybryda była zdecydowanie najbliżej .
-
Szczerze wątpię. Nie mogę mieć dwóch kompletów 🙃. Szczególnie bez wzmacniacza 😜. Może jednak Haiku uratuje sprawę? Póki co szukam dalej wzmacniacza.
-
Co nagle to po diable. Zobaczymy, ale myślę że będę próbowała sprzedać Fyne. Tylko to może potrwać.
-
Jasne, czemu nie 😉. Jak nie od razu to w przyszłości. To przecież nie dożywocie. Ale w kwestii zamiennikow dobrze typuję?
-
Czy dobrze myślę, że odpowiednikiem Fyne Audio F502 byłyby np. Pylon Diamond 28 lub Monitor Audio Silver 300? Myślę o wielkości.
-
Serdecznie dziękuję. Dobrze to wygląda! Coś wymyślę z szafką (regał, który wklejałam odpada bo cały jest metalowy) ale na razie muszę wybrać sprzęt. Jutro wjedzie Haiku Bright Mk5 , już nie mogę się doczekać.
-
Czy byłbyś skłonny pokazać jak to wygląda? Boję się takich głębokich regałów, że ciężko wyglądają.
-
Chciałabym kupić mężowi w prezencie na urodziny to CD więc jednak jakoś wolałabym nowy sprzęt. Z drugiej co tu myśleć o odtwarzaczu jak wzmacniacz w lesie.
-
No nie, regał będzie bezwzględnie przymocowany do ściany. Co nie wyklucza jego odsunięcia (lekkiego) od ściany. Gorsza sprawa co ma na nim stać. Było kupić Pylony 😉. Szukam niewiadomo czego, może gonię cień w tej chwili 😏
-
Tak, to do sprawdzenia na żywo, ile tam stali. W razie czego będzie tylko inspiracją dla regału z drewnianymi półkami. Niestety stolarze bardzo wysoko wyceniają szuflady i one bardzo ponoszą koszt
-
Nieee, ja lubię takie proste sprzęty. Żadnych ścianek, boczków ani nic. Uznałam, że idealne na sprzęt (poza zasięgiem małych rączek), a szuflady na cd. Szuflady od dołu, cztery, a powyżej półki. Oczywiście muszę zobaczyć na żywo w sklepie na I. Ale ogólnie coś w ten deseń .
-
Wybacz. Z Yamaha nie ma problemu bo i tak jej nie ma. No to w kierunku czego skierować oczy, choćby wstępnie?
-
Any hints?
-
To jest do zrobienia. W poprzednim samochodzie miałam fajne nagłośnienie (fabryczne) i dawało czadu przy tym utworze.
-
Wierz mi, że pierwotna wersja wgniata w kanapę. Mam już we FLAC u 🙂
-
Idę dalej, będę wypożyczyć Haiku, tylko jeszcze nie wiem kiedy. Sprawdzę jeszcze parę tropów, miejmy nadzieję, że i Arcama, ale czuję że moim przeznaczeniem jest hybryda.
-
Mogę wypożyczyć M5i, nie słucham głośno, niestety. Pytanie tylko czy wrażenia będą zbliżone czy nie. Zmartwiłeś mnie z wentylacją z tyłu - ale mój pomysł to jest taki regał lub temu podobny.
-
A Musical Fidelity M5i to będzie duża różnica? Ale problem polega nie na wentylacji tylko ograniczeniem jest głębokość urządzenia. Ok, rozstaw nóżek jest zawsze mniejszy, i front może wystawać, ale braknie miejsca z tyłu, na kable.