-
Zawartość
3 695 -
Dołączył
Wszystko napisane przez Asia
-
https://tidal.com/track/67250699 Dudni, nic nie pomaga. Ech.
-
Mój mózg broni się przed tą wiedzą. Zupełnie nie wiem jak to ugryźć. Pomyślę o tym jutro, jutro jest kolejny dzień...
-
Mogłoby (też) na kolekcję hot wheels pasować ;). Nie powala mnie, ale nie zawiera ani wełny, ani pianki. Choć sklejka też eko nie jest.
-
https://www.olx.pl/d/oferta/dyfuzor-panel-akustyczny-CID99-IDJqypF.html Co myślicie o tym? Mam po sąsiedzku w zasadzie.
-
To sobie zostawię na przyszłość.
-
A które Triangle masz na myśli? Nie żebym znalazła w pobliżu, ale oglądam z ciekawości.
-
No ale jakbym na próbę dała zasłony za kolumnami to powinno pomóc, prawda?
-
Ale jaka wielkość, na jakiej wysokości? Martwi mnie wełna mineralna w domu, dzieci alergiczne.
-
Już udało mi się zrobić rysy na drewnianej podłodze. Fyne odsunięte na 85 cm od ściany nie dudnią.
-
Kingsajz, co nie? 😉
-
Oglądając zdjęcia salonów odsłuchowych, które udostępnił @Bogusław Kożyczkowski widać wyraźnie, że przypominają one eleganckie pomieszczenia mieszkalne, a nie dedykowane wyłącznie do odsłuchów. Nie wątpię, że mają dopracowaną akustykę, ale zrobiono to w sposób niewidoczny.
-
Myślę, że napotkam na spory opór męża w tej kwestii (akustyki). I obiektywnie, ma rację. Taka nieoczekiwana zmiana miejsc. Jakoś to trzeba wypośrodkować. W każdym razie Fyne muszę pożegnać, to nie był dobry strzał.
-
Tyle jest możliwości, w gruncie rzeczy niewiele słyszałam. Z każdym kolejnym odkrywam co w ogóle można usłyszeć i czy mnie to cieszy czy nie. Arie oczywiście nie grają tak jak Kanty. Zresztą żadne kolumny nie pokazują u nas pełni możliwości i na to składa się wiele innych czynników. Prawdę powiedziawszy w tej chwili najchętniej kupiłabym odtwarzacz CD (tak, wiem). Tylko, że za chwilę zostanę bez wzmacniacza, bez kolumn, jak Himilsbach z angielskim 😉. Baza moich odczuć dopiero się tworzy i buduje wraz z każdym nowym doświadczeniem. Wszystko wskazuje na to, że moje uszy mają słabość do lamp.
-
A gdzie tam, temat akustyki liźnięty. Chwilowo poczułam się przytłoczona ogromem zadania.
-
Bo wejdzie nowa wersja?
-
Jak myślałam o kupnie nowego samochodu to wizja sprzedaży starego mnie przerażała - myślałam, że wybawieniem będzie zostawienie go w salonie w rozliczeniu. Ale jak mi go tam wycenili to szczęka mi opadła. To był impuls żeby wystawić go jednak samodzielnie na olx. Sprzedałam o 10 tysięcy drożej niż oferował salon, w ciągu mniej niż 24 godzin, pierwszej osobie, która zadzwoniła. I jeździłam nim jeszcze dwa tygodnie po sprzedaży, aż mogłam odebrać nowy (zresztą kupiony zupełnie gdzie indziej niż w tym salonie, o którym piszę) 😉 Nie wiem jaki z tego morał - chyba potrzebuję jakiegoś kopa. A, no i chyba taki że wyglądam wyjątkowo naiwnie.
-
Miałam Emotivę na liście, choć ten model basic. A teraz zaczynam się zastanawiać czy jeśli teraz kupię hybrydę, to w przyszłości nie pomyślę o jakiejś drugiej opcji. Może trafi się się jakaś okazja okazji ;). A co myślisz o kupowaniu używanego sprzętu? Bo na własnym przykładzie myślę, że warto szukać nietrafionych zakupów.
-
Nie, nie dzwoniłam. Na zdrowy rozum, po zamieszaniu, które tu wywołuję, to raczej ostatnie co powinnam zrobić.
-
To też chętnie poczytam, bo mnie jako laikowi wydaje się że warto sprawdzić to dedykowane połączenie.
-
Tak, Bright ciągle jest. Bardzo fajny wzmacniacz, całkowicie bezpretensjonalny.
-
A chcesz wypożyczyć z salonu tą Emotivę, której słuchałeś XPA-DR2 gen. 3? A PT-100 nie mają? Tomek Kuczyński pisał mi, że dystrybutor daje 60 dni na zwrot.
-
Sol II ma być do dwóch tygodni. Nie wiem kiedy muszę oddać Focale, Fyne są moje, ale dwa tygodnie to mnóstwo czasu ;).
-
Nie, nie umknęło, ja dopiero zbieram myśli. Bo dalej myślę, że Fyne to niezłe kolumny, tylko większe i być może w tej naszej dziwnej akustyce coś ucieka. Dodam, że to wszystko są moje subiektywne odczucia. Arie grają szybciej, od razu to zauważyłam. Na początku miałam takie uczucie, że nie nadążam, ale teraz z Fyne, myślę: a co tak wolno 😉. Góra jest bardziej punktowa co w nagraniach jazzowych z np. trąbką mnie osobiście urzeka. I ogólnie są bardziej szczegółowe. Bas jest zupełnie inny, ale tu już myślę za bardzo wpływa akustyka, że Fyne dudnią od czasu do czasu. I może w Fyne jest on faktycznie głębszy, bardziej aksamitny, ale Focale nadrabiają dynamiką. Słucham głównie z HAIKU, ale rano grał PIER. Jestem pewna, że oba (a wręcz wszystkie cztery) połączenia mogą się podobać. Wszystko zależy jakiego dźwięku szukasz.
-
9. Wszystkie elementy systemu (w tym akustyka!) grają na efekt końcowy, nie tylko kolumny i wzmacniacz.
-
A teraz będzie serio 7. Nie bierz cudzych opinii za swoje własne.