Wing0

A tu na forum przykładowo ilu jest tych zidiociałych audiofili którzy na chama wpychają innym swoje przekonania, nabijając się z innych. Szczerze jestem na forach już dość długo i to są właśnie pojedyncze przypadki gdzie audiofil sam z siebie zaczyna jechać po innych. Nie wiem skąd takie przekonanie że jest odwrotnie chyba jakiś krzywdzący stereotyp.

Zingali, Aida bardziej znane, ciekawszy wygląd w podobnym stylu. Cenowo też podobnie.

Tak zgadza się to już jest typowe szukanie jeleni.

Nie zgodzę się to jest również uproszczenie. Potężne firmy mają wielkie fabryki, masę zatrudnionych ludzi, koszta ogromne nie jest prawdą że mogą sobie na małej marży jechać. Zaraz by zbankrutowały. Takie myślenie jest błędne lub krótkowzroczne.

Oj poczekaj poczekaj, zaraz Kraft Ci udowodni że się zdąża i to pewnie non stop

Ja nie lubię jak się powołuje na jakieś osądy nie precyzując ich. Kraft dobrze wie że nie raz było o tym, że amplitunery grają gorzej niż wzmacniacze. Ale chodziło o ampli kina domowego w tym samym budżecie, ewentualnie amplitunery stereo napakowane dodatkami gdzie cięte koszta były na innych rzeczach. Ale po co zaczynać ten temat skoro dla jednych wszystko co da wzmocnienie na głośniki gra tak samo, wszystko co jest niby transparentne...

A co tu wyjaśniać niektórzy potrzebują atencji i wyciągają jakieś info z ... Masa amplitunerów gra świetnie w stereo przecież to każdy wie, ale Kraft musi sobie dopowiedzieć jakieś bzdety żeby być obecnym... Chyba boli że o kablach się więcej gada niż o tym że wzmacniacze nie mają brzmienia... Amplitunery kina domowego grają gorzej od wzmacniaczy stereo w tych samych pieniądzach jak już. Ampli stereo grają bardzo dobrze sam słuchałem kilku starszych jak chociażby tu często przywoływany Sony Strv tyle że tam wnętrze wygląda deko inaczej.

Kraft ty nie masz problemów w życiu innych, może jakąś pracą byś się znają, zrobił coś dobrego dla ludzkości, a nie udowadniał chyba sam sobie, że to co piszesz to najświętsza prawda. Nudne to już jest ...

Kawałek izolacji twardej daj i będzie na środku

Panowie no nie za dobrze jak głosy słyszycie

Tomek heheh wilgoć ani mróz już dla kolumn straszne nie będą ;). Możesz iść za radą Jarka i utrzymywać w domu 16 stopni ;). W razie co jakby za chłodno było to można do kolumn wejść, całkiem tam przytulnie

Ja miałem tzn mam. Przyjemny wtyk łatwy w lutowaniu solidna obudowa.

Lubię kolumny typu kloc, ale te jakoś do mnie nie przemawiają... Jeszcze goście by pomyśleli że to kosz na śmieci i potem wyciągaj ze środka skórkę z banan heheh

Tak prawie za darmo wszystko... Szczególnie w ostatnim czasie ceny sprzętu używanego poszybowały i to mocno....

A ja tam sobie kupiłem lampkę z lat 70-tych wiem że mnie oszukuje, podoba mi się to i nie zagłębiam się w spiski wielkich korporacji. Lubię być tak oszukiwany przez sprzęt ;).

Wiem że masz ;). Ale na Marantza dałeś się wkręcić ale to z początków przygody z audio jak pamiętam z Pylonkami, każdy dochodzi do prawdy (swojej prawdy) z czasem :).

Po co ludziska te wszystkie Marantzr kupują jak już można było używany piec za 500 zł z 1975 kupić podmienić kondy za 200 zł i gra muzyka. Dali się nabić w butelkę ;).

Heheh nie no serio teraz już wiem że niezły jajcarz z Ciebie :). Sam się tam śmiejesz czy z kolegami przy kielichu się brechtacie?

Problem to widzę ty masz i na tym forum raczej nikt Ci nie pomoże 😅

Człowieku ale masz problemy życiowe 🤣🤣🤣. Nie wiem czy tak klepiesz dla jaj czy po prostu wziąłeś sobie za cel pokazanie jakim gburem geniuszem audio jesteś heheh. Drogi są dwie.

Bo Twój Marantz jest tak boski że wszystko na nim słychać nawet jak spadki zasilania w Chinach są 😆

@Asia obecnie jest tragedia ze sprzedażą czegokolwiek. Bieda zaczyna ludzi dosięgać. RTV zaczyna całościowo kryzys poważny odczuwać pewnie że dwa lata bite będzie kiepsko.

To jest wzmacniacz dla pewnej grupy osób które on niego zadbają, mają deczko większy portfel na audio. Ale brzmieniowo to był najlepszy wzmacniacz jaki gościłem często wspominam hehe.

Jak bardziej obiektywny? Na jakiej zasadzie bardziej obiektywny? Czym się różnił od testu Aro? Oba subiektywne, oba nie na ślepo, oba na praktycznie tej samej zasadzie. Myślisz że Aro podkręcał sobie potencjometr żeby IO data brzmiała lepiej od laptop? ja tu widzę ewidentnie klepanie po plecach bardziej pasującego wyniku pod swoje przekonania, żadnego tu testu nie ma tylko subiektywne odczucie, nie tak Kraft? ;).

No pytaj Krafta on jest specem od testów ślepych, jawnych i niejawnych. Raczej twój tekst. To że kolega zmian nie słyszała nic nikomu złego nie robi. Gorzej jak się przyklaskuje wybiórczo tylko jednemu z dwóch subiektywnych testów.