Wing0
Uczestnik-
Zawartość
1 968 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Wing0
-
Ja też jestem alergikiem i nigdy mi nie przeszkadzało że ktoś mi życzy zdrowia... Tu chyba jest głębszy problem i to nie w tych osobach które starają się być uprzejme, sory ale tak to wygląda.... Teraz najlepiej w ogóle zamknąć się na ludzi i w ogóle do nikogo nie gadać i niech inni się odwalą i najlepiej nie odbywają, zmuszając nas do takiego wielkiego wysiłku jak odpowiedzenie.... Ja nie wiem gdzie wy macie takie sytuacje że wchodzi ktoś do knajpy i lata po stolikach każdemu życząc "smacznego" jakieś dziwne knajpy wybieracie... Ja jadam na mieście 3-4 razy w tygodniu i jakoś nie miałem problemu z tym chyba nigdy. W życiu do mnie ktoś obcy smacznego w restauracji nie mówił prócz kelnera (jeśli taki był).
-
Roman pisałem o przypadkach o których na samym końcu napisałeś. Mając rodzinę tutaj raczej bym się nie zdecydował na wyjazd, obecnie jest w Polsce dużo pracy pozwalającej na w miarę dobre życie tylko trzeba chcieć pracować. Zależy. Jeśli są już sparciałe, wygniecione to nowe dadzą lepsza szczelność, ale nie tak łatwo dobrać są różne typy uszczelek zależnie od profilu. Nic dodać, nic ująć. @Bebop Zawsze przed odpowiedzią można połknąć treść z otworu gębowego nim się go otworzy A jak Ci tak bardzo przeszkadza zawsze możesz środkowy palce pokazać w geście oznajmienia, że nie masz ochoty nic mówić ;). Każdy robi jak uważa jeśli komuś nie pasuje że życzy mu się by posiłek mu smakował to nie musi reagować i tyle.
-
Mnie deko dziwi szczególnie u facetów tęsknota za krajem. Przecież tam na obczyźnie też się z czasem życie układa, znajduje znajomych, przyjaciół, zakłada rodzinę, dom. Wiadomo rodziców odwiedzić czy znajomych z Polski oki, ale żeby tam mieć dobrą robotę i wracać do Polski... nie kumam. Może dlatego że nie byłem nigdy na długie lata za granicą.
-
Niestety Polacy się nie znoszą na wzajem co widać tu na forum bardzo dobrze. Ja nawet ostatnio w Czechach jak byłem całkiem inne nastawienie. Nas tak nakręcili przez lata żeby tylko kasa, kasa, kasa była ważna i człowiek człowiekowi wilkiem. Szkoda A co do smacznego jak z kimś jem to mi tego życzę bo tak zostałem wychowany, ale nie biegam po stolikach i ludziom w talerze nie zaglądam. Jeśli jedzenie to taka intymna rzecz to nie zapomnijcie zgasić światła ;).
-
Wiesz Roman że dotacja wpadła to i się remontuje, tak to bym nie ruszał, stare jeszcze były oki w miarę. Ale przy trzeciej szybie spora różnica w dźwięku jest z zewnątrz no i same też szczelne.
-
A ja świeżo po wymianie okien. Teraz tylko pomalować deko i czekam na elewację. 14 sztuk Vetrexa 82 mm. Fajne okienka.
-
Bo to dobry aktor jest
-
Nie chodziło mi że jedna na drugą dam tylko do siebie dostawione żeby powierzchnia była większa. całego sufitu nie zrobię bo no nie bardzo mi się to podoba a to nadal salon jest. Muszę sprawdzić na wykresie czy te częstotliwości w ogóle muszę atakować bo jak nie to się może okazać że skórka za wyprawkę jak to mówią. Chyba niewiele wniesie... Wieża Babel na 40 jest dużym problemem u mnie.... Idealny kwadracik mój pokój.
- 1 849 odpowiedzi
-
- akustyka
- aranżacja akustyczna
- (i %d więcej)
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Wing0 na Kraft w Audiofile dyskutują
Ja tak mam z Dynaco -
https://www.grupapsb.com.pl/produkt/plyta-akustyczna-cleaneo-perforowana-prosta-okragla-15-30-r-12-5mm-1200x1980-mm-knauf.html
- 1 849 odpowiedzi
-
- akustyka
- aranżacja akustyczna
- (i %d więcej)
-
@Bartek Chojnacki czy gadałeś może na jakie pasmo oddziaływały by płyty akustyczne np z Knaufa te perforowane osadzone na stelażu z 10 cm wełną pt100 pod nimi. Myślę zrobić sobie taką wyspę na suficie. 18 mkw mam sufit chciałem taka niedużą wyspę zrobić 2m/2.4m dwie złożone płyty, ewentualnie 2/3.6m
- 1 849 odpowiedzi
-
- akustyka
- aranżacja akustyczna
- (i %d więcej)
-
U mnie od zawsze się zbierało, kleszczy miałem masę na sobie i w sobie ;p. Ot taka przypadłość grzybiarza zapaleńca. Na wsi u babci "dary" lasu były bardzoooo długo uzupełnieniem diety i zarobków jak na wsiach bieda była. Ciężkie ale piękne czasy... Teraz na wsi mleko kupują w kartonie, mało kto wie jak kosa wyglądała:(
-
Oooo a u mnie jagody już Roman.
-
Ja najbardziej lubię burbony, ale dobre Whisky nie jest źle, choć sądzę że dopiero tematu liznąłem bo picie jakiś podstawek po 60-150 zł nie można nazwać smakowanie trunku, to raczej łychy do coli (choć i tak dobrze smakuje ;). Naleweczki sam robię w na zimę mam chyba z 5 rodzajów obecnie. Ale tamto porównanie było tylko do zobrazowania, choć i wódka deluxe pod sklepem, a francuska filtrowana na zimno ze znajomymi przy dobrej kolacji smakuje inaczej gorzej czy lepiej? To zależy pewnie jak to czy wolimy system naturalny czy podbarwiony ;).
-
Nie pisze o FB choć też są fajne grupy. Ja mam kontakt może z 5-7 osobami poznanymi na forach i tyle mi wystarcza, można pogadać na messengerze czy tel czy w 4 oczy choć to rzadko (odległości).
-
@Wito76 stąd jak napisałeś samemu najlepiej ewentualnie w małej grupce. Nawet jeśli kolega źle poradzi to zawsze jest doświadczenie i radość z dzielenia się pasją z kimś spoko, kogo lubimy znamy, a nie z typami z forum którzy czekają z pałą za rogiem ;). Ja też spróbowałem wszystkiego w zakresie moich możliwości (jakie chciałem na audio przeznaczyć). Były, kable, zasilacze, CD, Tunery, DATy, DAC, różne kolumny, integry, lampy, D-klasa, EQ, pomiary itd itp i mam w sumie to co mi odpowiada, a że wielu z nas czasem ma tak że musi bo się udusi to się kupi lampę, kabel, a to głośnik, czasem Whisky 😆. Ale nie uważam że jest to jakaś nerwica ot, pracuje ciężko, żonie i dzieciom nie odmawiam niczego to jak coś zostanie to można zaszaleć, raz się żyje. Nie wiem po co tak się nakręcać, miesiąc, dwa czy rok można, ale potem chyba każdy dojrzewa do pewnych wniosków. I nie ma sobie co wmawiać że zakup kabla czy wymiana kolumn to coś złego bo ktoś tak pisze masz chęci to kup, nie kradniesz, nie robisz nic złego.
-
Hehehehe. Tak jako zajawki. Porównanie z Whisky 1. Porównaj trzy rodzaje: JW podstawowy, coś średniej półki np Eagle Rare i coś dobrego i niestety drogiego jakiś 15 letni Single z małej wytwórni. 2. Wypij to dobre whisky pod sklepem z butelki, a w domu w dobrym towarzystwie i atmosferze. 3. Użyj kufla do piwa i kieliszka do Whisky. Życie i hobby nie są proste ;). Całość fajnie się czyta ;). A cel myślę można osiągnąć zależy jaki się założy i czy jest on realny.
-
Ty może tak, ale cała masa czeka tylko na to żeby ktoś opisał jak mu coś gra i dawaj zajechać gamonia..... Stąd mam to gdzieś. Dziś liczy się pomiar i wiedza z netu nic więcej. Zostało tylko taplanko raz na jakiś czas z nudów ;).
-
I co? Ja tylko przez lata dostosowałem się do poziomu jaki obecnie pauje. Mam gdzieś doradzanie, dzielenie się wrażeniami z tego co znam, czego słuchałem, bo zaraz zbiega się stadko Dzików i innych jaśnie oświeconych. Ilu gości zostało zgnojonych przez te kilka lat. Miruś a Twoich postów w tym temacie rzeczowych ile jest? Czasem lubię się potaplać z wami nawet z Tobą Miro, nie sądzę by Twoich postów opisujących sprzęt, brzmienie itd było więcej niż moich także ten tego 👊 Doskonale pamiętam początek bagienka samo dno :). Wiele mądrego napisałeś w poście zgadzam się z wieloma rzeczami. W sumie to tylko w audio zauważyłem że każdy jest najmądrzejszy chce chyba faktycznie błysnąć kasą, a jak się jej nie ma na sprzęt to trzeba udowodnić, że wszystko gra tak samo nie zależnie od kasy. Inni chcą pokazać że jego lampa na którą składał pół życia jest najlepsza mimo że nie gra prawdy itd. Chyba faktycznie najlepiej zamknąć się w swoich małych grupach na FB czy messengerze i dzielić się z kolegami tym co chcemy. Zbyt duża grupa wszechwiedzących samców w jednym miejscu jest nie do przejścia...
-
Racja Kraft. Dawniej tak nie było, jakieś 4-5 lat temu takie bagno się zaczęło na forach... Ciekawe z czego to wynikło, ktoś pamięta?
-
Najgorsze sprzęty audio jakie mieliśmy
topic odpisał Wing0 na Nie wszystko wiedzący w Audiofile dyskutują
Biorąc pod uwagę cenę to chyba końcówki Hattor Audio... Ale ładne były 😆 -
Asia ja dziś też lutuje
-
Asiu można można. 506 są często dostępne w podobnej kasę, 508 droższa i mało kiedy się pojawia. Są dostępne nie do wszystkich dlatego nie wszystkie polecam. A tak szczerze lasery nie tak łatwo zajechać, często te w nowych DVD napędach padają, dziś masę "wysokiej" klasy CD ma zwykle szuflady jak u mnie w PC... Dawniej deko jednak lepiej mechanizmy robili. Miałem kiedyś rozkminy nad Sony wyższej klasy z dawnych lat i fakt bałem się, ale kondycję laserów tam są często idealne pracują od dziesiątek lat i tak pewnie będzie jeszcze drugie tyle.