AudioTube

Chłopaki, Wy nie wiecie a ja wiem😉 U Radka w pokoju prawie😉 pogłosu nie ma. No Ok, mega niziutki. Tyci tyci. Zatem gałą można śmiało w prawo. U będzie czyściutko. I wszystko będzie słychać. No, ale czy klamoty dadzą radę?

Połowę z tego na akustyka/pomiary/porada wykonanie. Znam dwóch. Wbijaj na pw jeśli potrzebujesz. Nie będziesz miał potrzeby na zmiany zestawu stereo. Dziękuję i dużo wypoczynku życzę. Adam

Chłopaki zaproponują co trzeba a ode mnie na te potrzeby Trochę wygasić światełko, zadbać o ciszę, zamknąć oczy, a pod ręką cygaro, trochę whisky, ziołowa herbatka, podwójne espresso - do wyboru😃 Pozdrawiam i spokojnych, rodzinnych Świąt. Adam

No właśnie, jak i gdzie ten „złoty środek” znaleźć? Jestem ciekawy jak sobie z tym poradzisz?

A u mnie, gdy cisza wokół. I gdy wszystko w życiu się układa według moich potrzeb, oczekiwań i zamiarów. Gdym wypoczęty, najedzony i podwójna espresso obok. A Stockfische, Tchesky i tym podobne na prawie „wszystkim” przyzwoicie brzmią.

W tej chwili u siostrzyczek moich, a mam je trzy. Przed wakacjami letnimi wróci i chcę i mogę Tobie podesłać. Albo zachwyci, albo rozczaruje. Na razie testuj proszę.

Na „końcu” i tak czy owak na „piwku” razem się spotkamy i radyjko kuchenne nam wystarczy. Wszystkiego dobrego na Świąteczne dni Chłopaki/Dziewczyny. Bliskości i przytulania.

Ja wszystkim odradzam. Chciałbym nosa zadzierać i elitarność mnie nadyma😉

Literalnie znacznie więcej. W stosunku np do nietoperzy mamy inny. One zdaje się dopiero od ponad 20kHz słyszą. Ile tracą😉

Ja np nie potrafiłem odkryć, że nie słyszę 12dB dziury. Po zmianie miejsca wow. Prawie 20dB dudnienie słyszałem, teraz po zastosowaniu korekcji także wow. Ja to potwierdzenia i zasadności zakupu szukam😃. Zaprzeczenie to mój przyjaciel. Ehhh, być racjonalnym, marzenie ściętej głowy.

A na co nie pomaga? A czy na „dziury” pomaga? Co do pogłosu zdaje się jest jasne co i jak. A czy na zniekształcenia driverów pomaga?

Chłopy, dajcie zdjęcie tego kocyka. Trudno mi tak z wyobraźni.

To dobrze, że tak jest dzisiaj. I dzięki za informacje o dirac.

Nowy wzmacniacz i nowe nadzieje. Rozumiem co tam teraz u Ciebie się w głowie dzieje. I oby zaradził Z kablami także nie pomogę. Na forum dużo podobnych wątków, na pewno coś dla siebie znajdziesz.

Jestem ciekawy. Zechciałbyś w punktach, zwięźle i treściwie opisać co ten dirac wniósł? dzięki

A Pan Adrian to pochwali się nowymi?😉 Posiadanie 2-3 par kolumn to może być strzał w dychę. Kiedyś w duchu to wyśmiewałem. Nie wiem, może tylko dla mnie, ale kolumny potrafią różnie brzmieć. Bardzo różnie. I to mnie się podoba.

Zgoda. I w tym kształtowaniu „widzę” napięcie. I to dobrze, bo wtedy jest równowaga. A w naturze wszystko zmierza do równowagi. Będę się przyglądał, na razie dwa głosy za zworkami. A czy @lukluk71 do tej pory usatysfakcjonowany?

A propo’s logiki. Upominam siebie i nas. Jesteśmy na forum dla audiofili. Trzymajmy odpowiedni poziom.

Na ponad 20cm wysoka tube. A jeśli jeszcze toto przyzwoicie gra, to mnie już nic więcej nie trzeba😉

Kim jest ten - podobno? Inżynier od Kefa? Pytam śmiertelnie poważnie. Jeśli to ten inżynier, to wysłałbym maila do „niego” i zapytał. To nic nie kosztuje.

Poproszę o jeden malutki utworek w którym potrzebujesz trochę takiego pełniejszego dołu. Sprawdzę na 3 kolumnach. Jeśli i mnie tam tego dołu pełniejszego zabraknie, to razem Ty i ja się zjednoczymy i razem znajdziemy rozwiązanie tego problemu. Jestem nastawiony pozytywnie, mam dużo wolnego, mam chęci, to się musi udać.

Pana Dragana wykładów itp słucham od roku, niekiedy o 5 rano wstaję i przy śniadaniu przed pracą. Kwanty, czarna dziura itp są mi bliższe. No i jego „twórczość” na polu fotografii szczególnie trafia w mój gust. Dzięki za ten tytuł.

Dzięki. Jeszcze jedno pytanie. @zolt Czy zmieniałeś kolumny od kiedy posiadasz wzmocnienie Lyngdorf? Zapytuję sam siebie o sens poszukiwań innych kolumn, skoro tyle można nim „zmanipulować”. W jaki sposób opanowałeś wiedzę i zdobyłeś doświadczenia w posługiwaniu się nim?

Lyngdorf dużo potrafi. Może i lampę podrobi?

Niech te „obawy” trwają jak najdłużej. One coś „mówią”. Nie wiem tego, ale być może w tym przypadku są Twoim przyjacielem. A iluzja być może nieprzyjacielem. Świadomość, pewność, że obecne brzmienie się podoba, to moim zdaniem ogromna wartość.