Skocz do zawartości

zolt

Uczestnik
  • Zawartość

    653
  • Dołączył

Wszystko napisane przez zolt

  1. Ja Cię rozumiem i wiem, że pomieszczenie swoje wnosi i w rzeczywistości zejście kolumn potrafi być niższe niż nam się wydaje. Mi natomiast tutaj chodzi o pełne spektrum basu. Czyli tego, że ocena tu dotyczy tylko najniższych częstotliwości. A dla pełnego obrazu byłoby dobrze, gdyby ocena dotyczyła chociażby pracy subwoofera do tych 100 - 120 Hz przy odcięciu przy tej samej wartości kolumn głównych filtrem górnoprzepustowym. I wtedy porównać basisko z suba z odcięciem kolumn, a potem same kolumny bez suba. To byłoby ciekawe porównanie, bo pokazałoby to na ile brzmienie niskich tonów jest lepsze/gorsze w dużo szerszym zakresie. Ale rozumiem, że technicznie może być problematyczne, bo pewnie nie masz możliwości odciąć kolumn filtrem na te chociażby 100 Hz? Ja przy tej wartości (100Hz) tnę u siebie APC3 i SVSa, więc ten zakres u mnie pokrywa tylko subwoofer.
  2. Generalnie w życiu nie będę negować, że z suba w obudowie zamkniętej bas jest lepszy niż z podłogówki z BR, jednak tu rodzi mi się pewna nieścisłość, bo chyba w takim przypadku i zestawieniu jak u Ciebie nie da się bezpośrednio tego porównać. Podłogówki głównie grają do tych 40 Hz, a Ty suba przy 40 Hz już odcinasz, więc w zasadzie generuje on głównie najniższe rejestry przy których większość kolumn już ma raczej pewne problemy. Moim zdaniem by to dokładnie ocenić powinien test odbyć się przy ustawieniu suba na tych 100 - 120 Hz i takim samym odcięciu też kolumn głównych filtrem dolnoprzepustowym. Wtedy byłby zdecydowanie większy zakres niskich tonów i tego jak je reprodukuje subwoofer.
  3. Przyjacielu, daj spokoj z przekonywaniem, ze ten kabel ma tu wplyw, bo "buczenie inne"... 😳 Przejdzmy lepiej do racjonalnych kwestii, czyli jak sprawdza sie sub u Krafta.
  4. No to pod 90dB to już dosyć głośno. Czasami zdarzyło mi się pod tyle podkręcać, ale raczej nie na bardzo długie odsłuchy. Takie, gdzie właśnie chciałem "pieprznięcia" na jakiś czas pod koniec odsłuchów. U mnie takie optimum to chyba przedział 75 - 80 dB.
  5. @Kraft i jak, udało się już uruchomić sprzęt? Jakieś pierwsze, wstępne odczucia?
  6. Ja absolutnie nie narzekalem na brak wysokich w R3 i lekko dziwia mnie opinie i ich braku. Ktos musi lubic naprawde duzo tych rejestrow, jezeli im ich w R3 brakuje.
  7. Ja ustawiłem w Lyngu filtr LR 8 rzędu z cięciem na 100 Hz i niskie są bezkierunkowe. Nie słychać, skąd dochodzą.
  8. No moim zdaniem sub musi być odpowiedni, żeby nie dłużył i nie mulił, tylko nadążał i odpowiedź impulsowa była na odpowiednim poziomie. Jest sporo subów w obudowie zamkniętej przeznaczonych do muzyki i lepiej na takich testować, co by się nie zrazić.
  9. Obecnie posiadam Audio Physic Classic 3 oraz SVS SB2000 Pro. Dodatkowo dochodzi możliwość przestawiania subwoofera. Kolumn główne mogą stać mniej więcej w miejscu, które nam odpowiada, a kwestię basu można "przesuwać" niekoniecznie ruszając kolumny główne. Czyli scena zostaje na swoim miejscu, a najlepszego miejsca basu szukamy oddzielnie. To też daje dodatkowe możliwości. Ale to też właśnie zależy od momentu cięcia kolumn i subwoofera. U mnie cięte jest to 100/100 Hz. Czyli cały najniższy bas w zasadzie idzie z SVS-a. W konwencjonalnym układzie nie wiem jaka jest możliwość ewentualnego cięcia kolumn głównych, może DSP w Diracach ma takie możliwości?
  10. Ja niestety nie posiadam Umika ani nigdy nie robiłem pomiarów w REW. U mnie zostawiam całą procedurę Lyngdorfowi i on zajmuje się pomiarami i całą korekcją. Natomiast gdybym miał Umika i potrafił wykonać taki pomiar to na pewno chętnie bym wykonał takie działanie. Chwalę sobie te rozwiązania, bo połączenie suba i Lyngdorfa, który tutaj ze względu na możliwości parametryzacji i konfiguracji takiego systemu daje duże możliwości. Mogę sobie dobrać sam zwrotnicę cyfrową i moment odcięcia suba jak i kolumn głównych idealnie to ze sobą zszywając na wartości mnie interesującej (odciążam dzięki temu częściowo kolumny główne, przez co można też bez obaw nagłośnić pomieszczenie bardziej - testowałem), mam możliwość wpisania odległości kolumn i subwoofera od miejsca odsłuchowego, opóźnienia wzmacniacza w subwooferze i na końcu jeszcze pomiary RoomPerfect. Więc w zasadzie można stosować nawet małe monitorki, a mieć podstawę basową. Można taki subwoofer regulować według potrzeb. Dla mnie to mnóstwo zalet i możliwości i w związku z tym mi się taki system bardzo podoba.
  11. Panel z wełną się zabezpiecza przed ewentualnym pyleniem, więc jest bezpieczny. W dodatku, żeby miał pylić to musiałby ktoś nim ruszać.
  12. Ja już dłuższy czas mam 2 + 1 i taka koncepcja była od początku. I bardzo sobie to chwalę, ale mam też odpowiednie ku temu "warunki", by to dobrze "działało". Subka trzeba dobrze zszyć, a to w konwencjonalnym systemie może nie być takie proste.
  13. zolt

    Stereo do 10k

    Jeszcze póki co mieszkam sam (no nie całkiem, z dwiema kotkami 😁), ale przyszła żona (mam nadzieję) jest dość tolerancyjna w tym zakresie, zna mnie w tej materii, wie o "pierdolcu" na temat audio, więc jest też nastawiona na te kwestie. 😎 Ja sam osobiście nie uważam, żeby panel akustyczny wyglądał źle. Dlaczego? A nawet jeżeli miałoby być ładniej bez panela, to wybieram lepszy dźwięk kosztem gorszej aranżacji.
  14. zolt

    Stereo do 10k

    Dwa panele na wełnie 10 cm i 4 pianki PM-K7.
  15. zolt

    Stereo do 10k

    I super. Też myślę nad tym, by na suficie coś powiesić, ale jadą do mnie panele i pianki i najpierw zobaczę jak to będzie wyglądać po zamontowaniu tegoż. Przedobrzyć i "przegłuszyć" też niedobrze.
  16. zolt

    Stereo do 10k

    No i tu właśnie wkracza DSP. 😎
  17. zolt

    Stereo do 10k

    Ojejku. Ale kolumna stojąca na wolnej przestrzeni nie generuje takiej charakterystyki. Pomieszczenie też "gra". Miejscami dodaje, miejscami odejmuje.
  18. zolt

    Stereo do 10k

    Ale to nie jest obcinanie niczego w muzyce, tylko tego, co generuje pomieszczenie. Pomieszczenie rezonuje, są mody i masz nagle gwałtowny wzrost o 13dB, 11 dB, 15 dB na basie na 32 Hz, potem na 55 Hz, potem na 120. To jest nienaturalne i to właśnie brzmi tak, jakbyś nagle na płycie w tym rejestrze na tych tonach dodał sam od siebie +13dB. A amplituda pomiędzy taką najwyższą górką w charakterystyce "pomieszczenia", a dołkiem związanym z jakimś węzłem może wynosić nawet ponad 20 dB. Spójrz na jakieś charakterystyki odpowiedzi częstotliwościowej dowolnych pomieszczeń i zobacz co dzieje się chociażby na basie. To nie jest obcinanie pasma z muzyki, tylko wzbudzeń związanych z tym, co generuje pomieszczenie przez odbicia fali, nakładania się, bla bla.
  19. zolt

    Stereo do 10k

    No to ja jestem ciekaw bardzo w jaki sposób uporałeś się bez specjalisty i bez większych ceregieli z niskim tonami. Czas pogłosu, himalaje tam występujące w charakterystyce odpowiedzi częstotliwościowej. Panel z 10 cm wełny spoko, fajnie sobie radzi w tym zakresie, ale niestety do jakichś 150 Hz może. Co robisz dalej? Masz strojone pułapki basowe w różnych rogach? Pomierzone perfekcyjnie? Mam wrażenie, że trochę zbyt luźno podchodzisz do tego, bo akustyka w pokoju to jest bardzo trudny temat i mało kto ma to zrobione idealnie. DSP to też nie jest idealne rozwiązanie. Absolutnie. Ale pomaga. Zwalcza pewne problemy wynikające z problemów związanych z pomieszczeniem, ale i samych kolumn (np. zwrotnice). To jest kompromis. Samo wstawienie kilku paneli z wełny 10 cm czy pianek to jest nadal proteza w rozumieniu profesjonalnej adaptacji akustycznej pomieszczenia. Dla mnie DSP zrobiło mega robotę i jestem zadowolony. Wcześniej testowałem wzmacniacze bez korekcji i zwróciłem wszystkie, bo były problemy. Teraz wielu z nich nie ma dzięki DSP. To nadal jest kompromis, ale jakże skuteczny i pomagający. Stąd moje achy i ochy nie pochodzą tylko i wyłącznie dlatego, bo posiadam Lyngdorfa, bo ot tak sobie kupiłem i mam, ale zakupiłem go świadomie właśnie po to, żeby zrobił to, czego oczekiwałem. I to mam. Spełnił oczekiwania, których nie spełniły inne wzmacniacze testowane u mnie i odsyłane do sklepów. Więc jak mogę być niezadowolony? Nie testowałem np. Arcama SA30, ale jestem przekonany, że moje zdanie będzie tu podobne. I to nie jest żadne "kastrowanie pasma", tylko wyrównywanie pasma. Mylisz pojęcia. Jeżeli nie chcesz mieć w miarę równego pasma zawsze można kupić Altusy i rąbać w dobrą Vkę. Tylko bez DSP, bo Ci to niestety wyrówna...
  20. zolt

    Stereo do 10k

    Ale czego nie rozumiesz? Ty dopieściłeś pokój tak, że nie potrzeba żadnej korekcji cyfrowej? Masz pełne wyrównane pasmo pogłosu dla całego pasma? Od 20 do 500 Hz plus minus 3dB? No to szacun. Też bym tak wolał, ale niestety nie mam możliwości, więc... ...sory, ale ja wolę wstępnie dobrze skorygować najpierw wszelakie błędy dobrą korekcją akustyki, a potem w Lyngdorfie delikatnie dopieścić brzmienie w Voicings pod swój gust nie wprowadzając przy tym żadnych zniekształceń, niż co chwilę zmieniać kolumny dlatego, bo tu mi troszkę góry za mało albo troszkę dołu za mało... Oczywiście wiadomo przy tym, że najlepiej wstępnie mieć jakieś ustroje powieszone, bo to zawsze najlepiej, natomiast to nadal jest tylko wstępna, bardzo amatorska adaptacja. Natomiast ciekaw jestem ilu fanów dobrego brzmienia zatrudniło sobie Bartłomieja Chojnackiego i ma do tego przeznaczony salon bez żadnych kompromisów, że nawet DSP nic nie wniesie, tak będzie idealnie. Pewnie 95%? No nie. Raczej myślę, że niewielu. Więc tak jak pisałem, ja wolę wstępnie amatorsko powiesić jakieś ustroje, a potem DSP niech robi swoje, czyli wyrównuje mi pasmo, głównie na basie te wszelkie himalaje, które ma każdy, wyrównuje zgranie fazowe, dopieści ewentualne problemy z pogłosem i wszelkie inne kwestie jak np. zszycie SVSa z kolumnami w moim przypadku, co jest bardzo istotne w stereo, a potem dopieścić delikatnie brzmienie w cyfrowym EQ, niż co chwilę zmieniać kolumny, bo tu mi mało góry, tu średnicy, a te to to miały lepsze, a tamte więcej basu i w kółko macieju. Więc ja pisałem, że "DSP zabija charakter kolumn", ale niekoniecznie w pejoratywnym tego słowa znaczeniu, a w neutralnej ocenie działania. W dodatku pisałem, że nie całkowicie, bo pewne cechy kolumn nadal pozostawia (ten w Lyngdorfie - bo do tego się cały czas odnoszę). Mimo DSP nadal bardziej dociążone były u mnie np. R3 w porównaniu z APC3. Nadal były pewne różnice w barwie dźwięku chociażby w związku z zastosowanym materiałem w głośniku. Ale DSP zbliżyło je do siebie pod kątem wyrównania pasma. Więc w zasadzie to dobrze, bo o to w DSP między innymi chodzi. Już nawet abstrahując od tego, że nijak się ma to, co pomierzył sobie producent w danej kolumnie do tego, jaką charakterystykę nawet tych samych kolumn masz Ty u siebie czy ja u siebie. Więc już nawet w tym momencie całkowicie upada założenie, że brzmi to tak jakby chciał producent. No chyba, że masz pomieszczenie takie w jakich mierzył te głośniki producent czy jakiś autor testów w gazecie.
  21. zolt

    Stereo do 10k

    Ale tu chodzi o sytuację, jaka jest w tym przypadku i nie tylko tym. Mało jest postów, gdzie ludzie nie mają możliwości lub nie mogą wyrzucić kolumn na 1/3 pokoju? W takim przypadku pewną zaletą jest to, że nawet jeżeli masz te nie wiem, podłogowce i stoją po ścianą, to ten nadmiar masz ścięty.. Sceny i tak nie będzie cudownej i każdy w podstawowym zakresie wiedzy o tym wie. No pewnie, że nie każdy. Można szukać innych kolumn po to, by szukać i bawić się dalej, by jedne miały więcej góry, średnicy, albo dołu albo innych rzeczy tak naprawdę związanych w większości z charakterystyką przetwarzania, albo można sobie w całkowicie dowolny sposób w cyfrowym EQ uzyskać i bawić się ile się chce uzyskując "nowe" kolumny na tym samym sprzęcie i raz słuchać metalu, a raz jazzu nie czując problemu, że w tym stylu gra dobrze, a w innym nie. Są różne drogi, każdy wybiera swoją.
×
×
  • Utwórz nowe...