-
Zawartość
657 -
Dołączył
Wszystko napisane przez zolt
-
Świetny pokoik. Jakiego uchwytu użyłeś do powieszenia TV? Właśnie stoję przed podobnym motywem i też będzie wisiał ponad linią kolumn, bo na ścianę za idą absorbery na wełnie i szukam jakiegoś uchwytu, który dobrze się sprawdzi. No i jak się ogląda w ten sposób? Zastanawiam się czy szyja nie będzie boleć. Ale mam regulowany fotel typu relax, to może nie będzie tak źle.
-
Duzy, gwaltowny wzrost ilosci basu przy jakichs czestotliwosciach. Bas na ogol w utworach jest zmienny pod katem czestotliwosci. Idealnie jest, kiedy gra taka gitara basowa czy inny instrument z niskimi tonami i roznicuje zmiane czestotliwosci, ale nie powoduje to, ze w jakims momencie nagle jest sporo glosniej po zmianie czestotliwosci. Jezeli slyszysz wyrazna zmiane glosnosci basu w utworze, ze nagle w pewnym momencie wyraznie, nienaturalnie pobudzil sie bas, jest duzo glosniejszy to mozna stwierdzic, ze dudni, koltuje sie. Jest malo precyzyjny. W wiekszosci pomieszczen dudni, w jednych wiecej, innych mniej. Zalezy to tez od miejsca odsluchowego, ustawienia sprzetu i indywidualnej wrazliwosci na to. Mnie np. to bardzo meczy i jestem wyczulony nawet na umiarkowane dudnienia jakie sa akceptowane przez niektore osoby. Mam tez kolege u ktorego w pomieszczeniu bardzo dudni i rezonuje bas i on mowi, ze mu sie to podoba jak nagle w utworze nienaturalnie wzbudza sie bas. Dla mnie to jest nieznosne. Dobrze puscic sobie jakis bas test w postaci sygnalu np. 20 - 200 Hz i sluchac. Idealnie by bylo jakby przez cale pasmo slychac bylo zmiane czestotliwosci, ale nie amplitude zmian glosnosci tych tonow. Oczywiscie nalezy tu wziac pod uwage to, ze najnizsze rejestry nasze ucho odbiera tez gorzej jak i czesto gorzej przenosi jes sprzet. Ale od tych 40 Hz i wyzej powinno to byc juz w miare wyraznie slyszalne i rowno (o ile tez zejscie sprzetu i "gra pomieszczenia" pozwala), a tak rzadko u kogo jest. Dlatego u siebie zainwestowalem w sprzet z DSP, zeby tak nie cierpiec.
-
U mnie na testach staly okolo 60-65 cm od tylnej sciany i byla to optymalna odleglosc.
-
Masz racje. Stad moje pytanie o mozliwosc zablokowania. Zagladalem wczesniej w konto uzytkownika, ktorego chce zablokowac czy jest opcja zablokuj, ale nie znalazlem. A to mowisz, ze gdzies w opcjach mojego konta. Juz patrze. Z mojej strony wielkie przepraszam za zamieszanie, ale prosby o nie pisanie do mnie i nie oznaczanie nie pomagaly, a prowokacyjne i juz w zasadzie niepotrzebne wpisy tego gostka powodowaly dalsza eskalacje. Ide szperac w opcjach, dzieki za naprowadzenie.
-
Ty zaśmiecasz ciągle mnie oznaczając nie wiadomo po co mimo ciąglych prósb o nierobienie tego. jezeli bys mnie nie oznaczal, to nie musialbym wchodzic by zobaczyc o co chodzi. To naprawde proste logicznie. Nie sadzilem, ze trzeba to tlumaczyc. Stad ponawiam pytanie. Istnieje mozliwosc blokady uzytkownika?
-
Proszę państwa, mam pytanie. Czy na forum jest możliwość blokady użytkownika gdzieś w jakichś opcjach?
-
No i nie mówiłem wyżej, że Ty nie rozumiesz co się do Ciebie pisze? Wyraźnie napisałem, żebyś się do mnie, jeżeli możesz, nie odzywał, a Ty dalej ciągniesz temat. Ty naprawdę jesteś mocno specyficzny. A edytowałem, żeby ewentualnie niepotrzebnie nie eskalować mimo, że post nie był skierowany nawet do Ciebie, a był kontynuacją wątku kolegów wyżej. ale widząc jak specyficzny jesteś w tych kwestiach edytowałem będąc mądrzejszym od Ciebie. ale to nic, Ty dalej swoje nikomu niepotrzebne wywody ciągnące ten temat nie wiadomo po co, by potem pisać, że ktoś robi "śmietnik" zaczynając to wszystko, a potem ciągnąć samemu. W przeciwieństwie do Ciebie, kiedy edytujesz komentarze już po czyichś napisanych, żeby jeszcze kolejną porcję czegoś całkowicie niepotrzebnego dopisać. Więc tak jak pisałem, weź się chłopie już ode mnie oddal, bo męczysz bułę nie do wytrzymania. Tak męczącego gościa jak Ty dawno nie spotkałem. Dlatego proszę, nie oznaczaj mnie już w postach. Kur... co to trzeba mieć w głowie, żeby nadal oznaczać i temat dalej męczyć i ciągnąć nie wiadomo po co przez emotikonkę. 🤣🤣🤣 Naprawdę mocne, a jednocześnie z punktu widzenia psychologii bardzo interesujące! 🤔
-
U mnie sprawdza sie combo sub plus kolumny. Opcje Lynga duzo pozwalaja w tej materii na ladne zszycie. Wiec mozesz probowac isc i ta droga. Wtedy podstawki testujesz jakie chcesz nie martwiac sie o ograniczenia na dole pasma, bo tu w podstawkach roznie bywa. Dobre podlogowki tez wporzo. Po korekcji akustyki bas sie nie bedzie dusic, bo bedzie odpowiednio sciety. Widzialem gdzies nawet materialy, gdzie producent sugeruje, ze duze podbicie basu nawet przed korekcja RP jest wskazane, bo lepiej z charakterystyki jest wiecej po prostu ciac. Wiec ewentualny nadmiar powinien po korekcji zostac spokojnie zrownowazony.
-
Weź juz do mnie nie pisz jeżeli możesz, bo Ty nawet nie potrafisz zrozumiec co czlowiek w prostych slowach do Ciebie pisze. 😅
-
Cos w tym jest. Tym bardziej, ze ja sie nie kloce nawet o to, ze APC3 sa w ogole lepsze. Sa inne. Doceniam tez mocno R3, bo tez mi sie podobaly, a w niektorych utworach nawet lepiej. Ale ostatecznie wybralem APC3. Kiedys na pewno je zmienie, moze na jakiegos KEFa. Kto wie. Ale jezeli ktos mi wmawia, ze nie sluchalem R3 i sobie wypisuje tu cos, ze nie mialem ich u siebie, potem, ze mialem zly dzien i inne insynuacje to cos jest nie tak. i to raczej nie ze mna. 😁 Ale co mialem napisac, to napisalem, wiec zgodnie z tym co piszesz nie brne, bo nie ma to wiekszego sensu.
-
U mnie tez budżet pozwala i 5k zl nie bylo gorna granica, bo i bralem pod uwage rowniez chociazby APC5 i APC8 jak posledzisz watki, ale nie o tym dyskusja. 😅 Pytanie kto tu ma wyluzowac i kto tu rywalizuje ciagle z tymi KEFami. Przeciez to Ty sam zadales pytanie o kolumny w okolicy 5k zl zaczynajac ten caly watek o tym, a teraz cos wypisujesz, ze jak to pod tematem Kefow pisza o innych kolumnach. 😅😅 😅😅 Specyficzny gosc z Ciebie.
-
O matko, Ty naprawdę ciężko coś kumasz widzę o czym człowiek pisze. 🙄 Testowałem APC3 i R3 równocześnie, przez kilka dni. Po pierwsze nigdzie nie napisałem, że R3 to złe kolumny, wręcz przeciwnie, ciężko było mi się zdecydować i napisałem, że w niektórych aspektach było lepiej, w zależności od utworu. Po drugie, testy przeprowadzałem po korekcji RP. Tutaj RP wycofał zbyt przeciągnięte do przodu wokale R3, a lekko wyprowadził do przodu w APC3. I tutaj wygrały wokale na APC3. Barwą, ciepłem, mniej "techniczną" naleciałością (być może aluminium w R3). Poza tym może też czas zrewidować sobie pojęcie, że pod pojęciem "dobry wokal" niekoniecznie kryć się musi to, że ma się odczucie, że piosenkarka stoi i śpiewa mi nad uchem, bo tu jest wiele czynników, a nie tylko to, że jest nienaturalnie wysunięty wokal do przodu. Po trzecie. ZADAŁEŚ PYTANIE: Więc dostałeś odpowiedź, że np APC3 czy jakieś Bowersy. I się oczywiście zaczęła klasyka w Twoim wykonaniu i pisanie jak to oczywiście "najlepsze kolumny na świecie", czyli R3 zjadły te, zjadły tamte, nie maja podejścia, bo TY TESTOWAŁEŚ. Kiedy piszę, że ja też testowałem, to zarzucasz, że ja nie miałem R3, potem, że miałem zły dzień mimo, że testowałem je dobrych kilka dni. Obłęd. 🙄 Podobnie było pod tematem Lyngdorfa, jak ktoś opisał swoje wrażenia niekoniecznie zgodne z tym, co Ty uważasz. Awantura, ciśnięcie się na maksa. Po czwarte: Jakie udowodnić @mateolo2, skoro ja nawet słowa do Niego nie napisałem, że źle wybrał, że źle zrobił czy cokolwiek z takiej kwestii. Bardzo dobrze zrobił, bo jak pisałem, a Ty zauważasz tylko to co chcesz, to są bardzo dobre kolumny. Kolejny obłęd i zaciąganie mnie w jakieś kwestie totalnie nie związane z tym, o czym piszę. Jedne z czym się tu z Tobą obecnie zgadzam to z tym, że faktycznie - NIE KUMASZ. Zapytałeś o kolumny w cenie 5k, dostałeś odpowiedź. Miałem R3 i miałem APC3. Były w tym momencie na podobnym poziomie cenowym. Wybrałem APC3, a Ty próbujesz mi udowodnić, że miałem zły dzień, albo co bardziej absurdalne, próbujesz mi wmówić, że nie miałem R3 u siebie w domu. Dobrze, przystańmy na tym. Mam widocznie schizofrenię, a pudełka na fotach i kolumny na standach to sobie w Photoshopie dorysowałem. No chyba raczej nie, bo bylby uszczuplony o 20k zl.
-
Jaki kuźwa gust? 😐 Czytasz pod którym cytatem piszę swój post? Cytuję Twoje słowa. Zarzucasz mi, przeczytaj sam wyżej, że nie miałem u siebie R3 i nie wierzysz w to. Więc pytam czy zakładasz się o 20.000 zł o to, że miałem R3 u siebie i porównywałem bezpośrednio z APC3. Bo wypożyczyłem w Rewexie jedne i drugie kolumny i testowałem u siebie. W dodatku nie czytasz chyba dokładnie, bo piszę o tym, że ocena moja dotyczy brzmienia kolumn po RP. Ale nadal ponawiam, skoro twierdzisz, że nie miałem u siebie R3, czy się zakładasz, że miałem, bo mam na to niezbite dowody.
-
Mi akurat góry w R3 nie brakowało. Nie lubię przeostrzonej góry, ale żeby było jej mało w R3? absolutnie nie. No to robimy zakład o 20.000 zł, że miałem R3 u siebie w tym samym momencie, co APC3?
-
Mówię, tu jest dużo zmiennych, bo wpływa tu mocno RP na to, co się potem pojawia. Na "sucho" APC3 miały faktycznie cofnięty wokal względem R3, ale po korekcji RP, to barwa APC3 na wokalach była lepsza i wokal nie był schowany względem R3, a tu właśnie pasma się ładnie wyrównały. I tu właśnie barwa, delikatność i mniejsza "techniczność" - obstawiam, że być może zastosowane materiały, wpłynęły na to, że wokal bardziej mi podpasował z APC3, niż z R3. Ja tu swoja opinię piszę z pozycji użytkownika Lyngdorfa, który używa korekcji akustyki RoomPerfect. Dlatego to zaznaczam po raz kolejny, bo to ma duże znaczenie. Ostatecznie na APC3 miałem więcej emocji, na R3 więcej wykopu na dole. A jako, że mam SVSa i Lyngdorfa, to sobie "wykop" skonfigurowałem odpowiednim odcięciem APC3 i SVSa i mam emocje z APC3 i wykop z SVSa.
-
Dlatego napisałem to w cudzysłowie. Odbieraj należycie to, co piszę. Chwalisz wszędzie R3, które jadą po kolei wszelkie kolumny i do tego się odnoszę. I oczywiście nie ma tu nic złego. Taki jest Twój gust. Ale zadałeś pytanie, by wskazać kolumny w kwocie 5k zł, które grają tak dobrze, jak R3. Podałem Ci ja, podał Kraft. A Ty wchodzisz i twierdzisz oczywiście, że R3 to miażdży i te i tamte nie mają ani stereofonii, ani wokalu, ani głębi, ani niczego. A ja Ci mówię, że mają, bo porównywałem łeb w łeb. W tym samym momencie miałem R3 i APC3 u siebie i też mam Lyngdorfa. I zostały u mnie APC3. Jakby R3 były miazgą, rozwaliłby mi system i w ogóle zgniotły to przecież bym wybrał R3. A R3 nawet nie miały lepszej przestrzeni i stereofonii o której piszesz. Tu właśnie wybitnie zaskoczyły APC3. 🤣 Pierwsze odpalenie Dire Straits i mówię wow, jak szeroko i przestrzennie. To była właśnie pierwsza myśl i pierwsze co mi się w zasadzie rzuciło po odpaleniu pierwszego utworu. Więc ja nie rozumiem narzekania tu na przestrzeń Audio Physiców. A jeżeli nie wierzysz, to mogę Ci podesłać foty z datą i sam zobaczysz, że APC3 i R3 były tego samego dnia fotografowane po zmianie jeżeli Ty tu zaczynasz insynuować, że ja nie miałem R3 u siebie. Mam nawet fotę jak z tyłu za mną oba pudła z kolumnami jadą ze mną do mieszkania. Śmieszne szczerze mówiąc, ale tego już dalej nie będę komentować... bo jakbym był bezczelny to bym mógł napisać to, że Ty nigdy APC3 nie miałeś, skoro piszesz, że one nie mają przestrzeni. U mnie testy odbywały się po RP i tu APC3 miały lepszy wokal, lepszą barwę, delikatniejszą, cieplejszą, barwniejszą, mniej techniczną i one spowodowały, a nie R3 to, że w utworze, który uwielbiam, miałem ciarki. Na R3 po prostu zostało odsłuchane i tyle. Bez większej emocji. A tak jak pisałem, na R3 lepiej szła jakaś elektronika czy popowe granie, ale głównie ze względu na większy punch na basie. Być może testy "suche" być RP dałyby inne wnioski. Jednak zaznaczam po raz kolejny, że ja mam SVSa i u mnie nie ma problemu z dociążeniem kolumn.
-
No jak widać mamy i dlatego przestałem raczej zwracać już większą uwagę na to, jak próbujesz przekonać każdego na forum, że R3 to "najlepsze kolumny na świecie". A u mnie jak widać, pobić UniQ nie było ciężko, bo R3 przestrzeni większej po prostu nie miały.
-
No a u mnie tak zachwalane przez Ciebie R3, które miały wbić w fotel tego nie zrobiły. A za to dreszczyk i gęsia skórka była na APC3. Spodziewałem się nie wiadomo jakiej petardy, ale może oczekiwania były zbyt duże. W każdym razie wybrałem APC3 względem R3. Dodatkowo to co piszesz o scenie czy stereofonii absolutnie R3 tu nie górowały względem APC3. Tu tylko pod kątem niskich rejestrów. Stad w muzyce dynamicznej, jakiś pop czy elektronika dawały większy punch. Ale stereofonia czy scena na pewno nie była lepsza w R3. I nie piszę, że wokale zagrały średnio na R3. Po prostu na APC3 po RP lepiej. R3 było dla mnie bardziej techniczne, a APC3 miało więcej "duszy", "muzykalności" i bardziej wciągały.
-
No ja miałem w domu i R3 i APC3, porównywałem oba modele i R3 absolutnie nie zgniótł Audio Physiców. W zasadzie to wybrałem APC3, bo to mimo wszystko na tych kolumnach pojawił się dreszczyk na rękach na wokalach, na R3 nie. Ale oba modele są po prostu bardzo dobre. Ale też podkreślam, że faktem jest, że ja mam SVSa i u mnie kwestia niskich tonów absolutnie nie była problemem. Być może gdyby nie to, to w moim pomieszczeniu okazałoby się, że R3 by wygrały, bo APC3 nie dawałyby rady w zakresie niskich tonów. No ale właśnie posiadając Lyngdorfa po to mam SVSa, żeby nie mieć ograniczeń i jeżeli nawet mała paczka gra cudownie, to nie martwić się tym, że dołu nie ma i nie wykreślać sobie świetnych kolumn podstawkowych tylko przez niedostatki niskich.
-
U mnie porownujac APC3 i Kef R3 po kalibracjach RP robionych w przyblizony spodob dosc mocno je do siebie zblizal. Takze zastanawia mnie to. Pytanie czy robiles te kalibracje w taki sam sposob, czyli miejsce ustawiania mikrofonu, procent rozpoznania pomieszczenia i tak dalej. Bo u siebie zauwazylem, ze ma to ogromne znaczenie. Raz zrobilem kalibracje oczywiscie pierwszy pomiar na focus stanadowo, ale kolejne dosyc blisko miejsca focus i dzwiek byl zlany, malo wyrazisty, stlamszony. Wiec zrobilem kolejna kalibracje robiac pomiary juz z mikrofonem w pomieszczeniu w bardziej losowych miejscach i oddalonych od focus i tu juz po pomiarach dzwiek nabral powietrza i przestrzeni. Takze to mocno mi pokazalo, ze nalezy robic w faktycznie mocno przypadkowych miejscach pomiary RP z zachowanien wlasnie tych zalecen Lyngdorfa odnosnie odleglosci od scian, glosnikow. Jezeli dla kazdych z kolumn wykonywales inaczej te pomiary to mysle, ze tez nie jest to obiektywne co dostales dla kazdych z nich po RP. Tu trzeba by zrobic to punkt w punkt tak samo. Zreszta wytestuj u siebie to i sam sprawdz. Zrob jak ja, raz mikrofon i wszystkie pomiary blisko miejsca odsluchowego, a potem juz zgodnie z zaleceniami Lyngdorfa, randomowo i przypadkowo z zahowaniem odleglosci.
-
A jak u Ciebie wrażenia odnośnie różnych kolumn i ich brzmieniu po kalibracji RoomPerfect?
-
A słuchasz tych kolumn po kalibracji RoomPerfect?
-
APC3 w wielu miejscach kupisz nadal za 4999 zl. Kupa takich ofert na allegro chociazby.
-
Proszę bardzo. Audio Physic Classic 3.