-
Zawartość
641 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Highlander_now
-
Nie pomyliłeś. To jest właśnie ta dłuższa wersja. Nie mam żadnej z tych płyt i zastanawiam się którą kupić. Utwór jest na kilku płytach. Muzyka nie jest dla mnie usypiająca, momentami zbyt dużo się tu dzieje.
-
Dziś coś z YouTube, choć w lepszych nagraniach dostępne w serwisach Deezer czy Tidal. Oczywiście także na wielu płytach CD i winylowych. Chick Corea i utwór Cristal Silence. Tu wersja skrócona, niespełna siedmiominutowa.
-
Dziś bardzo stary, ale przełomowy album. Trzeci w historii grupy rozpoczynający jej komercyjne sukcesy. Sama zawarta na nim muzyka, brzmi dziś bardzo dobrze (dzięki licznym elementom jazzu?). "Zbrodnia stulecia" i Supertramp. Tym razem oryginalny angielski winyl.
-
Słuchawki nauszne z dobrym ANC
topic odpisał Highlander_now na Bo0M w Słuchawki i wzmacniacze słuchawkowe
Sony WH-1000XM5 mają na pewno najlepszy ANC na rynku. W ulicznym gwarze można słuchać dowolnej muzyki bez zakłóceń (nie trzeba stosować źródeł z ograniczoną dynamiką, aby wszystko było słyszalne zawsze), można też ich używać w pracy, gdy potrzebujemy skupienia. Włączamy zakładamy i odcinamy się od otoczenia - można podłączyć ewentualnie pod telefon, aby odebrać. A propos rozmowy, to w owym gwarze ulicy nie ma najmniejszego problemu z wyłapaniem naszego głosu spośród innych dźwięków. Można używać także podłączonych kabelkiem, włączonych - działa ANC lub niewłączonych. Dźwięk ma charakterystykę płaską, nie podbarwiają ani dołu, ani góry. Nie eksponują też środka. Słucham muzyki zawsze bez jakichkolwiek korektorów, więc wydaje mi się, że mam dość dobre rozeznanie. Nie są męczące dla uszu i głowy, można je długo nosić bez dyskomfortu. P.S. Dotyk działa w sposób intuicyjny. -
Z tytułem, bez tytułu, wykonawca i tytuł ... . Sprawdzałem już dawniej. Jest to niestety kiepsko indeksowane.
-
Słychać, że zgrane z winylu. Płyty są wytłoczone wzorcowo, a tworzywo jest bardzo dobre. Może to zrobić niemal każda wytwórnia, lecz nie każda o to dba. Nietypowo zmiksowana perkusja.
-
Swego czasu sporo przeglądałem podobnych rzeczy w serwisie Jamendo. Są tam naprawdę dobre produkcje w tym stylu. To jest niestety ta paskudna właściwość tych serwisów, zarówno Deezer jak i Tidal, że w aplikacji na PC nie wszystko pokazują w dostępnych albumach. Nie pierwszy raz z tym się zderzyłem.
-
Nagranie jest starsze niż to z Koloni, ale mnie się równie podoba, choć to bardzo subiektywna ocena. Jest w tym samym stylu. Ja na Tidalu nie dostrzegam tego albumu. Jest na Deezer.
-
Dzisiaj Drodzy Forumowicze, kobyła. Album trzypłytowy z roku 1973. Koncerty solowe Keitha Jarretta w Bremie i Lozannie. Tym razem reprint z 1982 roku wydany przez ECM w Niemczech.
-
Z muzyką jest jak z jedzeniem. Można łatwo i szybko, ale jest to niezdrowe. Biedna Adele. Nawet na winylu nie dano jej szans, a przecież ona ma potencjał wybiegający daleko poza możliwości winyli, a ogranicza się ją do marnych DR=6. Nie wiem, ale domyślam się, że chodzi o brak dysonansu pomiędzy nagraniami ze strumienia czy CD, a winylem. Tak niewiele jednak osób w ogóle wie o problemie,a jednak przy dużych dysproporcjach DR dla cyfry i analogu, nawet nie mający pojęcia o dynamice stwierdza, że coś jest nie tak. To po prostu słychać nawet uchem Pinokia.
-
Jestem trochę w innej sytuacji. Głównie jednak wolę winyl i muzykę z niego zgraną np. w plikach. Tu rodzi się pewien dylemat. Strumieniowanie często jest dalekie od materiału z płyt i jaka ma być decyzja? Kupić czy nie kupić? Pisałem już nawet do wytwórni jak się sprawy mają, jak jest preparowany materiał na płyty, by nie kupować tego co już mam w strumieniu. Stąd np. wiem, że WB czyli marka "Polskie Nagrania" tylko najwyżej oczyszcza materiał cyfrowo, ale płyty są generalnie nagrywane tym co zawierają półcalowe taśmy matki, czyli oryginały sprzed lat z których robiono płyty, także te wydawane kiedyś pod marką "Pronit" - WB wykupiło prawa do tych nagrań i teraz się ukazują pod marką "Polskie Nagrania". To tak przy okazji.
-
W przypadku gramofonów ze wzmacniaczem RIAA (oczywiście tylko dla wkładek MM) mam mieszane uczucia. Po co marnej jakości wzmacniacz do dobrego gramofonu, gdzie i tak nie będzie używany? A może ten gramofon wcale nie jest taki dobry?
-
"Sztuka fugi". Ileż to wykonań i nagrań powstało. Dziś znalezione na pchlim targu, za psie pieniądze, świetne instrumentarium, bardzo piękne wykonanie i równie doskonałe nagranie. Płyta z 1985 roku, Neues Bachisches Collegium Musicum Leipzig, dyryguje Max Pommer, wydanie DDR-owska ETERNA. Posiadaczy gramofonu uczulam, jak traficie gdzieś to wydanie nie omieszkajcie przyjrzeć się i nabyć. Nie jestem pewien czy wydano CD z tym dokładnie nagraniem. Na serwisach strumieniowych oczywiście brak.
-
To jest Audio Technica ATN70 brendowana tu jako Toshiba C-55M lub C-57M (ale niekiedy także np. jako Sony ND-136G). Igła powinna być dostępna z drugiej ręki lub gdzieś za granicą. Jeżeli chcesz wymienić całą wkładkę to np. Audio Technica AT95E z prostym szlifem eliptycznym (igła "zielona"). Tę wersję wkładek można modyfikować do lepszych wersji jeżeli chodzi o igły, np. do szlifów liniowych ML (igła "czerwona") lub SH (igła "brązowa"). Tym nie mniej tylko wersje ML i SH (także wkładki) są robione w Japonii. Pozostałe w Chinach.
-
Z własnego doświadczenia. Różnicę w kilkumetrowym, kiepskim kablu po prostu się słyszy. jest więcej zakłóceń. Osobiście stosuję dobre i stosunkowo tanie kable firmy LBX. Niemiecki, a nie dalekowschodni, kabel Klotz. Nie zgodzę się, że na tym poziomie jest jakiś podział na urządzenia czy okablowanie studyjne i domowe. To nie ta półka. Jednak pewne rozwiązania z małego studia, choćby domowego, zaprzęgnięte do pracy w typowym domowym zaciszu zapewniają dobry poziom przy niskich nakładach i oddalają od nas problemy "domowych" rozwiązań. Np. kabli które kupione "przy okazji" lub dołączone do sprzętu są dość niskiej jakości i nie zapewniają np. symetrycznych połączeń. Mają one niewątpliwe zalety, których nie muszę chyba tu opisywać.
-
@Redakcja AUDIO nie chodzi o to aby bawić się w kotka i myszkę ze spamerami tylko rozwiązać problem. Było tu już przytoczonych kilka rozwiązań, któreś trzeba wdrożyć. Osobiście jestem bardzo zniechęcony taką postawą Administracji. Łyk kawy rano i jak co dzień SPAM. To jedyne forum jakie znam, gdzie dzieją się takie rzeczy.
-
@Redakcja AUDIO w czym możemy pomóc? Przypuszczam, że siedzenie cały dzień przy komputerze i ręczne kasowanie spamu.
-
Sytuacja się powtarza @Redakcja AUDIO. Godzinę temu zarejestrowane konto z przypadkowymi literami z alfabetu łacińskiego w nazwie i jak na razie 7 szt. spamu.
-
Dziś coś bardzo klasycznego. Jeżeli jeszcze nikt nie słuchał tego tu, dziś jest. Keith Jarrett i koncert w Kolonii 24 stycznia 1975 roku. Wydanie hiszpańskie ECM z 1979 roku. Oczywiście winyl.
-
@Redakcja AUDIO. Wasz hosting nie jest w stanie wyciąć krajów po IP, plus VPN-y? Do czasu opanowania tego wysypu spam-u proponuje przejść na ręczną akceptację dołączenia do forum, nie przypuszczam aby było to jakoś dodatkowo uciążliwe i nieakceptowanie jako nicku przypadkowego zbioru liter alfabetu łacińskiego. Na pewno zadziała. Po co akceptować, jak godzinę temu, takie nicki?
-
Jeżeli mało to trzeba komasować pytania, działy nie są aż tak wąskie. Inny sposób to filtracja dostępu po adresach IP włącznie z VPN-ami. Spotkałem się z takimi rozwiązaniami. Gdy rano przy kawie widzę całą stronę "krzaczków" to nie jest dobrze.
-
Szanowny Administratorze @Redakcja AUDIO. Nie można nowym użytkownikom założyć ograniczenia do 3 postów dziennie? On/oni nie znają języka polskiego czy angielskiego, więc nie napiszą nic sensownego. Forum będzie czyste. Któryś dzień z kolei jest pełno spamu na forum.
-
Lubię, cenię za dużą ilość tego co mi odpowiada, ma w miarę jakość HiFi, choć jak i np. na Tidalu wiele nagrań jest popsutych przez współczesną manię miksowania na maks, posiadam w rodzinie. Przynajmniej do końca roku. Być może zrezygnuję w ogóle ze strumieni.