majkel74
-
Zawartość
932 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez majkel74
-
Masz zdjęcie tek ryski wymagającej wymiany obudowy?
-
Ładny secik 3 czarnych Marantzów, aż szkoda go rozbijać Chyba troszkę za szeroko te monitory rozstawione, próbowałeś z ciekawości przybliżyć je do siebie na 2m (pomiędzy wewnętrznymi ściankami)? Scena powinna się troche wypełnić / zagęścić.
-
Wciąż możesz je zwrócić i ja bym to poważnie rozważył. Możesz pokazać tę rysę na obudowie?
-
Tja, bardzo „moralne i uczciwe” jest bredzenie o tym, że odstąpienie od umowy kredytowej powoduje, że banki nie dadzą kredytu. Widać że koleś jest biegły w dezinformacji i manipulacjach, podobnie z tym rzekomym wyrokiem sądu, szkoda że jeszcze nie napisał, ze sąd mu zasądzi milion złotych odszkodowania. Sąd nie wiadomo jaki da wyrok, równie dobrze mógłbyś wygrać sprawę, być może byłoby zasadzone 420 zł za tę kopułkę.
- 168 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- małe pomieszczenie
- stereo
- (i %d więcej)
-
Co do braku należytego zabezpieczenia kopułek na czas transportu to coś musi być w Menuetach na rzeczy. Ja otrzymałem niedawno parę Menuetów z identyczną wadą na obu kopułkach. Aż się prosi, żeby stosować nakładki jak w Dynaudio. Jak będziesz je sprzedawał to inwestycja 420 zł w wymianę wysokotonówki zwróci się co najmniej dwukrotnie. W sensie najpierw odda pieniądze a następnie będzie dochodził zwrotu 420zł za głośnik plus coś za ryskę? To by była dobra oferta z jego strony. Pytanie oczywiście ile za tę ryskę by żądał.
- 168 odpowiedzi
-
- 3
-
-
- małe pomieszczenie
- stereo
- (i %d więcej)
-
Skoro tak uważasz, to czemu nie kupisz sobie tego Marantza 6006, skoro finalnie o dźwięku decydują wyłącznie głośniki? Sprzedaj swoje wzmacniacze i kup ten, zostanie sporo kasy w portfelu. Dźwięk i tak określą ATC.
-
Jeśli faktycznie kopułka była wgięta no to jednak trudno się sklepowi dziwić, że nie chciał przyjąć zwrotu. Co mają teraz zrobić z taką parą? Oczywiście wcześniejsze ich interpretacje prawa mało zabawne.
- 168 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- małe pomieszczenie
- stereo
- (i %d więcej)
-
Ja swój wpis popełniłem w oparciu o własne doświadczenia z tym Rotelem, nie podsumowanie w Audio. W Audio jeden polecany amplituner od Cambridge tez był dynamiczny, a przy tym Rotelu w bezpośrednim porównaniu mułowaty i ospały.
-
Świetnym i tanim odmulaczem moglby być Rotel a10. Niezwykle zdyscyplinowany, po jaśniejszej stronie, ze świetną mikro i makrodynamiką, zupełnie nieadekwatną do deklarowanej mocy. Jak z nim dalej będzie zbyt miękko, to już na pewno wymiana kolumn zostaje Tu za tysiaka do kupienia pewnie, jeżeli taki wzmacniacz można za tyle kupić, to jest dobrze: https://m.olx.pl/d/oferta/rotel-a10-wzmacniacz-zintegrowany-CID99-ID14Wapt.html?reason=hp|observed
-
Sama ilość dróg nie ma wpływu na sybilanty, zarówno głośniki 2, 3 czy 5 - cio drożne mogą mieć sybilanty albo podkreślone albo wycofane, w zależności od konkretnego projektu, w szczególności strojenia zwrotnicy.
-
Jeśli nie widać w normalnym warunkach, tylko przy odpowiednich kątach padania światła i patrzenia to bym chyba nie robił z tego afery … Pewnie w co drugim sprzęcie coś tam się takiego subtelnego wyłapie.
-
Co do ewentualnych podstawek na komodę, to coś takiego robi Isoacoustic: Pod to jeszcze płyta granitowa i na pewno będzie lepiej niż bezpośrednio na szafce.
-
Jak słyszałeś, nie przekłada to się na dźwięk negatywnie, a wręcz przeciwnie. Lepiej mieć dobry fundament: wzmacniacz z DAC, streamer zawsze sobie możesz dokupić i za jakiś czas wymienić. Sprobuj jeszcze Regę Elex mk4.
-
Co masz konkretnie na myśli?
-
Coś w tym jest, że na luzie i na jawie jednak jakieś różnice zidentyfikowałeś. Może jak @Rafał S zapoda jakąś bardziej humanitarną metodologię ślepych testów, to kto wie, jakie będą wyniki…
-
No i pytanie czy planujesz jeszcze pobawić się w ten sposób np. kablami głośnikowymi?
-
Czyli 5 razy trafiłeś ! Usłyszałeś różnice. Te nietrafione to efekt zmęczenia 😉. A poważnie to szacun za wysiłek i czas włożony w ten test no i za podzielenie się jego wynikami. Mozesz tylko napisać, czy w tej wstępnej fazie „jawnej” słyszałeś jakieś różnice?
-
Niczym nie podpadły. Prozaiczna sprawa - miały obie kopułki delikatnie wygniecione w transporcie … Gdyby nie to, to bym je sobie zostawił i nie sprawdzał Lumin. Jedyny „zarzut” to umiarkowana ilość basu (nawet biorąc pod uwagę moje małe oczekiwania w tym względzie). Ale podkreślam, że słuchałem ich w dużym pomieszczeniu i na pewno w metrażach do 15 m będzie lepiej.
-
Ja mam do daka z cd cyfrowego monocrystala i jak kiedyś wpiąłem po jakimś wireworldzie, tak nie myślę o dalszych zmianach.
-
No jak było, wszedłem, cześć, cześć, co tam słychać, no wszystko ok, no to pokaż co ten Pathos potrafi, no dobra, to przy okazji powiesz co o 3 kablach myślisz, no spoko, odpalaj, no i pierwszy odsłuch i mówię że jak dla mnie wszystko ok, ciut bym wolał więcej wysokich, drugi kabel - mówię ten ma więcej wysokich i bardziej przejrzysty, potem trzeci - był taki po środku. Potem był chyba powrót do tego drugiego. Taka procedura 😉 O proszę, jak się zeznania zgodziły 😁
-
Już nie pamietam które mi się podobały najbardziej, generalnie te co miały „więcej wysokich”, pewnie z uwagi na nieubłagalne ograniczanie słyszalnego pasma wraz z wielkiem, co zrobić. Za lat 10 będzie pewnie człowiek szukał podkreślonych sybilantów, żeby się równowaga zgadzała…
-
Co do basu to różnic chyba nie stwierdziłem i raczej na pewno na ślepo bym ich nie wyłapał.
-
Faktycznie Ty bardziej marudziłeś co nie zmienia faktu, że co do charakteru poszczególnych kabli byliśmy raczej zgodni, różnice w wysokich i wielkości źródeł pozornych były łatwe do wyłapania i słyszalne od razu.
-
Nie pisałem nic między wierszami i pragnę Cię uspokoić, że nie piłem do Ciebie. Nie obraź się, ale nie śledzę jakoś szczególnie Twoich wpisów (nie bardziej niż inne) i nie mam nawet pojęcia co tam mogłeś wziąć do siebie.
-
Co do zasady wiem co akurat u mnie gra, bo trudno żebym nie wiedział. Nie mam potrzeby, żeby nie widzieć. To „niesłyszący” kabli, dakow i wzmacniaczy wciąż narzucają mi ten obowiązek. Najłatwiej zanegować czyjeś wrażenia pytając czy zrobił ABX. Od razu pozamiatane. W teście ABX pewnie w 5 czy 6 podmiance człowiek nie odróżni np. dwóch rodzajów perfum czy schabowego od kurczaka w panierce. Albo dwóch par butów czy 6/12 letniego łyskacza. Tak to działa i orędownicy tej metodologii to wiedzą. Jest duża szansa, że @Kraft w takim teście nie odróżni dwóch podobnych monitorów, pomimo że będą mierzalne różnice. Ja nie rozumiem, skąd ta krucjata. Jak ktoś czuje, że zmiany po wymianie kabli są minimalne lub ich nie słyszy, to nie inwestuje w kable. Albo inwestuje w jakiś przyzwoity poziom jakościowy (wykonanie, wtyki itd) dla dobrego samopoczucia. Jak ktoś nie słyszy wzmacniaczy, zostaje przy podstawowym Marantzu. Albo kupuje 3 model od dołu, bo ma ładniejsze zaciski glosnikowe, trafo i radiator (które to elementy przecież wg niego nie mają wpływu na dźwięk). I ok. Dla mnie audio to hobby i nie czuję potrzeby przeprowadzania na sobie testu ABX, tym bardziej nie zamierzam go robić, bo ktoś tak chce. Jak mnie takowa ochota najdzie to z ciekawości z jakimś kumplem zrobię, w fajnej atmosferze, na zasadzie zabawy czy zaspokojenia ciekawości, a nie w trybie eksperymentu procesowego, w obecności ortodoksyjnej komisji „głuchych”
