Fono Master

Tommy chłopie to się załapałeś prawie na hajenda.

I ja właśnie tak mam ,dwa oddzielne urządzenia a dysk twardy jest w tunerze satelitarnym /Humax/. >Pablo1964 nie myślę o żadnym DiVixie tylko o normalnym nagrywaniu. Jeżeli masz nagrywarkę z twardym dyskiem i zapiszesz film w najwyższej dostepnej jakości /chodzi o nagrywarkę/ a nasz w menu możliwość podglądnięcia jaka pojemnośc ma ten plik .........................to się zdziwisz.

Bardzo często pierwsza płyta jest najlepsza a potem to już tylko "Melodia pozostała ta sama".

Rozważ też Yamahę A-S2000 /nowa seria/ ,kolega ma ten zestaw i bardzo sobie chwali ,ja przymierzam się do CD-ka z tej pary /CD-S2000/. U mnie będzie to grało ze wzmakiem Luxmana L-590A II lub 550AII ,w tej serii jest tez integra L-505f /ponizej 10kzł/. Recenzja tutaj:http://www.highfidelity.pl/artykuly/0708/luxman1.html

Nawet CD-ki Technicsa poddane małemu tunigowi potrafią zagrać poprawnie w przeciwieństwie do wzmaków z którymi nie da się niestety już nic zrobić.

Zagra gorzej od Twojego ampli Onkyo ,lepiej zmień żródło albo dokup DAC-a.

Jesteś kolekcjonerem Technicsów czy ma on u Ciebie grać muzykę ? Jeżeli to drugie to rozglądni się za czymś innym.

Pogodziłem sie z tym "wyalienowaniem" i dobrze mi z tym. Muzyki słucham 4-5 godzin dziennie i wcale mi sie nie nudzi i nie mam przesytu a jak bym mógł to słuchabym jeszcze więcej. Hedonizm w czystej postaci a co ,co se będę żałował .

Dlatego od chwili kiedy nie "wróciło" do mnie kilka moich ulubionych CD-ków przestałem pożyczać. Chcesz to zrobię Ci "przegrywkę" a jak Ci się spodoba to kup sobie oryginał tak mówię teraz do "pożyczaczy".

Wtedy "chłopacy" nie zadawaliby takich głupich pytań w dziale STEREO ! Od tego mają aplitunery KD żeby podłączać tam więcej niż dwa głośniki. Ile to już dzisiaj można podłączyć do takiego wypasionego ampli 7 czy9-cio kanałowego głośników ?

Powinni ustawowo zabronić stosowania przez Producentów podwójnych terminali głosnikowych we wzmakach i amplitunerach stereo.

U mnie różnica jest minimalna i czasem jak nie zdejmę maskownic to nie przeszkadza mi to w słuchaniu muzyki a nawet takie lekkie "złagodzenie" w niektóre dni pomaga.

U mnie aktualnie w "przebudowie" ,jak się wyłoni coś sensownego to opiszę.

No ja jeszcze nie słyszałem o nagrywarce która jednoczesnie byłaby dobrym odtwarzaczem DVD , zwłaszcza ze skompresowanych płyt,które sama nagra.

Wypożyczają sam tak robię ,wypożyczam i słucham w domu bo inaczej nie mógł bym podjąć racjonalnej /trafnej/decyzji.

CD-ek Denona z serii 2000 też niezły jest ale wg mnie co najmniej o połowę za drogi.

Marantza słuchałem u kolegi na jego systemie ,nic specjalnego ,kolega zastanawia sie nad zmianą. Jeżeli chodzi o Ushera to aktualnie posiadam jeszcze CD1 - CD7 brzmi podobnie ma zmieniony dizajn i możliwość wyprowadzenia sygnału na dwa sposoby /chociaż to tranzystorowiec/. Ja na Twoim miejscu poczekał bym "dozbierał na Yamahę.

DCD-1500AE w SACD jeszcze jakoś brzmi ale w stereo słabiutko. A oto ta Yamaszka.

Gatto myślisz o MP3 na płytach CD ? bo nie za bardzo wiem jaka kompresja Ci doskwiera ?

No pochwal się na czym słuchasz tego Marilliona .

"Przewaliłem" trochę tego Onkyo nawet aktualnie mam ampli KD ale nie spotkałem DVD tej Firmy ,który dobrze zabrzmiał by w stereo.

Też kiedyś "leciałem" na czterech kolumnach w Radmorze 5102 tzw, quasiquadro ale to było 30 lat temu i wcale nie było lepiej słychać zaburzało to tylko "bazę stereo". Kolega powyżej napisał Ci co masz robić : kup po prostu kolumny o właściwej oporności to wzmak nie będzie miał problemów z ich wysterowaniem.

Tego nie zapewni Ci żaden DVD-ik poniżej 10 kzł. Jeżeli jednak jesteś zdecydowany na Yamahę to polecam nową serię Yamahy CD-S2000/A-S2000 jak dobrze "ponegocjujesz to jest szansa "wyrwania" poniżej 10kzł i masz prawie hi-end. Dokupujesz do tego jakies DVD za powiedzmy 500 zł/szkoda na to wiecej kasy bo ten format "wymrze" za dwa lata / i oglądasz też filmy.........w stereo.

>iwy z twojego zaintereowania CD Denona 1500 widzę ,że masz budżet w okolicach 3kzł. Przy tak dobrym wzmaku jaki posiadasz wbrew pozorom żródło też jest ważne . Słuchałem kiedyś Denona z tej serii /2000/ i zrobiło to na mnie dosyc pozytywne wrażenie powiem więcej dla mnie brzmieniu na pograniuczu hi-endu zaczyna się dopiero od tej serii. Jeżeli chcesz przeznaczyć na żródło ok. 3kzł to polecam Ushera CD7 /nowa seria/ lub jeżeli możesz wygospodarować trochę więcej to polecam nową Yamahę CD S2000 odtwarzacz niby w tej samej lidze co Denon CD2000 ale zdecydowanie lepszy. Wiem coś na ten temat bo od 1,5 miesiąca testuję sobie różne zródełka i wybór padł właśnie na tą Yamahę.

A to DVD jaka rolę ma pełnić ? Będziesz filmy oglądał na "okrągło" czy tylko od czasu do czasu ? Bo widzę ,że skłaniasz się bardziej ku muzyce ?