Skocz do zawartości

Fono Master

Uczestnik
  • Zawartość

    2 325
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Fono Master

  1. Mam kaseciaka Denona i ok 50 szt kaset magnetofonowych ,z tego ok. 20 kaset nagranych przeszło 20 lat temu na Technicsie i o dziwo grają jeszcze całkiem dobrze ale chyba dzięki temu o czym pisze belfer54 są co najmniej raz w miesiącu przewijane lub przesłuchiwane. Na pozostałych kasetach mam nagrany jazz w każdej postaci /od kolegi ,który ma ponad tysiąc CD-ków i winyli/ bo z tego nośnika najlepiej mi sie słucha. Od czasu do czasu nagram sobie coś "nowego".
  2. Szansa,pierwszy Idol , "Śpiewające fortepiany" są ,były to programy popularyzyjące w jakimś sensie śpiewanie .Następne zrobione na "fali" i dyskontujące sukces wcześniej wymienionych są li tylko robione dla oglądalności a co za tym idzie dla kasy. Mają jednak niemałą widownię .........a o gustach sie nie dyskutuje. Jesteśmy wszak ludżmy wolnymi i możemy dokonywać wyborów i wybierać to co NAS interesuje.
  3. U mnie w domu dwa TV "stacjonarne" ,tuner w kompie ,nagrywarka DVD i HD w Humaxie tak,że każdy ogląda co chce . Zresztą ja niezmiernie rzadko oglądam coś w "czasie realnym" poza transmisjami sportowymi oczywiście.
  4. Nie wiem jak Oni śpiewają bo nie "ogladnąłem" jeszcze żadnego odcinka ,bałwanów lansujących się na lodzie też. Przyznam,że widziałem pierwsze wydanie Idola i z rozpędu drugie a potem dałem sobie z tym spokój.
  5. Kibic nasza dyskusja w tym wątku przypomina zastanawianie się nad wyższością świąt Wielkiej Nocy nad świętami Bożego Narodzenia. Kiedyś na tej Witrynie chyba jeszcze przed zmianami można było poczytać o spotkaniach Krakowskiego Towarzystwa Sonicznego ,był tam wątek o porównywaniu dzwięku z gramofonu i odtwarzacza CD. Porównywane były urządzenia z tzw. "górnej półki" oraz ludzie ,którzy nie jedno słyszeli ,znają temat i potrafią sie klarownie wypowiedzieć na ten temat w przeciwieństwie do Ciebie /swoje opinie formułujesz po wysłuchaniu jednego urządzenia/ oraz mnie ,który ma być może długi staż ale nie słuchałem wszystkiego. Weż znajdż ten artykuł lub podobne watki na innych Forach poczytaj i wtedy wyraż swoje spostrzeżenia w założonym przez Ciebie wątku.
  6. Przede wszystkim dzwięk ,pomijając drobne niedogodności z obsługą.
  7. MP3 -wiem,że jest ale nigdy nie korzystałem bo nie mam ani jednej płytki w tym formacie. DAC-5 Xindaka po wymianie lampy na Telefunkelna sprawował się badzo dobrze z moimi poprzednimi CD-kami ale z Yamahą nieszczególnie . Teraz nie używam żadnego DAC-a ,jestem zwolennikiem urządzeń skonstruowanych porządnie od początku do końca bez stosowania "polepszaczy" no może z jednym wyjątkiem w przypadku niektórych urządzeń dopuszczam wpięcie "killera jittera"ma on czasem "zbawienny" wpływ na brzmienie.
  8. To był DAC-5 Xindaka z lampa w buforze. Piszę w czasie przeszłym bo już cieszy innego audiofila. To była szafka z tzw. "żródłami".
  9. Kazdy grał inaczej a oprócz tego każdy jest inny.
  10. W moim nowym wzmacniaczu Luxman też jest wbudowane całkiem niezłe pre MM/MC ale nie "umywa" się do tego JJ. Kibic z miłością do winyla to jest jak z miłością do kobiety jeżeli kochasz to za "całokształt" i nie przeszkadza ci kilka piegów na nosie ,pieprzyk czy nie taki tembr głosu jaki sobie wymarzyłeś.
  11. Kibic -może nie od święta ale ostatnio rzadziej bo jak wspomniałem wcześniej bardzej "leży" mi teraz brzmienie z CD-ka . Poza tym płyt CD mam ok.800 a winyli tylko 250 szt. Ale jak za trzy miesiące będę miał nowy gramofon to proporcje mogą się odwrócić .
  12. To mniej więcej jak posiadany przeze mnie aktualnie budżetowy Goldring GR2 z wkładką 1042 GX, też w bezpośrednim porównaniu z posiadanym cedekiem Yamahy lekko "przegrywa". Gra pierwszym planem nawet przyjemnie ale tylko z dobrze zrealizowanych płyt ,Yamaha gra z większym "wyrafinowaniem" i większym "wglądem" w nagranie. Za 2-3 miesiące będę miał nowego odlotowego gramika ,znajomy zajmuje się konstruowaniem i produkcją takowych i wtedy zamieszczę jakies fotki i opiszę jego brzmienie. Kibic- brzmienie gramofonu jest w dużej mierze zależne od dobrego pre gramofonowego ,może takie dobre w moim przypadku brzmienie zawdzięczam pre lampowemu JJ283 /droższemu niz mój gramofon/ ?
  13. Kibic rozumię,że pytanie postawiłeś raczej prowokacyjnie ale mam do Ciebie pytanie czy słuchałej kiedyś muzyki z dobrego gramofonu czy Ty tylko tak na podstawie "parametrów" ?
  14. Nie przesadzajmy z tym zużyciem i trzeszczeniem.......to cały urok winyla.
  15. Fajnie masz ,że o tej porze możesz słuchac muzy przy jakimś znośnym poziomie głośności.
  16. Yamaha CD S2000 - bardzo dobra rozdzieczość - neutralna średnica - fantastyczny bas - gra lepiej poprzez XLR-y - SACD i MP3 Słabo nagrane płyty brzmia słabo a dobrze nagrane jeszcze lepiej. Ogólna ocena 4+ Poprzednie CD-ki Usher CD1 - wszystkiego jest tyle ile trzeba ,można słuchać "godzinami" ,wszystko brzmi dobrze lekko docieplona średnica i rzecz spotykana tylko w drogich CD-ka bardzo dobra lokalizacja wykonawcy i instrumentów. MHZS 88E - gra tzw. "dużym dzwiękiem" ,dobry do symfoniki i większych składów chociaż kameralne wykonania też wypadaja nieżle.Po wymianie lamp w buforze jest o klasę lepiej. Możliwość wyboru z posród trzech częstotliwości próbkowania.HDCD.
  17. A z jaką muzyką Twoja PrimaLuna wyrabiała się z KEFami Reference? Ogólnie mogę to okreslić w ten sposób,że był mały kłopot z reprodukcją najniższego basu . U kolegi te KEF-y zastapiły JMLab 1027Be reszta systemu to Accuphase E-408 i CD DP-67 i w bezpośrednim porównaniu wzmak Accuphase nie miał problemów z kontrolą niskiego basu ani z "brakiem mocy" co można było odczuć gdy podłączona była Prima Luna. Marek pytał się o Twoją Yamahę - masz ją podpiętą XLRem? Jak wyszło przejście z MHZS CD88E na S2000? Możesz porównać oba CDki - resztę systemu zostawiłeś bez zmian? Do połączenia CD-ka ze wzmakiem używałem do tej pory Sterowoxa HDSE -RCA ale o wiele lepiej wypada połączenie po XLR-ach nawet po podłaczeniu taniego Alpharda ,teraz mam wpięty Audio Quest Panther. Stereovox jest bardzo dobrym kabelkiem i "przeżył" juz kilka zmian systemów ale w tym konkretnym przypadku momentami niepotrzebnie "wyostrza" dzwięk.
  18. Ja mam CD-ka Yamahy z możliwością odtwarzania plyt SACD /stereo/ oraz około 50 płyt w tym formacie .Porównanie ,wrażenia odsłuchowe zdecydowanie na korzyść SACD . Do końca nie wiem czy jest to zasługa formatu czy tego,że mój odtwarzacz lepiej "prezentuje" muzykę z warstwy SACD. Często słucham też płyt gramofonowych i wydaje mi się ,że brzmienie z SACD jest niebezpiecznie blisko brzmienia z dobrze nagranego winyla.
  19. Multi tylko w DVD a w CD-kach z SACD tylko "pure stereo "tj. dwukanałowe.
  20. MHZS to bardzo dobry CD-ek zwłaszcza po wymianie lamp w buforze ,ja wymieniłem na Electro Harmonix Gold Pin.Otwarzacz gra tzw. "dużym dzwiękiem" /określenie któregoś z Panow Redaktorów ale bardzo trafnie opisujące to zjawisko/ ,przepięknie wypada symfonika oraz muzyka filmowa wykonywana przez orkiestrę. Jest to możliwe dzięki dużej rozpiętości dynamicznej ,szybkiemu atakowi a co za tym idzie szybkiemu narastaniu dzwięku Do tego dokłada się niezła rozdzielczość i mamy bardzo dobry odtwarzacz za rozsądne pieniądze. Mój odtwarzacz był wzorcowo wykonany ale spotkałem się z opiniami na temat niezbyt dokładnego montażu. Jedynym mankamentem był niecentryczny /lekko falujacy/ krążek dociskowy ale poradziłem sobie z tym. I dalej by "chodził" u mnie w systemie ale złożyłem koledze pewna pochopną deklarację i musiałem dotrzymac słowa.Kolega w ramach "pewnych" rozliczeń z Dystrybutorem" dostał super atrakcyjną ofertę zakupu nowego zestwu Yamahy a jemu potrzebny był tylko wzmak to ja rzuciłem ,że mogę wziąść CD-ka i tak "wylądował " on u mnie w domu. Przez pewien czas miałem jednocześnie trzy wymienione wcześniej CD-ki ale żona patrzyła na mnie jakoś dziwnie i musiałem się trochę "samoograniczyć". W ramach "samoograniczenia" pozbyłem się też : MiniDyska,magnetofonu szpulowego Koncert i jednego gramofonu ,wzmaka tranzystorowego Xindak,DAC-a i kilku kabelków. Do uzyskanych środków ,dołożyłem kilka złotych ze skarpety i zakupiłem wzmak Luxmana L-590A II. Choroba audiofilska trwa nadal ale już nie rzuca sie tak w oczy bo sprzętu jakby troche mniej.
  21. A tak na marginesie widząc tyle wpisów w "temacie" założonym przez kolegę belfer54 dotyczących rozterek zwiazanch z przedmiotową Jolida dochodzę do wniosku ,że na Forum jest niemało miłośników lamp i brzmienia lampowego więc może w zakładce stereo przydała by się jakaś "podgrupa" tematyczna dotycząca techniki lampwej jak to jest na sąsiednim Forum. Być może byśmy tyle nie "off topic-owali" nie na temat.
  22. Wzmak napędza aktualnie Ushery X-719 i chociaz sa to kolumny o nienajwyższej efektywności to Prima daje sobie radę . Jeżeli chodzi o żródło to najpierw był Usher CD-1 potem MHZS 88E a teraz Yamaha CD S2000. Czy wzmacniacz zostanie u mnie na dłużej zależy od tego czy sobie radę z kolumnami ,które planuję kupić w najbliższym czasie, są KEF-y XQ40 i chociaż są to nominalnie kolumny 8 Ohmowe to Producent podaje ,że w "porywach" impedancja spada do 3,2 Ohma a tego lampowce nie lubią. Byłem na "zwiadach" z moją Primką u znajomego ,który posiada kolumny KEF Reference 203.2 i powiem szczerze nie dała rady chociaż momentami było przecudnie.
  23. Prima Luna PrologOne : lampy mocy 4x EL34 lampy sterujące: 2x 12AX7 i 2x 12AU7.
  24. W nowych modelach CD ,Accuphase umieszcza skonstruawane przez siebie napędy żeby uniezależnić się od" tradycyjnych " Producentów /Philips i Sony/ co może zwiastować jeszcze długi zywot tego formatu.
  25. Dlatego ta lampa chyba u mnie zostanie ,wymienię tylko lampy mocy z Electro Harmonix-a na Tungsole / co podkreśli jeszcze jej "lampowość/ i będzie hulac dalej . I chociaż dobrze "wypada" na niej tylko 25-30% posiadanego przeze mnie repertuaru to jak zapodam muzę z gramofonu z dobrze zrealizowanej płyty to................magia Panie magia.
×
×
  • Utwórz nowe...