
Fono Master
Uczestnik-
Zawartość
2 331 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Fono Master
-
Takie małe przekorne pytanie i zaproszenie do dyskusji. Jak z perspektywy powiedzmy 10 lat /podejrzewam,że wiekszość uczestników tego Forum nie słucha od tak długiego czasu aktywnie/świadomie muzyki/ oceniacie wasze postrzeganie muzyki ? Nie chodzi mi o to czy zmieniły sie Wam gusta muzyczne i teraz słuchacie czegoś innego niz przedtem ani o to ,że macie coraz lepszy sprzęt/kabelki i słyszycie więcej szczegółów tylko o to jak odbieracie muzykę ? Czy jako całość ? czy analizujecie grę instrumentów ,wokalistów ? i czy macie podzielność uwagi i możecie w tym czasie robić coś innego i jednocześnie skupiać się na muzyce ?
-
http://www.allegro.pl/item250625553_kolumn...ana_670_av.html
-
Ostatnio tutaj było dużo testów kolumn: http://www.highfidelity.pl/start.html
-
A kolumny do którego masz podłączone ? Czy może masz dwie pary ?
-
Ten ampli nie ma wejścia na wtyki bananowe głosnikowe ?
-
Jak kupowałem wtedy Rotela /4 lata temu/ w TopHiFi to usiłowali mi wcisnąć te BMW ,wziąłem je nawet do domu ale po tygodniu oddałem. Seria 300 niezbyt udana no chyba ,że do KD .........zero muzykalności. Jak już B@W to seria 600 a najlepiej ta nowa ....... słuchałem z innym sprzetem towarzyszącym ale myślę ,że do Rotela by się nadała.
-
Różne kable
topic odpisał Fono Master na kis w Niezbędne audiofilskie dodatki, czyli kable i inne akcesoria
Teroretycznie powinny być tej samej długości /w razie czego póżniej łatwiej sprzedać zwłaszcza jeżeli kosztowały trochę grosza/ a kabel nie na wzmacniaczu tylko za na podłodze ułóżony lużno. -
Miałem kiedys podobny zestaw /RCD02,RA03/ i grało to z Avancami Dana 670AV i było nieżle. Z tego co wiem to nieprodukują już tych kolumn ale na Allegro widziałem w granicach 2kzł. Możesz też wypróbować Ushera serię V /model w zależności od wielkości pomieszczenia/.
-
Parametry nie grają Posłuchaj i oceń.
-
Chociaż muzyki słucham głośno i w KD też lubię sobie trochę pofullować to nie robię tego nigdy po 22.00 /no może czasem w sobotę jak przyjdą koledzy i słuchanie się trochę przeciagnie ale to raczej sporadycznie/. Tego samego wymagam od sąsiadów /kilku ma KD/ i jak nie przestrzegają "godziny policyjnej" to potrafię zwrócić im uwagę dość bezceromialnie. Najbardziej "wkurza" mnie dudnienie suba po 24.00 u sąsiadów za ścianą /chociaż mają 2-letnie dziecko / a ja bym chciał w spokoju poczytać sobie książkę.
-
Dziwne ,słuchałem tych kolumn u kolegi pracują u niego jako fronty w KD podłączone do amplitunera Onkyo DX575 /5x100W/ ,gra to na 18,5m2 i nie stwierdziłem braku basu a wręcz przeciwnie. Kolega zainspirowany moimi uwagami postanowił zmienić przewody głośnikowe z Monster Z1 na jakieś inne /z lepszą kontrolą basu/.
-
Mój ostatni kabel głośnikowy za ok. 700 zł /podwójny bi-wiring/ wymieniłem na pojedynczy za ok. 1.600 zł. i jak ostatnio pisałem dołożyłem do tego Solarisa za 350 zł i jak widać nie wyszło x2................................................................ a jest zdecydowanie lepiej.
-
Mam akurat sprzęt coś w tych "okolicach" i ostatnio "dopaliłem" mojego głośnikowego quasarusa solarisem /bi-wiring/ i jest zdecydowanie lepiej chociaż nie spodziewałem się tego po moich kolumnach dwudrożnych.
-
Bi-wiring to nie jest taka bezsensowna sprawa w jednych konfiguracjach sprzętowych sprawdza się w innych nie. Najlepiej jak by wypowiadali się ludzie,którzy mają jakieś doświadczenis w tej dziedzinie a nie ci co tylko gdzieś coś zasłyszeli lub przeczytali.
-
Bo te lepsze/nowsze/ są droższe ale za jakiś czas będą tańsze itd. itd.
-
Może to: http://allegro.pl/item240310319_yamaha_sup..._5_kolumn_.html
-
Ciekawe po co ? Czytałem ,że w nowych amplitunerach KD jest funkcja coś jakby bi-ambing tj. kolumny głośnikowe przednie które mają podwójne terminale /bi-wiring/ są zasilane w ten sposób ,że sekcja średnio-wysokotonowa jest obsługiwana przez np. końcówki mocy "przednie" a niskotonowa przez "tylne" lub odwrotnie zależy jak podłączymy. Nie wiem czy takie przeznaczenie ma ta funkcja w Twoim ampli.
-
Widać ,że posiadany przez Ciebie wzmacniacz jest dosyć słaby i istnieje niebezpieczeństwo ,że przy zbyt głośnym graniu może się "przegrzać" a w konsekwencji nawet zapalić /nie wiem jakie ma zabezpieczenia/. Kiedyś w zamierzchłych czasach gdy byłem dumnym posiadaczem amplitunera Radmor 5102 /2x25W -prawdziwej mocy/ gdy nie było mnie w domu szwagier "pożyczył" sobie mojego Radmora na jakąś imprezę i podłączył pod duże kolumny /do dzisiaj nie wiem jakie/ i sfajczył mi końcówki mocy ,zabezpieczenia nie zdążyły zadziałać. W Twoim przypadku rozejrzy się na Allegro za jakimś wydajnym prądowo wzmakiem lub ampli ,ceny nie są porażajace.
-
Te wszystkie odtwarzacze maja porównywalny obraz /wizję/ ale ważne jest to jak on zostanie "wyprowadzony" do TV czy poprzez SCART /inaczej RGB ,Euro/ czy component czy poprzez HDMI . Nie wiem jakie te odtwarzacze mają wyjścia i jakie wejście ma Twój TV.
-
Napisałeś,że chcesz oprócz oglądania filmów słuchać też muzyki a Denon całkiem nieżle sobie z tym radzi. Jak dokupisz w przyszłości amplituner i kolumny to wtedy docenisz dopiero zalety dzwięku stereo /ewent. multichanel/.
-
Najlepszy z tej czwórki to Denon 1920 /oczywiście wg. mojej subiektywnej opinii/. Odpowiedzi na pytania; 1-TAK 2.-NIE 3.-TAK
-
Kolega goszcząc u mnie miesiąc temu "usłyszał" srebrne kabelki głośnikowe , które miałem akurat wpięte w system i tak mu sie to spodobało, że zakupił głośnikową Sonus Olivę i zostawił był mi ją w zeszłą środę do "wygrzania". Miał odebrać w miniony weekend ale zapomniało mu sie chyba bo kabelki dalej u mnie /już wygrzane/ więc korzystam. Piszę o tym dlatego bo trochę może nawet za bardzo ostatnio "objechałem" płytę Norki a tu......... patrz Pan takie zaskoczenie in plus. Słuchałem tej płyty kilkukrotnie i jakoś nie wzbudziła mojego entuzjazmu ale dzisiaj czy to dzień jakiś taki inny czy wzmak lampowy okablowany srebrem no nie wiem ale coś zaskoczyło. Lampa nie jest specjalnie "przejrzysta" ale z tymi kabelkami tworzy synergię jakowąś czy co ? bo słychać mikrodetale i cały ten muzyczny "plankton" i może dopiero to pozwala docenić ostatnie dokonanie Norki.
-
Już od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem posłuchania tej płyty ale zawsze jakoś tak w ostatniej chwili zmieniałem zamiary ale dzisiaj pogoda "po psem" i trochę czasu więc zamiar wcieliłem w życie . Jest to podwójna koncertowa płyta grupy Marillion "The Thieving Magpie". Realizacja niespecjalna ale muza wspaniała.
-
Też zostałem obdarowany tą płytką za "posty" przez Redakcję i w pełni podzielam Twoją opinię .Płyta miała być początkowo dla żony bo lubi takie klimaty ale w końcu "złapałem" się na tym,że to ja jej częściej słucham i wylądowała w mojej płytotece. Żonie zrobiłem kopię na CD-Rze bo szkoda takiej płyty do mini wieży.