zn21

ja polecam gigant.pl - chyba największy wbór i ceny tez chyba najniższe. Warto porównać

Locatelli concerti grossi op.1, Freiburger Barockorchester dyr. Goltz. Orkiestra brzmi przepięknie i jest w tym też zasługa wytwórni Harmonia Mundi - oni potrafią nagrywać muzykę z sercem. To obecnie jedna z lepszych orkiestr barokowych. POLECAM

to znak, że nośnik był słabej jakości. U mnie parę płyty po 3 latach tak się zachowały więc skopiowałem wszystko z płyt tej firmy bo dni były ich policzone. Ostatnio AudioVideo zrobił test płyt skopiowanych i stwierdził, że słychać różnie między oryginałem a kopią. Nie rozumię dlaczego do testów użyto program Windows Media Player skoro na rynku króluje od wielu lat nieustannie NERO. Czy rzeczywiście można odróżnić oryginał od kopii przy nagrywaniu na dobrej nagrywarce np. plextor i z prędkością x8 (ja tak robię korzystając przy nagrywarce plextor poczas nagrywania audio z większą mocą lasera)? Jakie są wasze doświadczenia i czy panowie z AudioVideo nie są stronniczy?

W Saturnie pan polecił mi Denona DHT-FS55 bo niby lepiej się sprawuje niż Yamaha i po demonstracji rzeczywiście ładnie oszukuje nasz słuch. Jest bez sub woofera więc musimy jeszcze go dokupić ale ja takowy mam na stanie (Yamaha jest z odzielnym subem w komplecie). Jednym słowem ciekawa alternatywa dla ludzi, którzy nie chcą się bawić w amplitunery AV i pięcioma głośnikami. Ma 3 wejścia cyfrowe (2 optyczne + 1 elektryczne) i jedno analogowe. Polecam z czystym sumieniem bo zajmuje mało miejsca a czaruje niesamowicie!!! Cena ok. 1500 zł

ja inaczej pochodzę do dźwięku. Mnie on musi sprawiać przyjemność. Dlatego zrezygnowałem z kabli głośnikowych z miedzi na rzecz srebra. Brzmią inaczej w średnicy trochę ją "wycinająć" ale najważniesze, że ubożając odrobinę dźwięk w średnich tonach w co najmniej 80% wycieły te częstotliwości, któych NIE LUBIŁEM!!! Może to nieaduiofilsko ale lubię dźwięk bardzo delikatny i miękki i małymi krokami dążę do niego bo on sprawia mi radość. Każdy ma swoją filozofię dźwięku i niech tak zostanie bo inaczej świat byłby nudny. Słucham głównie klasyki w stylowych wykonaniach.

nawet bardzo nowy i zauważyłem, że są dwa do wyboru: model 71 jest pod 32" (ok. 1900 zł) a model 81 pod plazmę 42" (ok. 2300 zł). Denon też coś podobnego wypuścił. czekamy....

jak chcesz wysokiej klasy dźwięk i mieć coś niepowtarzalnego to może kup elektrostaty Martina Logana. To będzie dźwięk przez duże D. Mp3 do tego bezpośrednio nie podłączysz!

Ktoś miał z tym do czynienia? Nie chce się bawić w amplituner i 5 głośników. To wydaje się dobrą alternatywą za cena sensowna. Może ktoś to słuchał i opisze wrażenia. pozdrawiam

to jest pytanie z typu ile powinna mieć wzrostu moja żona skoro ja mam np. 178cm?

dobrze, że ja nie mam takich delematów. Z definicji zrezygnowałem z czarnej płyty (kiedyś miałem - koszmar, he he). CD jest praktyczne pod wieloma względami. Przede wszystkim przy muzyce klasycznej jak dla mnie CD do wybawienie. Do tego wiele tytułów, które pojawiają się na CD nie ma na LP (to jest największa bolączka LP) a ja nie mam zamiaru słuchać przysłowiowych "trzech płyt". Jeżeli ktoś woli LP to jego wybór. Co do jakości dźwięku to CD jest ok!!!

nie poprawisz dźwięk korektorem. Jeżeli płyta jest źle nagrana wprowadzając korektor do swojego toru audio jeszcze bardziej zniszczysz materiał. Taka jest natura korektorów wprowadzonych do sprzedaży konsumenckej.

że są jeszcze amatorzy kwaśnych jabłek. Przecież korektor to urządzenie, które psuje dźwięk! Nie mogę tego zrozumieć. Moja rada - pozbądź się go albo zapytaj o radę na elekrodzie. Swoją drogą wystarczy zrobić zwykły przełącznik audio i po krzyku. Inaczej się nie da.

10 dni to też coś. Czekamy na pierwszego śmiałka. A swoją drogą to firmie brak profesjonalizmu w podejściu do klienta a przez to tracą.

najlepiej zadzwonić do producenta wypożyczyć na miesiąc i podjąć decyzję czy zostają czy do zwrotu. Kosztuje tylko kaucję a może warty jest grzechu

wystarczy, jeżeli nie stosowali wibrata!!! (ja osobiście nie cierpię go!). Na współczenych instrumentach można stylowo grać bez problemu. Przykładem jest polska orkiestra Concerto Avenna. Nasi zachodni sąsiedzi sciągneli do siebie Rogera Norringtona, który wielką orkiestsrę symfoniczną SWR w Stuttgarcie tak sobie poukładał, że mimo współczenych instrunetów stosują technikę gry jaka w owym czasie panowała. Oczywiście zwiększając bądź zmniejszając skład w zależności kogo grają. Oby to był trend który będzie z czasem normą. Twoje słowa są dowodem na to, że coś się w tym kierunku dzieję choć Polska pod tym względem to pustynia na szczęście z paroma oazami. pozdrawiam

a czy chociaż pory roku Vivaldiego czy Mozarta grali stylowo mimo, że na współczenych instrumentach? Jeżeli nie to jeszcze wiele emocji przed Tobą!

tak się składa, że na koncertach rockowych dźwięk jest słabych lotów jeżeli chodzi o srednicę i to co wyżej. Oczywiście dynamika i natężenie dźwięku jest ogromna ale idzie to w parze z dużą ilością zniekształceń!!! Co do ceny to kupiłem Stereovox i sugrując się ceną i recenzjami powinienem być happy ale po dosłownie krótkim czasie wrócił VDH the secend bo dla mnie brzmi on lepiej. Słuchamy i sami podejmujemy decyzję i niekiedy odrazu wiemy co dla nas brzmi lepiej a niekiedy trzeba czasu odczuć różnicę a wtedy odwrotu nie ma.

serwis Cię skasuje odpowiednio (100-200 zł) części będą kosztować góra 20 zł. Może masz znajomego elektronika to wyjdzie dużo taniej (części + flaszka)

skoro jeden kanał nie gra to znaczy, że cos tam poszło. Może to być np. bezpiecznik a może poleciał scalak mocy. Z Twojej wypowiedzi widać, że tylko serwis Cię czeka.

tylko nie oczekuj jakiś dużych różnic. Może byc tak, że nie zauważysz. Sam format to nie wszystko, ważne by nagrac to w studiu odpowiednio a i płyta CD Cię zaskoczy a tu niestetety jest bardzo wiele do życzenia.

jaki byś nie kupił będzie dobry bo wązkim gardłem są głośniki. Co aktualnemu wzmacniaczowi zarzucasz? Ja jestem pewny, że to wina leży po stronie głośników. One są naprawdę złe i wiem bo miałem je dawno temu i myslałem podobnie jak Ty.

jeżeli słuchasz jazzu czy bluesa to przede wszystkim sprzej te Altusy!!! od tego zacznij bo te głośniki są poprostu słabe by nie rzecz złe!!!

Rozumię, że chodzi o całą kolumnę głośnikową a nie jeden głośnik w tej kolumnie. Zamień kablami głośniki i będziesz miał winowajce czyli wzmacniacz. A jaki masz wzmacniacz bo jeżeli bardzo stary to taki efekt może być spowodowany kondensatorem sygnałowym który jest najczęściej elektrolitem. Jeżeli słyszysz zniekształcenia z głośnika, który jest podejrzany to nawet mógł paś jakiś tranzytor ale raczej na wejściu wzmacniacza. To takie podejrzenia na gorąco z twojego miernego opisu obiawów.

a ja myślę, że kolega ma pecha i model ten nie ma takich problemów a serwisanci to ignorancji i zdania na ich temat nie zmienie. Stosują technikę spychologi! Kolega powinien udać się do salonu, gdzie są modele 7001 spawdzić naocznie jak to się ma. Ja bym tak uczynił już dawno chyba, że nie słucha płyt SACD.

Ja obecnie używam jako napędu CD5003 Marantza i muszę przyznać, że jest bardzo cichy. Ciekawe jak SA7003 będzie się sprawował pod tym względem.