Skocz do zawartości

Bardzo dobre streamery 2025 z wyższej półki.


Marek333

Recommended Posts

Jak w Waszej ocenie wygląda zestawienie NAIM NSC 222 z Aries S1   oraz MATRIX   NT-1  i PS Audio AirLens?

Poruszając się w produktach Lumin, Auralic, Holo Audio Red, m1t, i transportach, co ciekawego możemy sobie polecić  ? , najchętniej z wyjściem I2S  w  cenie między 9000-30.000 zł
Bardzo dobre opinie o jakości radości odsłuchui muzyki łapie nie tak drogi PS Audio  AirLens ..  Kto to  importuje bezpośrednio  może ktoś wie ?

Miłego dnia  :) 

PS. Przerobiłem, posiadając takie transporty/streamery więc znam sygnatury dźwięku (każdy z nich czymś cieszył ale szukamy czasem jeszcze  lepszego ;) ) : Wiim Pro Plus, (EverSolo DMP-A6 ME testowany tylko krótko) ,potem był Lumin D3 ( za dużo sybilantów u mnie) , m1t - miał wyjście I2S pięknie grał z Pontusem II,  potem i obecnie AURALIC ARIES S1 - gra pięknie i jest wysoko oceniany ale boli mnie brak wyjścia I2S ponieważ chciałbym tym wyjściem wchodzić do dość dobrego mojego zew, DACa. ( LAIV HARMONY )
Aries S1 gra na tyle przyjemnie  i pięknie że może nie będzie sensu na wymianę ale nie zaszkodzi sprawdzić czy coś  co by miało I2S  nie byłoby jeszcze ciekawsze z DACiem fajnym.

Ariesa S1 może przebić i to rozważam do sprawdzenia i potencjalnego zakupu:  NT-1 , PS Audio AirLens (tu mam mocne wewnętrzne przekonanie pozytywne), Holo Audio Red, NAIM NSC 222 (wiem , nie jest to transport tylko połączony z przedwzmacnizem mały kombajn ale opinie zbiera bardzo cieplutkie ;) , no i mojej ulubione firmy czyli LAIV ale tu trzeba czekać do września 2025 na LAIV NET (tu robię sobie wielkie nadzieje, już wiem po rozmwie z Alvinem z Laiv że będzie miał ten streamer wyjście I2S na pewno ! super ! ), może coś jeszcze ciekawego macie przetestowanego i polecacie ... ?  

Edytowano przez Marek333
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację znacznie ciekawszy jest NSC-333 tym bardziej że jak nie mamy końcówek mocy to NSC222 niepotrzebnie płacimy za przedwzmacniacz wbudowany. Lepiej niech idzie w inne elementy kasa.

Wkleję z różnice:

 

Różnice między Naim NSC 222 a Naim NSC 333,

Konstrukcja i przeznaczenie:

NSC 222: To wielofunkcyjny przedwzmacniacz strumieniowy z wbudowanym DAC-iem (PCM1791A, oversampling 705,6kHz/768kHz), przedwzmacniaczem analogowym, phono stage MM i wzmacniaczem słuchawkowym. Zaprojektowany jako kompletne centrum systemu hi-fi, które wymaga jedynie wzmacniacza mocy (np. NAP 250) i kolumn. Oferuje wszechstronność (streamer, DAC, przedwzmacniacz, phono).

NSS 333: To dedykowany odtwarzacz sieciowy (transport strumieniowy) z wbudowanym DAC-iem, bez funkcji przedwzmacniacza analogowego czy phono stage. Skupia się na streamingu wysokiej rozdzielczości i obsłudze cyfrowych źródeł, z naciskiem na jakość cyfrowego sygnału. Przeznaczony dla systemów, gdzie przedwzmacniacz i wzmacniacz są osobnymi komponentami.

Funkcjonalność:

NSC 222:

Wbudowany przedwzmacniacz analogowy z regulacją głośności (przekaźniki kontaktronowe, precyzyjne rezystory).

Wejście phono MM (47k/470pF, 5mV) dla gramofonów.

Wzmacniacz słuchawkowy zapożyczony z Uniti Atom Headphone Edition.

Wejścia analogowe: 1 x RCA, 1 x 5-pin DIN.

Wejścia cyfrowe: 2 x TOSLINK (24-bit/96kHz), 1 x coaxial RCA, 1 x coaxial BNC (24-bit/192kHz, DoP 64Fs).

Wyjścia analogowe: 1 x XLR (pseudo-zbalansowane, 7Vrms), 1 x RCA (7Vrms), gniazdo słuchawkowe 6,35 mm.

Brak wyjść cyfrowych (np. I2S, coaxial).

Sterowanie: aplikacja Focal & Naim, pilot Zigbee, podświetlany regulator głośności, ekran 5,5” kolorowy.

Obsługuje platformy: Spotify Connect, Tidal Connect, Qobuz, Apple Music, AirPlay 2, Chromecast, Roon Ready, radio internetowe.

 

 

NSS 333:

Brak przedwzmacniacza analogowego, phono stage i wzmacniacza słuchawkowego.

Skupia się na streamingu i DAC-u, z naciskiem na niskoszumowe sygnały cyfrowe (karta NP800, zbalansowane LVDS).

Wejścia cyfrowe: 2 x TOSLINK, 1 x coaxial RCA, 1 x coaxial BNC (specyfikacja podobna do NSC 222).

Wyjścia cyfrowe: 1 x coaxial BNC, 1 x coaxial RCA (umożliwia podłączenie do zewnętrznego DAC-a).

Wyjścia analogowe: 1 x XLR, 1 x RCA (brak danych o mocy wyjściowej, ale podobne do NSC 222).

Sterowanie: aplikacja Focal & Naim, pilot Zigbee, ekran 5,5” kolorowy.

Obsługuje te same platformy co NSC 222, ale z lepszą optymalizacją cyfrową (niższy jitter).

Uwagi: NSC 222 jest bardziej wszechstronny dzięki funkcjom analogowym, a NSS 333 specjalizuje się w streamingu i cyfrowym przetwarzaniu.

 

Specyfikacja techniczna:

NSC 222:

Przepustowość: PCM 32-bit/384kHz , DSD128.

Zasilanie: Wbudowany zasilacz liniowy (transformator toroidalny) + SMPS dla trybu czuwania (0,5W).

Opcjonalny zewnętrzny zasilacz NPX 300 (deaktywuje wewnętrzny, redukuje szumy).

THD: Linia 0,0025%

@1kHz

, cyfrowe 0,0035%

@0dBFS

.

SNR: Linia 104dB, cyfrowe 102dB (A-ważone, 0dB).

NSS 333:

Przepustowość: PCM 32-bit/384kHz, DSD128.

Zasilanie: Wbudowany zasilacz liniowy, z opcją NPX 300 (możliwość podłączenia dwóch NPX 300 dla sekcji cyfrowej i analogowej).

Karta strumieniowa NP800 z LVDS dla niższego poziomu szumów.

Brak danych o THD i SNR, ale recenzje sugerują lepszą przejrzystość i niższy jitter niż w NSC 222.

Uwagi: NSS 333 ma bardziej zaawansowaną sekcję cyfrową (optymalizacja sygnału, niższe szumy), ale NSC 222 nadrabia wszechstronnością.

 

Zasilanie i skalowalność:

NSC 222: Wbudowany zasilacz liniowy z transformatorem toroidalnym, z opcją NPX 300 dla poprawy jakości dźwięku.

NSS 333: Również wspiera NPX 300, z możliwością użycia dwóch zasilaczy (jeden dla sekcji cyfrowej, drugi analogowej), co daje większą skalowalność w systemach high-end.

Uwagi: NSS 333 oferuje potencjalnie wyższą jakość dźwięku z podwójnym NPX 300, ale wymaga większej inwestycji.

 

 

Design i budowa:

NSC 222: Aluminiowa obudowa (20 mm front, 5 mm płyty), szczotkowana i anodowana, z radiatorem. Waga: 11 kg.

NSS 333: Podobna obudowa, ale lżejsza (ok. 7 kg, brak danych dokładnych). Skupia się na sekcji cyfrowej, z mniejszą liczbą komponentów analogowych.

Uwagi: NSC 222 jest bardziej masywny ze względu na dodatkowe funkcje (przedwzmacniacz, phono).

Pozycja w hierarchii Naim:

NSC 222: Seria 200, niższa półka w linii New Classic, ale wszechstronna dzięki funkcjom przedwzmacniacza.

NSS 333: Seria 300, wyższa półka, specjalizująca się w streamingu i DAC-u, z lepszą jakością cyfrową.

 

Niestety cena jest  mocno obciążająca, nie łatwa do akceptacji ....  :(

Edytowano przez Marek333
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety ale obawiam się że nie znajdziesz tu odpowiedzi na swoje pytania.

Możesz to pytanie zadać na Audiostereo jeśli jesteś cierpliwy i będziesz w stanie odsiać 80% komentarzy.

Widże natomiast że sam dokonujesz świetnego reserachu wiec pytanie czy nie lepiej wypozyczyć i po prostu potestowac.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ProjectPi napisał:

Parametry tego 222 słabiutkie.

Naim od lat podkreśla, że jest producentem, który „tworzy swoje zabawki sercem :) a inni producenci robią je głową (to błąd)” i stąd Naima urządzenia grają pięknie i naturalnie. Taki tam marketing ale faktem jest, że nie stawiają na neutralność w tych sprzętach, które znam. Naim musi mieć zawsze dużo wypełnienia czyli jak to potocznie mówimy „barwy”, detal nie jest istotny tak samo jak otwarta góra pasma (bo wg Naima tam już nie ma muzyki). Można się nie zgadzać ale Anglicy kochają Naima za jego pomysł na brzmienie (forum Naim Community) a Naim o tym wie co widzimy po cenach. Wszyscy zadowoleni :)

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka,

 

W budżecie między 9.000-30.000zł na pewno warto zwrócić uwagę na Lumina D3 w nowej wersji X oraz Audiolab'a 9000N który pracuje na aplikacji Luminowskiej. D3 gra muzykalnie, rozdzielczo, przestrzennie - kompletne brzmienie. Audiolab ma ładną analogową barwę, subtelną górę i przyjemny wokal. Warto posłuchać. W naszej ocenie jeden z przyjemniej grajacych streamerów w cenie do 12.000zł ;)

 

Pozdrawiamy,

Q21.pl

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Q21 napisał:

Audiolab ma ładną analogową barwę, subtelną górę i przyjemny wokal. Warto posłuchać

Coś tam zrobili na średnicy w 9000N, jakby płynniej czy gęściej czy inny myk ale mi się to podobało. Delikatny zabieg ale chyba większość to usłyszy. Reszta jak u Qutesta na moje zaraz 50 letnie ucho.
Ta średnica lekko czymś doprawiona i to jest dobre (dla mnie). Fajny grajek. 

Edytowano przez kaczadupa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, kaczadupa napisał:

Delikatny zabieg ale chyba większość to usłyszy. Reszta jak u Qutesta na moje zaraz 50 letnie ucho.

Nie musisz podkreślać swojego wieku, przy 60tce będziesz w stanie nadal określić różnice brzmieniowe. 

Masz doświadczenie i osłuchanie, a tego ci metryka nie zabierze.

Gdyby to jak odbieramy muzykę i to co slyszymy aż tak bardzo korelowalo z wiekiem, to muzycy musieliby kończyć kariere wcześniej niż piłkarze przed 40ką.

😊

P.S.

Całkiem niedawno lecial na Canal + dokument o muzykach, śpiewakach i innych zawodach związanych z naszymi zmysłami słuchu, węchu, smaku etc. 

Okazuje sie, że przez trening, ćwiczenie, śpiewanie, granie, słuchanie itd. podstarzały muzyk potrafi więcej usłyszeć niż ktoś, kto nie ma pojęcia jak słuchać o wrażliwości na muzykę nie wspomnę, podobnie jest z senselierami i kiperami. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, DiBatonio napisał:

Gdyby to jak odbieramy muzykę i to co slyszymy aż tak bardzo korelowalo z wiekiem, to muzycy musieliby kończyć kariere wcześniej niż piłkarze przed 40ką.

Patrząc na obecnego Ronaldo (CR9) a tego młodego… hehe. Obyś miał rację z naszym słuchem. Pozdrawiam. :) 

Edytowano przez kaczadupa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Q21 napisał:

Hejka,

 

W budżecie między 9.000-30.000zł na pewno warto zwrócić uwagę na Lumina D3 w nowej wersji X oraz Audiolab'a 9000N który pracuje na aplikacji Luminowskiej. D3 gra muzykalnie, rozdzielczo, przestrzennie - kompletne brzmienie. Audiolab ma ładną analogową barwę, subtelną górę i przyjemny wokal. Warto posłuchać. W naszej ocenie jeden z przyjemniej grajacych streamerów w cenie do 12.000zł ;)

 

Pozdrawiamy,

Q21.pl

Transporty bez wyjścia I2S są obecnie całkowicie poza kręgiem moich zainteresowań.  Definitywnie i  nieodwoływalnie ;) 
Obecnie posiadam  Auralic ARIES S1 który bardzo ładnie brzmi ale rozglądam się za innym  właśnie dlatego, że ten nie ma tego wyjścia  - I2S
Pozdrawiam serdecznie.
M.

Edytowano przez Marek333
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Marek333 napisał:

Transporty bez wyjścia I2S są obecnie całkowicie poza kręgiem moich zainteresowań.  Definitywnie i  nieodwoływalnie ;) 
Obecnie posiadam  Auralic ARIES S1 który bardzo ładnie brzmi ale rozglądam się za innym  właśnie dlatego, że ten nie ma tego wyjścia  - I2S
Pozdrawiam serdecznie.

I2S nie jest 7 cudem świata standardu sygnalu cyfrowego.

Nie wiem jak tam z certyfikacją i innymi tego typu bzdetami.

Trochę rozreklamowane jest to wyjście I2S, lepszym jest AES/EBU i ten  został już dawno ustandaryzowany przez Audio Engineering Society (AES) standard połączenia cyfrowego dla sygnału audio, zatwierdzony też przez organizacje IEC (International Electrotechnical Commission), EBU (European Broadcasting Union), EIAJ.

Używany rownież w studiach nagraniowych, to taki "zbalansowany" sygnał cyfrowy.

 

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Tomasz Kluczynski napisał:

Może I2s nie jest 7 cudem świata, ale parę osób stwierdziło już, że właśnie najlepiej im brzmi zestaw gdy streamer z dac połączony jest właśnie tym kabelkiem. 

Zależy co wzięli za punkt odniesienia, coax, USB, czy w ogóle porównywali z AES/EBU.

Z tym ostatnim trzeba też uważać, bo niektóre sprzęty mają wydmuszki zamiast autentyczne AES/EBU, to tak jak z wyj.XLR zbocznikowanymi z asymetrycznym wyj.RCA, wtedy to XLR nie leżało nawet obok zbalansowanego wyjścia. 

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Tomasz Kluczynski napisał:

No właśnie na AES/EBU to słyszałem narzekania. 

Osoby które chwaliły I2S, mówiły i pisały o wyższości I2S nad USB i COAX. 

Dziwne, bo tam gdzie jest to zbalansowane AES/EBU zazwyczaj wypada lepiej, chyba, że dali i2s, a AES/EBU wydmuszkę, żeby bylo.

No i ....a zresztą dobra, nie bedę brnąć dalej.

Pzdr.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...