Graham Audio Chartwell LS6

[pairtick]

1 godzinę temu, DiBatonio napisał:

Też lubię Kate Bush, ale wokalnie wolę inne kobitki mimo wszystko.

Jej muzyka i twórczość, to muzyka mojej młodości z list przebojów Programu 3,  a piosenka z Peterem Gabrielem "Don't Give Up" do dziś na mnie działa i przywraca wspomnienia.

 

40 minut temu, Rafał S napisał:

Jak ktoś siedzi w jazzie, to słucha większości muzyków towarzyszących Dianie w bardzo różnych, często ciekawszych konfiguracjach. A innym te same nazwiska niewiele powiedzą.  

No ale, cóż to wtedy za audiofil ☹️ 

[pairtick]

Dnia 18.07.2025 o 07:32, kaczadupa napisał:

Do czego odnieść brzmienie Harbeth, do jakiego głośnika?

 

[kaczadupa]

10 godzin temu, rajdek napisał:

Jak się odnajdują w Metallica?

Rajdek, jeszcze raz przesłuchałem album „...And Justice for All” i ciężko się tu doczepić do jakiegoś spowolnienia, ogona, braku ataku czy braku dynamiki na basie. Ale też bas nie dominuje, stanowi zdrowy fundament ale nie przykrywa średnicy. Góra pasma może być ewentualnie dla kogoś za bardzo wycofana czy trochę za słodka.
 

Ogólnie energetyczność na tej płycie jest bardzo, bardzo dobrze oddana. W tej materii nic więcej do szczęścia nie potrzeba, jest mega frajda. 
Cały czas Qutest i Elex mk4.
 

Edytowano 1 godzinę temu przez kaczadupa

[DiBatonio]

3 minuty temu, kaczadupa napisał:

Cały czas Qutest i Elex mk4.

A jaki streamer? bo wszelkie connecty to taka alternatywa niestety dla streamerów z zaimplementowanym serwisem streamingowym typu Tidal, Qobuz, czy inne.

 

 

[kaczadupa]

Cambridge MXN10. 

[DiBatonio]

Aha, no okey.

A co do Herbehów kochanienki, to macałem kultowe chyba HL 5 i M30 bodajże, jeszcze w korisie trochę lat temu z czasów, kiedy mialem francuskie klamoty AA i niestety z braku laku (czyt. pieniędzy i miejsca) poszedłem w pierdziawki Epos M15.2.

Ale o tych pewno wiesz, że miałem 😉

Uważam też, że Harbethy zwłaszcza te wymienione przeze mnie trzeba polubić, tak jak np.ProAci, bo nie każdy docenia brzmienie jednych i drugich niestety.

Sorry, że pozwoliłem sobie po czasie (dyskusji) na taką dygresję.

😉

 

 

[kaczadupa]

43 minuty temu, DiBatonio napisał:

bo nie każdy docenia brzmienie jednych i drugich niestety

Pewnie tak, gdyby było inaczej to byłby tylko ProAc i Harbeth.  
ProAc D2R szybciej robi wrażenie bo jest zdecydowanie bardziej charakterny od M30xd2. 
M30xd2 potrzebuje więcej czasu a może głównie skupienia! by dać się porwać w jego świat muzyki. Potem jest ciężko od niego i jego muzycznego świata odejść.

U Ciebie to samo jest z ProAc i absolutnie uważam, że to monitor kończący tzw. gonienie. 
 

 

Edytowano 15 minut temu przez kaczadupa

[DiBatonio]

10 minut temu, kaczadupa napisał:

U Ciebie to samo jest z ProAc i absolutnie uważam, że to monitor kończący tzw. gonienie. 
 

Wreszcie to doceniasz, bo swojego czasu dość mocno je krytykowałeś w ogóle ich nie słysząc, o wygladzie też wypowiadałeś się krytycznie. 😉

Domyślałem się dlaczego, ale wiedzialem też, że może jak w końcu posłuchasz tych ProAców, to zmienisz zdanie.

No i nadal ich nie posłuchałeś, bo D2R to jednak troszkę efektowne granie, a D2 porwały mnie swoją średnicą i barwą pomimo tego, że sygnał leci do nich po srebrze.

Bedziesz miał okazję, to pożycz kiedyś D2 na szmacianej pierścieniowej kopułce.

😉

Edytowano 5 minut temu przez DiBatonio