Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
1 godzinę temu, Marlin napisał:

Unitra WSH-605, Moon 250i v2, Yamaha AS-1200, Copland CSA70, Hegel H190, Primare i25 – kto z tego zestawienia wybrałby Unitrę?

Ja, jeżeli podeszłaby mi najbardziej dźwiękowo. 

Już podobnego wyboru dokonałem decydując się na wzmacniacz Quadrala po porównaniach z Atollami, Cyrusami, Unisonami czy MF.  

1 godzinę temu, kaczadupa napisał:

Z wyłączoną korekcją barwy wzmacniacz gra bardzo bardzo neutralnie, bardzo czysto i bardzo dojrzale. Nie wrzeszczy górnym środkiem i nie wali jednocześnie przesadnie basem, nie jest ani nerwowo ani sennie, jest normalnie ale bardzo neutralnie. 
Nie bardzo jest przy czym odlecieć w opisie charakteru grania i barwy takiego wzmacniacza. Nie ma czarowania i czegoś wyjątkowego (no dobra, jest czyściutko, przezroczyście i nie ma dodanego przez samego wzmaka ciepła), jest normalność i wysokiej! jakości brzmienie. 

Kurde, może to w końcu ten dobrze skonstruowany?

Napisano
12 minut temu, Chmarski napisał:

Ja, jeżeli podeszłaby mi najbardziej dźwiękowo

Dokładnie. UNITRA dopiero próbuje wyrobić sobie markę. Wskazane przez @Marlin wzmacniacze też w pewnym momencie startowały w świecie uznanej konkurencji.

Napisano
1 godzinę temu, majkel74 napisał:

Unitra vs Heniek

Też jestem ciekaw porównania tych dwu. Hegel to oczywisty punkt odniesienia dla neutralnej Unitry błyszczącej w pomiarach.

58 minut temu, Grzesiek202 napisał:

😁 to nie o to w Hi-Fi chodzi?

Kwestia oczekiwań i potrzeb. Do swoich B&W raczej byś tej 605-tki nie wybrał, prawda (i nie mam na myśli ceny)? :) 

Napisano
1 godzinę temu, Grzesiek202 napisał:

😁 to nie o to w Hi-Fi chodzi?

Hmmmm, a nie chodzi o przyjemność, zadowolenie? Siadasz w fotelu, zapodajesz ulubioną muzykę i jesteś szczęśliwy, że tak sobie dobrałeś klocki, jesteś w swoim raju. A, że Kowalski ma bardziej naturalny, neutralny system? A kogo to, masz dążyć do tej nat... neu.... czy jak tam to zwał i być nie do końca zadowolonym? Może dlatego te ciągłe poszukiwania a może króliczek jest tuż, tuż. 

Takie fora naprawdę czasami szkodzą, spotkasz się z jednym czy drugim a ten zaczyna : wiesz super u Ciebie gra ale ten bas to... albo te sylabilanty.... I już w głowie myśl, faktycznie coś może nie tak🤔. Chyba najważniejsze nasze zadowolenie, jeden lubi poluzowany bas, drugi sylabilanty czy V i super. 

Napisano
2 godziny temu, Marlin napisał:

Unitra WSH-605, Moon 250i v2, Yamaha AS-1200, Copland CSA70, Hegel H190, Primare i25

W cenie tych integr można kupić pre + końcówkę co daje większą możliwość dopasowania brzmienia pod własne ucho.

Napisano (edytowany)
2 godziny temu, majkel74 napisał:

Unitra vs Elex

Unitra vs Heniek

Z pamięci.
Heńki, które miałem zapamiętałem jako grające mniejszymi źródłami pozornymi od WSH605. Więcej wypełnienia w Unitrze. Małe Heńki to „mały dźwięk” na tle WSH605. To nie jest to samo. Ogólnie WSH 605 na tle małych Heńków gra jak mocniejszy, z wyraźnie większym wypełnieniem wzmacniacz. Grając głośno małe Hegle wydają się anemiczne i suche/ściśnięte na tle głośno grającej Unitry. 
 

Elex mk4 - bardziej dobitne, bliskie granie.
Równowaga tonalna przesunięta delikatnie w stronę niskich tonów na tle WSH 605. Rega trochę ujednolica i gubi wybrzmienia (zwłaszcza góra pasma kuleje na tle Unitry) ale w zamian daje jakby większą energię i bliskość. Można powiedzieć, że z Elex stoisz przed samą sceną na koncercie rockowym, liczy się tylko potężna dawka adrenaliny idąca z muzycznej energii. Bliskość i niespożyta kipiąca wręcz energia są potwornie uzależniające. Muzyczna energia i mocna średnica są jak narkotyk. Rega jest trochę nieokrzesana na tle dojrzałej Unitry. Z głośnikami ATC SCM 7 w rocku czy metalu wolę Elexa nad Unitrę i Naima Uniti Star, zdecydowanie, to jest żywioł, kapitalny klimat koncertu, tu się  Elex bardzo udał, to  prawdziwy harpagan :) . Za to, gdy jest tylko wokal i coś tam czasem brzdąka w tle to, ku mojemu zaskoczeniu, Naim Uniti Star z ATC jest the best. 

 

Jeszcze raz podkreśę - Rega na tle Unitry ujednolica barwy i gubi wybrzmienia, to takie energetyczne, bliskie i trochę proste granie. Ale zajebiste. :) 

Edytowano przez kaczadupa
Napisano
38 minut temu, rajdek napisał:

W cenie tych integr można kupić pre + końcówkę co daje większą możliwość dopasowania brzmienia pod własne ucho.

To samo można powiedzieć o wszystkich integrach wycenionych drożej od tych  wymienionych,a jednak je produkują 😁

Napisano (edytowany)

Pamiętajcie o tym, że pojęcie "najlepszy dźwięk" dla każdego z nas oznacza nieco inny zbiór cech.

Jednemu podoba się purystyczne podejście, brzmienie liniowe, studyjne, szybki tranzystor.

Ktoś inny woli nieco "ulampioną" hybrydę.

Ja lubię parzyste harmoniczne z a-klasowej czystej lampy, i rozrywkowe brzmienie pieca vintage zestawione że współczesnymi kolumnami.

Dla każdego coś miłego.

Nie ma jednego wzorca brzmienia które podobałoby się wszystkim, bo każdy lubi co innego.

Cieszmy się tą różnorodnością, zamiast udowadniać wszystkim "najmojszą" rację.

Niech każdy wybierze to, co najbardziej go cieszy, bez oglądania się na zdanie innych.

A jeśli chodzi o Unitrę, to moim zdaniem ich największym "problemem" są ich flagowe kolumny. Ostatnie ogniwo, które swoim płaskim brzmieniem zabija zainteresowanie klientów ich wyrobami.

Gdyby na wystawach podłączyli jakiekolwiek, choćby efekciarskie kolumny, to odzew byłby większy.

Edytowano przez michaudio
Rozszerzenie treści
Napisano
8 godzin temu, rajdek napisał:
10 godzin temu, Marlin napisał:

Unitra WSH-605, Moon 250i v2, Yamaha AS-1200, Copland CSA70, Hegel H190, Primare i25

W cenie tych integr można kupić pre + końcówkę co daje większą możliwość dopasowania brzmienia pod własne ucho.

Rozmawiamy o cenach nowych sprzętów prawda?

Napisano
16 godzin temu, Marlin napisał:

Unitra WSH-605, Moon 250i v2, Yamaha AS-1200, Copland CSA70, Hegel H190, Primare i25 – kto z tego zestawienia wybrałby Unitrę?

Ale tu już oprócz samej jakości dochodzą preferencje - zarówno nasze, jak i naszych kolumn. :) 

Napisano (edytowany)
6 godzin temu, Marlin napisał:

Unitra WSH-605, Moon 250i v2, Yamaha AS-1200, Copland CSA70, Hegel H190, Primare i25

Z pamięci mogę coś tam napisać o dwóch ww wzmacniaczach vs WSH 605. 

Dla mnie Copland CSA 70 zupełnie odpada jakością brzmienia przy WSH605, Copland - uproszczona wyraźnie średnica, wyeksponowana i podbarwiona góra pasma oraz poluzowany dół a Hegel 190 będzie nadal z mniejszymi źródłami pozornymi od WSH605 - a zwłaszcza  „suchą górą pasma”  i bez takiego uderzenia na basie w rocku czy metalu - zwłaszcza przy głośniejszym graniu ale w zamian będzie bardziej zaznaczał niskie zejścia basu. 
Jak widać, Unitra wcale nie musi być chłopcem do bicia w swoim przedziale cenowym na tle zagranicznej konkurencji.

No i H190 to brumienie trafa, nawet samo Top HiFi napisało w klubie Hegla na AS, że zwłaszcza model H190 ma z tym problem. 

Edytowano przez kaczadupa
Napisano
14 godzin temu, kaczadupa napisał:

Z pamięci.
Heńki, które miałem zapamiętałem jako grające mniejszymi źródłami pozornymi od WSH605. Więcej wypełnienia w Unitrze. Małe Heńki to „mały dźwięk” na tle WSH605. To nie jest to samo. Ogólnie WSH 605 na tle małych Heńków gra jak mocniejszy, z wyraźnie większym wypełnieniem wzmacniacz. Grając głośno małe Hegle wydają się anemiczne i suche/ściśnięte na tle głośno grającej Unitry. 
 

Elex mk4 - bardziej dobitne, bliskie granie.
Równowaga tonalna przesunięta delikatnie w stronę niskich tonów na tle WSH 605. Rega trochę ujednolica i gubi wybrzmienia (zwłaszcza góra pasma kuleje na tle Unitry) ale w zamian daje jakby większą energię i bliskość. Można powiedzieć, że z Elex stoisz przed samą sceną na koncercie rockowym, liczy się tylko potężna dawka adrenaliny idąca z muzycznej energii. Bliskość i niespożyta kipiąca wręcz energia są potwornie uzależniające. Muzyczna energia i mocna średnica są jak narkotyk. Rega jest trochę nieokrzesana na tle dojrzałej Unitry. Z głośnikami ATC SCM 7 w rocku czy metalu wolę Elexa nad Unitrę i Naima Uniti Star, zdecydowanie, to jest żywioł, kapitalny klimat koncertu, tu się  Elex bardzo udał, to  prawdziwy harpagan :) . Za to, gdy jest tylko wokal i coś tam czasem brzdąka w tle to, ku mojemu zaskoczeniu, Naim Uniti Star z ATC jest the best. 

 

Jeszcze raz podkreśę - Rega na tle Unitry ujednolica barwy i gubi wybrzmienia, to takie energetyczne, bliskie i trochę proste granie. Ale zajebiste. :) 

No to mamy nowego "gamechangera" ;)

Biedne te Hegle i Regi ktore teraz będą się kurzyć na magazynach.

Jak to w audiofilii: fascynacje, najczęściej krótkotrwałe Pamiętam jak Dayens Menuet był tym end- game...ech.

Dobrze , ze choć jedna stała jest niezmienna - SCM 7 :)

 

 

Napisano (edytowany)

30 stron jechania po Unitrze - tylko po ocenie wzmaka po obrazku w necie i było super. 
Podobało się. 
Ktoś zada sobie trud i wypożyczy wzmacniacz a potem bez hejtu i zaznaczając, że z pamięci napisze różnice i … 

Kurde, wypożycz, porównaj i napisz swoje wrażenia. Ale zrób to a nie krytykuj kogoś kto poświęca swój urlop i pisze na spokojnie, w sposób wyważony (bez walcowania, zjadania) swoją opinię. Napisałem też, że Elex gra prosto przy Unitrze - może napiszę badziej dobitnie - gra prostacko ale daje poczucie koncertowego szaleństwa i za to ją lubię ale gra prosto, gubi bardzo dużo, upraszcza. 

Edytowano przez kaczadupa
Napisano
17 godzin temu, Marlin napisał:

Unitra WSH-605, Moon 250i v2, Yamaha AS-1200, Copland CSA70, Hegel H190, Primare i25 – kto z tego zestawienia wybrałby Unitrę?

Po głębokiej analizie wybrałbym tegoimage.png.d462255f74cc51101d12cd72f3335a63.png

Design retro, cena niższa, a dodatkowo jeszcze Dirac Live. 

Napisano
48 minut temu, kaczadupa napisał:

Napisałem też, że Elex gra prosto przy Unitrze - może napiszę badziej dobitnie - gra prostacko ale daje poczucie koncertowego szaleństwa i za to ją lubię ale gra prosto, gubi bardzo dużo, upraszcza. 

Nie byłbym aż tak surowy, aczkolwiek porównanie Elex-R do mojego podstawowego wzmaka również pokazuje, że można mieć jeszcze lepszą dynamikę i energię, ale właśnie bez uproszczeń, z zachowaniem subtelności, odcieni, czytelności zarówno przy niskich jak i wyższych poziomach głośności. 

Napisano
39 minut temu, Kraft napisał:

Po głębokiej analizie wybrałbym tego. (...) Design retro, cena niższa, a dodatkowo jeszcze Dirac Live. 

S/N nawet w trybie Direct (omijającym część cyfrową) jest na poziomie pieca z lampowym pre. Tyle, że ten JBL nie ma lamp, więc dlaczego mielibyśmy się godzić z tak marnymi parametrami? (Lampy przynajmniej da się wymienić na NOS, co daje nadzieję na niższy szum i jeszcze ładniejszą barwę.) A S/N przy wyłączonym Direct to już dramat. Czyli pokładowy Dirac i DAC w praktyce do skreślenia, bo zabiją mikrodynamikę. 

Napisano (edytowany)
12 minut temu, majkel74 napisał:

Nie byłbym aż tak surowy, aczkolwiek porównanie Elex-R

Zdenerwowałem się i chciałem zrobić dobrze Koledze @Prawie Audiofil. Są uproszczenia i Elex ma swój wyraźny charakter brzmienia (bliskość) ale jak ktoś  tak lubi to nie dostanie tego efektu tak dużej bliskości z żadnego Hegla ani z Unitry WSH 605. Trochę ciepła i bliskość Regi pomoże też suchym realizacjom. 

Edytowano przez kaczadupa
Napisano
21 minut temu, Rafał S napisał:

S/N nawet w trybie Direct (omijającym część cyfrową) jest na poziomie pieca z lampowym pre. Tyle, że ten JBL nie ma lamp, więc dlaczego mielibyśmy się godzić z tak marnymi parametrami? (Lampy przynajmniej da się wymienić na NOS, co daje nadzieję na niższy szum i jeszcze ładniejszą barwę.) A S/N przy wyłączonym Direct to już dramat. Czyli pokładowy Dirac i DAC w praktyce do skreślenia, bo zabiją mikrodynamikę. 

O! Pomiary zaczęły grać?

Te pomiary w Audio są nieco niesprawiedliwe. Są robione dla trybu sygnału analogowego, a raczej nikt nie kupuje wzmacniacza sieciowego z wejściami cyfrowymi, żeby grać na nim z analogu. Dostarczenie do tego JBL-a sygnału cyfrowego eliminuje konwersję A/C, co zapewne poprawia parametry.  

Napisano
1 godzinę temu, Prawie Audiofil napisał:

No to mamy nowego "gamechangera" ;)

Nie wiem skąd taki wniosek. Bohaterem miał być model 805,ale kolega @kaczadupa wybrał sobie model niższy,do czego miał prawo ,bo sam się fatygował z załatwieniem odsłuchu. Nawet i lepiej,bo 805 kilka osób kątem słyszało,a mniejszego brata nikt. Teraz wiemy ,że jest dobrze wykonany i pozbawiony technicznych wad niektórych konkurentów/ przynajmniej egzemplarz testowy/, i jak gra na tle wymienionych rywali. A czy ktoś będzie skłonny tyle wydać na ten konkretny towar, to jak zawsze indywidualna decyzja. Nigdzie nie ma mowy o tym , że nastąpiło jakieś nowe otwarcie w świecie wzmacniaczy. @kaczadupa dziękujemy za poświęcony czas i urlop. Gdyby krytycy "ze zdjęć" wykazali choć 1/3 inicjatywy naszego kolegi i chociaż poszli do salonu obejrzeć któregoś klocka , ich pisanina miałaby większy sens. 

Napisano
13 minut temu, Kraft napisał:

Te pomiary w Audio są nieco niesprawiedliwe. Są robione dla trybu sygnału analogowego, a raczej nikt nie kupuje wzmacniacza sieciowego z wejściami cyfrowymi, żeby grać na nim z analogu. Dostarczenie do tego JBL-a sygnału cyfrowego eliminuje konwersję A/C, co zapewne poprawia parametry.  

Widzę, że Twoja "głęboka analiza" nie objęła lektury testu w Audio.

"Lepszą precyzję i większą swobodę zapewniają wejścia analogowe (oczywiście w zestawieniu z odpowiednim źródłem) – koniecznie w trybie Direct."

"Podstawowym wariantem jest tryb Direct (z całkowicie analogową ścieżką sygnału) bez podwójnej konwersji. Takie ustawienie zapewnia więc najlepsze parametry, zwłaszcza (relatywnie) najniższy poziom szumów i zniekształceń."

Napisano
43 minuty temu, kaczadupa napisał:

Zdenerwowałem się i chciałem zrobić dobrze Koledze @Prawie Audiofil. Są uproszczenia i Elex ma swój wyraźny charakter brzmienia (bliskość) ale jak ktoś  tak lubi to nie dostanie tego efektu tak dużej bliskości z żadnego Hegla ani z Unitry WSH 605. Trochę ciepła i bliskość Regi pomoże też suchym realizacjom. 

Wg mnie zbyt emocjonalnie podchodzisz do tego hobby. Trochę sarkazmu zawarłem w swojej wypowiedzi ale bez urazy trochę to wszystko u Ciebie mało stabilne.  Kilka miesięcy temu Hegel i Regi brzmiały wybornie. Mało tego Hegel h95 grał tak , że inne wydawało się :ze były zepsute"(miałeś 3 różne wzmacniacze w jednym czasie). No to teraz przyszedł czas na Unitrę.  Nie kwestionuje , ze gra dobrze, oby! Ale, ze inne grają teraz małym dźwiękiem...

Za porównania jednak należą się słowa uznania i robię to drugi raz. Kiedyś przy okazji testów jakiś kolumn. 

Pozdrawiam

Napisano (edytowany)

Czy napisałem coś złego o H190 ? Napisałem, że gra mniejszym dźwiękiem, góra jest bardziej sucha ale ma też wyraźnie lepiej zaznaczony niski bas ale nie jest tak rytmiczny,  czy może nawet dynamiczny jak Unitra. I jeszcze raz napiszę - Unitra WSH 605 to neutralność,  osobiście nie słyszę, żeby ten wzmak dodawał ciepła. Naimy i Regi mają cieplejszy środek pasma i całościowo więcej ciepła. I jak dobrze przeczytasz moje porównanie (Rega Unitra)  to zobaczysz przy jakim piecyku  zatrzymałem się najdłużej w pochwałach i ekscytowałem jego brzmieniem - używając nawet „wulgarnego” słowa. Również pierwsze wrażenie pomiędzy Naimem Star i WSH 605 było dla Naima. Doceniam zalety Unitry bo je posiada, dojrzały, czysty przezroczysty na barwę ale też piszę o swoich upodobaniach i nie do końca jest to moje granie, jestem w stanie poświęcić zalety Unitry dla frajdy z Elexa. Coś trzeba wybrać. 
Myślę , że mamy temat wyjaśniony. Luzik i pozdrawiam. 

Edytowano przez kaczadupa

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...