audionet Napisano 10 lutego 2008 Udostępnij Napisano 10 lutego 2008 W poniedziałek po pracy od razu do kompa!!Może już coś napiszecie.Chyba że każecie mi wytrzymać do wtorku. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 10 lutego 2008 Udostępnij Napisano 10 lutego 2008 Cytat Ty tak odliczasz jak te zegary odliczające czas do piłkarskich mistrzostw europy 2012 ustawiobe w niektórych punktach Warszawy, miedzy innymi niedaleko mojego miejsca zamieszkania Marku!Wydaje mi się, że w poniedziałek mogę liczyć na lepszy wynik, niż w 2012 A poza tym, w porównaniu do zegarów - JA GADAM! (tekst ze Shreka, ale może mi wybaczą).Z kablami - coś wezmę.AudionetObiecuję/emy, że w poniedziałek coś naskrobiemy - najwyżej będzie to w okolicy północy ... chyba, że żona mnie zwiąże lub zamknie laptopa Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 10 lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 10 lutego 2008 JanuszNo nie wiem jak to z tym pisaniem będzie, ale jak znam Romana to pewnie w nocy coś skrobnie. A tak przy okazji mam pewna informację może zaciekawi ona Ciebie i Kolegów którzy biorą udział w dyskusjach w tym temacie.Przed około dwoma tygodniami, jeszcze przed zakupem monobloków wysłałem maila do producenta PhaSt. Chciałem dowiedzieć się, czy można zamówić wzmacniacz bezpośrednio u producenta. W piątek, 8 lutego (szkoda, że tak późno) otrzymałem odpowiedź z przeprosinami. Jednocześnie otrzymałem informację, że zwłoka była spowodowana projektowaniem i budową nowego wzmacniacza. Obiecano mi przesłanie zdjęć nowego wzmacniacza. Wzmacniacz ten, o ile dobrze zrozumiałem jest to zintegrowana Pentoda, tzn. wszystko wraz z preampem mieści się w jednym "opakowaniu". Jak tylko otrzymam więcej informacji wraz ze zdjęciami postaram się je zamieścić na forum. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 10 lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 10 lutego 2008 Romanja tu sie pocę i pisze o kontaktach z ukraińskim producentem a Ty cichaczem wchodzisz na forum Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 10 lutego 2008 Udostępnij Napisano 10 lutego 2008 MarkuPo cichu wchodzę na Forum? Nie będę cytował, co mówi w takich przypadkach moja żona, ale na pewno "nie po cichu" ! No dobra, żartowałem Ciekawy może być temat nowego PhaSTa - mam nadzieję, że wreszcie także i dla mnie...Czekam na dalsze info, jak tylko coś dostaniesz - i o przewidywanej cenie też!Nie ukrywam, że dla mnie Integra brzmi bardziej realnie niż monobloki+preamp (nie tylko finansowo...) Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 10 lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 10 lutego 2008 Szkoda tylko, że odpowiedź z Ukrainy nadeszła tak późno. Cóż dobre i to. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hybyrd83 Napisano 10 lutego 2008 Udostępnij Napisano 10 lutego 2008 Niestey urzadzenia typu monoblok czy koncowka mocy + pre, wymagaja drugiej pary IC - rownie dobrej !!Podobnie rzecz ma sie przy transport + DAC, tutaj tez wypada miec dobra cyfrowke, a do tego odpowiednie okablowanie sieciowe (urzadzenia cyfrowe sa na to bardzo czule).Koszta wzrastaja, dlatego poki co postanowilem inwestowac w urzadzenia zintegrowane.Btw, ostatnio goscilem u siebie znajomych forumowiczow. Sluchalismy moj zestaw + krell kav 300cd + Velum IC referencyjny. Mialem nie raz do czynienia z kablami Velum (pelne okablowanie mojego systemu), ale to co uslyszalem, bylem w szoku i chyba nie tylko ja jak wiele wniosl sam IC (takze przy moim CD), byl to skok tak ogromny...heh co tu bede gadal, przeciez kable "nie graja" Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 11 lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 lutego 2008 Hybyrd83No tak "kable nie grają", za głośnikowe może robić równie dobrze gumka od majtek. A my i tak wiemy swoje. Czy w tej chwili Velum robi u Ciebie za IC i głośnikowy? Jak możesz napisz coś jak zachowuje się on w systemie. Ja w chwili obecnej, z konieczności preamp z monoblokami połączyłem Cordialem CGK122, ale będę musiał zmienić na coś innego. Mam jeszcze XLO pro 125. ale jest za krótki - 50 cm i przy obecnym ustawieniu sprzętu nie wystarcza.CD Shanlinga podłączyłem DNM reson Bullet Plug.Co do Cordiala to wydaje mi się, że jest on trochę za ostry i za chłodny w przekazie. Ale dalsze spostrzeżenia opisze po większym osłuchaniu się z tym zestawieniem. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hybyrd83 Napisano 11 lutego 2008 Udostępnij Napisano 11 lutego 2008 belfer54,tak mam obecnie pelne okablowanie Velum (wlacznie z listwa sieciowa) kabel glosnikowy to Velum LS-S BlueS (cena rynkowa za nowy okolo 2900zl 2x2,4 m)Co do opinii na temat kabli, no to chyba rozmowa kwalifikuje sie na telefon, albo komunikator internetowy (polecam GG lub skype, latwo mnie tu zlapac) w sprawie kolumn, lucmaster sprzedaje Dali Grand Coupe, http://www.audiostereo.pl/ogloszenia.html?id=22932Wczesniej kupil je od mojego znajomego (calkiem niedawno zreszta , u znajomego graly wczesniej z DeltaStudio 6l6, obecnie ma Focal JmLab electra 926 (zmalpowal po mnie, a ja od... i krella.Naprawde warto zainteresowac sie tymi kolumnami, a do tego sa jeszcze piekne, bardzo dobrze wykonane standy !Warto pogadac, Bert zna sie dobrze z lucmasterem i ma z nim staly kontakt. Pogadajcie... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 11 lutego 2008 Udostępnij Napisano 11 lutego 2008 Moja Jolka na pewno nie do takich kolumn!! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hybyrd83 Napisano 11 lutego 2008 Udostępnij Napisano 11 lutego 2008 Dali Grand Coupe to propozycja dla Belfer54 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 11 lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 lutego 2008 Hybyrd83Dzięki za cenne informacje i pomoc w poszukiwaniu kolumn. Ostatnio trochę było krucho z czasem. Obiecuję, że odezwę się do Ciebie tak jak już wcześniej pisałem. Dziś złapałem trochę oddechu i dzięki temu mogłem z RoRo przeprowadzić odsłuchy moich monobloków z Shanlingiem, Xindakiem, który jest nowym nabytkiem RoRo. Za kolumny robiły Duevel Planet, AE Evo One, kabelki głośnikowe DNM reson, IXOS 706W, Jamo, IC: DNM reson Bullet Plug, Audio Cable Silver.Dziś raczej nic od siebie więcej nie dodam, ale nie wykluczone, że pojawi sie tutaj Roman Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 12 lutego 2008 Udostępnij Napisano 12 lutego 2008 Pojawiłem się Poniżej pierwsza część - obiecuję, będą kolejne i zdjęcia.Część wypowiedzi jest moja i pewnie bardzo subiektywna, ale część to nasze wspólne przemyślenia. Za ten post ja przyjmuję baty Marku!Bardzo dziękuję za zaproszenie i wspólny odsłuch - oraz za cierpliwość Twojej żony...Główny cel odsłuchu:dla Marka - poznać lepiej PhaSTa i zdanie innych o Duevel Planetdla mnie - porównać Shanlinga z moim dwa razy tańszym Xindakiem;posłuchać mojego Xindaka C06 z lampą;posłuchać AE Evo 1 z lampą i Xindakiem;posłuchać kabli głośnikowych IXOS 706W (Gamma Geometry, 2.6mm^2 , dł. 2.25m) oraz kierunkowego IC Silver Stream 1.5m z ... - sami już wiecie z czym (u mnie wiem jak grają, ale lampy jeszcze nie widziały).Miałem jeszcze nadzieje na bliski kontakt z ProJectem, ale prawa szafka wraz z Totemami się nie załapała Marek wymyślił w ostatniej chwili dodatkowe zadanie: jak w niezłym systemie zagrają podstawowe budżetowe kable głośnikowe.Odpowiedź dostaliśmy od razu (tzn. na końcu - bo był to jeden z ostatnich punktów programu), bo nie zagrały! Były to zwykłe miedziane JAMO 2.5mm^2 (długość 2.25m), a na badania innych przekrojów (też JAMO: 1.5 oraz 4mm^2) nie mieliśmy już czasu - i przyznam szczerze - także i ochoty W porównaniu do naszych "normalnych" kabli (DNM Reason, IXOS 706W) dźwięk był po prostu okrojony. Tak, jakbyśmy zamiast płyty CD słuchali muzyki z MP3 - kompresja dźwięku i ograniczone pasmo (wyżej zaczynały się niskie tony, a niżej kończyły sie wysokie). Natomiast nie zauważyliśmy jakiegoś znaczącego pogorszenia się głębokości sceny czy głośności. Sprawdzaliśmy to w konfiguracji PhaSTy + Xindak+IC Silver Stream + AE Evo 1 (na Planetach już nie próbowaliśmy, raczej nie miało to sensu).Połączenie monobloków z preampem pozostało bez zmian (post nr 283) Cordial CGK122, CD Shanling podłączony DNM Reson Bullet Plug. Po kilku pierwszych odsłuchach IC DNM połączyliśmy Xindaka z PhaSTem, a Shanling odpoczywał.Czas nagrzewania PhaSTów to 10-15 minut (byliśmy ograniczeni czasowo, a ja i tak męczyłem rodzinę Marka przez 4.5 godziny...) i było to zdecydowanie za mało! Wiedzieliśmy o tym, ale zrobiliśmy dzięki temu pierwsze przymiarki.Po pół godzinie można już było słuchać, po godzinie było już normalnie, po półtorej nie mieliśmy już żadnych zastrzeżeń -PhaSTy mają dopiero 30 godzin na liczniku, tzn. wieczorem miały już jakieś 35 Niewygrzanie (wg mnie) najgorzej robiło niskim tonom (przez pierwsze 3 godziny na stałe podpięte były Planety), do średnich i wysokich po półgodzinie nie miałem zastrzeżeń.Baza stereo - ok. 2 metry, my od niej oddaleni różnie, od zera do 2.5metra, zazwyczaj 2 metry.Pokój nieźle wytłumiony (ale normalny, a nie sala odsłuchowa). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 12 lutego 2008 Udostępnij Napisano 12 lutego 2008 Porównanie CDków na kolumnach Duevel PlanetShanling - ciut wyraźniejsza i ciut szybsza góra, jakby ciut pełniejsze pasmo. Idealny sprzęt do typowej, ciepłej lampy. Pilot ciężki, wymodelowany od dołu, z ładnymi przyciskami - od razu widać aspirację do wyższej klasy (co potwierdza też symbol HDCD na froncie).Xindak - trochę mniej ostry, bardziej spokojny. Idealny nie tylko do lapmy, ale i do porządnych tranzystorów. Trochę bardziej uniwersalny - ale przez to może i czasami trochę mniej szczegółowy (nie zauważyłem, by mi czegoś brakowało, ale może dłuższy odsłuch i więcej przesłuchanych kawałków pokazałoby większe różnice). No i dwa razy tańszy od Shanlinga. Pilot w X. szerszy, z większymi przyciskami, duże odstępy między przyciskami. Solidny ale nie aż tak dystyngowany jak w Shanlingu. Oba odtwarzacze niewątpliwie warte swojej ceny, bardzo porządnie wykonane i już swoim wyglądem wzbudzające zaufanie (np. wystarczy użyć przycisku OPEN/CLOSE by cieszyć się majestatycznym ruchem szuflady i zakupem sprzętu, byusłyszeć, że za 100zł nie da się kupić czegoś takiego). Oba grają równo środkiem i niskimi tonami, szerokim planem i ładną stereofonią. Pewne działanie i prawidłowa reakcja na polecenia, rozbudowane piloty z klawiaturą numeryczną.Oba odtwarzacze pokazują braki w realizacji płyt CD i nie maskują błędów, ale prawidłowo wykonane płyty potrafią dobrze zagrać również jako kopie na CD-Rach. Grają dużo lepiej niż odsłuchiwany wcześniej CD Denon 700.Po konfrontacji obaj byliśmy zadowoleni ze swoich odtwarzaczy!Shanling pokazał wyższą klasę, lecz nie była to przepaść - ale tylko ciut wyższy poziom. Nie próbowaliśmy ich z Batlabem i z Totemami.Na tym zakończyliśmy porównania, a do sprawdzania kabli oraz AE 1 został Xindak.Ale o tym to już później, może rano Marek przejmie pałeczkę Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 12 lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 12 lutego 2008 Przede wszystkim wielkie dzięki dla Romana za przybycie i wspólne odsłuchy. Pisząc o jego IC popełniłem błąd. Były to oczywiście Silver Stream.Pod koniec odsłuchów doszliśmy do wnioski, przynajmniej ja, że kolejne powinny odbywać się w bardziej komfortowych warunkach czasowych, np. sobota lub niedziela. Zwykły dzień roboczy niestety nie nadaje się do spokojnego przeprowadzenia odsłuchów bo i czas goni a poza tym zmęczenie po całym dniu pracy.Z uwagami Romana zgadzam się w całej rozciągłości. Zresztą część z nich, o czym wspomniał została wspólnie uzgodniona w trakcie odsłuchów.Nie ukrywam, że dzięki odsłuchom chciałem utwierdzić sie o słuszności podjętej decyzji, która był zakup monobloków. I w zasadzie też tak się stało. Jeszcze raz potwierdziło się, że wydawało się "mułowate" Duevel, tak wypadały z Jolidą z Phastami zagrały jak nowo narodzone. Może to przez te 6L6 Phasty charakteryzują sie takim wigorem w górnych partiach dźwięku, oczywiście mam na myśli wysokie tony. Pełne i czytelne, przy tym nie męczące. Zresztą. podobnie sytuacja miała się z AE EVO 1. Aż prosi się aby przesłuchać Phasty z jakimiś monitorami lub podłogówkami z wyższej półki. Bas pełny, nisko schodzący, wypełniony, szczególnie po podłączeniu IXOS 706W. Bas był tutaj zwarty, uporządkowany, średnica z pełna paletą planów. przestrzeń i stereofonia bez zastrzeżeń. Właściwie Roman napisał już wszystko. Myślę, że napisze coś jeszcze w sprawie Phastów. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 12 lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 12 lutego 2008 Aby nie było tak pieknie dorzucę jeszcze parę słów krytycznych na temat Phastów. Wydaje mi się, że momentami góra jest zbyt wyostrzona i natarczywa. Sądzę, że zastosowanie innych kabli sygnałowych, np. w stylu Silver Stream i kabli głośnikowych przyniesie spodziewany efekt. Wydaje mi się, że IXOS-y lepiej zabrzmiały w tym zestawieniu niż DNM reson. Może gdyby zastosować Bi-wiring przy użyciu DNM reson inaczej by to zagrało. Niestety Duevel nie są przystosowane do tego zabiegu, mają pojedyncze gniazda.Agresja odczuwalna w gorzej zrealizowanych nagraniach jest też częściowo dziełem cd Shanling100 i po części dziełem lamp zastosowanymi w końcówkach mocy, tzn 6L6. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hybyrd83 Napisano 12 lutego 2008 Udostępnij Napisano 12 lutego 2008 Belfer54,Przyczyn ostrosci moze byc wiele, takze te o ktorych pisales.Na pewno glowna role odgrywa tutaj fakt, iz Phasty dopiero sie wygrzewaja (35 h to jakby wogole nie byly grane!!)Co do nagran, niestety nie wszystko zagra dobrze i czesto nie jest to wina sprzetu plyty CD. Dobry sprzet, potrzebuje poprawnie nagranego CD, a jak jest syf nagrany, tak tez odtworzy.Na pewno musisz poeksperymentowac jeszcze z okalowaniem. Wypozycz sobie w wolnej chwili kable naprawde wysokiej klasy (np Velum). Od razu poznasz inny swiat Minus tego jest jeden - ciezko po takich testach spokojnie spac , obecnie zachorowalem na topowy IC firmy Velum. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 12 lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 12 lutego 2008 Hybyrd83Ty nie namawiaj mnie na Velum bo mnie zona z domu wyrzuci W tej chwili temat kolumn jest raczej ważniejszy i to jakoś w domu jest na razie akceptowane. Zaciekawiłeś mnie ofertą Łukasza dotyczącą jego Dali Grand Coupe. Problem jak zwykle polega na tym, że byłby kłopoty z odsłuchem. Niestety w tej chwili nie mogę nigdzie sie ruszyć. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 12 lutego 2008 Udostępnij Napisano 12 lutego 2008 Czołem Wszystkim!Dzięki za kapitalny i przeciekawy opis spotkania u Belfra! Czytało się naprawdę znakomicie!Ostatnio jestem zalatany i do tego leniwy, ale zdaje się, że powinienem się włączyć!Rzeczywiście kolega Lucmaster chce pozbyć się swych Dali Grand Coupe! Chce pozbyć się - to jedno, ale czy namawiałbym Belfra na ich zakup? - to drugie!Wszystko kwestią gustu, ale żeby być w zgodzie za sobą napiszę - posłuchać tego to może i warto (Belfer - przez cały czas ponawiam zaproszenie), ale z pewnością bez odsłuchu odradzam!Tak jak pisałem wcześniej, w niedzielny poranek, w towarzystwie dwóch kolegów (byli Houek i Muda44), zawitaliśmy do Łukasza na niezbyt długie spotkanie, w trakcie którego słuchaliśmy kolumn - monitorów ProAc oraz Luc'woych Dali GC.Nie wdając się w wielkie szczegóły - na pierwszy ogień poszły ProAci, które zagrały szybko i z werwą. Muzyka była jak świeży poranek. Minusem - lekkie odchudzenie dolnego zakresu, brak wielkiego wyrafinowania góry pasma i leciutki papierowy nalot w barwie.Potem, na tych samych utworach pograły Dali!Po raz pierwszy w życiu miałem niezwykle namacalne wrażenie, że płyta w kompakcie zaczęła się kręcić wolniej przynajmniej o 10 %, muzycy grając - ziewają, a sam wokalista przedawkował środki usypiające (Chuck Mangione "Children od Sanchez"). Po raz pierwszy nudziłem się, jak mops słuchając utworu nr 1, nie mogąc doczekać się zakończenia... Słuchajcie - uwielbiam tę płytę i ten utwór, mógłbym go słuchać bez końca, więc zdziwienie przeokrutne... Na innych testowych kawałkach było podobnie! Plusy - nisko schodzący bas i znacznie lepsza jakość góry pasma niż z ProAców. Wady - całe brzmienie wymodelowane w stylu "loudness" - podbita góra i niski dół, brak ochoty do gry, średnica sucha (na lampowcu pracującym w czystej klasie A ), w sumie dżwięk mało porywający!Wolałem dźwięk ewidentnie znacznie tańszych ProAców! Tam były emocje i muzyka! Dali zagrały lepiej niż na ślicznych Kustagonach, niemniej to nie mój dźwięk! Ostatnio zasypiam i tak na fotelu w salonie, a mając Dali bałbym się, że żadnej, ale to żadnej płyty nie wysłucham od początku do końca!Pozdrowienia!Bartek Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 12 lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 12 lutego 2008 Witaj BertTakie wspaniałe opisy z odsłuchów to Tylko Ty możesz prezentować. Mnie brakuje słów i tej lekkości oraz finezji w doborze słów.Dziękuję za piękny opis z odsłuchów Dali Grand Coupe i ProAców. Twoja opinia bardzo jest dla mnie istotna m.in. z tego powodu, że mamy podobne oczekiwania co do dźwięku. Sądzę, że zorganizuję sobie wycieczkę do jednego z warszawskich salonów. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 12 lutego 2008 Udostępnij Napisano 12 lutego 2008 Belfer!Jesteś miły, jak zawsze i nieco przesadzasz... Niedzielne osłuchy były szalenie, szalenie pouczającym doświadczeniem. Zakładając, iż nie ma sprzętu doskonałego oraz mając na wzgledzie niezwykłą umiejętność przystosowywania się słuchu do wrażeń płynących z zewnątrz, rzeczą pierwszą i podstawową przy wyborze sprzętu, jest dokonywanie odsłuchów kontrolowanych - czyli odsłuchiwanie urządzeń (w tym kolumn) w odniesieniu przynajmniej do jeszcze jednego egzemplarza takiego samego urządzenia...Ale to oczywiście truizm...PozdrowieniaB. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 12 lutego 2008 Udostępnij Napisano 12 lutego 2008 Belfer RoRo.Dzięki za recenzje czytałem je z wypiekami na twarzy.Niestety jestem maniakiem.A może trzeba mieć hobby ,aby nie zwariować w dzisiejszym świecie. U mnie to rodzinne ,po ojcu ,tylko on zmieniał zainteresowania ,a ja muzyki się trzymam od lat(Oj wielu wielu).Zmartwiła mnie ta ostrość o której piszecie.Zobaczymy co będzie po wygrzaniu.Ja generalnie lubię brzmienie ocieplone.Ci co mnie znają twierdzą że do przesady.choć moja lampa jest ostrzejsza od Luxmana,który przez lata królował w moim systemie.HybrydZgadzam się z Tobą co do jakości Veluma ,tylko te ceny nie dla mnie.Nie wiem czy już pisałem .W naszych testach Velum wygrał z Siltechem i Mit Terminator.Przesiedzieliśmy zmieniając kable dwa wieczory.Niestety Velum wrócił do firmy,Mister Velum nie chciał nic opuścić z ceny. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 12 lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 12 lutego 2008 BertKażdy mężczyzna powinien mieć jakieś hobby. Pełni ono również rolę wentyla bezpieczeństwa Ja również mam nadzieję, że po wygrzaniu PhaSty stracą ostrość. Mam również w planach eksperyment z wymiana lamp w stopniu mocy.Przez jakiś czas również byłem użytkownikiem Luxmana i bardzo dobrze wspominam kontakt z tym wzmacniaczem. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 12 lutego 2008 Udostępnij Napisano 12 lutego 2008 Witajcie - ja jak zwykle wieczorową porą...Może jeszcze trochę o tym, czego słuchaliśmy.Bo dla mnie dużym plusem wspólnych odsłuchów (oprócz samej radości przebywania w dobrym towarzystwie) jest to, że poznaję nowe utwory i nowych wykonawców.Ze mną przyjechały następujące płyty:Alphaville - składanka z kilku płytKlaus Schulze "Drive Inn", 1985Marek & Vacek "Play Favourite Melodies", 1982Mike Oldfield "Five Miles Out", 1982007 Themes - The Living Daylightsa światła dziennego nie ujrzała Basia - "Brave New Hope" (została z niewypróbowanymi kablami Jamo)Od Marka na tackę odtwarzacza wjechał m.in. Andreas Vollenvaider "Caverna Magica", Pat Metheny. A pozostałe CD to mam nadzieję sam uzupełni.Porównywaliśmy interkonekty: Marka DNM Reson Bullet Plug oraz mój Silver StreamJak dla mnie oba IC prezentują porównywalny, wysoki poziom (dla mnie, bo nie stykałem się z kablami za czterocyfrowe kwoty), ale mają trochę inny charakter. Oba grają plastycznie, budują ładną scenę i stereofonię, pełnym dźwiękiem.Jednak DNM dla mnie zagrały jak Shanling: ciut bardziej ostro (głównie chodzi o górę), ciut szybciej, bardziej sterylnie - ale cały czas nie było to nachalne. SilverS. odrobinę ściągnął w dół pasmo i ładnie je wypełnił, minimalnie do przodu poszły niskie i średnie tony, a wysokie trochę do tyłu.Chyba w skrócie Silver S dodał jeszcze całemu systemowi charakteru bardziej lampowego. Dla kolumn trudnych (bo takie są Planety) wniósł trochę więcej basu. Co do PhaSTów - ładnie pokazały swoją uniwersalność od muzyki fortepianowej przez elektroniczną, pop, vocal aż do rocka(nie słuchaliśmy metalu i techno, ale chyba nam wybaczycie... jazz też się nie załapał) i potencjał mocy. Na niektórych płytach pojawił się niezły bas.Dla mnie przeszkodą w obcowaniu z lampą jest długi czas rozgrzewania się (minimum to pół godziny, optimum - półtorej). Mam nadzieję, że po wygrzaniu się sprzętu optymalne warunki pracy będą już po półgodzinie od włączenia.Zdecydowanie ładniej zagrały od odsłuchiwanych wcześniej FatManów "iPhone" oraz "182",a nasze CDki zostawiły w tyle Denona.Marek napisał, że PhaSTy wreszcie rozruszały jego Duevele - z czym duże problemy miała Jolida.Cechą charakterystyczną Planet jest to, że bas głównie słychać na bazie między kolumnami, oddalając się od bazy bas mocno traci na sile - przydaje się zająć pozycję bliżej ziemi. Na począku aż się prosiło, by podłaczyc pod PhaSTa jakieś mocniejsze i łatwiejsze kolumny, ale wraz z nagrzewaniem sie sprzętu stwierdziliśmy, ża mogą być I zamiast poparcia dla idei zmiany kolumn zaczęły się pojawiać wątpliwości...Moja propozycja była taka, by Planety zostały u Marka co najmniej miesiąc, aż do wygrzania się PhaSTów. Trzeba będzie jeszcze znaleźć w okolicy granitowe podstawki, to powinno pomóc w ustawianiu kolumn i wzmocnić basy (wychodzą podwójnym basreflexem przez dolną podstawę).Duevel Planet pokazały, że jak wzmacniacz jest mocny i płyta dobrze nagrana, to i niskie będą do zaakceptowania.Dla Marka najbliższy czas będzie chyba okazją do przetestowania różnych konfiguracji kablowych - a dla mnie znowu do pisania z doskoku PozdrawiamPS. Odnośnie uwypuklenia wad źle nagranych płyt - w każdej konfiguracji poległ Mike Oldfield (płyta oryginalna, z 1982 roku).Marek nie chciał mnie na początku odsłucjhów stresować swoją krytyczną opinią, więc dopiero na koniec wypowiedział się, co sądzi o takiej płycie Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hybyrd83 Napisano 13 lutego 2008 Udostępnij Napisano 13 lutego 2008 Bert, nie zgodze sie z opinia o Dali. Ciekawe jest to co napisal houek na audiostereo o Dali (post kierowany do wlasciciela Dali):pozwole sobie zacytowac:"Lukasz, a sluchales swojej elektroniki z Dali w salonie na dole?Ja uwazam, że w Twojej małej klitce na poddaszu nie ma kompletnie warunków do sluchania. U mnie w pokoju zarowno Dali jak i ProAc zagraly duzo lepiej. Mysle, ze o sprzedazy Dali podjales decyzje zbyt szybko...."Mysle, ze autor tego postu moze miec sporo racji. Obecnie przygotowuje sie do dluzszego wyjazdu. Przewiozlem sprzet do rodzinnego domu. Za cholere nie chce to grac !, spodziewalem sie dzwieku duzo lepszego. Wieksze pomieszczenie, rowniez ustroje (takze i je przewiozlem) Ten sam sprzet, a dzwiek zmienil sie diametralnie Akustyka pomieszczen potrafi byc wredna Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.