MobyDick Napisano 29 listopada 2015 Udostępnij Napisano 29 listopada 2015 Jeśli chodzi o przetwarzanie niskich częstotliwości przez kolumny, to charakterystyka pasma przenoszenia nie jest najlepsza taka która najlepiej wygląda mierzona w polu bliskim ani w komorze bezechowej , tylko taka której przebieg najlepiej wpisuje się w pomieszczenie w którym grają. Również parametry pasma przenoszenia nic nie mówią o właściwościach dynamicznych głośników, a kolumny muszą po prostu nam pasować. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 30 listopada 2015 Udostępnij Napisano 30 listopada 2015 Oj tak. Sonusy, przynajmniej w moim pokoju grają takimi niskimi tonami, że wiele podłogówek nie ma szans.I rzeczywiście dużo tu zależy od pomieszczenia. Ale także od gustu.Co do lamp w Lebenie CS-300XS, to rzeczywiście zgodzę się z tym, że im lepsze lampy, tym lepszy dźwięk.Oczywiście jest to świetny wzmacniacz i zagra dobrze nawet z tanimi lampami, ale ja się przekonałem, że z lepszymi, na ogół starszymi gra dużo lepiej. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miles Napisano 30 listopada 2015 Udostępnij Napisano 30 listopada 2015 W temacie niskich częstotliwości które są choć być ich nie powinno - sam ostatnio nad tym rozmyślałem. W moim lampowym systemie gra "zwyczajny" wzmacniacz made in Wałbrzych,nie żaden tam markowy full wypas. Lampy - tanie radzieckie,żadne tam legendarne Nos-y. Kolumny - Castle Severn II - mają najmniejszy nisko-średniotonowy ze wszystkich jakie miałem: około 130mm średnicy (dane w sieci podają z tego co pamiętam 150mm,ale to chyba mierzone razem z ramką i to po przekątnej). Kable w sumie budżetówka Audionovy (bi-wire). Acha,jeszcze cedek też "zwyklak" Rotela (Rcd-06) + interkonekt z tej rodziny co głośnikowy.Pokój bardziej mieszkalny niż odsłuchowy,bardzo gęsto i miękko umeblowany. Wydaje się że niskie tony na tych kolumnach i w tym pomieszczeniu są bez szans. A jednak: w małych składach jazzowych kontrabas potrafi dominować,aż się zastanawiam,czy nie jest przesadzony. Choć jak porównuję do brzmienia tego instrumentu na żywo ,to może i zbyt obfity nie jest. W końcu to kontrabas. Musi mieć masę. Gwoli sprawiedliwości należy dodać,że kolumny mają taki mały "myk" w postaci otworu stratnego pociągniętego przez całą długość skrzyni z ujściem przy zintegrowanym cokole. Może dlatego drewniane instrumenty brzmią "drewnianie" a nie plastikowo?Wiem że to wątek dla zaawansowanych,ale pozwoliłem sobie wtrącić trzy grosze amatora Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 30 listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 30 listopada 2015 Miles nie bądź taki skromny. Każdy z nas jest tutaj w jakimś sensie amatorem. Nie ma w tej dziedzinie nieomylnych. Wszyscy też uczymy się na własnych doświadczeniach, każdy z nas ma inny gust, inne warunki, w których słucha muzyki.Masz fajne kolumny i ważne, że masz lampę. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 30 listopada 2015 Udostępnij Napisano 30 listopada 2015 Wątek jest dla wszystkich, którzy mają coś sensownego albo ciekawego do napisania. A kolumny mogą bardzo różnie zagrać w zależności nie tylko od wielkości pomieszczenia i jego akustyki, ale także od ustawienia ich względem ścian i proporcji tego pomieszczenia. Dużo zależy od tego, czy trafimy na tzw. strzałki albo węzły. To nam też może podbić lub wygasić pewne częstotliwości.No, oczywiście dobór reszty toru (szczególnie zgranie się ze wzmacniaczem) aż po okablowanie i "diwajsy" uważane przez wielu za woo dooteż ma ogromne znaczenie.Przepraszam, że piszę o tak oczywistych dla wielu, szczególnie współautorów tego wątku sprawach, ale czytają to także ludzie, którzy wchodzą dopiero w świat audio. Oraz CI, którzy mają nawet świetne zestawy a zapominają jak ważna jest akustyka, czy dobór poszczególnych elementów.Wracając do tematu lamp chciałbym kupić jeszcze lepsze lampy mocy i sterujące też. A te o których myślę są trudno dostępne. lub jeśli są, to sprzedający życzą sobie za nie duże (zbyt duże) jak dla mnie sumy. Na sterujące jakoś łatwiej mi się skusić, bo takie mogą pracować 6, 8, 10 tysięcy godzin. Ale np. EL 84 mają z tego co wiem dużo niższą żywotność.Może ktoś mi napisze ile czasu tak realnie mogą grać?I tu trochę mi szkoda wydać na takie super lampy powiedzmy 1500 zł (a nieraz sporo więcej).Z drugiej strony często sobie powtarzam, że jak słuchać, to z maksymalnie najlepszą, dostępną mi jakością. Bo przecież kto wie jak długo jeszcze.... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 30 listopada 2015 Udostępnij Napisano 30 listopada 2015 EL84 współczesnej produkcji to najwyżej 2000 godzin grania, natomiast NOS na przykład 6p14p-EV to już nie mniej niż 5000 h, a 6p14p-K zapewnia 10000 godzin spokojnego słuchania. Nie są drogie, a w brzmieniu nie ustępują innym z okresu lat 70.Nie muszę chyba dodawać, że 6p14p to rosyjski odpowiednik EL84, EV to oznaczenie militarnego przeznaczenia tych lamp. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 30 listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 30 listopada 2015 Ja cały czas przymierzam się do 6p14p-K, ale jakoś to tej pory nie zrealizowałem zamiaru. Dużo słyszałem/ czytałem dobrego o tych lampach, a jak wspomniał Wpszoniak nie są to drogie lampy.F1angel o jakich lampach myślałeś ? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 30 listopada 2015 Udostępnij Napisano 30 listopada 2015 Cytat Ja cały czas przymierzam się do 6p14p-K, ale jakoś to tej pory nie zrealizowałem zamiaru. Belfrze, a jakie lampy (mocy i sterujące) są w tej chwili w Twoim Lebenie pracującymi? Ja się trzymam zasady- wybierz (tak sobie powiedziałem) lampy najrówniej grające z bardzo dobrym odwzorowaniem fortepianu i potraktuj wybór jako punk wyjscia do dalszego "układania" systemu audio. Tak więc w ogóle od czterech lat nie próbuję innych niż- GE 5751 i 6p14p-EV (choć K mnie też kusi, bo mam nadzieję, że ich brzmienie będzie zbliżone do EV). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 30 listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 30 listopada 2015 Wpszoniak aktualnie, podobnie jak u Ciebie sterujące to JJ5751. W stopniu mocy Telefunkeny. Najlepiej brzmiały w mojej ocenie Mullardy, niestety jedna z lamp padła. Mam też w zapasie Gold Liony i Sovteki. Te ostatnie najmniej mi się podobają. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 1 grudnia 2015 Udostępnij Napisano 1 grudnia 2015 Cytat Wpszoniak aktualnie, podobnie jak u Ciebie sterujące to JJ5751. JJ 5751 to współczesna produkcja, która nie gwarantuje długiej żywotności albo niezawodności. Spróbuj (doradzam) albo General Electric, albo Sylvanie 5751: http://sklep.lampyelektronowe.pl/?72,5751-ge-jan-usa Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 1 grudnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 1 grudnia 2015 Jak zwykle sam nie wiem co mam w tym bałaganie domowym. Wczoraj zrobiłem remanent i okazało się, że mam też zachomikowane 5751 General Electric. Jak to się stało, sam nie wiem, jakaś pomroczność .... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 1 grudnia 2015 Udostępnij Napisano 1 grudnia 2015 Cytat Wczoraj zrobiłem remanent i okazało się, że mam też zachomikowane 5751 General Electric. Ciekawym bardzo jak inny będzie dźwięk gdy zmienisz z JJ na GE.... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 1 grudnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 1 grudnia 2015 Oczywiście zmieniłem. Teraz słucham sobie Albinioniego, Bacha. Nie wiem, czy to sugestia, ale dźwięk stał się jeszcze bardziej klarowny, przejrzysty, poszczególne instrumenty jakby bardziej szczegółowe.Kusi mnie cały czas, aby zakupić 6p14p-K, a z drugiej strony fajnie byłoby uzbierać kasę na Mullardy, oczywiście ze starej produkcji. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 1 grudnia 2015 Udostępnij Napisano 1 grudnia 2015 Cytat Kusi mnie cały czas, aby zakupić 6p14p-K, a z drugiej strony fajnie byłoby uzbierać kasę na Mullardy, oczywiście ze starej produkcji. Belfrze, jasne że fajnie! Kasę uzbierać fajnie! Ale wydawać ją na Mullardy? Mullardowy efekt, jeśli nie lepszy, można osiągnąć inaczej... Może nawet taniej, bo zapłacisz raz porządnie i na wieki! Jak? Obaj dobrze wiemy. Och Ty ciekawski, nie do poprawy z Ciebie "świrek audiofilek"! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 1 grudnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 1 grudnia 2015 Rozumiem, czy dobrze, że masz na myśli firmę na literę "V". Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 1 grudnia 2015 Udostępnij Napisano 1 grudnia 2015 ... Też! Ale i ustawienie głośników (bardzo precyzyjne), podstawy antywibracyjne, sposób prowadzenia kabli, ich dobór... No i akustyka pokoju odsłuchowego. Dlaczego napisałem "dobór kabli"? Bo na własne uszy słyszałem jak zachowywały się MIT'y z Telefunkenami, a jak reagowały na MiniWatty... Referencyjny Chord w tym samym systemie reagował odwrotnie- gdy dobrze było np łaczyć MIT'a z MiniWatt'ami to Chord "wolał" odwrotny układ... Zgłupieć można było! Nie wspomnę, że traciły sens wszelkie rankingi lampowe, bo nie sposób określić które z lamp były lepsze (albo gorsze). Dodam, że różnice nie były subtelne... Gorzej- były dramatyczne! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 1 grudnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 1 grudnia 2015 Wojtku pracuję nad tym wszystkim. Ale jak wiesz pokój spełnia kilka funkcji. Oczywiście w miarę możliwości będę dążył do doskonałości. Co do kabli MIT, to sprawdziły się w kilku moich systemach. W tej chwili pięknie współpracują z Lebenem.Co do kabli IC, to przećwiczyłem kilka wariantów. Srebrny Neotech wypadł najlepiej, wygrał m.in. z interkonektem MIT-a. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 1 grudnia 2015 Udostępnij Napisano 1 grudnia 2015 No tak... Rozumiem, ale ja Ci (i nie tylko Tobie) chciałem uwypuklić fakt, że to nie do końca jest tak, że Mullard zagra lepiej. Zagra, albo nie zagra! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 1 grudnia 2015 Udostępnij Napisano 1 grudnia 2015 Ja dziś odkryłem że moje kable Monstera kompletnie zaśniedziały pod osłoną na całej długości kabla .Na dachu może to i zaleta ale na kablu niekoniecznie Dobrze że Roman namówił mnie do kupna taniego kabla Van Den Hula .Więc miałem na co wymienić.Co do wkładki Benz Micro Gold .Gra bardzo ładnie dźwięk nasycony ,mięsisty co ciekawe mniej na niej słychać trzaski płyty .Mógłbym z tą wkładką zostać .Niestety ten egzemplarz miał za wiele przygód. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 2 grudnia 2015 Udostępnij Napisano 2 grudnia 2015 No a ja właśnie myślałem o Mullardach jako lampy mocy. Czyli co można zrobić by uzyskać mullardowe brzmienie? A stosując tańsze lampy nie straci się na jakości, stereofonii, rozdzielczości, barwie itp? Przecież dobre NOSy to właśnie dają. Da się to "odrobić" takimi zabiegami o jakich piszesz Wojtek?Sterujące chodzą mi po głowie też Mullardy, choć chyba szukałbym wersji wojskowej CV4004 albo Raytheony Long Black Plates. Podobno jedne z najlepszych to także Marconi i GEC. To może właśnie lepiej by było kupić dobre lampy sterujące?Czy 6p14p-EV i 6p14p-K są naprawdę tak dobre, że nie warto dopłacać do zachodnich?A dużo kosztuje taka kwadra? I czym się EV i K różnią (brzmieniowo)?Jakiś czas temu widziałem na Allegro EL 84 (lub odpowiednik) Polam Telam. Sprzedający twierdził, że są lepsze od Telefunkenów.Miałem kupić i sprawdzić, bo były niedrogie, ale jakoś tak zeszło. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 2 grudnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 2 grudnia 2015 Słyszałem, czytałem, że 6p14p to lampy świetne jako zamiennik EL84, szczególnie we wzmacniaczach gitarowych. Jedynie Wojtek wie jak się spisują w Lebenie w wersji EV. Plusem rosyjskich lamp jest to, że są bardzo trwałe. Na pewno 6p14p mają inne charakterystyki pracy od EL84. O ile pamiętam dla tych samych napięć 6P14P ciągnie niższe prądy co powoduje, że daje mniejszą moc. W sklepie lampy elektronowe jest tylko wersja ER. W wersji K bywają na allegro, ale lekko zajechane – delikatnie mówiąc. Chyba, że tutaj:http://www.tubes-store.com/product_info.php?products_id=49albohttp://www.siberian-shop.com/6p14pk-7189-6...970s-p-468.htmlCeny tych lamp są nie porównywalnie niższe niż Mullardów. Należałoby jedynie porównać je w bezpośrednim odsłuchu z Mullardami. Gdybym tak reanimował tę jedną lampę Mullarda … Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 2 grudnia 2015 Udostępnij Napisano 2 grudnia 2015 Cytat A stosując tańsze lampy nie straci się na jakości, stereofonii, rozdzielczości, barwie itp? Przecież dobre NOSy to właśnie dają. Da się to "odrobić" takimi zabiegami o jakich piszesz Wojtek?Czy 6p14p-EV i 6p14p-K są naprawdę tak dobre, że nie warto dopłacać do zachodnich? Zacznę od końca-6p14p są bardzo dobre. W sklepie- http://sklep.lampyelektronowe.pl/?520,6p14p-er można czasami dostać wersje EV i K mniej więcej w tej cenie co w linku. ER również dobra.Nie gloryfikowałbym wpływu marki lamp... Istotniejsza jest ich niezawodność jeśli nie chcesz przykrej usterki wzmacniacza. Wpływ jest, ale suptelniejszy niż inne czynniki, o jakich wcześniej pisałem w odpowiedzi Belfrowi.Czy można "odrobić" szlachetne brzmienie np. Mullardów? I tu jest problem... Uważam, że użyty typ/marka lamp to bardziej kwestia synergii z pozostałymi elementami systemu audio niż wpływ ich charakteru brzmieniowego, który zmienia się wraz z.... Dopowiedz sobie resztę. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 2 grudnia 2015 Udostępnij Napisano 2 grudnia 2015 Cytat Na pewno 6p14p mają inne charakterystyki pracy od EL84. O ile pamiętam dla tych samych napięć 6P14P ciągnie niższe prądy co powoduje, że daje mniejszą moc. Belfrze, mam wrażenie, że pomyliłeś się- to zastosowanie 5751 w przeciwieństwie do 12AX7 lub ECC83 nieznacznie pomniejsza moc. 6p14p to dokładny odpowiednik EL84Również sklep lampyelektronowe.pl się pomylił- ER mają żywotność 10000 godzin. Natomiast K to wersja o zwiększonej odporności na wibracje.Żywotność K to bodaj 5000 h. Wcseśniej napisałem 10000 h, ale i ja się pomyliłem. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 2 grudnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 2 grudnia 2015 Wpszoniaku możliwe, że się pomyliłem, moje dane pochodzą sprzed wielu lat.Jak widać ludzką rzeczą jest mylić się Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 14 grudnia 2015 Udostępnij Napisano 14 grudnia 2015 Marku,jak tam Twoje kable głośnikowe - podłączałeś Tellurium do Lebena, czy od razu trafiły do Atolla i już ich nie ruszasz?Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.