Skocz do zawartości

Czego słuchasz??


karp

Recommended Posts

Przepraszam za powielanie postu ale kiedy ostatnio to wkleiłem nie miałem czasu napisać czegokolwiek. 

Ostatnie dni jestem odurzony tą muzyką i nie mogę się nasłuchać. Chwilami przypomina mi Black Country New Road, jednak jest coś nowego w tym dla mnie. Nie mam zbyt dużo informacji o bandzie Qiyan, wiem tyle, że to (chyba) jazz band z Węgier. 

RoonShareImage-638194334185915559.png.6b29446dd86096dfec330997f2ff3473.png

 

Nie mogłem nigdzie znaleźć CD więc kupiłem pliki. Ponieważ cena DSD (tego albumu) nie była jakaś kosmiczna (w porównaniu do FLAC nawet przystępna) zdecydowałem się na ten format. Proszę nie komentować złośliwie, nie jestem wytwornym fanem DSD, nie mam zbyt wielkiej kolekcji ale coś tam jest. Ot tak, żeby mieć pojęcie i odniesienie. 

Jeśli komuś się podoba i chce mieć:

FLAC z Bandcapm https://qiyan.bandcamp.com/album/qiyan

DSD z Native DSD  https://www.nativedsd.com/product/hres2006-qiyan/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Adi777 napisał:
1 godzinę temu, Bebop napisał:

Chwilami przypomina mi Black Country New Road,

Teraz to mnie całkowicie przekonałeś :D

Posłuchaj całości i daj znać czy masz podobne spostrzeżenia redaktorze. Jeśli masz inne wrażenia, też chętnie poznam. 

Edytowano przez Bebop
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Bebop napisał:

Posłuchaj całości i daj znać czy masz podobne spostrzeżenia redaktorze. Jeśli masz inne wrażenia, też chętnie poznam. 

Rzeczywiście, też miałem skojarzenia z BC, NR. Chyba przez brzmienie saksofonów. Podobało mi się. Bardzo lubię wtręty etniczne w muzyce, nie ważne, w którym gatunku. Momentami dość "frywolne" granie, ale w każdym utworze jest melodyjnie. Na pewno wrócę do tego albumu :)

Edytowano przez Adi777
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Bebop napisał:

Nie mogłem nigdzie znaleźć CD

Płytę można zamówić na Węgrzech, wysyłają za granicę, aczkolwiek uwzględniając koszt dostawy i wymóg płatności przez PayPal cena zakupu może się zamknąć w okolicach 140 zł.

https://rockdiszkont.hu/cd-magyar/q/qiyan-qiyan-cd

Tam też jest dość dużo informacji na temat zespołu i jego członków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Highlander_now, nigdy tych koncertów nie słuchałem. Już zaznaczyłem w TIDALu na kolejną sesję. Jak się spodobają to zakupię nośnik. Płyty CD się pojawiają choć interesujące mnie wydania niezbyt liczne. Ciekaw jestem ogromnie co też ten Keith wówczas zagrał… jakby nie było to jedynie dwa lata przed The Köln Concert więc teoretycznie styl powinien być w pewnych aspektach podobny… A Ty jak oceniasz to wydawnictwo?

PS. Zazdroszczę Ci tego analoga…;)

Edytowano przez sonique
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Profi napisał:

Płytę można zamówić na Węgrzech, wysyłają za granicę, aczkolwiek uwzględniając koszt dostawy i wymóg płatności przez PayPal cena zakupu może się zamknąć w okolicach 140 zł.

https://rockdiszkont.hu/cd-magyar/q/qiyan-qiyan-cd

Tam też jest dość dużo informacji na temat zespołu i jego członków.

Są inne sposoby na pozyskanie materiału dźwiękowego.

pyta.JPG.4f4837a5f90cd7e414687ec20ff33376.JPG

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Bogusław 66 napisał:

Są inne sposoby na pozyskanie materiału dźwiękowego.

Bogusław, ja bym tak bardzo nie ufał Qobuz. Sam mam ten serwis i moim zdaniem jest najlepszy ze wszystkich. Jednak nie pobieram żadnych plików z tej platformy. Nie mam zaufania do  plików nieznanego pochodzenia, źródła i ich obróbki. Już wolę Bandcamp albo inne (jeśli muszę). 

Edytowano przez Bebop
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, sonique napisał:

@Highlander_now, nigdy tych koncertów nie słuchałem. Już zaznaczyłem w TIDALu na kolejną sesję. Jak się spodobają to zakupię nośnik. Płyty CD się pojawiają choć interesujące mnie wydania niezbyt liczne. Ciekaw jestem ogromnie co też ten Keith wówczas zagrał… jakby nie było to jedynie dwa lata przed The Köln Concert więc teoretycznie styl powinien być w pewnych aspektach podobny… A Ty jak oceniasz to wydawnictwo?

PS. Zazdroszczę Ci tego analoga…;)

Nagranie jest starsze niż to z Koloni, ale mnie się równie podoba, choć to bardzo subiektywna ocena. Jest w tym samym stylu.

Ja na Tidalu nie dostrzegam tego albumu. Jest na Deezer.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.05.2023 o 19:50, Adi777 napisał:

 

Swego czasu sporo przeglądałem podobnych rzeczy w serwisie Jamendo. Są tam naprawdę dobre produkcje w tym stylu.

2 minuty temu, sonique napisał:

To jest niestety ta paskudna właściwość tych serwisów, zarówno Deezer jak i Tidal, że w aplikacji na PC nie wszystko pokazują w dostępnych albumach. Nie pierwszy raz z tym się zderzyłem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta, to się zdarza. Najlepiej wpisać tytuł. Wtedy szansa na znalezienie większa. Nagrania ECM brzmią na TIDALu jak z CD. Ja na testowanej kiedyś płycie nie usłyszałem różnicy. Pod tym względem (i nie tylko) to wytwórnia idealna. Jej wydawnictwa zawsze brzmią tak samo (dobrze)…

Edytowano przez sonique
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.05.2023 o 17:18, Adi777 napisał:

@sonique Taką płytkę "podpowiedział" mi RYM. John Abercrombie i Ralph Towner w składzie.

 

Słychać, że zgrane z winylu.

7 minut temu, sonique napisał:

Ta, to się zdarza. Najlepiej wpisać tytuł. Wtedy szansa na znalezienie większa. Nagrania ECM brzmią na TIDALu jak z CD. Ja na testowanej kiedyś płycie nie usłyszałem różnicy. Pod tym względem (i nie tylko) to wytwórnia idealna. Jej wydawnictwa zawsze brzmią tak samo (dobrze)…

Płyty są wytłoczone wzorcowo, a tworzywo jest bardzo dobre. Może to zrobić niemal każda wytwórnia, lecz nie każda o to dba.

Dnia 12.05.2023 o 20:37, sonique napisał:

Płyta całkiem całkiem. Niestety nie znalazłem w serwisach streamingowych a z YouTube nie lubię. Obecny na niej Ralph Towner jest ostatnio dość często wywoływany na scenę w moim domu za sprawą płyty Batik, którą popełnił 45 lat temu, a która jest moją płytą obecnego tygodnia. Na basie gra tam Eddie Gomez. Gra co prawda na ogólnodostępnym kontrabasie a nie takim customowym jak Eberhard Weber, ale momentami ich gra jest bardzo podobna. Oczywiście brzmienie kontrabasu Gomeza dość standardowe, czyli żylaste, nieco suchawe a weberowe zupełnie inne - rozwodnione jak akwarela, śpiewne, mniej synkopowe. Ale pomimo tego, podobieństwa w grze obu dżentelmenów dość wyraźne. A taki bas to ja lubię. Całość dopełnia - bo to trio - Jack DeJohnette.

Warto się zanurzyć i chwilę popływać wśród tych dźwięków bo to piękna i wyjątkowo spójna płyta.

Ralph Towner - Batik (1978)

IMG_1427.jpeg.3fa6c13d72f9f1b7eb3de6583b412468.jpeg

 

Nietypowo zmiksowana perkusja.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.05.2023 o 09:59, Highlander_now napisał:

Album trzypłytowy z roku 1973. Koncerty solowe Keitha Jarretta w Bremie i Lozannie.

Przesłuchałem dwukrotnie. Piękne koncerty. Faktycznie dość podobny sposób muzycznej narracji jak podczas koncertu w Kolonii. Muszę upolować jakiś dobry egzemplarz. Właśnie się zorientowałem, że część zbioru, ta z Lozanny, ma już ponad 50 lat… Koncertowi z Bremen „pyknie” pół wieku dopiero za dwa miesiące… Niesamowite. Keith Jarrett jest wciąż wśród nas. Niestety nie może już koncertować, ale pewnie z przyjemnością łyka dobre wino podczas kolejnych okrągłych rocznic swoich nagranych dawno temu płyt.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...