Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
11 minut temu, rafau napisał:

Japonia powiadacie

 

Zapowiada się fajnie. Mam wrażenie, że bardzo upodobali sobie fjużyn, bo nawet jak coś nazywają funky, jazz czy blues, to grają jak na moje ucho właśnie fusion... Ale jak zwał tak zwał, ważne co słychać. 

Napisano
Dnia 11.08.2025 o 11:12, Rafał S napisał:

być może do Was też coś z tego trafi. :) 

Lepiej późno niż wcale :) 

Paul Millns - jak dla mnie bosko. Klimat , nieprzekombinowany wokal i instrumentalistyka. Czystość głosu i ....ten kontrabas. Dopełnienie pianinem i nic więcej tak naprawdę nie trzeba.

Dzięki.

 

Napisano
Dnia 22.08.2025 o 21:59, rafau napisał:

Podoba się, nawet bardziej niż oryginał.

Podrasowane ale fajne. Instrumenty na plus.

 

Dnia 22.08.2025 o 22:19, Rafał S napisał:

lubicie?

lubimy :) 

Silver Dollar też fajne. Takie dobre stare proste country. 

Napisano
6 minut temu, kaczadupa napisał:

Z taką muzą to w jeden dzień z Pomorza Zachodniego do Zakopca dojadę.

Właśnie słucham. Ja to musiałbym nawet wziąć paszport w razie czego :) Słucham trzy minuty i już mam takie ciśnienie ....... :) 

10 minut temu, kaczadupa napisał:

Tylko muszą mieć bass… 

Myślałeś o subie ? :) 

Napisano
Dnia 22.08.2025 o 22:19, Rafał S napisał:

U mnie Neal Casal. Gitarzysta i songwriter znany chyba głównie z Chris Robinson Brotherhood i Cardinals -zespołu Ryana Adamsa. Od kilku dni słucham po kolei jego dyskografii solowej z sieci. Wszystko co najmniej bardzo dobre. Basement Dreams - ujmujące, może pomijając żartobliwe wstępy.

Kurczę, miał tylko 50 lat gdy pokonała go depresja i odebrał sobie życie. 

@tomek4446 i @maxredaktor: lubicie?

Jego dorobku solowego nie znam, ale Ch ris Robinson Brotherhood lubię, zwłaszcza ich "Big Moon Ritual" i "Phosphorescent Harvest". W wolnej chwili nadrobię :).

Napisano
Dnia 22.08.2025 o 16:17, fp74 napisał:

Dzisiaj przechodzę swoiste muzyczne katharsis. Pusta chałupa więc odświeżam pierwszą 10 wszech czasów.  Powrót do korzeni i na full!!!!!😁

Wrong Records 2007, made in 🇬🇧. Kiedy kolega puścił mi na walkmanie w 1990 Brother Rat/What Slayde Says, zrozumiałem od razu, że cała muzyka jakiej dotąd słuchałem jest po prostu do dupy. Tak zaczął się burzliwy - nie tylko muzycznie okres kiedy słuchaliśmy wyłącznie HC/Punk. To były złote czasy 👊!!!! W Poznaniu co tydzień był koncert, a rządziły zespoły z Piły!!! Ja prdl, się działo. Wydawnictwa QQRYQ, Nikt Nic Nie Wie - wszystkie kasety przepadły zalane... Ciarki na plecach....

20250822_155111.jpg.263aa4e3cad81117644e1308581e429f.jpg

Genialna kapela, pamiętam jak poszedłem z dziewczyną na ich koncert we Wrocławiu i okazało się że przed nimi gra jako support Something Like Elvis, najbardziej chyba taka "światowa" oryginalna polska kapela tamtych czasów i tego gatunku.

https://youtu.be/ZgeTf-8zFl0?si=THxHICpqaaytrtvd

Napisano
22 minuty temu, Jarek Ch. napisał:

Genialna kapela, pamiętam jak poszedłem z dziewczyną na ich koncert we Wrocławiu i okazało się że przed nimi gra jako support Something Like Elvis, najbardziej chyba taka "światowa" oryginalna polska kapela tamtych czasów i tego gatunku.

https://youtu.be/ZgeTf-8zFl0?si=THxHICpqaaytrtvd

Ja byłem na ich koncercie w Eskulapie gdzieś w 94-95...? Co mogę powiedzieć... Najgorszy koncert świata ! Akustyczna miazga!!! Nagłośnieniowa porażka!!! Ale bylo bosko 😆!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...