fp74 Napisano 23 godziny temu Napisano 23 godziny temu 11 minut temu, rafau napisał: Japonia powiadacie Zapowiada się fajnie. Mam wrażenie, że bardzo upodobali sobie fjużyn, bo nawet jak coś nazywają funky, jazz czy blues, to grają jak na moje ucho właśnie fusion... Ale jak zwał tak zwał, ważne co słychać. 1 Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 14 godzin temu Napisano 14 godzin temu Dnia 11.08.2025 o 11:12, Rafał S napisał: być może do Was też coś z tego trafi. Lepiej późno niż wcale Paul Millns - jak dla mnie bosko. Klimat , nieprzekombinowany wokal i instrumentalistyka. Czystość głosu i ....ten kontrabas. Dopełnienie pianinem i nic więcej tak naprawdę nie trzeba. Dzięki. 1 Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 14 godzin temu Napisano 14 godzin temu Dnia 22.08.2025 o 21:59, rafau napisał: Podoba się, nawet bardziej niż oryginał. Podrasowane ale fajne. Instrumenty na plus. Dnia 22.08.2025 o 22:19, Rafał S napisał: lubicie? lubimy Silver Dollar też fajne. Takie dobre stare proste country. Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 13 godzin temu Napisano 13 godzin temu Wyjątkowo nie country ;). Chyba czas kupić jakieś słuchafony na rower. Z taką muzą to w jeden dzień z Pomorza Zachodniego do Zakopca dojadę. Tylko muszą mieć bass… https://tidal.com/browse/album/32393074?u Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 13 godzin temu Napisano 13 godzin temu 6 minut temu, kaczadupa napisał: Z taką muzą to w jeden dzień z Pomorza Zachodniego do Zakopca dojadę. Właśnie słucham. Ja to musiałbym nawet wziąć paszport w razie czego Słucham trzy minuty i już mam takie ciśnienie ....... 10 minut temu, kaczadupa napisał: Tylko muszą mieć bass… Myślałeś o subie ? 1 Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 12 godzin temu Napisano 12 godzin temu (edytowany) Proszę mnie nie rozśmieszać. Dobra, pora złapać wiatr we włosy, za oknem słońce jak w Kalifornii. Edytowano 12 godzin temu przez kaczadupa 1 Odpisz, cytując
maxredaktor Napisano 10 godzin temu Napisano 10 godzin temu Dnia 22.08.2025 o 22:19, Rafał S napisał: U mnie Neal Casal. Gitarzysta i songwriter znany chyba głównie z Chris Robinson Brotherhood i Cardinals -zespołu Ryana Adamsa. Od kilku dni słucham po kolei jego dyskografii solowej z sieci. Wszystko co najmniej bardzo dobre. Basement Dreams - ujmujące, może pomijając żartobliwe wstępy. Kurczę, miał tylko 50 lat gdy pokonała go depresja i odebrał sobie życie. @tomek4446 i @maxredaktor: lubicie? Jego dorobku solowego nie znam, ale Ch ris Robinson Brotherhood lubię, zwłaszcza ich "Big Moon Ritual" i "Phosphorescent Harvest". W wolnej chwili nadrobię . Odpisz, cytując
fp74 Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu Nie wiem, czy to będzie widać, dostałem taki link od mojego perkusyjnego mistrza, akurat na temat japońskiego jazzu. A więc bardzo na czasie... Ale się wstrzelił z tym info... W poniedziałek wieczorem radiowa dwójka. Oto zapowiedź: https://www.instagram.com/reel/DNvnc3OWFXr/?igsh=eW5nd2dhanNhZ24w Odpisz, cytując
Jarek Ch. Napisano 48 minut temu Napisano 48 minut temu Dnia 22.08.2025 o 16:17, fp74 napisał: Dzisiaj przechodzę swoiste muzyczne katharsis. Pusta chałupa więc odświeżam pierwszą 10 wszech czasów. Powrót do korzeni i na full!!!!!😁 Wrong Records 2007, made in 🇬🇧. Kiedy kolega puścił mi na walkmanie w 1990 Brother Rat/What Slayde Says, zrozumiałem od razu, że cała muzyka jakiej dotąd słuchałem jest po prostu do dupy. Tak zaczął się burzliwy - nie tylko muzycznie okres kiedy słuchaliśmy wyłącznie HC/Punk. To były złote czasy 👊!!!! W Poznaniu co tydzień był koncert, a rządziły zespoły z Piły!!! Ja prdl, się działo. Wydawnictwa QQRYQ, Nikt Nic Nie Wie - wszystkie kasety przepadły zalane... Ciarki na plecach.... Genialna kapela, pamiętam jak poszedłem z dziewczyną na ich koncert we Wrocławiu i okazało się że przed nimi gra jako support Something Like Elvis, najbardziej chyba taka "światowa" oryginalna polska kapela tamtych czasów i tego gatunku. https://youtu.be/ZgeTf-8zFl0?si=THxHICpqaaytrtvd Odpisz, cytując
fp74 Napisano 22 minuty temu Napisano 22 minuty temu 22 minuty temu, Jarek Ch. napisał: Genialna kapela, pamiętam jak poszedłem z dziewczyną na ich koncert we Wrocławiu i okazało się że przed nimi gra jako support Something Like Elvis, najbardziej chyba taka "światowa" oryginalna polska kapela tamtych czasów i tego gatunku. https://youtu.be/ZgeTf-8zFl0?si=THxHICpqaaytrtvd Ja byłem na ich koncercie w Eskulapie gdzieś w 94-95...? Co mogę powiedzieć... Najgorszy koncert świata ! Akustyczna miazga!!! Nagłośnieniowa porażka!!! Ale bylo bosko 😆! Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.