Stanisława Napisano 23 lutego 2008 Udostępnij Napisano 23 lutego 2008 Zmiana kabli głośnikowych daje słyszalne różnice w brzmieniu. Nie musi odbywać się to na wysokich półkach cenowych. Już przy systemach za 1500 zł są wyraźnie zmiany po wymianie kabla. Przy tak niskim pułapie cenowym jest w czym wybierać a wystarczą kable w granicach 100-150zł. W miarę dobrze dopasowany taki system zagra lepiej od zestawów za 4000zł z przypadkowymi czy tanimi kabelkami. Nie każdego na sprzęt z wyższego segmentu i uzyskane efekty przy niższych kosztach też są zadowalające. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gatto Napisano 24 lutego 2008 Udostępnij Napisano 24 lutego 2008 Cytat wystarczą kable w granicach 100-150zł. W miarę dobrze dopasowany taki system zagra lepiej od zestawów za 4000zł z przypadkowymi czy tanimi kabelkami. Też tak uważam. Myślę, że poniżej pewnej granicy cenowej kable są po prostu technologicznie albo źle zrobione, albo nie gwarantują jakości wykonania. Kilka miesięsy temu potrzebowałem kabla do nieaudiofilskiej instalacji, akurat znalazłem przypadkiem ładne kable w pewnym sklepiku, a ponieważ byłty bardzo tanie (ok. 30 zł.), to kupiłem dwie szt. różnych marek. Po próbie podłączenia okazało się że jeden z nich miał tak złe ekranowanie, że nie znalazłem dla niego innego miejsca, jak w śmietniku. Kabel za 100 - 150 zł. powinien gwarantować brak wad technologicznych i bezproblemowe połączenie sprzętu kosztującego kilka tysięcy zł. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafraj Napisano 27 lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 27 lutego 2008 Dzięki wszystkim za wypowiedzi na ten temat. Został mi po tym wszystkim tylko większy mętlik w głowie . Pozostaje teraz tylko sprawdzić organoleptycznie i tyle inaczej pewnie nie przeskoczę swojej Tomaszowej niewierności ... no może nie do końca. Koniec tematu z mojej strony. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hybyrd83 Napisano 27 lutego 2008 Udostępnij Napisano 27 lutego 2008 Cytat Dzięki wszystkim za wypowiedzi na ten temat. Został mi po tym wszystkim tylko większy mętlik w głowie . Pozostaje teraz tylko sprawdzić organoleptycznie i tyle inaczej pewnie nie przeskoczę swojej Tomaszowej niewierności ... no może nie do końca. Koniec tematu z mojej strony. Co do "Tomaszowej niewiernosci", sam kieruje sie taka zasada - jak nie uslysze, nie uwierze BTW mam na imie Tomek Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 27 lutego 2008 Udostępnij Napisano 27 lutego 2008 RafałTak z ciekawości poczytaj m.in. moje ostatnie wpisy w wątku pt. "Co z Jolidą 102b ?" Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 27 lutego 2008 Udostępnij Napisano 27 lutego 2008 Rafraj - poniżej masz m.in. skrót tematu kable z lampą No cóż - niewątpliwie kable w systemi grają różnie...Na pewno warto szukać i odsłuchiwać.Z Kolegą Belfer54 zrobiliśmy porównanie zwykłego firmowego kabelka głośnikowego z miedzi OFC firmy JAMO 2.5mm^2 (cena ok. 5-8 zł za metr) z kablami po o. 50zł za metr (DNM RESON i IXOS 706W).Różnica była i to szalona Zwykły kabel głośnikowy grał po prostu słabo - płasko, mniej dynamicznie i ograniczonym zakresem tonów. Różnica była mniej więcej taka, jak słuchając płyty CD i jej nagrania na kasecie żelazowej na takim sobie decku!Wytrzymaliśmy tylko chwilę i wróciliśmy do naszych "normalnych" kabli.No i podobnie ma się rzecz z interkonektami...PozdrawiamPS. Sprawdzaliśmy na wzmacniaczu lampowym (preamp + monobloki jako końcówki mocy) oraz niezłym CD (łącznie wartość rzędu 6 - 7 tysięcy). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 27 lutego 2008 Udostępnij Napisano 27 lutego 2008 Tak czytam i widzę że wiele osób słyszy różnice na kablach.Ale czasami jest ona na tyle subtelna że trudno ją wyłapać .Ale z kolei ,jak pisałem w innym wątku, usłyszałem różnice po podłączeniu sieciówki do CD Audioneta ,niestety mój CD Sony ma kabel na stałe. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 28 lutego 2008 Udostępnij Napisano 28 lutego 2008 Wydaje mi się, że na niektórych poziomach cenowych (czyli na tym najniższym - patrz choćby zwykłe miniwieże czy najtańsze systemy KD...) róznice mogą być mniej widoczne niż przy systemach za 3 czy 10 tysięcy.Ale na pewno istnieje sporo niedrogich kabli które są godne ich zakupu (a przedtem przetestowania) i już samo przejście z 2-3zł za metr do przedziału 11-20zł za metr może być ciekawą propozycją ...Sporo słychać dobrego o wymianie kabla głośnikowego chociażby w miniwieżach Piano Craftach (zamiast zwykłego cienkiego kabla - dajemy coś bardziej firmowego....) i o tym, że warto próbować!Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafraj Napisano 28 lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 28 lutego 2008 Belfer , Roro , AudionetDzieki bardzo , zaraz sobie poczytam tamten wątek w celach dokształcenia. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sapphire Napisano 24 marca 2008 Udostępnij Napisano 24 marca 2008 Na forum audiofilów noszącym nazwę Audioholics pojawiła się fascynująca notka. Jeden z jego aktywnych uczestników przeprowadził badanie, w którym kabel firmy Belden dawał dokładnie takie samo brzmienie, jak... zrobiony z drutu wieszak na ubrania!Eksperymentator umówił się ze swoim bratem, że ten podmieni markowe przewody na cztery odpowiednio skręcone druciane wieszaki. W tym samym czasie zgromadzona w pomieszczeniu piątka audiofilów miała oceniać jakość płynącego z głośników brzmienia.Oryginalne kable to Monster Ultra Series THX 1000 Audio Interconnect zbudowane na bazie przewodów Belden i kosztujące ok. 100 dolarów za sztukę. W badaniu wykorzystano też głośniki Martin Logan SL-3. Producenta wieszaków nie podano.W czasie podwójnie ślepiej próby - nikt nie wiedział, kiedy kable zamieniane są na wieszaki - audiofile nie potrafili odróżnić brzmienia drutu od dźwięku dawanego przez markowe przewody. Wszystkie ponoć brzmiały tak samo doskonale.Czy więc czerwone tabletki działają lepiej niż białe? Wygląda na to, że tak - pod warunkiem, że biorący je chory nie jest niewidomy... Rafraj - czyżby potwierdzenie teorii przyjętej z tematu wątku? - ja jestem jak najbardziej za teorią że sprzęt a potem kable a nie na odwrót - jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać (różnicę widać ale nie słychać) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hybyrd83 Napisano 24 marca 2008 Udostępnij Napisano 24 marca 2008 Mam juz dosc tego typu watkow. Naganiaczy, ludzi ktorzy ciagle dyskutuja (zeby to jeszcze byly dyskusje na poziomie), slychac ? nie slychac ?. Po prostu przekonaj sie sam. Po zmianie na inne kable podoba sie ? - kup, nie podoba sie olej sprawe. Uwazam, ze tego typu tematy sa bez sensu, podobnie jak tematy wyzszosci CD nad gramofonem, tranzystorow nad lampa i na odwrot. Nie wiem jak was, ale mnie to juz meczy - co forum to mnozace sie watki o tym samym. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 24 marca 2008 Udostępnij Napisano 24 marca 2008 KODPo prostu przekonaj sie sam. Po zmianie na inne kable podoba sie ? - kup, nie podoba sie olej spraweBrawo Hybyrd!To chyba najbardziej stosowny komentarz odnośnie postu poprzedzającego Twoją wypowiedź!Dlatego Twoją wypowiedź czynię niniejszym swoją!Koledzy!Nikt na tym forum nie będzie nikogo przekonywał o sensowności wydawania pieniędzy na jakiekolwiek kabelki! Co więcej, myślę, iż nikt nigdy nie zobaczy na ekranie wypowiedzi typu "Dorośniesz - zmądrzejesz" (czyt. usłyszysz) lub podobnych!Nikt nie będzie również przekonywać nikogo o różnicach w dźwięku pomiędzy drucikami...To jest wolny kraj, jak również wolne forum opanowane dodatkowo przez zwolenników teorii skrajnego liberalizmu... "Wolność Tomku w swoim domku" - każdy słucha na czym chce i każdy ma takie druciki, jakie mu się podobają (choćby wizualnie)!Zaznaczam również, że ww. teoria liberalna ma minusy - zazwyczaj kolumienki bez jakichkolwiek kabelków nie zagrają... Pozdrawiam w dalszym ciągu świątecznie! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 25 marca 2008 Udostępnij Napisano 25 marca 2008 Ciągle mnie zastanawia podobnie jak Hybyrda jak to jest, że wątki uruchomione na jednym forum jak pijacka czkawka odbijają sie i pojawiają na forum Audio. Całe kilometry tekstu na ten temat zostały popełnione na forum audiostereo. I co i nic. Bo nikt tak na prawdę nie wiem w jakich warunkach i na jakich zasadach ten test został przeprowadzony. Nie mogę zrozumieć, o czym już wielokrotnie pisałem w jakim celu powstają takie powielane w kilkunastu miejscach posty. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fałek Napisano 25 marca 2008 Udostępnij Napisano 25 marca 2008 ja zapłaciłem za moje kabelki głośnikowe 1600zł i nie żałuje różnica była duża po wpięciu je w system biorąc pod uwagę że wcześniej były tam kilkanaście razy tańsze druciki. Jeśli ktoś słyszy różnice to czemu nie, niech wyda nawet 10000 zł i zgadzam się z tym że przede wszystkim podstawa to dobrze skonfigurowany system a kable to szlif ostateczny. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tuńczyk Napisano 25 marca 2008 Udostępnij Napisano 25 marca 2008 Różnice są ale w wielu przypadkach na gorsze.Od czasu do czasu kupuję jakiś kabelek z czystej ciekawości.Niektóre ewidentnie zamuliły mi brzmienie systemu,i zatarły szczegóły.W zasadzie nie ma gwarancji nawet za ładnych kilkaset złotych.Eksperymentuje zarówno z IC jak i głośnikowymi.Łatwiej jest nierzadko zamierzony efekt uzyskać wpinając w system dobry equalizer - urządzenie wyszydzane przez "audiofili" ale jednak często bardzo pomocne.Dobrze wspominam IC Sommer Goblin i Oehlbach NF 1 koszmarnym zamulaczem okazał się natomiast Klotz La Grange GY 107.Często też płyty są po prostu źle nagrane i kabel tu nie pomoże a dużo jest takich płyt i to zarówno CD jak i LP. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fałek Napisano 25 marca 2008 Udostępnij Napisano 25 marca 2008 nie wiem na jakim sprzęcie próbowałeś te kable ale nie każde pasują bo niektóre z nich przymulają bo mają przymulać jeśli miałbyś zbyt ostry dzwięk systemu to w tedy taki kabel byłby wybawieniem i odwrotnie, poza tym ja zauważyłem znaczne różnice w okablowaniu dopiero jak sie przesiadłem z budżetowego systemu na wyższy. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hybyrd83 Napisano 25 marca 2008 Udostępnij Napisano 25 marca 2008 Bo w audio nie ma tak, ze jak sie juz zaplaci krocie i podlaczy pod system to od razu zagra. W tym walsnie cala zabawa polega by zlozyc system synergiczny o pozadanym chrakterze dzwieku. Prawdziwi melomani/audiofile buduja swoje systemy latami, tak koledzy latami !tunczyk Zamiast kupowac kable z czystej ciekawosci, sprobuj czegos pozadnego. Nie wiem jaki masz sprzet, ale z opisow wnioskuje, ze lubisz dzwiek przejrzysty, szybki, nie zamulony. Sprobuj z kablami Velum. Prawda nie jest to tanie, jednak lepiej raz i pozadnie. Oczywiscie trzeba miec jeszcze do czego podpiac kable, jak to sie mowi z byle g... bata nie ukrecisz. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tuńczyk Napisano 26 marca 2008 Udostępnij Napisano 26 marca 2008 Markowy dobry IC lub parę przyłaczy głosnikowych mozna kupić ale do pewnego pułapu cenowgo.Jeżeli ktoś obraca się w sprzęcie za powiedzmy 7 tyś za klocek to wydatek 1 tyś lub nawet 2 tyś nie stanowi dla niego problemu przeznaczyć na okablowanie.Ja obracam się w sprzęcie za ok ~1 tyś za klocek i kiedy mam wydać na kable powiedzmy 800zł to rozsądniejszym krokiem bedzie na przykład wymiana CD Denona DCD 1290 na DCD 2700 lub Sony XA3ES.Taka zmiana da duzo lepszy efekt niż podłączenie DCD 1290 na IC za 1000zł.Więc istnieje pewna suma powyżej której lepiej po prostu pieniądze dołozyc do lepszego klocka zamiast na przewód. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 26 marca 2008 Udostępnij Napisano 26 marca 2008 TuńczykI tutaj Twoje wywody jak gdyby pokrywają się z wywodami Hybyrda na temat kabli.Obaj macie racje poniekąd. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hybyrd83 Napisano 26 marca 2008 Udostępnij Napisano 26 marca 2008 tunczykOczywiscie masz racje. NIe wiedzialem w jakim budzecie "siedzisz". btw majac sprzet w tym budzecie nie mozna oczekiwac cudow, musza byc jakies kompromisy. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fałek Napisano 27 marca 2008 Udostępnij Napisano 27 marca 2008 i tu macie racje, sam się kiedyś o tym przekonałem. W sprzęcie budżetowym nie ma większego sensu pakować większej kasy w okablowanie, jeśli mamy klocek za 7 tyś to faktycznie wymiana kabelka ( głośnikowy, interkonekt) jest od razu słyszalna Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perkoz_1 Napisano 27 marca 2008 Udostępnij Napisano 27 marca 2008 Punkt widzenia zależy od punktu "mienia". Pisałem już kilka dni temu swoje obiektywne obserwacje wynikające z przeprowadzonego doświadczenia z trzema interkonektami za 64, 125 i 175 zł. Końcowy efekt zabawy wheekendowej jest taki, że pozostałem przy tym za 64 zł. Dlaczego? Bo moja niskobudżtetowa padaczka ( z której nota bene całkiem całkiem komfortowo słucha się muzyki a nie drutów i wtyczek oraz inszych kondycjonerów sieciowych za ponad tysiaka) w swojej niedoskonałości technicznej i intelektualnej w ogóle nie reaguje na wynalazki droższe niż te za 64 zeta. A podejżewam, że jak podłączył bym ją spinaczem biurowym to też w/g niej by było po audiofilsku Dlatego nie dajcie się Koledzy w swojej bezsilności finansowej ( słowa te kieruję do tych co mają za mało aby szaleć a za dużo aby nie pozwolić sobie na takie marzenia) ogłupić czarnemu PR-owi i zamiast kombinować z drutami to albo składajcie kasę na lepsze klocki albo idźta do MM-a lub EMPiK-u i kupta sobie kilka fajnych płytek do słuchania. Słucha się muzyki a nie drutów. To nie czasy nadajników Morse'a. A jak kiedyś ciocia z Hameryki wam kopsnie spadek albo traficie kumulkę w Lotto to będziecie mogli odrutowac sobie w srebrze Van den Hulami lub Monsterami nie tylko klocki audio ale nawet zakupić kondycjoner sieciowy za 1,5 koła do golarki elektrycznej m-ki Braun lub inszego wibratora. Bajońsko drogie druty mają sens w klockach kosztujących sumarycznie minimum 10 tysiaków. I proszę mnie nie kopać i nie opluwac za moją powyższą opinię. Jestem organoleptykiem z dodatkowym receptorem słuchu i dlatego pomacałem, polizałem, posłuchałem i powyższe przekazuję innym nieświadomym tej naiwnej metafizyki. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perkoz_1 Napisano 27 marca 2008 Udostępnij Napisano 27 marca 2008 Cytat Witam wszystkich.Niedawno zmieniałem kolumny frontowe (L890)i razem z kolumnami kupiłem kabelki MONSTER ale niestety nie wiem jaki miały symbol.Po zamontowaniu byłem troche rozczarowany brzmieniem tego wszystkiego.Dzwieki słabo poukładane bas fatalny(mówiąc obrazowo suchy)ogólnie slabo.Czytając na naszym forum o wpływie kabli na dzwięk i sugerując sie trochę opiniami HYBRYDA,zakupiłem polecane przez Niego Audioquest CV4.Dzisiaj je zmieniłem i róznica jest ogromna.Dzwiek poukładany,bas na swoim miejscu.Raj dla uszu.Nie jest to tylko moja opinia ale domowników równiez.Jednak cos w tych kablach jest.Ja się przekonałem.Pozdrawiam Ta odpowiedź to jeszcze dokończenie mojego ostatniego postu.Tu się zgadzam. Lepsze kable głośnikowe potrafią reanimować nawet niskobudżetówkę. Sam się o tym przekonałem zamieniając "sznurki od bielizny" m-ki Jamo za 2 zeta za metr na Supry Classic za 19 zeta za metr. Też niby bardzo tanie ale poprawa radykalna w moich Kodach 702. Po prostu niskie tony znalazły miejsce w szyku a średnica stała się ciut lepsza. Nawet głuchman by to zauważył. I nie jest to autosugestia, że wydałem sumarycznie tą ponad stówke za te 2 x 2,5 metra kabli. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wodzu Napisano 30 marca 2008 Udostępnij Napisano 30 marca 2008 A ja audiofilem nie jestem i mój sprzęt (Onkyo 604 + 405 + Klipch F1) należy do budżetowych. Pomimo, iż jest to zestaw do kina domowego, to jednak tak źle nie gra jak dla audio-laika..Założyłem nawet topic na tym forum, gdyż chciałem zmienić kable na lepsze. Miałem Oehlbachy 2.5 mm i zakupiłem sobie AQ CV-4. Jak jechałem z tymi cudeńkami do domu, to pomyślałem, że jestem debilem, gdyż nie posłuchałem się audiofilów z tego forum i wydałem niepotrzebnie kasę. Z tak złym nastawieniem podpiąłem nowe kable.. Spodziewałem się tego co tu przeczytałem- niczego!Okazało się jednak, że "The Pulse" zabrzmiał lepiej z AQ. No dobra- to pewnie placebo... Ale usłyszałem znaczną różnicę gdy posłuchałem... radia! Tak, Trójka nieźle mnie zaskoczyła z tymi kablami Na pewno nie wydam kilkunastu tysięcy na jakieś velumy, ale wiem, że kable potrafią polepszyć brzmienie. Oczywiście w rozsądnych granicach.. To takie moje dwa grosze... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 30 marca 2008 Udostępnij Napisano 30 marca 2008 Cytat Miałem Oehlbachy 2.5 mm i zakupiłem sobie AQ CV-4. Jak jechałem z tymi cudeńkami do domu, to pomyślałem, że jestem debilem, gdyż nie posłuchałem się audiofilów z tego forum i wydałem niepotrzebnie kasę. Z tak złym nastawieniem podpiąłem nowe kable.. Spodziewałem się tego co tu przeczytałem- niczego! WodzuW innych wątkach parę razy był poruszany temat kabli głośnikowych (m.in. polecane były właśnie AQ CV-4 jako kable za rozsądną cenę) i konkretne informacje o tym, że kabla jednak grają! Dotyczy to zarówno lamp jak i tranzystorów.A różnice widać już np. przy wieżyczkach PianoCraft Yamahy -często "na dzień dobry" zalecana jest taka zmiana Gratuluję decyzji - i jak widać (tzn. Ty nie widziałeś) warto korzystać z opcji SZUKAM na Forum interesujących w danej chwili tematów, bo wrażenia odsłuchowe nowego sprzętu często się pokrywają z sugestiami Kolegów. A Twoje odczucia po raz kolejny potwierdzają klasę CV-4 Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.