Angel Napisano 8 marca 2014 Udostępnij Napisano 8 marca 2014 No to chyba już wszystko jasne? Ale czy do końca? Oczywiście posłuchaj jeszcze nowego wzmacniacza na spokojnie. Prawdopodobnie długo nie grał a to powoduje, że może jakiś czas brzmieć właśnie ostrzej z mniej wypełnionymi niskimi tonami. Przy porównaniach trzymaj obydwa wzmacniacze pod pradem. Nie wyłaczaj nie używanego., Dopiero przy rozłączaniu czy podłączaniu wyłącz oczywiście na tę chwilę.Niech do testów obydwa wzmacniacze będą dobrze rozgrzane (minimum godzinę). Tylko wówczas coś takiego ma sens.Może się okazać, że jak 985BX pogra dłużej zacznie grać nieco inaczej. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majtek2013 Napisano 8 marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 marca 2014 Właśnie wracam od Chemikosta z odsłuchów, więc jeszcze jedno szybkie porównanie:Zestaw 1: Infinity Reference 60 + Arcam Alpha 6 CD + Nakamichi TA4EZestaw 2: Infinity Reference 60 + Arcam Alpha 6 CD + Rotel RA985BXWrażenia: zestaw 2 grał moim zdaniem kulturalniej, niższe i pełniejsze basy, generalnie dźwięk pełniejszy, bardziej soczysty. Zestaw 1: dźwięk bardziej płaski, mniej wyrazisty, basy płytsze, szersza scena.Trzeba też przyznać, że kolumny Chemikosta grają obecnie dużo lepiej z Nakamichi TA4E niż z H/K 970, z którym grały poprzednio. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zieluwid Napisano 8 marca 2014 Udostępnij Napisano 8 marca 2014 To jestem zaskoczony, że według Twojej opinii, Nakamichi tak wypadło przy Rotelu. Jakiś czas temu zastanawiałem, się nad tym wzmacniaczem. Jednak odpuściłem. W sumie to nie mam bezpośredniego porównania, jedynie to zapewnienia Kolegi, że to jeden z lepszych wyborów dla Infinity. Jednak w mój gust bardziej trafia opis brzmienia z Zestawu nr. 2, więc nie wiem, czy byłbym zadowolony z połączenia z Nakamichi. Tym bardziej, że moje kolumny do chłodno grających nie należą i to mi w nich bardzo odpowiada.Tak czy inaczej, jeżeli będę miał okazję stestować ten wzmacniacz, to zrobię to z pewnością. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majtek2013 Napisano 9 marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 marca 2014 Cytat To jestem zaskoczony, że według Twojej opinii, Nakamichi tak wypadło przy Rotelu. Może różnica nie jest ogromna ale dla osoby z wrażliwym uchem wyczuwalna. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majtek2013 Napisano 9 marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 marca 2014 Ponowny odsłuch Canton Ergo RC-L + ROTEL RA980BX + Marantz CD 52MKII SE + kontroler Canton:Podstawową różnicą pomiędzy obecnym zestawem a pierwszym zestawem z postu #73 jest obecność kontrolera Canton (poprzednio go nie było, ponieważ miałem tylko jedną parę interkonektów).Wrażenia: basy - nadal tłuste ale nienachalne. Pojawiło się to czego brakowało: wysokie tony wyraźnie słyszalne, wyraźnie słyszalne detale (gitary, trąbki, perkusja, oklaski). Dźwięk wyrazisty, nieprzytłumiony, świeży. Muzyka wyraźnie odpręża (bez kontrolera po godzinie byłem znużony). Zestaw gra z niezwykłą kulturą i przypuszczam, że w tej sytuacji brzmienie Cantonów GLE496 odebrałbym jak nieznośny łomot.W obecnej sytuacji nie widzę konieczności ani zmiany kabli ani elementów zestawu. Odsłuch wykonywałem z: Aerosmith, Peterem Gabrielem, OMC, muzyką orkiestrową ("Glory of Gershwin").Zastanawia mnie tylko jak ludzie mogą słuchać Cantonów RC-L/SC-L bez kontrolera. Nawet mój niemiecki przyjaciel, który sprzedał mi kolumny twierdził, że kontrolera nie używał i mi radzi go sprzedać. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniex91 Napisano 9 marca 2014 Udostępnij Napisano 9 marca 2014 Polecam Marantza 4003 sr plus kolumny dali 5005 albo wyższy model 6006 Ampli dość nowoczesny czysto grający z możliwośćią rozbudowy , kolumny dali 5005/6006 znane i cenione w swiecie audio ( może troszkę brakuje basu, lecz dla mnie to zaleta , za to na precyzji nadrabiają ) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Profi Napisano 9 marca 2014 Udostępnij Napisano 9 marca 2014 Cytat Polecam Marantza 4003 sr plus kolumny dali 5005 albo wyższy model 6006 Ampli dość nowoczesny czysto grający z możliwośćią rozbudowy , kolumny dali 5005/6006 znane i cenione w swiecie audio ( może troszkę brakuje basu, lecz dla mnie to zaleta , za to na precyzji nadrabiają ) maniex91, na pewno chciałeś umiejscowić Twój wpis w tym temacie? Jesli tak, to ja Cię proszę - nie rób wiochy Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 9 marca 2014 Udostępnij Napisano 9 marca 2014 O ja Cię... . Kolejny "znafca" na forum. A jaką możliwość rozbudowy ma Marantz, by to miało znaczenie w reprodukcji muzyki? W pionie, czy w poziomie?Dali 5005/6006 brakuje basu a nadrabiają precyzją? Chyba na odwrót?No może ze wspaniałym 4003sr brakuje im niskich a wyostrzenie bierzesz za precyzję? Cytat Zastanawia mnie tylko jak ludzie mogą słuchać Cantonów RC-L/SC-L bez kontrolera. Nawet mój niemiecki przyjaciel, który sprzedał mi kolumny twierdził, że kontrolera nie używał i mi radzi go sprzedać. No cóż. Niemcy mają specyficzne poczucie humoru i słuch jak widać też Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majtek2013 Napisano 9 marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 marca 2014 Panowie, pojawił się pewien problem ze wzmacniaczem RA980BX (nabyty w Polsce na allegro): przy bardzo cichym słuchaniu gra prawa kolumna ale nie gra lewa. Przy nieco głośniejszym odsłuchu problem nie występuje - obydwie grają tak jak trzeba. Wcześniej cicho zestawu nie słuchałem więc problem wyszedł dopiero dzisiaj. Pytania miałbym takie: co może być zepsute, ile naprawa będzie mogła kosztować, gdzie taki sprzęt można naprawić? Już skontaktowałem się ze sprzedającym, żeby się dowiedzieć co on na to. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zieluwid Napisano 9 marca 2014 Udostępnij Napisano 9 marca 2014 Jaki to poziom głośności ? Bo jeżeli nic nie trzeszczy itp. to bym się nie przejmował. Zauważyłem takie zachowanie w niejednym wzmacniaczu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majtek2013 Napisano 9 marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 marca 2014 Dzieje się to przy minimalnym poziomie głośności - takim do słuchania przy kawie. Od razu dla porównania włączyłem drugi wzmacniacz RA985BX (z Niemiec) i tutaj takiej usterki oczywiście nie ma. Muszę coś z tym zrobić, bo nie zawsze przecież będę słuchał głośno. Jaka może być przyczyna takiego zachowania się wzmacniacza? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 9 marca 2014 Udostępnij Napisano 9 marca 2014 Może to być wina zanieczyszczonego potencjometra. Może wystarczy potraktować go preparatem typu Kontakt PR? Lub czymś innym specjalistycznym do udrożniania styków elektrycznych.Nieraz dość szybkie, wielokrotne poruszanie potencjometrem w tę i z powrotem potrafi wyeliminować problem. Wzmacniacz na ten czas lepiej wyłączyć. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zieluwid Napisano 9 marca 2014 Udostępnij Napisano 9 marca 2014 To nie jestem pewien. Mi chodziło o minimalną głośność. Np. w moim wzmacniaczu kiedy zaczynam przekręcać powoli potencjometr, zanim wskoczy na pierwszy punkt skali (czyli w połowie tego maleńkiego odcinka) sygnał jest słyszalny w lewym kanale. Gdy znajdzie się na tym pierwszym punkcie już jest w obu kanałach. Ale to jest tak ciche granie, że prawie niesłyszalne. Rozumiem, że granie do kawy jest dużo głośniejsze. A wcześniej było ok, czy nie sprawdzałeś ?No i dziwne, że w drugim wzmacniaczu, takie zachowanie nie ma miejsca. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majtek2013 Napisano 9 marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 marca 2014 Cytat Może to być wina zanieczyszczonego potencjometra. Może wystarczy potraktować go preparatem typu Kontakt PR? Lub czymś innym specjalistycznym do udrożniania styków elektrycznych.Nieraz dość szybkie, wielokrotne poruszanie potencjometrem w tę i z powrotem potrafi wyeliminować problem. Wzmacniacz na ten czas lepiej wyłączyć. Dzięki za radę. Tak czy inaczej sprzęt oddam do niezłego (teoretycznie) serwisu w Ostrowie (upewniając się wcześniej, czy coś takiego jak Rotel jest w ich zasięgu), ponieważ sam rozkręcać sprzętu się nie odważę. Kosztami będę chciał oczywiście obciążyć sprzedającego. Cytat Rozumiem, że granie do kawy jest dużo głośniejsze. A wcześniej było ok, czy nie sprawdzałeś ? Wcześniej (przez ostatnie 5 dni) grałem dużo głośniej. Cicho gram dopiero od dzisiaj. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zieluwid Napisano 9 marca 2014 Udostępnij Napisano 9 marca 2014 Ale zaczekaj, po co od razu do serwisu, może to faktycznie zabrudzenie. Jeżeli gra i nic nie trzeszczy to nie musi być uszkodzony. Kup Kontakt PR i spróbuj spryskać potencjometr, może pomoże. To normalne, że w sprzęcie mają miejsca zabrudzenia, szczególnie jeśli chodzi o potencjometry. Sprawdź też potencjometr Balance. Może wzmacniacz stał jakiś czas nieużywany. Masz tutaj link :http://allegro.pl/spray-kontakt-pr-300ml-i3958825265.html [ KONTAKT PR 300ML ] Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek75 Napisano 9 marca 2014 Udostępnij Napisano 9 marca 2014 Cytat Tak czy inaczej sprzęt oddam do niezłego (teoretycznie) serwisu w Ostrowie (upewniając się wcześniej, czy coś takiego jak Rotel jest w ich zasięgu), ponieważ sam rozkręcać sprzętu się nie odważę. Kosztami będę chciał oczywiście obciążyć sprzedającego. Zielwud ma rację, swoją drogą Majtek2013 nie zrozum mnie proszę źle, ale Ostrów to 80 tys.mieszkańców ( i z mojej autopsji ładne miasto), wydaje mi się że nie Ty jeden w mieście jesteś posiadaczem zagranicznego wzmacniacza, serwis, niezły, da radę z potencjometrem Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majtek2013 Napisano 9 marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 marca 2014 Zieluwid faktycznie nic nie trzeszczy. Tylko co to znaczy "spryskać potencjometr"? Przypuszczam, że powinienem coś rozebrać, odkręcić zdjąć. Czy tak? Jedyną rzeczą, którą można łatwo zdjąć jest zaślepka potencjometru:Jacek75 Ostrów to może ładne miasto ale kabli głośnikowych na przykład kupić tutaj nie można (kiedyś z ciekawości szukałem). Więc nie jestem pewien jak tam z poziomem tutejszych serwisów Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zieluwid Napisano 9 marca 2014 Udostępnij Napisano 9 marca 2014 Nie, musisz ściągnąć pokrywę i tak zadawkować preparat, aby dostał się do wnętrza potencjometru. Na 90 % jest szansa, że pomoże. Warto pofatygować się samemu, zawsze pare groszy w kieszeni zostanie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majtek2013 Napisano 9 marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 marca 2014 Jeżeli muszę zdjąć pokrywę (obudowę) to się nie odważę. Wolę zapłacić 50zł serwisowi (ale strachliwa ze mnie jednostka ). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zieluwid Napisano 9 marca 2014 Udostępnij Napisano 9 marca 2014 Z tego co widziałem na zdjęciach, zdjęcie pokrywy pozwoli Ci wykonać powyższą operację. To tylko kilka śrubeczek, ale jak uważasz. Jak się czujesz niepewnie, to nie namawiam, żeby nie było później na mnie . Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majtek2013 Napisano 9 marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 marca 2014 Hmm. Kilka śrubeczek? Ok. To powiedz/powiedzcie w takim razie które powinienem odkręcić (przypuszczam, że te sześć czarnych z prawej i z lewej strony):PS. Kupiłem właśnie na allegro polecany przez F1angela i Zieluwida preparat KONTAKT PR. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek75 Napisano 9 marca 2014 Udostępnij Napisano 9 marca 2014 Cytat Jeżeli muszę zdjąć pokrywę (obudowę) to się nie odważę. Może jestem czyściochem i estetą, ale co pewien czas, odkurzam wewnątrz sprzęt, na uzbieranej reklamówce "tzw kotów" lub szarego puchu powstają w ciepłych warunkach nowe formy życia , a i sprzęt lepiej oddycha i działa mechanicznie ( np.komputer, wzmacniacz, a jeden pyłek w lustrzance jest persona non grata )Wygląda na to że pokrywa trzyma się na 6 śrubach od dołu i dwu z tyłu- nad gniazdami . Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majtek2013 Napisano 9 marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 marca 2014 Odkręciłem delikatnie sześć czarnych śrubek na spodzie i dwie nad gniazdami i potencjometr wygląda tak (nie wydaje się, żeby można to było łatwo "spryskać" sprayem): Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemikost Napisano 9 marca 2014 Udostępnij Napisano 9 marca 2014 witam, wstrzymaj się z tym psikaniem ja mam kontakt do bardzo dobrego elektronika z ostrowa, jutro zadzwonie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majtek2013 Napisano 9 marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 marca 2014 Wstrzymam się na pewno, ponieważ potencjometry ALPS są podobno nierozbieralne Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.