Profi Napisano 9 marca 2014 Udostępnij Napisano 9 marca 2014 Moim zdaniem opisane objawy wskazują na przybrudzone styki przekaźnika i czyszczenie sprzętu zacząłbym od niego (może FILM doda Ci odwagi ). Jeszcze lepiej całego wymienić, kwestia max 20 zł + robocizna, tu masz pierwszy lepszy przykład: LINK. Cytat No właśnie Kinepolis...spektakularność...a jak brzmi "wysublimowany" bas? słychać każdy niuans...itd., jaka jest scena dźwięowa? czy to nie jest dźwięk tylko koncertowy? Wcześniej jakoś nie było czasu na bardziej wyczerpującą odpowiedź. Skoro zostałem wywołany 'do tablicy', muszę się wykazać, mimo iż Poetą nie jestem i jakieś kwieciste, wyszukane słownictwo nie jest moją mocną stroną. Otóż pragnę uspokoić ziko 369 czy potencjalnych innych chętnych na Cantony Ergo SC-L / RC-L. Kolumny potrafią zagrać bardzo subtelnie, ale zależy to również od doboru elektroniki i odtwarzanej muzyki. Potrafią też 'uderzyć', są naprawdę szybkie, a jednocześnie niskie tony posiadają właściwe proporcje. Nie są ani zbyt suche, punktowe, ani zbyt rozlazłe i kluchowate. Z całą pewnością basy nie dominują nad resztą pasma. Generują bardzo realistyczną przestrzeń, a ja szczególnie doceniam przepastną głębię sceny. Analityczne, szczegółowe, neutralne - co w moim mniemaniu czyni je kolumnami bardzo uniwersalnymi, do każdej muzy. Wiadomo, że gra cały system, gdzie kolumny wespół ze wzmacniaczem ponoszą tylko największy ciężar finalnego brzmienia. RC-L -ek nie miałem u siebie, słuchałem u przyjaciela w Niemczech, na Accuphase E-405 i Yamaha CX 2 / MX 2, w znacznie większym pokoju 32 m^2, acz z mocno niekorzystną akustyką. Miałem za to ich poprzednika, czyli SC-L. Wcześniej przez wiele lat posiadałem mniejsze Ergo SC-S. Te maleństwa skonfrontowałem ze słynnymi Infinity Kappa 8.2i, które zagrały znacznie lepiej w zakresie średnich i wysokich tonów i z lepszą przestrzenią, lecz ustępowały zejściem i szybkością niskich w Cantonach. Po zmianie na SC-L -ki zostałem całkowicie i nieodwracalnie wyleczony z Kapp . Kolega wtedy też miał Kappy 8.2i. Zaproponowałem mu, żeby tak dla hecy kupił sobie któreś z 'elek', w końcu co to dla niego 400 - 500 Euro, a odsprzedać zawsze można. No więc padło na RC-L. Po tygodniu Kappy zostały zdegradowane do sypialni... a w końcu sprzedane. Kumpel właśnie nie przepada za głośnym słuchaniem, w przeciwieństwie do mnie, więc gdyby Cantony grały tylko koncertowo, raczej by się u niego nie ostały. Obecnie jego RC-L -ki też zostały już zdegradowane do sypialni, bowiem w głównym systemie grają Cantony Digital 1.1. Moja w tym zasługa, gdy sam kupiłem Digital 2 i poleciłem mu co trzeba . To jednak już całkiem inna bajka, Digitalki uchylają porządny kawał audiofilskiego nieba .Reasumując, tu na forum od zawsze polecam najwyższe modele Ergo, a sądząc po wpisach Majtka2013, moje rekomendacje chyba nie są gołosłowne. Nic jednak nie zastąpi ODSŁUCHU i poleganie wyłącznie na przeczytanej opinii może być ryzykowne. Bo ile ludzi, tyle gustów. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majtek2013 Napisano 10 marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 10 marca 2014 Profi, Panowie, tak wygląda wnętrze Rotela, ale niestety nie widzę niczego, co wyglądem przypominałoby przekaźnik: Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Profi Napisano 10 marca 2014 Udostępnij Napisano 10 marca 2014 Jest - ciemnoniebieski prostokąt między lewym radiatorem a tylną ścianką. Coś takiego może też być pod płytką zacisków głośnikowych, na zdjęciu z góry niestety nie widać. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majtek2013 Napisano 10 marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 10 marca 2014 Dziękuję za korepetycje z elektroniki - trochę się poduczyłem. Jeśli chodzi o naprawę/przeczyszczenie przekaźnika/potencjometru to oddałem Rotela do oddalonego o 500m serwisu (podobno najlepszy w Ostrowie), który na dźwięk słowa "Rotel" się nie zdziwił, a i producenta "ALPS" znali (ale ze mnie niedowiarek ). Zrobiłem tak między innymi dlatego, że sprzedający zgodził się pokryć koszty naprawy. Serwis obejrzy wzmacniacz i powie co zawiodło oraz poinformuje jakie będą koszty naprawy. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zieluwid Napisano 10 marca 2014 Udostępnij Napisano 10 marca 2014 Jeżeli poprzedni właściciel porywa koszty naprawy, to ok. A swoją drogą to w porządku facet, bo już chyba jakiś czas tego pierwszego Rotela masz. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majtek2013 Napisano 10 marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 10 marca 2014 Rotela mam od początku lutego ale włączony jest dopiero od 6 dni (wcześniej kompletowałem zestaw - ostatnie przyjechały kable i banany). Sprzedający wyjścia chyba jednak nie miał, ponieważ prawdopodobieństwo tego, że usterka powstała u niego wynosi 100%, co każdy średnio obeznany biegły mógłby myślę stwierdzić (chociaż sprzedający twierdzi jednocześnie, że nic nie zauważył - czyżby nigdy nie słuchał muzyki do kawy albo do pościeli? ). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 10 marca 2014 Udostępnij Napisano 10 marca 2014 No niestety, ale wielu osobom słuchanie muzyki kojarzy się tylko z drżeniem kryształów w kredensie i odpadaniem tynku z sufitu.A najlepiej jak się postawi kolumny w otwartym oknie i naparza na maksa. Filmik na YouTube też dobrze jest wkleić Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zieluwid Napisano 10 marca 2014 Udostępnij Napisano 10 marca 2014 Cytat A najlepiej jak się postawi kolumny w otwartym oknie i naparza na maksa. Hmmm... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majtek2013 Napisano 10 marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 10 marca 2014 Nowe wieści a propos usterki Rotela RA980BX: Kolega Chemikost właśnie zwrócił mi uwagę, że ten model wzmacniacza w pokrętle potencjometru ma dwa pierścienie i przytrzymując pierścień zewnętrzny można obracać pierścieniem wewnętrznym (tym kapslem, który widać w poście #117) i w ten sposób zmieniać balans. Więc być może "usterka" polega na nierównym ustawieniu balansu. Jutro z rana idę do serwisu odebrać Rotela i zanim go rozkręcą na dobre sprawdzić jak balans jest ustawiony. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zieluwid Napisano 10 marca 2014 Udostępnij Napisano 10 marca 2014 Oooo, no ładnie. I nikt nie zwrócił uwagi na to wcześniej. Możliwe, że to może być to . Ale z drugiej strony przy cichym słuchaniu, ciszej ale kolumna powinna grać jak balans był przekręcony na któryś z kanałów. No i różnica w głośnym graniu... Chyba byś zwrócił uwagę, że jedna strona gra ciszej ? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majtek2013 Napisano 10 marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 10 marca 2014 Cytat Chyba byś zwrócił uwagę, że jedna strona gra ciszej ? Prawdę mówiąc odnosiłem lekkie wrażenie, że lewa kolumna faktycznie gra minimalnie ciszej. Jutro pędzę do serwisu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemikost Napisano 10 marca 2014 Udostępnij Napisano 10 marca 2014 Cytat Właśnie wracam od Chemikosta z odsłuchów, więc jeszcze jedno szybkie porównanie:Zestaw 1: Infinity Reference 60 + Arcam Alpha 6 CD + Nakamichi TA4EZestaw 2: Infinity Reference 60 + Arcam Alpha 6 CD + Rotel RA985BXWrażenia: zestaw 2 grał moim zdaniem kulturalniej, niższe i pełniejsze basy, generalnie dźwięk pełniejszy, bardziej soczysty. Zestaw 1: dźwięk bardziej płaski, mniej wyrazisty, basy płytsze, szersza scena.Trzeba też przyznać, że kolumny Chemikosta grają obecnie dużo lepiej z Nakamichi TA4E niż z H/K 970, z którym grały poprzednio. Byłem tam i słuchałem, na moje ucho nie odważyłbym się wysunać takich wniosków po godzinie odsłuchu. Niemniej jednak Rotel to bardzo rzetelny wzmacniacz:) Kolega Majtek2013 zdeklarował się, że pożyczy mi kiedyś Rotela na pare dni wtedy coś naskrobie o różnicach:) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zieluwid Napisano 10 marca 2014 Udostępnij Napisano 10 marca 2014 Właśnie zaskoczyła mnie ta opinia, gdyż skoro Zukzukzuk twierdzi, że to jeden z najlepszych napędów do Infinity, to nie mam podstaw w to wątpić. Facet wie co mówi. Byłem u niego przez niewiele ponad godzinę (ale Nas różni dystans ok 300km) i słuchałem kilka propozycji. Brzmienie powalające (TA 4E + Infinity Renaissance 90). Ciekawe jak zagrałby TA z Cantonami Majteka2013. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemikost Napisano 10 marca 2014 Udostępnij Napisano 10 marca 2014 .Sprawdzenie tego to kwestia tygodnia może dwóch. Juz z Majtkiem jesteśmy wstępnie umówieni na dalsze odsłuchy. Fakt Rotel to dobry wzmacniacz może i zrobić lepsze pierwsze wrażenie ale jak dla mnie to nie wszystko. Dla mnie np. TA4E jest bardziej muzykalny, to moge powiedzieć na początek. Wiadomo napewno, że będą dalsze porównania:) kilka dni z tym samym repertuarem na tych dwóch wzmacniaczach da mi lepszy obraz. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zieluwid Napisano 10 marca 2014 Udostępnij Napisano 10 marca 2014 To fajnie, czekam na relację. Szkoda, ze tak daleko do Was, chętnie bym się zapakował z moimi klocami i dołączył do odsłuchów. Może dołączycie jakieś zdjęcia z przebiegu testu ? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrej Napisano 11 marca 2014 Udostępnij Napisano 11 marca 2014 Cytat A to już Ty powinieneś wiedzieć czy poziom dźwięku był koncertowy? Byłeś chyba na jakimś koncercie, to masz porównanie.Chodzi oczywiście o koncert rockowy a nie kwartet smyczkowy Całkowita racja. Tego nie sposób przeniesć do pokoju. Kwartet smyczkowy może jeszcze się uda ale koncert w większej hali z mocnym uderzeniem to jest prawie niemożliwe. Chyba że się mylę. Może w jakimś stopniu tak, ale trudno byłoby znieść takie natężenie dzwięku. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 11 marca 2014 Udostępnij Napisano 11 marca 2014 Rzeczywiście, nikt jakoś wcześniej nie zwrócił uwagi na rzecz w sumie oczywistą Pierścień zewnętrzny potencjometru i gałka wewnętrzna trochę inaczej ustawiają balans głośności lewo-prawo.Ale też nie sądziłem Majtek2013, że nie weźmiesz tego pod uwagę kręcąc gałką. Choć faktycznie mogło być przestawione i tego nie skojarzyłeś. Tak bywa, i czasem najprostszych rzeczy się nie zauważa.Bardzo więc możliwe, że wcale nic nie jest zepsute. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Profi Napisano 11 marca 2014 Udostępnij Napisano 11 marca 2014 A myśmy już prawie rozbebeszyli wzmacniacz Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majtek2013 Napisano 11 marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 11 marca 2014 Wracam właśnie z serwisu i Rotel jednak jest zepsuty. Wprawdzie informacja o dwóch pierścieniach do ustawiania balansu była dla mnie nowością, ale w serwisie sprawdziliśmy, że oba pierścienie były na godzinie 06:00 czyli w pozycji wyjściowej, która oznaczać powinna balans zrównoważony. A tymczasem wzmacniacz w tej pozycji nie grał równo w obu kanałach. Więc jednak jest usterka. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zieluwid Napisano 11 marca 2014 Udostępnij Napisano 11 marca 2014 Daj znać jak zdiagnozują sprzęt, ciekaw jestem co jest przyczyną. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majtek2013 Napisano 13 marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 13 marca 2014 W międzyczasie krótki raport z odsłuchu kabli Alphard da Vinci vs. Stereovox HDLS:No cóż. Kable za 1500zł zagrały dużo ciekawiej niż kable za 40zł. Przewaga stereovoxów polegała na: większej rozdzielczości (trąbka nie zlewała się w jedną masę z gitarą), szczegółowości, muzykalności. Teraz powstaje pytanie: za jakimi używanymi kablami (głośnikowymi i interkonektami) powinienem się rozglądać, aby mój zestaw zagrał bardziej klasowo (chodzi mi niekoniecznie o kable będące w aktualnie sprzedaży). Budżet: do 1000zł. Poproszę o rady. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 13 marca 2014 Udostępnij Napisano 13 marca 2014 Zostając przy tym odtwarzaczu? Hmmm... .Ja nie wiem czego oczekujesz, co chciałbyś uzyskać? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majtek2013 Napisano 13 marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 13 marca 2014 Faktycznie masz rację. Najpierw kupię lepszy odtwarzacz CD a potem jeszcze raz zagaję o kable. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 13 marca 2014 Udostępnij Napisano 13 marca 2014 Jasne, tak chyba będzie sensowniej. Chętnie pomogę w doborze odtwarzacza, ale musisz nakreślić wytyczne. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majtek2013 Napisano 14 marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 14 marca 2014 Sugestia, którą mógłbym sformułować jest taka, aby odtwarzacz CD grał na "wyższym poziomie" niż solidny ale jednak podstawowy Marantz 52. Myślę też, że odtwarzacz CD raczej powinien grać ostrzej, zdecydowaniej, z zębem a nie "w sposób zaokrąglony". W grę wchodzą oferty zarówno z Polski jak i Niemiec i Wielkiej Brytanii. Budżet na zakup: do 700zł. Na podstawie bardzo dobrych recenzji zainteresował mnie wstępnie Arcam CD73 ale pewnie są też inne ciekawe/ciekawsze modele innych producentów. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.