nazghul Napisano 3 marca 2023 Udostępnij Napisano 3 marca 2023 Oj dawno mnie nie było na forum. Angrssth. Moje odkrycie ostatniego miesiąca. Płyta Donikąd. Cala plyta wywarla na mnie mocne wrazenie. Carach Angren z plyta z 2020. Genialne na stereo. A taki to kawalek mam jako pierwszy do testow na kolumny. Jesli cos nie ogarnia tej szybkosci i precyzji to dalej nie sluchamy. Nie ma bluesa i jazzu bez przejscia tej bariery Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lechique Napisano 18 marca 2023 Udostępnij Napisano 18 marca 2023 Gorod - The Orb. Nie znałem ich wcześniej. Ta nowa płyta powala, czego tu nie ma (niby techniczny death-metal ale jest groove, muzykalność, słychać nawiązania do Cynic, Gojira...): Na zachęte utwór z teledyskiem, sprawdźcie co się dzieję od 2:13 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nowy78 Napisano 24 marca 2023 Udostępnij Napisano 24 marca 2023 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nowy78 Napisano 26 września 2023 Udostępnij Napisano 26 września 2023 Dwa tegoroczne albumy, których koniecznie trzeba posłuchać: Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 18 października 2023 Udostępnij Napisano 18 października 2023 Najlepiej zrealizowana moja płyta z ciężkim brzmieniem to Stormblast Dimmu Borgir. Majstersztyk brzmienia wsparty dodatkowo formatem HDCD. Płyta pierwotnie wydana była w 1996r w wydawnictwie Cacophonous Records. Grupa nie była zadowolona z brzmienia i miała dodatkowo źle stosunki z tym wydawnictwem. Płyta została ponownie nagraną w 2005r w Abyss Studio. Zrezygnowano z pierwotnego intra, które okazało się plagiatem. Nagrano 2 dodatkowe utwory. Do albumu dodano płytę DVD z zapisem obrazu i dźwięku live z jakiegoś festiwalu. Sam album jest majstersztykiem brzmieniowym i realizacyjnym. Do współpracy zaproszono realizatora, który chyba do dziś współpracuje z Dimmu. Jest niesamowicie gesty i nie zabrzmi dobrze na bylejakim sprzęcie. Sam chciałbym go kiedyś posłuchać na Blumenhoffer Genuin FS2. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinmarcin Napisano 18 października 2023 Udostępnij Napisano 18 października 2023 Ja chyba najbardziej lubię Puritanical, ale ta pierwszą z 2001. Surowa. Akurat jej re w przeciwieństwie do Stormblast mi nie leży, choć może to wina streamingu Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ProjectPi Napisano 18 października 2023 Udostępnij Napisano 18 października 2023 Stormblast i Stormblast MMV to jednak mocno rozne edycje. Ja wole stara. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 19 października 2023 Udostępnij Napisano 19 października 2023 Puritanical Euphoric Misanthropia jest moją najbardziej ulubiona płytą Dimmu Borgir. Jednocześnie jest uznawana za najlepszy album w historii Black metalu symfonicznego. Nie napisałem o niej bo wątek jest o najlepiej zrealizowanej płycie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinmarcin Napisano 19 października 2023 Udostępnij Napisano 19 października 2023 (edytowany) 2 godziny temu, audiowit napisał: Nie napisałem o niej bo wątek jest o najlepiej zrealizowanej płycie. Te pogrubienia coś mają na celu? Wolę Puritanical z 2001 od ich pozostałych płyt również pod względem realizacji. Brzmi jak powinna. Że dość ostro i twardo... może, ale pasuje to idealnie do całokształtu.. Edytowano 19 października 2023 przez marcinmarcin Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 21 października 2023 Udostępnij Napisano 21 października 2023 Nic. Zmieniła mi się przypadkowo trzcionka. Niestety Purytanical mam tylko na kasecie. Ale zamierzam skompletowac całą dyskografię, a brakuje mi chyba 2 lub 3 krążków. Mam za to cześć na kasetach i plikach. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neoheresy Napisano 7 grudnia 2023 Udostępnij Napisano 7 grudnia 2023 Bardzo przyjemnie zmasterowany - jak na blackowe standardy - jest tegoroczny Non Est Deus - "Legacy" (każdemu fanowi Mgły kapela powinna "siąść" idealnie). 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinmarcin Napisano 7 stycznia Udostępnij Napisano 7 stycznia Dnia 18.10.2023 o 20:33, audiowit napisał: Najlepiej zrealizowana moja płyta z ciężkim brzmieniem to Stormblast Dimmu Borgir. Odsłuchuje to dziś po przejściu na A klasę. Chyba dopiero teraz słyszę o czym pisałeś 🙃 nagranie jest znakomite i faktycznie cholernie wymagające... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 8 stycznia Udostępnij Napisano 8 stycznia A co masz w A klasie? Tak, to prawda. Tam jest tyle dźwiekow, ze raczej bylejaki sprzet nie poradzi sobie z ich iloscią. Potrzebny jest taki z dobrą rozdzielczoscią. Wtedy nie slyszymy masy tylko ilość i szybkość. Plyty Dimmu są o tyle dobre, ze są realizowane przez najlepszych. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinmarcin Napisano 8 stycznia Udostępnij Napisano 8 stycznia 1 godzinę temu, audiowit napisał: A co masz w A klasie? Sugdena z sygnaturki. Na Arcam najbardziej mi się podobało stare Purytanical. Wczoraj odpaliłem Stormblast 2005 i o ile Purytanical dalej fajnie brzmi to Stormblast zagrał zdecydowanie inaczej (lepiej) niż wcześniej. Arcam z Proxima grał w miarę rozdzielczo, ale barwy brakowało zdecydowanie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 8 stycznia Udostępnij Napisano 8 stycznia Sudgen powiadasz. Fajny wzmacniacz o ile w torze nie ma zbyt wielu cieplych elementow. Masz Proximy wiec powinno to fajnie brzmieć. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinmarcin Napisano 8 stycznia Udostępnij Napisano 8 stycznia Obawiałem się że może być misiowato. Na szczęście dynamika super. Ale Proximy jasne, szybkie, do tego w miarę łagodne dla wzmacniacza i strojone też z klasą A. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 8 stycznia Udostępnij Napisano 8 stycznia No to gratulacje. Nie ma nic gorszego niż misiowate kolumny np pylon dimond. Wszystko na nich gra "ladnie" i cokolwiek nie podlaczysz gra to tak samo. Proximy ladnie roznicują. Jak na swoja cenę są rewelacyjne. Nie ma zastosowanych tam hitec technologii, tylko stara szkola dobrego zestrojenia i starannosci. Nie wiem czy poznales Piotra. On jest wręcz chorobliwym detalistą. Pamietam jak dlugo powatawaly jego najnowsze kolumny. Bella cośtam. Oczywiscie nie bedzie to taki hit, bo są drogie i w swojej kategorii cenowej mają już konkurencję. I sam widzisz/slyszysz jak wazne jest dobranie toru. To nie jest tak, ze kolumny.... a wzmacniacz wszystko jedno. Niestety wszystko ma znaczenie w tym audio. I slyszysz tez jak wymagajacy od sprzetu jest metal. Szczegolnie black, trash, death. Ja lubie też surowo nagrane plyty. W nich jest kwintesencja tej muzyki. Liczy się muzyka, natomiast upiekszanie jej diamentami, kwiatkami czy cekinami, niepotrzebna. Na misiowatych, do tego "ładnie" grajacych kolumnach tego nie uslyszysz. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinmarcin Napisano 8 stycznia Udostępnij Napisano 8 stycznia 1 godzinę temu, audiowit napisał: I slyszysz tez jak wymagajacy od sprzetu jest metal. Dla mnie chyba najbardziej. Niedawno zrobiłem taki test że za streamer odpaliłem zwykłą malinę 4 i to nawet na dobrym zasilaczu i dobrze ustawionych systemach. Wszystko "jakoś" jeszcze w miarę grało, ale metal tak tragicznie że nie dało się słuchać - jeden monotonny, szary, nudny syk. 1 godzinę temu, audiowit napisał: Nie wiem czy poznales Piotra. On jest wręcz chorobliwym detalistą. Nie osobiście, ale parę razy rozmawialiśmy. Zadzwoniłem w temacie terminala który udało mi się poluzować. Powiedział mi jak dokręcić i zaoferował swój przyjazd jak nie uda mi się tego zrobić. Udało się oczywiście, mieszkamy też całkiem niedaleko, ale szacun że tak podchodzi do Klientów (mimo że zakup z 2 ręki). Potem doradził mi jak ustawić Kepplery, no i jak pytałem o Sugdena to mi doradził że właśnie dobrze się zgrywają z A klasą i powinienem być zadowolony. Takiego poziomu supportu, kupując paki z 2 ręki się nie spodziewałem 1 godzinę temu, audiowit napisał: W nich jest kwintesencja tej muzyki. Liczy się muzyka, natomiast upiekszanie jej diamentami, kwiatkami czy cekinami, niepotrzebna Nie wiem czy sobie to dopowiedziałem, czy faktycznie, ale gdzieś w głowie układa mi się że czym większe sprzężenie zwrotne we wzmacniaczu czy dacu, tym bardziej zaokrąglony, zamulony dźwięk, z pogubionymi detalami. Toppingi, Rme, niektóre wzmacniacze które mi się nie podobały właśnie miały wysoki feedback. Mi to nie pasowało. Sugden mimo że A klasa i mogłby być misiem, nie ma sprzężenia i pozostaje to coś surowego/agresywnego w dźwięku, taka jakby faktura dodatkowa. Dlatego też tak uparcie trzymam się studyjnego Claretta bo robi z dźwiękiem coś czego nie dała mi chyba żadna inna D/S -taką surowość właśnie Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 8 stycznia Udostępnij Napisano 8 stycznia Jestem fanem Pana Piotra. Potrafi rozbroić swoim perfekcjonizmem. Choc nic z jego stajni nie mam :). Ale wszystko slyszalem :). "Dobra" kl A podobnie jak dobra lampa nie jest misiowata. To prawda, ze latwiej zestroić bas w kl AB ale jak slychać w kl A tez da się. Symfonika tez jest wymagajaca. No ale tam juz w grę wchodzą dodatkowe aspekty. Trudno dobrac sprzet, ktory sugestywnie odtworzy orkiestrę symfoniczną. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinmarcin Napisano 9 stycznia Udostępnij Napisano 9 stycznia 9 godzin temu, audiowit napisał: Symfonika tez jest wymagajaca. Zgadza się. Ogólnie cala tzw klasyka jest wymagającą, a symfoniczne chyba najbardziej. Ja teraz z kolei odsłuchuje wszelakie nagrania koncertowe. Na nich mam chyba największą zmianę. Nie wiem jak to działa ale pierwszy raz w życiu słyszę takie różnice wielkości pomieszczeń. Jak małym zadymiony klub, jest poglos jak w klubie, jak otwarty koncert na 10tys tak właśnie go odbieram. Takiego efektu nigdy nie miałem. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.