Skocz do zawartości

Czy audio-voodoo to voodoo?


Gość

Recommended Posts

Cytat

Simson, przybij piątkę. Daliśmy radę icon_wink.gif


Akurat... Nawet nauka (zacofana) wam nie pomogła, choć w jej objęcia uciekaliście z obawy przed sromotną klęską... (hi hi hi)
No, OK... Dajmy sobie trochę odpoczynku. Aż do następnego tematu frapującego

PS Miło było się tu spotkać.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 611
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Cytat

Dziękuję za miłą dyskusję. Simson, przybij piątkę. Daliśmy radę icon_wink.gif



Ja podobnie, ciekawe, pouczająco. Daliśmy radę jak nic, nawet ze wskazaniem icon_wink.gif , piątka icon_wink.gif


Cytat

Aż do następnego tematu frapującego



...nie tak szybko icon_wink.gif temat jeszcze miejmy nadzieję nieskończony icon_wink.gif



-z pozdrowieniami
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witek, chodzi raczej o to że możliwości człowieka są do końca nie zbadane. Człowiek potrafi być zaskakujący w tym jaką ma wrażliwość na zapach, smak, obraz i nie odmawiałbym mu też zróżnicowanej i głębokiej wrażliwości słuchowej. Kompozytorzy, muzycy, dają nam tego przykłady.

Simson przepraszam, wycofuję swoje niecne podejrzenia. Dużo się tu od wczoraj działo. Dzięki.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

zmiażdżyliśmy machinę marketingowo-audiovoodową icon_wink.gif


może i zmiażdżyliście... Tego nie wiemy, bo chyba gdzieś indziej. Tu gadaliście z Pboczkiem, RoRo, Jackiem75 i ze mną (a nie jakąś machiną)... Ja się czuję świetnie, wcale nie jestem w innej formie niż przed dyskusją... Chyba sympatyczny Audiowitcie pomyliliście rzeczywistości wirtualne?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

To taka metafora Szanowny wpszoniak'u, oczywiście nikt tu nie ma na myśli jakiś personalnych konfrontacji.


i ja najpoważniej ostatnich postów nie traktuję. Pozdrawiam Was wszystkich równo- tych z obozu życzliwego podstawkom jak i z obozu przeciwników. Do następnego tematu... Liczę na Was!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy "voodoo" to Noise Stopper Caps? Co to? To zatyczki na wejścia/wyjścia RCA i XLR, które mają na celu ochronić układy wzmacniaczy, odtwarzaczy CD i przetworników DAC przed wpływem fal RFI i EMI. Co to daje? U mnie wszystkie wolne wejścia i wyjścia wzmacniacza i odtwarzacza są pozatykane. Efekt odbieram jako zwiększenie rozdzielczości i wyciszenie tła Coś na podobieństwo działanie filtrów Verictum, tyle że w mniejszym zakresie, ale jednak słyszalnym... Wierzcie, nie wierzcie- ja słyszę!
Dla tych co to nie uwierzą gdy nie pomierzą mam niespodziankę- https://www.youtube.com/watch?v=hQtzCXAXtok

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Wpszoniaku, postępujesz nierozsądnie ujawniając film od razu...


Hi hi hi... Tak, zgadza się. Rozważałem taką opcję perfidną. Jednak doszedłem do wniosku takiego, że Ci co lubią pomiary to i tak może nie zechcą uwierzyć, że to co na oscyloskopie to i moje ucho wysłuchało.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego? Każdy kto wnika w tematy voodoo ten film zna. Ja także już jakiś czas temu go widziałem. No właśnie, sprawa tyczy się pomiarów, czyli jeśli zostały wykonane rzetelnie to można odnieść wrażenie, że jakiś wpływ być może. Ale nasuwa się kolejne pytanie (przynajmniej dla mnie) jak duży ten wpływ jest oraz czy wynik z pomiarów przełoży się na brzmienie (ewentualną korektę brzmienia).

Tego typu filmy nagrywane są przez producentów, którzy chcą sprzedać swoje produkty. Ja na pewno je także traktuję jako filmy propagandowe, jednakże absolutnie na daną chwilę nie twierdzę, czy wpływ mają czy nie icon_wink.gif

Skoro Ty wpszoniak'u coś tam słyszysz to może rzeczywiście coś jest na rzeczy icon_wink.gif Ale temat na pewno wart głębszego rozpoznania.

Sam posiadam zaślepki (co prawda silikonowe) na gniazda RCA, ale założyłem je jedynie z powodów ochronnych.


DSC01446.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

... nasuwa się kolejne pytanie (przynajmniej dla mnie) jak duży ten wpływ jest oraz czy wynik z pomiarów przełoży się na brzmienie...
Tego typu filmy... ....traktuję jako filmy propagandowe....
....Skoro Ty ]wpszoniak'u coś tam słyszysz to może rzeczywiście coś jest na rzeczy...


Och Ty niedowiarku! Czemu miałbym kłamać? Nie jestem ani producentem zatyczek, ani nawet znajomym producentów, więc co za interes mam? Simsonie, wierzę (bom ja dowierzającym, a nie jak Ty niedowiarkiem), że przyjdzie czas wyrazistego słyszenia tego co na dziś jest voodoo. Wtedy wspomnisz se mnie i że to możliwe słyszeć a nie tylko coś tam w ciut zakresie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja, drogi kolego, nie napisałem o braku wiary, postawiłem jedynie tezę i antytezę. Absolutnie nic więcej. Tak jak mówisz, trzeba by to sprawdzić osobiście. Na pewno postaram się to kiedyś zrobić. A to, że mam jakieś obawy przed wieloma produktami kontrowersyjnego wpływu to fakt icon_wink.gif , szczególnie w czasach, gdy każdy na wszystkim chce zarobić. Stąd moja ograniczona ufność.

...co do pogrubień. Sam zwróciłeś mi uwagę, żeby unikać słów "na pewno" icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja drogi wpszoniak'u z innej beczki. Mam istotne pytanie:

Które z gadżetów, produktów zaliczanych do tematyki voodoo (powiedzmy kontrowersyjnych) według Ciebie nie "działają" ? Są przez Ciebie określane mianem voodoo ? Nie wierzę, że każdy nazwijmy to "gadżet" działa i ma wpływ na brzmienie większy lub mniejszy. Wymienisz kilka ?
Powiem szczerze, że bardzo jestem ciekawy Twojej odpowiedzi.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy te zatyczki są szczelne? Rozumiem, że służą do tego, żeby jak jest uderzenie basu to żeby przez wzmacniacz nie uciekał impuls? Można to łatwo sprawdzić. Zrobić malutką dziurkę w zatyczce i posłuchać czy z sykiem lub popiskiwaniem coś nie ucieka.
Ewentualnie przystawić piórko i obserwować jego ruch.
Wstaw Wojtku filmik z piórkiem na yt. Ciekawa jaka będzie reakcja gawiedzi.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

... Rozumiem, że służą do tego, żeby jak jest uderzenie basu... Zrobić malutką dziurkę w zatyczce i posłuchać czy z sykiem lub popiskiwaniem coś nie ucieka.
Ewentualnie przystawić piórko i obserwować jego ruch.
Wstaw Wojtku filmik z piórkiem na yt. Ciekawa jaka będzie reakcja gawiedzi.



Twój pomysł... Ty wstaw. Ja wiem co opisuję, za to Ty to chyba w żartach jokowyś mocno przesadziłeś. A mieliśmy kulturę wypowiedzi zachowywać. Mam wrażenie, że Twoja wypowiedź stawia mnie w pozycji kogoś mało poważnego, albo jeszcze gorzej- idioty (nie tylko ze mnie robisz, ale z pana Cardasa również) Lubię żart, lubię abstrakcyjne myślenie z Monty Pythona wzięte, ale ten cytowany.... No, nie rozumiem po prostu (a dokładniej- nie chcę rozumieć).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Które z gadżetów, produktów zaliczanych do tematyki voodoo (powiedzmy kontrowersyjnych) według Ciebie nie "działają"


Wiesz co.... Muszę pomyśleć, bo te które używam to akurat działają. Obiecuję (jak Ty, że fizyka sprowadzisz), że spróbuję takie wynaleźć.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo zastanówmy się. Żeby coś elektronicznego działało to musi przepływać prąd. A tu no cóż, chyba, że po wifi.
Chyba, że zatyczki działają na akustykę...
Wojtku nie obawiaj się, kultura nadal obowiązuje. A, że czasem wprowadzimy nieco humoru to chyba nawet dobrze icon_smile.gif

Ale myślisz, że ruch obrotowy ziemi wplywa na gniazda rca? icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

No bo zastanówmy się. Żeby coś elektronicznego działało to musi przepływać prąd...


A czy fale radiowe lub magnetyczne mają charakter prądowy? To są inne zjawiska, niemniej wpływające na energię elektryczną, Proszę, dokładnie prześledź film, który Ci wyjaśni, że zatyczki nie po to żeby "piórkami próbować zmierzyć basy uciekające"....
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to nawet nie obejżałem bo pewnie to jakieś materialy producenta. Ale spróbuję...
Już bardziej wierzę w podstawki pod kable niż zatyczki.

Obejżałem. Hmmm...no dobra, gravitacja, pobliska stacja telefonii komórkowej, fale radiowe itd... mają wpływ na elektronikę. Tylko pytanie. Jaka jest skala tego zjawiska? Myslę, że tak mała, że pomijalna naprzeciw ekranowanemu transformatorowi w pobliskim wzmacniaczu,cd itd.
Gdybyśmy rozmawiali o gramofonie to może jest większy wpływ.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wasza wrogość dla pomiarów producentów nie ma granic.
Przecież takie pomiary można przeprowadzić we własnym zakresie posiadając oscyloskop (chyba nie sądzisz, że tylko firma Cardas nim dysponuje?), a tym samym zweryfikować ich wyniki. Cardas to poważna i szanowana firma o wieloletnim doświadczeniu, która nie pozwoliłaby sobie na fałszerstwo.... Ale... Wiesz... Jeszcze raz się powtórzę- Traktujmy siebie z szacunkiem- jeśli nie doczytałeś, nie obejrzałeś z lenistwa albo innej przyczyny to nie zabieraj głosu! Niestety, musiałem ochrzanić i tyle! Wbrew pozorom ten wątek wcale taki błahy nie jest.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój ochrzan na niewiele się zdał icon_wink.gif. Pytanie jak jest wyskalowany oscyloskop.
Mam na codzień do czynienia z tymi urządzeniami i wszystko zależy od jego ustawienia. Po to są żeby wskazywały coś co jest mało słyszalne lub nie jest słyszalne ludzkim uchem lub okiem.
Można ''usłyszeć'' zobaczyć falę, która istnieje ale nie ma wpływu na elektronikę bo ta nie jest na tyle czuła.
Możesz np zobaczyć wiatr słoneczny lub probę jądrową Korei ale to nie znaczy, że ją uslyszysz na Delphinusach.

Będę zabierał głos bo ktoś musi mieć kontrargumenty. Mocniejsze niż filmiki promocyjne;)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej by było jakby nieużywane źródła były mechanicznie odseparowane od aktywnego wejścia, nie miałyby co zbierać z eteru i rozsiewać po reszcie toru audio w wzmacniaczu. Niemniej chyba w zależności od rozwiązań załączania, jej budowy, nie zawsze tak jest ( lub proszę o sprostowanie ).
Tak więc pozostaje swoista czapeczka na gniazdo i niczym w filmie Mela Gibsona " Znaki" dzięki czapeczkom z folii aluminiowej, obcy nie zatrują nam czystości myśli.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...