Bogusław 66 Napisano 9 grudnia 2018 Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 Temat dla osób chętnych opowiedzieć jak to się zaczęło. Nasze pierwsze Radio? czy pierwszy Kaseciak? a może Bambino2? Jakie były nasze pierwsze kolumny? a wzmacniacz? pierwsza płyta? i.t.d. Moją przygodę Stereo zacząłem z kaseciakiem Służył dzielnie ale niestety, niezbyt długo i został wymieniony na poważniejszy sprzęt. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rega Napisano 9 grudnia 2018 Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 (edytowany) Stereo?? Zarówno MK235 jak i Kasprzak były monofoniczne. Ja zaczynalem jeszcze wcześniej bo przed MK 235 miałem jeszcze MK122. Aby uzyskać trochę więcej mocy, na wyjściu podłączany byl wzmacniacz lampowy od projektora filmowego AP 12. Przerobiony na 220 V bo oryginalnie byl na 110V i miał dodatkowe wielkie trafo do zasilania. A do odtwarzania winyli pierwszym gramofonem był Mister Hit. Co prawda mono, ale wkladke UF-50 miał już stereo i po podlączeniu do wzmacniacza stereo można bylo cieszyć się dźwiękiem stereo. N\astępnym magnetofonem byla Maja, a nastepnym , już stereo Finezja Hifi. Pierwszym wzmacniaczem stereo już takim prawdziwym była u mnie Kleopatra. Przed nią był, co prawda Amator stereo, ale te jego kolumny, a właściwie glośniki pozostawialy wiele do życzenia. No a potem to już polecialo... Edytowano 9 grudnia 2018 przez Rega Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogusław 66 Napisano 9 grudnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 Tak wiem, masz racje, z jednego głośnika ciężko uzyskać Stereo. Ale twoje początki to profesjonalny zestaw jest. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rega Napisano 9 grudnia 2018 Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 (edytowany) Nie, no chyba żartujesz. MK 122 i Mister Hit to było na samym początku. Ciężko to nazwać zestawem profesjonalnym. A ze był klopot kiedy trzeba było zorganizować impreze i nie bylo wzmaka więc po ciężkich i wielkich staraniach udało mi się zdobyć stary projektor filmowy, spisany ze stanu w szkole, przeznaczony do zniszczenia. Co ciekawe sam projektor nie dzialał, ALE wzmacniacz był sprawny. Miał całe 8 wat lampowej mocy. Kolumny , oczywiście robione na wielkich, owalnych głośnikach szerokopasmowych. Każdy z nich ważył chyba z 10 kg. Przy wydatnej pomocy mojego ojca udało mi się odłączyć jedno od drugiego, polutować niektóre przewody i przede wszystkim RĘCZNIE nawinąc odpowiedni transformator na 220V zasilający to całe ustrojstwo. Trochę małym rdzeniem dysponowalem, ale nawinąłem dość grubym drutem nawojowym i pomimo dość mocnego nagrzewania sie działał przez chyba dwa lata. Tu chciałbym nadmienić, że mialem wtedy 15-17 lat. Dopiero w wieku 18 lat nazbierałem sobie na najpierw Amatora, ktorego szybko wymieniłem na Kleopatrę, a później na Finezję, które w tym czasie były dostępne jedynie w Pewexach. I dopiero wtedy zaczęlo się prawdziwe stereo. No, ale na lepszy sprzęt to można bylo popatrzeć (tylko) na wystawach w Pewexie i CO NAJWYZEJ co jakiś czas kupić jakiegoś niedrogiego winyla. Potem zaczęły sie podróze do Budapesztu po winyle. Ale to już inna historia. PS. Dzięki temu wzmacniaczowi od projektora, moja przygoda z lampą zaczęła sie już w połowie lat siedemdziesiątych ubieglego wieku. Kto zaczął wcześniej??? Edytowano 9 grudnia 2018 przez Rega Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogusław 66 Napisano 9 grudnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 Nie bądź taki skromny, mój Kasprzak względem Twojego pierwszego Stereo to nie ma porównania. Jak chcesz to możemy zamienić słowo profesjonalny na zaawansowany. Amatora pamiętam, Klaudia również mi znana, no i kaseciak Finezja, -....marzenie. ...mm..... Pamiętam że podbijalem dodatkowym transformatorem, chyba 9V napięcie do tunera Foniki, chyba, ten że skalą na diodaach. był czuły na prąd, buczał w tle więc podnosilem mu Volty a jak było naprawdę tego nie wiem, ale działało. Jak to kiedyś trzeba było improwizować, hehe. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 9 grudnia 2018 Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 No Panowie to ja mlodszy jestem :))). Zaczynałem od Kasprzaka. Moj kolega miał Kasprzaka stereofonicznego!!! Jak ja mu zazdrosciłem. Piracilismy kasety po kablu, a czasami jak ten uległ destrukcji to nawet przez głosnik-mikrofon :). Takie to byly audiofilskie czasy Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogusław 66 Napisano 9 grudnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 Takie były czasy, dokładnie. Mój pierwszy cdplayer discman Crown dawał sygnał do magnetofonu z gniazda od słuchawek i było dobrze a płyty można było wypożyczyć. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 9 grudnia 2018 Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 (edytowany) Ja dlugo bronilem się przed plytą. Caly czas sluchałem na walkmanie. Najpierw na jakimś plastiku z NRD a później na najlepszym walkmanie ever Sony WM EX 20. Wydany na 20 lecie powstania walkmana. Limitowana edycja. Sprawilem sobie taki prezent na urodziny. Juz wtedy na studiach zarabiałem. Edytowano 9 grudnia 2018 przez audiowit Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogusław 66 Napisano 9 grudnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 Tego szpulowca Rodzice mieli, pamiętam że grały ścieżki 1-2 lub 3-4 oraz razem, ale o co chodziło? tego nie wiem, no i to przewijanie szpuli = uuuu Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rega Napisano 9 grudnia 2018 Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 (edytowany) 3 godziny temu, Bogusław Kożyczkowski napisał: Nie bądź taki skromny, mój Kasprzak względem Twojego pierwszego Stereo to nie ma porównania. Jak chcesz to możemy zamienić słowo profesjonalny na zaawansowany. Amatora pamiętam, Klaudia również mi znana, no i kaseciak Finezja, -....marzenie. ...mm..... Pamiętam że podbijalem dodatkowym transformatorem, chyba 9V napięcie do tunera Foniki, chyba, ten że skalą na diodaach. był czuły na prąd, buczał w tle więc podnosilem mu Volty a jak było naprawdę tego nie wiem, ale działało. Jak to kiedyś trzeba było improwizować, hehe. Dla ścisłosci - tę Finezję mam do tej pory, sprawną, grającą. Wymienilem tylko obudowę, silnik i glowicę na stożkową Sony. To byla Finezja 1. Jedyny z serii ktory byl faktycznie hifi. Następne modele były już ze wzmacniaczami. Niekoniecznie dobrej jakości. Z dwoma systemami redukcji szumu. Chyba pierwsza polska produkcja z Dolby system. ,,Zachorowałem,, na nią po obejrzeniu na targach w Poznaniu. A kupilem za całowakacyjny zarobek plus spore (70%) dofinansowanie ze strony rodzicow. Łącznie 109 dolarów. To były wtedy duże (jak na nastolatka) pieniądze. Maluch (Fiat 126) kosztował 600 dolarów. Pamietam też pierwszy utwór, który usłyszałem w stereo. To był Heart of glas grupy Blondie, a następny Another brick on the wall z dwóch singli pewexowskich. Z Mister Hita poprzez Kleopatrę i sluchawki tonsilowskie SN62. No i aż usiadlem z wrażenia. Kolumny kupiłem dopiero po kilku miesiącach. Edytowano 9 grudnia 2018 przez Rega Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogusław 66 Napisano 9 grudnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 wow, ceny? I patrz, tyle lat, a u Ciebie nadal na chodzie. Super. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rega Napisano 9 grudnia 2018 Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 Tak, tylko że od wielu lat jest włączana raz na rok w celu sprawdzenia dzialania. Już kilka razy żona proponowała ,,utylizację,, , Ale jednak sentyment nie pozwala. Tym bardziej, ze zewnętrznie wygląda jak nowa. Na razie stoi (gdzieś tam na strychu). Może w końcu się zdecyduję na tę propozycję żony. Szkoda. To kawał mojego życia i wspomnień z tym związanych. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogusław 66 Napisano 9 grudnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 19 minut temu, Rega napisał: Tak, tylko że od wielu lat jest włączana raz na rok w celu sprawdzenia dzialania. Już kilka razy żona proponowała ,,utylizację,, , Ale jednak sentyment nie pozwala. Tym bardziej, ze zewnętrznie wygląda jak nowa. Na razie stoi (gdzieś tam na strychu). Może w końcu się zdecyduję na tę propozycję żony. Szkoda. To kawał mojego życia i wspomnień z tym związanych. Oj, szkoda tak pościć w zapomnienie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rega Napisano 9 grudnia 2018 Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 ZK 140T - kolega miał. I pamiętam jak kombinowaliśmy aby z tych czterech ścieżek uzyskać stereo. No i to niezapomniane pokrętło do sterowania zamiast klawiszy! Pamiętam, ze pierwsze modele tego magnetofonu ZK120, mialy jeszcze nazwę Grundig. A tak, na marginesie - zapomnialem że faktycznie moim pierwszym magnetofonem był Tonette. Ale był tak zdezelowany, że udalo mi sie na niego nagrac jedynie jeden utwór. To bylo Slodkie tango retro Wojciecha Mlynarskiego. Mialem wtedy chyba 12 lat. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogusław 66 Napisano 9 grudnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 10 minut temu, misiek x napisał: Na jednej stronie szpuli naciskałeś ścieżkę 1-2 i słuchałeś,gdy taśma doszła do końca ,mogłeś przewinąć do tyłu (do początku taśmy) naciskałeś ścieżkę 3-4 i na tej samej stronie taśmy słuchałeś nagranych innych utworów. Chodziło o to ,że na jednej stronie taśmy ,miałeś zapis 2 różnych ścieżek muzycznych.Po przełożeniu taśmy na druga stronę,sytuacja się powtarzała. Czyli w wersji podstawowej 1-2 mogłeś mieć na taśmie 2 zapisy (z jednej strony jeden i po przełożeniu taśmy ,też jeden) W wersji 1-2,3-4 z każdej strony taśmy mogłeś mieć zapisane 2 ścieżki muzyczne. Reasumując, 2 razy mniej taśm a tyle samo muzyki. Pozdrawiam. Dzięki za wyjaśnienie, już nie wszystko pamiętam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rega Napisano 9 grudnia 2018 Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 Gratuluję zalożenia tematu - budzą się stare demony Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogusław 66 Napisano 9 grudnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 Można by jeszcze zdjęcia wklejać. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 9 grudnia 2018 Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 Sąsiedzi mieli tez gramofon. Ale zadko go używali. Nawet nie wiem jaki ale nie był to hiend. Po kasprzaku miałem magnetofon Radmora z taką dziwną szufladą. Do tego był wzmacniacz JVC i kolumny midleton. Pamiętam jak nioslem te kolumny przez cale miasto. Myslałem, ze mi ręce odpadną. Później dokupiłem tuner diory. Wszystko to wtedy nawet jakoś grało ale teraz jak sobie przypomnę to nie było dobrze. Miałem bardzo nieustawny pokój. Waska kiszka. Ale za to kolega kuzyna miał techniksa( całą wiążę) i grał na altusach. Jak to pięknie syczało....!!! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogusław 66 Napisano 9 grudnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 O, gramofon, w domu nie było, ale kumpel brachola przynosił, zachwycali sie gitarą Santany, ale były też inne, Abba Waterloo, Pink Floyd i ta słynna okładka The Wall, był Niemen i SBB. 10 minut temu, misiek x napisał: Dokładnie tak.Kiedyś `kabel nam się rozleciał to nagrywaliśmy na mikrofon, Cisza jak makiem zasiał i nagrywanie (no może jakieś auto przejachało za oknem,albo mama kolegi weszła do pokoju) i cała SESJA NAGRANIOWA od początku hehe Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubakk Napisano 9 grudnia 2018 Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 ja coś takiego pamiętam jak się kiedyś słuchało kaset dobry sprzęt nie do zajechania był Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogusław 66 Napisano 9 grudnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 Czekamy na kolejne wspominki kolejnych forumowiczów. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 9 grudnia 2018 Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 (edytowany) Tata miał amplituner chyba taki Albo bardzo podobny Do tego był podłączony gramofon GARRARD SP 25 mkIV , który nadal jest i działa (czyli ma minimum 40 lat ) (piszę o minimum bo nie pamiętam czy był już w 71roku) Do tego były kolumny na papierowych membranach SEAS-a Mój sprzęt zaczął się od jakis kompletnych wynalazków których nazwy nie pamietam. W sklepach nie było kompletnie NIC Pierwszy poważny sprzęt kupiłem jak zacząłem zarabiać na giełdzie komputerowej. Technics SLP 111 wzmacniacz - nie pamiętam A kolumny to jakis total dramat był ale miały diodowy wskaźnik mocy - był super Może ktoś podpowie co to mogło być.... miały brzegi zaokrąglone... Nie... skłamałem ! Był jeszcze po drodze taki wypasiony dwukasetowy "big jamnik" - z pewexu ! tego typu : ukradli mi go na imprezie przy ognisku Edytowano 9 grudnia 2018 przez Fafniak Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pboczek Napisano 9 grudnia 2018 Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 Ja słuchałem na takim. Wbudowany wzmacniacz, kolumny w zestawie, regulowana siła nacisku igły. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rega Napisano 9 grudnia 2018 Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 (edytowany) Tak, faktycznie łezka się kręci w oku kiedy sobie to wszystko przypominam. Zdjęcia - niestety w większości przypadków to już jedynie poglądowe. Z przyczyn obiektywnych. https://www.google.dk/url?sa=i&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwjrprzEmZPfAhXPDOwKHVSPAgMQjRx6BAgBEAU&url=https%3A%2F%2Fwww.olx.pl%2Foferta%2Fmagnetofon-tonette-szpulowy-z-prl-CID99-IDvQSSP.html&psig=AOvVaw0HVIkawW5lglha7LA3wWqr&ust=1544460410411979 https://www.google.dk/url?sa=i&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwjO0dDmmZPfAhVS_qQKHYanDCkQjRx6BAgBEAU&url=https%3A%2F%2Fwww.olx.pl%2Foferta%2Fprzenosny-magnetofon-kasetowy-unitra-zrk-mk-122-CID767-IDvie0H.html&psig=AOvVaw2BrncrGGDmdQo74CwvI3WK&ust=1544460483267315 https://www.google.dk/url?sa=i&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwjUn-uHmpPfAhUKC-wKHdWkDTIQjRx6BAgBEAU&url=http%3A%2F%2Flegendy-prl.pl%2Fradiomagnetofon_maja.html&psig=AOvVaw2tL4YBoAMqkWvdfAqaiU3X&ust=1544460552779731 https://www.google.dk/url?sa=i&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwivj9ymmpPfAhWC-KQKHXysAHYQjRx6BAgBEAU&url=http%3A%2F%2Fwww.oldradio.pl%2Fkarta.php%3F268&psig=AOvVaw3BnilBSU2R8hPBGwoIUbZ1&ust=1544460617079438 https://www.google.dk/url?sa=i&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwiy59TFmpPfAhVM2KQKHdrEAggQjRx6BAgBEAU&url=https%3A%2F%2Fpl.wikipedia.org%2Fwiki%2FKleopatra_hi-fi&psig=AOvVaw2UN2PgK2ZVCeLqyGpVxkHi&ust=1544460682601019 https://www.google.dk/url?sa=i&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwj2oZ3fmpPfAhXysaQKHd6DAbIQjRx6BAgBEAU&url=https%3A%2F%2Fwww.olx.pl%2Foferta%2Fmagnetofon-unitra-finezja-1-CID99-IDx761y.html&psig=AOvVaw0GDwfhFzI-NBJO3g-6QGHk&ust=1544460736107787 https://www.google.dk/url?sa=i&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwik5p-Jm5PfAhUSqaQKHa7TC8kQjRx6BAgBEAU&url=https%3A%2F%2Fwww.elektroda.pl%2Frtvforum%2Ftopic725212.html&psig=AOvVaw39rEhz4VlbTHrbfAklL2At&ust=1544460824208788 Potem byla jeszcze Tosca https://www.google.dk/url?sa=i&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwiw9-bYm5PfAhULzKQKHTmsCVMQjRx6BAgBEAU&url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Famplituner-unitra-tosca-303-gratis-i6818786997.html&psig=AOvVaw3MZAv7fTSf48iLm6r76J0j&ust=1544460991301109 Zdjęc wzmacniacza lampowego od projektora filmowego Ap12 nie znalazlem. PS Przepraszam, że tylko linki zamiast zdjęć.https://www.google.dk/imgres? Jesze to imgurl=http%3A%2F%2Flegendy-prl.pl%2Famator.jpg&imgrefurl=http%3A%2F%2Flegendy-prl.pl%2Fradio_amator_stereo.html&docid=pVGonDaXvSCHeM&tbnid=BFes-LqsecZqxM%3A&vet=10ahUKEwiXpam4qZPfAhUhNOwKHWWoBcMQMwhKKA0wDQ..i&w=780&h=585&bih=489&biw=1024&q=Amator stereo zdjecia&ved=0ahUKEwiXpam4qZPfAhUhNOwKHWWoBcMQMwhKKA0wDQ&iact=mrc&uact=8 Zapomniałem o Amatorze Edytowano 9 grudnia 2018 przez Rega Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogusław 66 Napisano 9 grudnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 9 grudnia 2018 No proszę jakie perełki Magnetofony miałem różne, dziś nie do ogarnięcia, ale najbardziej wspominam ten potrafił grać też na prędkości 9,5cm i miał funkcje edycyjne. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.