Skocz do zawartości

Wzmacniacz jaki transformator


Gość

Recommended Posts

Witam.Tak jak w temacie nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie to może poruszymy tą kwestię na forum?Kupując wzmacniacz czy amplituner stereo jakie ma znaczenie na jakim transformatorze bedzie to urządzenie?Załóżmy że są dwa urządzenia tej samej klasy o podobnej cenie i parametrach np.as701 i c326bee Jak to można wytłumaczyć?czemu yamaha nie zastosowała też toroida skoro ten typ transformatora jest do audio lepszy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rdzeniowe czyli te które masz w tych prostszych sprzętach są mniej wydajne 

Czy to potrzebne aby trzymały prąd? Tak. Toroidy lepiej się e tej kwestii sprawdzają.

Generalnie uważa się że rdzeniowe występują tylko w tańszym sprzęcie. A toroid dobrze świadczy jeśli jest w takowym. 

Z tym że jest on droższy więc jeśli zaoszczędzono gdzie indziej to też nie dobrze.

Pozdrawiam

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, przemo820308 napisał:

Załóżmy że są dwa urządzenia tej samej klasy o podobnej cenie i parametrach np.as701 i c326bee Jak to można wytłumaczyć?czemu yamaha nie zastosowała też toroida skoro ten typ transformatora jest do audio lepszy?

Nie patrz na to. Każdy rodzaj transformatora ma swoje zalety i wady. Transformatory rdzeniowe stosuje się także w droższych sprzętach (np. takich kosztujących około 10 000 zł).

833257685_dz04MjAmaD04NjI_src_54210-yamaha_as2100_fot5.thumb.jpg.de5a4c72e01fac9b7c12c0a5d2f2ccc1.jpg

dz0xMDAwJmg9OTg2_src_44206-wzmacniacz_denon_pma2500ne_audiocompl_fot2.thumb.jpg.0ac67ed4b540166e109c1a39e691862e.jpg

denon_pma_2020ae_audiopunkt_04.jpg.423521f33cb0f96a89fba916d0b8fe3e.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym nieśmiało zauważyć, że transformator toroidalny (do zastosowań w zasilaczach) też jest transformatorem rdzeniowym. Generalnie ma pewne zalety względem takiego o rdzeniu EI (lub innym kształtowym) - mniejsze wymiary przy tej samej mocy, mniejsze straty w rdzeniu, mniejsze rozproszenie, i łatwiej w nim zredukować hałas niż w rdzeniach składanych. W przypadku zasilania urządzeń audio zupełnie bym się nie stresował, który typ transformatora został zastosowany. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kraft wygrał :) zabil mnie audio researchem :) tu są co prawda 3. Do każdego układu osobno. Ale jednak. 

w sumie w strasznych modelach raczej stosowano przeważnie rdzeniowe. 

ja tak czy siak jestem zwolennikiem toroida.

ktory lepszy nigdy nie sprawdzisz bo nie ma dwóch identycznych modeli tylko różniących się zasilaniem 

pozdrawiam

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, S4Home napisał:

ktory lepszy nigdy nie sprawdzisz bo nie ma dwóch identycznych modeli tylko różniących się zasilaniem 

 

40 minut temu, S4Home napisał:

tak czy siak jestem zwolennikiem toroida.

Jakie to audiofilskie;) "Oczywiście, że tak, choć - Bóg mi świadkiem - nic na to nie wskazuje".

PS To nie do Ciebie Piotrze osobiście. Raczej uwaga ogólna. Święte przekonanie do jakiejś racji, mimo niemożności jej wiarygodnego potwierdzenia.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

51 minut temu, S4Home napisał:

w sumie w strasznych modelach raczej stosowano przeważnie rdzeniowe. 

ja tak czy siak jestem zwolennikiem toroida.

No i znowu :|  W transformatorze toroidalnym, pod uzwojeniami też jest rdzeń. Tak się go zwija (np.): link, a tak się na niego nawija uzwojenia: link (dość ciekawe, jeżeli ktoś nie widział).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowę można porównać "na oko" ;) A jeżeli chodzi o "osiągi" to tak jak pisałem wyżej, nie wnikając w fizykę, toroidy są nieco mniejsze, przy tej samej mocy co transformatory na rdzeniach kształtowych. Pewną zaletą tych drugich może być możliwość ich rozmontowania, wymiany rdzenia itp. 

Myślę, że w sprzęcie audio nie ma znaczenia, który typ transformatora jest zastosowany. Zwykle są to transformatory robione pod konkretne zastosowanie i spełniają odpowiednie standardy jeżeli chodzi o jakość.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze taka stronka coś przybliży 

https://www.plitron.com/news/toroidal-advantages/

Tak krótko, toroidalne bardziej ciche, wydajniejsze, mniejsze pole magnetyczne ( może z tego powodu przy wzmacniaczach lampowych każdy jest dodatkowo obudowany), mniejsze, łatwiej dobrać rozmiar, łatwiejsze w montażu.  

🙂 takie tam krótkie wyszukanie...

Edytowano przez Inferno
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukając tez się czegoś nauczyłem 🙂 - zdecydowanie nie poszło w las. Teraz przeczytałem o takich końcówkach Ayona gdzie do zestawu lamp są olbrzymie trafa te zwykle i każdy jest w metalowej obudowie wypełnionej substancją zmniejszającą drgania. Czyli jednak jest to pewien problem ale pomimo tego je stosują więc w charakterystyce musi być coś pożądanego dla wzmacniaczy lampowych - może waga 🤣 bo końcówki ważyły po 40 kg

@S4Home Piotr a masz jakieś nowinki kablowe? No dawaj, no...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.06.2019 o 18:49, Kubakk napisał:

W tranzystorach chyba nie ma znaczenia większego jaki rodzaj zastosowano.

Już się ucieszyłem , gdy doczytałem słówko " chyba".

Znaczy się te moje są dobre, czy wymieniać na te no , troidy !!! 

A kurde, może faktycznie o kablach , bo dawno nie było , a w w/w temacie może skończyć się kosztami ......... :) 

IMG_0548.JPG

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie, po obserwacjach porozkręcanych wzmacniaczy rożnej maści zauważam pewna prawidłowość, choć nie jest to żelazna reguła oczywiście. Gdy konstrukcja jest oparta na takim zwykłym trafo to jest on izolowany jakąś blachą od reszty a w szczególności już toru jaki idzie na złącza głośnikowe. Jak jest w środku to bardzo często jest w dodatkowej obudowie. Nawet na tym Twoim zdjęciu @tomek4446 trafa są schowane za radiatorami czyli jak najdalej od tranzystorów itd.. a toroidalne czasem są bardzo blisko wszystkiego tak jak na przykład u mnie w Cyrusie czy Redze. 

5A3C07B7-788A-4D5D-B1A3-4EFD3B207393.jpeg

Ale toroidalne czasem tez są w obudowach to niebieskie to chyba zasilanie sekcji cyfrowej. Elektronikiem nie jestem ale to chyba tez trafo nie?

Na wejściu 115V na wyjściu 9V no to raczej tak.

Edytowano przez Inferno
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Inferno napisał:

Elektronikiem nie jestem ale to chyba tez trafo nie?

To transformator troidalny , a więc ten lepszy :) 

Też nie jestem elektronikiem, ale są google :) 

Nie znalazłem o tym samym numerze i wartościach co Twój, więc był chyba produkowany pod konkretne zamówienie dla Cyrusa.

https://www.iccfl.com/talema-70041k-toroidal-pc-transformers-dual-115v-dual-9v-10va-p-5034.html

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Inferno napisał:

Gdy konstrukcja jest oparta na takim zwykłym trafo to jest on izolowany jakąś blachą od reszty a w szczególności już toru jaki idzie na złącza głośnikowe. Jak jest w środku to bardzo często jest w dodatkowej obudowie. Nawet na tym Twoim zdjęciu @tomek4446 trafa są schowane za radiatorami czyli jak najdalej od tranzystorów itd.. a toroidalne czasem są bardzo blisko wszystkiego tak jak na przykład u mnie w Cyrusie czy Redze. 

No to trochę zburzę powyższą hipotezę, bo u mnie w CA jest toroid, ale jednak bardzo zgrabnie "opakowany" w radiatory. Dodam, że zanim kupiłem wzmacniacz, bardzo mi się ta konstrukcja spodobała (więc zapewne to też przyczyniło się do decyzji o zakupie ;) ).

CA840av2.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...