Skocz do zawartości

Co po PA Diamond, czyli wątek wielowątkowy


Kraft

Recommended Posts

Jeszcze jak bys podał dokladne wymiary pokoi to bylo by zacnie

3 minuty temu, Kraft napisał:

Tapeta była tylko maleńkim puzzelkiem tej układanki, może najmniej istotnym.  

O Ty @Kraft.... wyprzedziles mnie o pół minuty ;)

Wogole pomijam fakt ze rozmowa toczyła sie o cegla z gładzią vs pustak z gładzią

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Karol64208 napisał:

1W/m2.

wg tego był pomiar, ustawienia kolumn były różne podczas pomiaru/szukanie najlepszego położenia/ mam porównanie bo pokoje są jakby bliźniacze.

Odsłuch gatunku muzy to rzecz subiektywna, jak zawsze.

13 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Jeszcze jak bys podał dokladne wymiary pokoi to bylo by zacnie

14.5m2 do 18m2 ,ale tak jak piszę istotne jest przyjęcie 1W/m2 inne parametry nie dały by właściwych wniosków.

Mam pokój w cegiełce:D mały 9.0m2, ale został pominięty w pomiarach.

dodam jeszcze sufity z regipsu ocieplane watą mineralną.

Edytowano przez Karol64208
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowany)
12 minut temu, Karol64208 napisał:

istotne jest przyjęcie 1W/m2

Przecież przy dostarczeniu 1W różne kolumny zagrają z różną głośnością, więc nawet gdyby to piszesz o roli głośności w pomiarach akustycznych miało jakiś sens (a moim zdaniem nie ma), to i tak każdemu wyszłoby coś innego.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Karol64208 napisał:

zapomniałem i też myślałem że jest to zrozumiałe że sprzęt wzm. kolumny te same i CD

Wiem, że u Ciebie kolumny takie same, ale rozumiem, że "sprzedajesz" tę zasadę 1W jako uniwersalną radę dla innych. I tu jest klops już na starcie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kraft napisał:

Wiem, że u Ciebie kolumny takie same, ale rozumiem, że "sprzedajesz" tę zasadę 1W jako uniwersalną radę dla innych. I tu jest klops już na starcie.

nie sprzedaję to nie jest mój pomysł, to wyjściowy parametr pomiaru, ale każdy może zrobić jak chce.

Dlatego ustala się pewne dane wyjściowe /wzorzec/ jak dla Hi-fi, S/N, itd. i wg nich jest poprawny wniosek. Miedzy innymi ustalono ..dB/W

 

Prosty przykład z czasów kiedy nie było układu SI, jaki był bałagan.

Edytowano przez Karol64208
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w takim razie jest z złych założeniach, które zdeprecjonowały się ... Kiedyś częściej spotykało się kolumny o większej skuteczności. Z czasem okazało się że lepiej jest budować kolumny które będą w stanie grać głośniej bez zniekształceń przy większej dostarczanej do nich mocy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MobyDick napisał:

Z czasem okazało się że lepiej jest budować kolumny które będą w stanie grać głośniej bez zniekształceń przy większej dostarczanej do nich mocy.

myślę że to nie tak, łatwiej jest zrobić kolumny o większej mocy niż o lepszych parametrach. 

Problem polega na nadmiarze Watów w pokoju i związanych z tym problemów, przy lepszych parametrach kolumn może słuchać ciszej i nic nie tracisz przyjemności słuchania oraz efektów muzycznych. 

Dynamika jak wiesz odczuwasz nie tylko uszami i ciałem /ciśnienie akustyczne/, a Waty to ból uszów i zniekształcenia.

Argument kolejny to kolumny estradowe.

Fajnie się słucha będąc na koncercie dobrej kapeli, no nie:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie do końca rozumiesz czym jest dynamika dźwięku. To zakres głośności w którym nie przekraczasz pewnego poziomu zniekształceń dźwięków które słyszysz. Gdy kolumny mają mniejsza skuteczność potrzeba więcej watów aby uzyskać określony poziom głośności. Nie ma to nic wspólnego z zniekształceniami samymi w sobie. Wręcz większość wzmacniaczy pracujących w klasie AB potrzebuje kilku watów aby grały optymalnie. Kolumny od dość dawna produkuje się gównie pod kontem takich wzmacniaczy. Kolumny o podobnej budowie i większej skuteczności mogły grać cicho przy mniejszej dostarczanej mocy cicho. Jednak dość łatwo było doprowadzić do sytuacji gdy również przy stosunkowo niewielkiej mocy zaczynały grać zniekształconym dźwiękiem. Większa wytrzymałość mocowa kolumn jest z kolei wynikiem użycia lepszych technologii. Lepszych klejów i materiałów izolacyjnych , bardziej wytrzymałych na temperaturę, oraz lepszych materiałów na karkasy cewek głośników. Ta wartość mocy ( wytrzymałość kolumn ) jest zwykle bardzo daleka od normalnie używanej w warunkach domowych. Dlatego kolumny o większej skuteczności nie są wcale tożsame z lepsza jakością. Paradoksalnie własnie nieco niższa ich skuteczność zwykle daje lepszy dźwięk i lepszą jego dynamikę. Mowa oczywiście o dobrych kolumnach. Łatwo o kiepskie kolumny o niskiej skuteczności, które grają cicho tylko dlatego że są źle zbudowane. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, MobyDick napisał:

Gdy kolumny mają mniejsza skuteczność potrzeba więcej watów 

i właśnie dla tego też robiłem testy. Mniejsza skuteczność więcej Watów powoduje więcej bałaganu w pomieszczeniu, sprawdzałem też ten wątek, kolego przyniósł swoje 86dB, potwierdził to test, przy 1W/m2 były mniej słyszalne i dźwięk bardziej płaski.

18 minut temu, MobyDick napisał:

przy stosunkowo niewielkiej mocy zaczynały grać zniekształconym dźwiękiem.

to znaczy że głośniczki chińskie, albo słaba jakość:/

 

18 minut temu, MobyDick napisał:

Lepszych klejów i materiałów izolacyjnych , bardziej wytrzymałych na temperaturę, oraz lepszych materiałów na karkasy cewek głośników.

 pominę pozostałe, bo to jest wciskanie kitu kupującym, ale to "bardziej wytrzymałych na temperaturę" to właśnie efekt mocy i strat a w czym to na pewno już wiesz.

Tak poza naszą dyskusją ma parę zwrotnic do odsprzedania już ich nie potrzebuję, zainteresowany?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że jak ktoś jest przekonany ze ziemia jest płaska, to nic tego nie zmieni :) . Nie masz świadomości że czy kolumny mają wysoka, czy niską skuteczność to bardzo niewielka część mocy elektrycznej jest przekształcana w ciepło :) . Sprawność przetworników elektroakustycznych jest zawsze bardzo niska. Gdy wytrzymałość termiczna materiałów użytych do ich produkcji była bardzo niska, trzeba było decydować się na rozwiązania z głośnikami o większej skuteczności. Ich sprawność nie była dużo lepsza. Tylko wystarczało bardzo mało mocy aby grały. Wiele bardzo markowych kolumn z dawnych czasów miało głośniki o bardzo małej mocy, bo takie były wtedy technologie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, MobyDick napisał:

Wiele bardzo markowych kolumn z dawnych czasów miało głośniki o bardzo małej mocy, bo takie były wtedy technologie.

bo były stosowane w mieszkaniach, domach, a nie jak obecnie proponują do sal kinowych czy dyskotek. w tamtych czasach też były większej mocy, bez problemów.

A może przejdźmy do konkretów 89dB / 1W i np 6Ω  i następna 86dB /1W i też 6Ω jakie napięcie i prąd potrzebny do zrównoważenia się mocy fizycznej/poziom ciśnienia akustycznego/ kolumn.

Następnie to pomnóż przez np; x 90 

Edytowano przez Karol64208
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że znowu zamieniasz się w pana zagadkę :D .

Od razu odpowiem że niema to nic do rzeczy :) . Kolumny o mniejszej skuteczności potrzebują większej mocy z strony wzmacniacza. W większości przypadków ten wzmacniacz będzie lepiej pracował z tą większą mocą. Większość wzmacniaczy domowych lepiej gra przy mocy kilku watów niż gdy jest ona mniejsza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, MobyDick napisał:

Kolumny o mniejszej skuteczności potrzebują większej mocy z strony wzmacniacza.

dlatego piszesz o grzaniu, grzanie czy to dobry/pożądany/ efekt?

2 minuty temu, MobyDick napisał:

Większość wzmacniaczy domowych lepiej gra przy mocy kilku watów niż gdy jest ona mniejsza.

to już pisałem dla kolumn dobrych jakościowo to 20-40% mocy , wzmacniacze to 40-60% mocy

5 minut temu, MobyDick napisał:

Od razu odpowiem że niema to nic do rzeczy

Jak mi i nie tylko, wydaje:) ma to znaczenie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widzisz czasem lepiej jest mieć kolumny o mniejszej skuteczności :) . Przy mocach z jakimi słucha się muzyki w domu kolumny o skuteczności 86 dB/W będą miały te same elementy niemal identycznie zimne co te o skuteczności 91 dB/W. Małe moce i ruch powietrza ...

To Ty tu mówisz teraz o grzaniu się czegoś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MobyDick napisał:

kolumny o skuteczności 86 dB/W będą miały te same elementy niemal identycznie zimne co te o skuteczności 91 dB/W.

różnią się ciśnieniem akustycznym, a to ma wpływ jak odbieramy i słyszymy dźwięk, bardzo duże znaczenie. Różnica ciśnienia akustycznego jest znaczna, dźwięk bardziej płaski/scena/ należy też pamiętać że różne instrumenty mają różną dynamikę SPL 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, MobyDick napisał:

Teraz to piszesz kompletne bzdury

to może szerzej określisz te bzdury

zawsze proszę o merytoryczną dyskusję a nie

4 minuty temu, MobyDick napisał:

Nie będę się już do tego odnosił .... Bo to co piszesz przeczy prawom fizyki.

ciekaw jestem jakim i co przeczy?

Edytowano przez Karol64208
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, MobyDick napisał:

jak porównujesz 2 kolumny o rożnej skuteczności , to oczywiste że przy tym samym ciśnieniu akustycznym i dlatego różnej mocy ....

nie wiem co masz na myśli, jakoś tak zakręciłeś dziwnie:/, dokończ te zdanie.

Dokończ gdzie są sprzeczne z prawami fizyki.

23 minuty temu, Kraft napisał:

Widzisz Karol, jak ktoś napisze

nie wiem czy jesteś optymistą :D czy pesymistą:/

Edytowano przez Karol64208
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, MobyDick napisał:

To może napisz gdzie są ? Bo to co napisałeś faktycznie wygląda jak równanie:  2x2=szelki z mięsa

:4_joy:tak przypuszczałem, piszesz 

1 godzinę temu, MobyDick napisał:

Bo to co piszesz przeczy prawom fizyki.

a wydaje mi się po tej odpowiedzi że  nie wiesz o jakie prawa fizyki chodzi, a co gorsze ich nie rozumiesz.

Pozdr. 

Edytowano przez Karol64208
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Jeśli kolumny o mniejszej skuteczności są w stanie zagrać głośniej dzięki swojej budowie bez zniekształceń to niby czemu miały by zapewnić mniejszą dynamikę dźwięku ? Porównywałeś w domu jakieś przypadkowe kolumny o których nic nie wiadomo i na podstawie subiektywnych wrażeń wyciągasz jakieś dziwne wnioski ? O czym to ma świadczyć ? Że Ci nie pasowało jak grały ? Bardzo możliwe że to po prostu były gorsze kolumny. Może nie . Tłumaczyłem Ci już n razy ze przy podobnej budowie głośniki o większej skuteczności będą miały mniejszy liniowy skok membrany, co sprawia że przy mniejszym poziomie głośności będą dawały większe zniekształcenia, jeśli przekroczy się pewien próg. Do tego momentu skuteczność nie ma nic do rzeczy . No chyba ze masz bardzo słaby wzmacniacz. Wtedy trzeba kolumn o większej skuteczności i trzeba się liczyć z tym że będziemy musieli  słuchać ciszej. Tłumaczenie tego wydaje się nie mieć sensu w stosunku do Ciebie Karolu. Dlatego może więcej nie zabieraj zdania w kwestiach o których nie masz pojęcia i nie chcesz nic zrozumieć. Ja mam pojecie o poziomach mocy i zjawiskach które tu zachodzą. Producenci głośników również to wiedzą i nie twierdź że tak nie jest.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...