Bowers & Wilkins 706 S2 - Kraftest

[Rafał S]

9 minut temu, Dedal75 napisał:

Najwidoczniej tego nie potrzebujesz 😊 Czy potrzebujesz 🤔?

Pytasz, czy potrzebuję więcej barwy i ciepła w dźwięku ze swojego obecnego systemu? Może nie tak, że potrzebuję, ale nie pogardziłbym. Zawsze przyda się więcej, ale teraz już wiem, że ma to swoją cenę i to liczoną nie tylko w poborze mocy czy złotówkach. Z SOL-em II przegiąłem w stronę barwy, tracąc na czytelności odtwarzania niektórych płyt. Potem, przy kolejnych zmianach sprzętu starałem się mocno zyskać na kontroli i przejrzystości, jak najmniej przy tym tracąc na barwie. I to się w końcu udało. Takiej barwy w muzyce akustycznej jak z SOLa II, to nie mam w obecnym systemie. Ale, jak podliczyć punkty w różnych kategoriach, to w sumie sporo zyskałem. Straciłem tylko finansowo. 

Myślę, że Twój Bright, jak na swój budżet, rewelacyjnie łączy właśnie barwę i ciepło z kontrolą. Gdybym go kiedyś kupił zamiast SOL-a II, to może bym przy nim pozostał. Czyli jednak lampy w pre górą.

[Dedal]

Nieznane są koleje losu  😉

[Grzesiek202]

36 minut temu, LeonidK napisał:

Powtarzając pytanie, które się zawieruszyło na końcu poprzedniej strony - co myślicie o Yaqin MS-30L lub po taniości Rega Brio-R?

Niestety, ja do Regi dopiero się przymierzam, Yaqina też nie słyszałem. A mam taką dziwną przypadłość jak na obecne czasy, że nie wypowiadam się na temat czegoś, czego nie wiem.

17 minut temu, Rafał S napisał:

Z SOL-em II przegiąłem w stronę barwy, tracąc na czytelności odtwarzania niektórych płyt.

Ja miałem takie wrażenie z Haiku Bright IV. Niektóre kawałki, to był miód, ale inne aspekty już nie tak fajne.

Edytowano 30 stycznia 2023 przez Grzesiek202

[nowy78]

9 godzin temu, Rafał S napisał:

Najlepiej, żeby się tu wypowiedział Piotr ( @nowy78 ), który chyba jest ekspertem od klasy A.

Kalumnie i pomówienia.

Wprawdzie rzeczywiście użytkuję A klasowy wzmacniacz, jednak naprawdę nie czuję się kompetentny do ogólnego wypowiadania się w kwestii cech charakterystycznych brzmienia, prezentowanych przez tego typu wzmacniacze. A to z tej prostej przyczyny, że miałem i nadal mam w domu słownie jeden   Tak więc do eksperctwa mi bardzo daleko.

[LeonidK]

A jak, waszym zdaniem, 706/707 S2 wypadają całościowo* w porównaniu z LS50 Meta, np. pod względem naturalności brzmienia instrumentów akustycznych? Miałem niestety zbyt krótki odsłuch Bowersów, żeby wyrobić sobie rzetelną opinię. Słuchając 707 S3 z SMSL A300 odniosłem wrażenie, że wycofana średnica nadaje nieco sztucznej barwy smyczkom czy fortepianowi. Oczywiście połączenie było fatalne, a na Rotelu A11 miałem dosłownie 5 minut, bo już zamykali salon, a biorąc pod uwagę uprzejmość obsługi nie zamierzam tam wracać. Odnotowałem, że brzmienie zaczęło nabierać naturalności i może ta średnica trochę się wypełnila, ale zdecydowanie trzeba by pójść w tym kierunku jeszcze dalej, a nie wiem, na ile jest to możliwe. Wiem, że żaden wzmacniacz nie wypełni dużej dziury w paśmie, ale wiele cech tych Bowersów zrobiło na mnie takie wrażenie, że ciągle mi chodzą po głowie. A wracając do LS50 Meta to średnica była super, za to wszystko inne mdłe i bez życia z SMSL A300, a nie stać mnie na Hegla za 20 tys. i sub SVS.

*rozumiem przez to m.in. brak suba przy porównaniu oraz wzmacniacz w "rozsądnym" przedziale cenowym, powiedzmy że mogę wydać ~2500zł na używany, czyli poziom Atoll IN100SE.

Edytowano 31 stycznia 2023 przez LeonidK

[Kraft]

13 godzin temu, LeonidK napisał:

Słuchając 707 S3 z SMSL A300 odniosłem wrażenie, że wycofana średnica nadaje nieco sztucznej barwy smyczkom czy fortepianowi.

Słuchałem w domu czterech modeli Bowersa z mid-wooferami z nowej plecionki i uważam, że np. wokale są z nich bardzo dobre. Można mieć jakieś zastrzeżenia do szybkości, ale barwę mają ładną.

[LeonidK]

18 minut temu, Kraft napisał:

Słuchałem w domu czterech modeli Bowersa z mid-wooferami z nowej plecionki i uważam, że np. wokale są z nich bardzo dobre. Można mieć jakieś zastrzeżenia do szybkości, ale barwę mają ładną.

Wokale rzeczywiście są super (mówię cały czas o 707 S3 w nadziei, że nie ma dużych różnic w porównaniu z serią S2), jest dużo powietrza i są realistycznie zawieszone między kolumnami, ale w symfonice często dołki na średnicy od razu wychodzą. Mógłbyś posłuchać fragmentu np finału 9 symfonii Schuberta i napisać, jakie masz odczucia co do pełni brzmienia orkiestry? Wiem, że Ty masz teraz 606 bodajże? Ale charakterystyka współczesnych Bowersów jest raczej dojść zbliżona. https://tidal.com/track/78826050

Edytowano 1 lutego 2023 przez LeonidK

[Kraft]

15 godzin temu, LeonidK napisał:

odniosłem wrażenie, że wycofana średnica nadaje nieco sztucznej barwy smyczkom czy fortepianowi.

Jak jest potrzeba i są możliwości, to można sobie zrobić equalizację i wyrównać co trzeba.

 

[LeonidK]

@Kraft napisałes w swojej recenzji 707 S2 coś takiego, że bardziej zachęcają do sięgania po kolejne płyty niż 706, ale bez większych szczegółów. Mógłbyś napisać coś więcej o różnicach jeśli pamiętasz jeszcze? Do mojej kubatury oba modele by się sprawdziły, czy w 707 nie czułeś, że np. dźwięk był za mały? 5'' woofer jednak trochę budzi moje obawy, z drugiej strony Mety sobie nieźle dawały radę w dużym pomieszczeniu, a one mają bodajże 5.25''.

[Kraft]

706 robiły chyba największe "Wow!"ze wszystkich kolumn jakie u siebie miałem. Ale na dłuższą metę były męczące. Były mistrzami krótkich przelotów. 707 były lepiej zbalansowane. Nie tak efektowne, ale za to długodystansowo bardzo satysfakcjonujące. A czy dźwięk mały? No monitory mają nieco mniejszy. Deficyt najniższego basu odbiera nieco wrażeń przestrzennych. Jakby mi dawali do wyboru 706 lub 707 to miałbym zgryz;)