Marcos Napisano 3 grudnia 2020 Udostępnij Napisano 3 grudnia 2020 Jakiś czas temu, po serii odsłuchów różnych kabli wybrałem taki który najlepiej, moim zdaniem, wpisał się w mój system, kupiłem nowy set i zastanawiam się ile czasu zajmie tzw. "wygrzewanie" go. Producent określa ten czas na 100h ale znalazłem opinie że może to zająć nawet 300h, nie zawracałem sobie dotąd głowy takimi niuansami, ale czy prawdą jest że im lepszy dielektryk zastosowany w kablu tym więcej czasu zajmie "break in" proces? Czy ma to związek z ładunkiem elektrostatycznym zbierającym się na powierzchni izolatora i czasem potrzebnym na pozbycie się go, czy też z procesem porządkowania się struktury krystalicznej metalu przewodnika? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlosek92 Napisano 3 grudnia 2020 Udostępnij Napisano 3 grudnia 2020 Wygrzewanie kabli to mit. Nie zawracaj sobie tym głowy. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 3 grudnia 2020 Udostępnij Napisano 3 grudnia 2020 1 godzinę temu, Marcos napisał: Czy ma to związek z ładunkiem elektrostatycznym zbierającym się na powierzchni izolatora i czasem potrzebnym na pozbycie się go, czy też z procesem porządkowania się struktury krystalicznej metalu przewodnika? To pytanie raczej do jakiegoś profesora z wydziału metalurgii jakiegoś uniwersytetu. Dziwię się, że jeszcze nikt nie wystosował bo temat ciekawy jest i bardzo kontrowersyjny. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubakk Napisano 3 grudnia 2020 Udostępnij Napisano 3 grudnia 2020 (edytowany) Strukturę krystaliczną porządkowało się albo odpowiednim wygrzewaniem ,ale w temp raczej 300stC+ ew. mocny minus , oraz np. przez odkuwanie. Jeśli już przyjmować iż kabel głośnikowy się "wygrzewa" to bardziej bym liczył na nasycenie przewodnika , chociaż nie wiem czy jest to możliwe ? Dla mnie jedynie elementy z kondensatorami wymagają wygrzewania (oraz lampy które długo nie były używane w tym nowe) , kolega który modyfikował mi dac-a kiedyś wspominał ,że sprawdzał kondy nowe i po jakimś czasie i rzeczywiście zmieniały lekko wartości. Edytowano 3 grudnia 2020 przez Kubakk Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 3 grudnia 2020 Udostępnij Napisano 3 grudnia 2020 21 minut temu, Kubakk napisał: Dla mnie jedynie elementy z kondensatorami wymagają wygrzewania O widzisz. Toć w kablu są kondensatory, co prawda bardzo małej pojemności ale ich pojemność wynika z odległości żył, co się nie zmienia i przenikalności dielektrycznej, która jest wartością stałą dla danego izolatora mimo, że zmienia się wraz z temperaturą czy częstotliwością. Niemniej jednak sam dielektryk z czasem zmienia swoje właściwości fizyczne. Pewnie nieznacznie i pewnie zależy od wielu czynników takich jak temperatury, wilgoci ale również od tego z czym ma kontakt. To się dzieje ale czy ma wpływ na przesył prądu przemiennego w taki sposób, że to usłyszymy? Szczerze wątpię 😉 Sam proces wygrzewania wg mnie ma korzenie handlowe. Czas potrzebny na wygrzanie jest tak dobrany by kabel osiągał swoje najlepsze możliwości po czasie przysługującym na zwrot do sklepu. Gdyby było inaczej to proces wygrzewania (starzenia) nie mógłby się tak po prostu po 300 godzinach zatrzymać i pewnie te pojemności czy kryształy dalej by się przekształcały osiągając jakieś optimum ale po 600, 6000 godzin to byłby zupełnie inny kabel, kto wie czy nie nadający się do utylizacji😉 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos Napisano 3 grudnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 3 grudnia 2020 40 minut temu, MariuszZ napisał: O widzisz. Toć w kablu są kondensatory, co prawda bardzo małej pojemności ale ich pojemność wynika z odległości żył, co się nie zmienia i przenikalności dielektrycznej, która jest wartością stałą dla danego izolatora mimo, że zmienia się wraz z temperaturą czy częstotliwością. Niemniej jednak sam dielektryk z czasem zmienia swoje właściwości fizyczne. Pewnie nieznacznie i pewnie zależy od wielu czynników takich jak temperatury, wilgoci ale również od tego z czym ma kontakt. To ma sens...znalazłem taki tekst: There are many factors that make cable break-in necessary and many reasons why the results vary. If you measure a new cable with a voltmeter you will see a standing voltage because good dielectrics make poor conductors. They hold a charge much like a rubbed cat’s fur on a dry day. It takes a while for this charge to equalize in the cable. Better cables often take longer to break-in. The best "air dielectric" techniques, such as PFA tube construction, have large non-conductive surfaces to hold charge, much like the cat on a dry day. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano 8 grudnia 2020 Udostępnij Napisano 8 grudnia 2020 Dnia 3.12.2020 o 20:30, Marcos napisał: like the cat on a dry day. 😷😇🤣🤣🤣🤣🤣🤣 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 8 grudnia 2020 Udostępnij Napisano 8 grudnia 2020 Nawijanie makaronu ma sie dobrze. @Marcos musisz teraz kupić audiofilski router ale dopiero po jego wygrzaniu poczujesz różnicę. Najlepsze routery wygrzewają się minimum 1000h. Możesz to przyspieszyc kupując pałeczki akuku Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano 8 grudnia 2020 Udostępnij Napisano 8 grudnia 2020 (edytowany) Technologia z czasów PRL-u bardzo dobrze radziła sobie z odprowadzaniem niechcianych ładunków. Może by tak zastosowac przy w/w problemie tegoż kabla? A tutaj dla "gimbynieznajo" wrzucam foteczke wraz z ceną.... toż to za darmo prawie Czy tym oto sposobem nie trzeba juz chyba marnować czasu na ułożenie/wygrzanie/dopasowanie (niepotrzebne skreślić), kabla....? To oczywiscie dotyczyło tego.... Dnia 3.12.2020 o 20:30, Marcos napisał: There are many factors that make cable break-in necessary and many reasons why the results vary. If you measure a new cable with a voltmeter you will see a standing voltage because good dielectrics make poor conductors. They hold a charge much like a rubbed cat’s fur on a dry day. It takes a while for this charge to equalize in the cable. Better cables often take longer to break-in. The best "air dielectric" techniques, such as PFA tube construction, have large non-conductive surfaces to hold charge, much like the cat on a dry day. Edytowano 8 grudnia 2020 przez Chyba Miro 84 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 8 grudnia 2020 Udostępnij Napisano 8 grudnia 2020 ale kota nie ma ... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 8 grudnia 2020 Udostępnij Napisano 8 grudnia 2020 2 godziny temu, Fafniak napisał: ale kota nie ma ... Kot to podstawa 😉 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 8 grudnia 2020 Udostępnij Napisano 8 grudnia 2020 Można powiedzieć ze koci docisk i wygrzewacz pokrywy gramofonu. To ma niebagatelny wpływ wręcz strukturalny na odtwarzany dźwięk Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubakk Napisano 9 grudnia 2020 Udostępnij Napisano 9 grudnia 2020 11 godzin temu, MariuszZ napisał: Kot to podstawa 😉 Potwierdzam , nie ma to jak odciski łap na pokrywach kondensatorów Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano 9 grudnia 2020 Udostępnij Napisano 9 grudnia 2020 (edytowany) Bo koty lubia ciepełko więc dzisiejsza rolę starych babcinych piecyków na wegiel za którymi spały kotki, zamieniły sie na piecyki w klasie A i niemałe radiatory w nich pracujące. taki śpiący kot obok wzmacniacza moze miec niewyobrazalnie kozystny wpływ na brzmienie systemu "zbierając" swoją sierścią negatywne ładunki z kabli zza wzmacniacza! W suchy dzień zbieranie ładunków moze byc jeszcze wyższe! I jak tu nie wierzyć w wpływ wilgotnosci/suchosci powietrza na dzwiek. 😜 Jakby ktoś nie trybił..... ((żart))! 😷😇 Edytowano 9 grudnia 2020 przez Chyba Miro 84 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzegorz8370 Napisano 1 lutego 2021 Udostępnij Napisano 1 lutego 2021 Dnia 9.12.2020 o 11:09, Chyba Miro 84 napisał: Bo koty lubia ciepełko więc dzisiejsza rolę starych babcinych piecyków na wegiel za którymi spały kotki, zamieniły sie na piecyki w klasie A i niemałe radiatory w nich pracujące. taki śpiący kot obok wzmacniacza moze miec niewyobrazalnie kozystny wpływ na brzmienie systemu "zbierając" swoją sierścią negatywne ładunki z kabli zza wzmacniacza! W suchy dzień zbieranie ładunków moze byc jeszcze wyższe! I jak tu nie wierzyć w wpływ wilgotnosci/suchosci powietrza na dzwiek. 😜 Jakby ktoś nie trybił..... ((żart))! 😷😇 Czy rasa kota ma wpływ na jakoś dzwieku i czy ewentualnie moze być królik? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gienas Napisano 2 lutego 2021 Udostępnij Napisano 2 lutego 2021 Tylko kot. Rosyjski niebieski na przykład daje bas krótki i sprężysty, natomiast pers już ma bas miękki i długobrzmiący a bengalski z kolei gra basem punktowo Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elektron6 Napisano 2 lutego 2021 Udostępnij Napisano 2 lutego 2021 Piękny kot:) moja kotka też czasami chodzi po sprzęcie audio no i już dwa razy była polerka pokrywy gramofonu...ale co tam u mnie kotu wolno wszystko:) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano 2 lutego 2021 Udostępnij Napisano 2 lutego 2021 (edytowany) Mam nadzieje ze jednak do Twojej pracowni z której to przesyłasz zdjecia wzmacniaczy wstepu nie ma takie rozczłąkowane urzadzenie jesli jeszcze jest pod napieciem może być wyjatkowo zdradliwe dla zwierzaka zwłaszcza ze ciepłe radiatory moga "zwabić" kotkę ciepełkiem Edytowano 2 lutego 2021 przez Chyba Miro 84 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.