Skocz do zawartości

SANSUI - moja ulubiona marka


Recommended Posts

7 minut temu, faszi napisał:

... się go pozbyć i mieć święty spokój z... Accu... ?

Jesli chcesz, to zapytam kumpla ktoryma e470 czy mozna by u niego urzadzić porownanie Twojej XRki z jego accu. Wyrobisz sobie opinie.

7 minut temu, faszi napisał:

Pan Maciej z Zagościa chętnie współpracuje z potencjalnym nabywcą. Nie ma problemu z rozebraniem sprzętu, wysłaniu zdjęć etc. W zeszłym roku korespondowałem z tym Panem odnośnie zakupu wzmacniacza.

Jak jest obecnie , nie wiem. Musiałbyś zadzwonić czy napisać osobiście...

Dziekuję za info! 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z innej beczki (mam nadzieję, że się nie powtarzam, przynajmniej nigdy nie zauważyłem tych linków). Chciałem znaleźć coś nt. napisu "Reference Mark" na moim Sansui, bo mnie to intrygowało i by nie powstawały niepotrzebnie jakieś inne alternatywne teorie nt. temat (które trzeba naprawdę ostrożnie budować ;)). To jakaś marka/quasi marka skojarzona z Sansui, jej logo jest nawet na kartonie, aż się zdziwiłem. Jak również tym, że budowali taki sprzęt car audio (cała płyta z miedzi chyba). Przy okazji potwierdziło się co Paweł napisał, że pochodzenie napisu jest z Japonii.

https://www.croooober.com/en/item/cparts/00000132/Amplifier/5875602/SANSUI-SM-A907DL

https://page.auctions.yahoo.co.jp/jp/auction/o357915207

http://yahoo.aleado.com/lot?auctionID=s541243536

http://magnitola.info/members/8047-albums522.html

http://yahoo.aleado.com/lot?auctionID=x528319884

Edytowano przez piorut
estetyka postu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piorut

https://en.wikipedia.org/wiki/Reference_mark

Tak jak napisałem wcześniej - sprzęt był w ten sposób oznaczony w określonym celu - o którym pisałem ... To wystarczy chyba ...

I ode mnie :

Buraczane przytyki itd zlewaj bo warto się pochylić tylko nad tym co pochylenia warte jest ....

 

Reference mark

Opis

Tłumaczenie z języka angielskiego-Znak odniesienia lub symbol odniesienia „※” jest znakiem typograficznym lub słowem używanym w piśmie chińskim, japońskim i koreańskim. Symbol ten był używany w przeszłości do zwrócenia uwagi na ważne zdanie lub pomysł, na przykład prolog lub przypis. Wikipedia (angielski)

 

W ten sposób oznaczano urządzenie chcąc zwrócić uwagę na jego wyjątkowość lub odmienność - miało to swój kontekst i uzasadnienie w rozumieniu w/w kultur. Związane to było z np : prezentacją na otwartych pokazach , promowania nowego produktu itd ...

W Europie odbiera się to lub używa jako dodawanie splendoru czy wyjątkowości i faktem jest, że więcej tu właśnie buractwa w domysłach i przypisywaniu znaczeń (co cechuje naszą część świata) niż w samym oznaczeniu :-) ....

Edytowano przez czubsi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaciekawiły mnie te trafa. Posiadam dwa trafa Airlink 1,5kVA i 3kVA. Nie znam się za bardzo na elektronice i nie wiem jakie są różnice w budowie tych traf. Zaciekawiła mnie jednak różnica w wadze traf o mocy 3kVA, Kashimura 11kg, Airlink 21kg. Wiem że to może o niczym świadczyć ale może ktoś coś wie skąd to wynika?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje trafa były kupione "gołe" a obudowę i bebechy robili mi odpowiednio Pygar i mój znajomy elektronik Mariusz. Teraz potrzebne mi trafo sporo mniejsze gabarytowo w oryginalnej małej obudowie, dlatego w przypływie gotówki sprawie sobie pewnie tego Kashimura 2kVA.

Co do wagi, moje 3kVA waży grubo ponad 30kg, a obudowa Alu. Jak mam je przenieść to muszę się nieźle napinać, prawie tak samo jakbym przenosił Limited czy DRkę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ faszi  Za dużo pytasz się innych, a za mało odsłuchujesz na żywo. To jedyna droga do zadowolenia. Tylko do tego musisz dążyć, jeżeli chcesz mieć w domu dżwięk, który Ci odpowiada. 

 

Kateda!? To rzeczywistość! 

Nie jest to jakieś wydumane urojenie, jak niektórzy złośliwie sugerujecie. Co dziwne? Za chwilę przyznajecie mi rację, chwaląc wpis @ Barona. Wystarczy (co polecam!) udać się choć raz na koncert, nie w tłumie, na stadionie, wysłuchać go na żywo, np. w katedrze? i "zonk"! Od razu "załapiecie" o co tu "biega" (w slangu młodych). 

Czy nie o to właśnie "bijemy" się cały czas, użytkując sprzęt audio? Zmiany sprzętu, kabelków, głośników, żródel itd.... A także rózne wyklejanie ścian, maty na ścianach i co tam jeszcze. Po to tylko by zagrało jak na żywo, na koncercie! W przeciwnym razie radzę kupić sobie Bumboksa - to wystarczy!

Te dążenia to jest włanśie to, co tak trafnie opisał tu wyżej @Baron

Czy ja robię co innego? 

Co do opinii, jak co gra? 

Zawsze to Wam przypominam: Gra każdemu inaczej! Tak już jest i zawsze będzie. Nie wszystkim to niestety pasuje. Trudno! 

Gra tak, jakie są możliwości sprzętowe ale także .... wydaje się, że zapominacie o odpowiednim doborze, przygotowaniu pomieszczeń. Tu, jak mi się wydaje, tkwi niesamowity potencjał lub tkwi porażka! Nawet ustawienie głośników w nieodpowiedni sposób względem rozkładu ścian, odbić, wzmacniania, czy zaniku dżwięku, jest bardzo ważny. 

W każdym niemal pomieszczeniu dany sprzęt zagra inaczej i nie ma na to rady. Nie pomoga nawet nie wiem jakie pieniadze wydane na kolumny. Z doswiadzcenia: U mnie głosniki za 2 000 zł grają lepiej, na zwykłych drutach (kabel montarzowy zapinałem, by koledze to udowodnić!), niż u znajomych, za grubo ponad 20 000 zł. 

 

Co do mojej opinii odnośne końcówek B-2103, 03 i 05. Każda gra inaczej. To słyszałem od razu. Dla mnie wówczas, gdy słyszałem po raz pierwszy, najlepiej zagrała 2102 MOS, jeżeli chodzi o brzmienie, jaki dają MOS-y i nie ma dwóch zdań bym zmienił opinię! 2103 zagrała, jak XR-ka, u mnie, w moim zestawie! A 2105, jak ..... żle dobrany zestaw, z "przesterowaną" przestrzenią. 

Powtarzam. Nie słuchałem 2103 i 05 u siebie, w związku z tym, nie możecie napisać, że słabo był dobrany tor, czy co tam jeszcze innego. To było tutaj już wałkowane! A 2103, praktycznie, na tle pozostałych 2102 i 2105 nie miała prawie nic z MOS-ów. A niuanse w dżwieku, podobne do tych, jakie mamy przy zamiane kabelków, to mozna włśnie tym samym spsobem zawsze poprawiać, zmienić. Dlatego twierdzę, że zestawy dzielone, to jest to o co chodzi w audio. Zawesze można podłączyć coś innego, jak ja np pre Hitachi, czy inne, przez co mogę tak dobrać tor, jak mi się tylko podoba. 

Może? Właśnie dlatego, te końcówki zagrały obok siebie w ten sposób, że odsłuchów nie robiłem u siebie. Choć słyszałem je potem jeszcze póżniej, wielokrotnie i zdania nie zmieniłem. 

 

Co do spraw, jak i kiedy było, to pisałem "Słowo przeciwki słowu". Domysły, przypuszczenia, skojarzenia i opowieści dziwnej treści .... 

Nie ma żadnych dokumentów .... 

 

 .

Edytowano przez san-sui
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyłączacie trafo jak nie używacie sprzetu czy macie włączone caly czas? pytam bo z reguly trafo chowa się żeby nie było widoczne i wtedy włączanie go jest pewnie upierdliwe.

A druga rzecz, to takie trafo wymaga jakiejs konserwacji/regulacji, czy jak działa to działa i nie trzeba ruszać? Dodam, że swojego nie mam w domu, a jak miałem to nie chcialo mi sie zmieniac wtyczki więc nie wiem jak się sprawuje. Pożyczyłem kumplowi z Kenwoodem L02a, bo uzywa go z trafo z allegro za 150 pln ( w dodatku na 110V), 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, MarekB napisał:

Piotrek @Samcro też używa Kashimura 1500W i jakiegoś Airlinka chyba także. Może coś podpowie.

AirLink 2kW audio balanced

OD jakiegoś czasu gram na Kashimura. Moim zdaniem lepszy, znaczy dźwięk po podpięciu bardziej "aksamitny", mniej jakby chropowaty.

z czego to wynika to nie wiem, różnica nieduża, ale jest.

Pamiętam, że gdy  przepiąłem pierwszego AirLinka jakiego miałem - std na audio balanced to różnica była bardzo duża i słyszalna natychmiast.

Co do budowy dwóch- balanced i nie, różnica jest główna w uzwojeniu, jego wielkości i wadze, tutaj 1500W w wersij std i audio balanced20161026_184643.thumb.jpg.c2bf0db06d7e40042711fc8874382770.jpg

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam AirLinka wersja audio 3KV i 750W ( coś niemieckiego) Ominąłem wszystko co może degradować prąd i prawie nie odłączam zasilania. Dźwięk jest zdecydowanie lepszy. O reszcie zabiegów wewnątrz nie będę pisać, bo to już dla niektórych audio voodoo.

IMG_20201015_174615.jpg

Edytowano przez Wuwuzela
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EI z racji konstrukcji rdzenia na blachach ksztaltkowych dosc mocno nasyca ten ksztaltkowy rdzen, w trybie jałowym bez obciazenia potrafi pobrac 10% swojej znamionowej mocy na straty, czyli trafo 1kva pobiera z gniazdka ok 100w i zmienia to w cieplo.

Trafa toroidalne na rdzeniach proszkowych nie nasycaja tak mocno rdzenia w stanie jalowym ich pobor pradu jest pomijalny, dla przykladu trafao 2kva od toroidow (toroidalne) pobiera 38mA pradu w spoczynku czyli tylko ok 8,7W

jak ktos lubi oszczedzac prad to oczywiscie lepiej wylaczac trafo na noc

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Samcro napisał:

Pamiętam, że gdy  przepiąłem pierwszego AirLinka jakiego miałem - std na audio balanced to różnica była bardzo duża i słyszalna natychmiast.

Co do budowy dwóch- balanced i nie, różnica jest główna w uzwojeniu, jego wielkości i wadze, tutaj 1500W w wersij std i audio balanced20161026_184643.thumb.jpg.c2bf0db06d7e40042711fc8874382770.jpg

Z mojego doświadczenia, sporo daje gniazdo zasilające w przypadku trafa z niższej fotki, a konkretniej filtr, który jest w nie wbudowany. Wprawdzie dość podstawowy, ale za to uznanej marki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...