Skocz do zawartości

Monitory w przedziale 900-7700zł -> moje wrażenia z odsłuchu sześciu modeli


lpomis

Recommended Posts

Pierwszy i mam nadzieję nie ostatni odcinek serii. Postaram się pisać konkretnie, bez lania wody. Doświadczenie mam w tym niewielkie, więc wybaczcie ewentualne niedopatrzenia :)

Miałem okazję ostatnio mieć u siebie 6 par monitorów z całkowicie różnego przedziału cenowego 900-7700zł. Wszystkie kolumny łączyłem z popularnym dość Audiolabem 6000a. Odsłuchiwałem je w dwóch pomieszczeniach, mniejszym 13m2 i nieco większym 16m2. Rozstaw kolumn wynosił od 1,8m do 2,5m. Odległość od ściany (z tyłu) od 20cm do 50cm. Kolumny stały na drewnianych standach. Za źródło robiło mi Raspberry Pi 4b z kartą hifiberry digi+ pro. Poniżej moje wrażenia z odsłuchu w formie plusów/minusów danych kolumn w komplecie z krótkim opisem charakteryzującym sam dźwięk.

Audiovector QR1:
+ niesamowicie szybki, mimo wszystko zróżnicowany bas, zapomnijcie o jakimkolwiek dudnieniu
+ niesamowita góra w której nie przeszkadza obecny w niej i ujawniający się czasami lekko cyfrowy nalot
+ świetne wokale (w szczególności damskie)
+ świeże, żywe brzmienie, chce się słuchać
+ stereofonia
+ bardzo ładna kierunkowość
+ bardzo ładne wykonanie
- kulejąca dynamika przy niższych poziomach głośności
- jednak delikatnie tej średnicy i samej namacalności mogłoby być więcej
- czasami brakuje masy, dociążenia, dźwięk wydaje się za szczupły, za lekki
- raczej nie nadają się do wstawienia do niewygłuszonych pomieszczeń w których przeważa wystrój z plastiku, szkła, betonu
- cena lekko na wyrost

Granie jasne, bardzo żywe, rześkie, a jednocześnie rozdzielcze i szczegółowe. Brakuje w nich nieco dynamiki i dociążenia. Przy niższych poziomach głośności czuć duże braki. Kolumny "uruchamiają się", gdy dołożymy im trochę prądu zwiększając głośność, co jest nie ukrywam bardzo poważną przypadłością. Gdyby nie to, ocena byłaby sporo wyższa. Wskazany gęsto grający wzmacniacz z delikatną tendencją do ocieplania brzmienia.

Cena: ~5200zł
Ocena ogólna cena/jakość/brzmienie: 6/10

Audio Physic Classic 3:
+ dobry dół i jego masa
+ podgrzana średnica (granie z takim mięchem)
+ ogólna dynamika i troszkę inne podejście do dźwięku
+ bardziej uniwersalne granie, dobrze się czują praktycznie z każdą muzyką
+ lepsze na niższych poziomach głośności ale i na wyższych (lepiej znoszą naprawdę baaaardzo głośne granie)
+ dość łatwe do ustawienia
+ szeroka scena dźwiękowa
+ bardzo ładne wykonanie
- góra pasma mogłaby być bardziej wyrafinowana, mimo że jej sporo to jakościowo odstaje od QR1
- słyszalny dołek w okolicy 3-5KHz przez co tracą troszkę na świeżości i przejrzystości brzmienia
- basik jednak czasami zaciągnie się na średnicę  
- mistrzami wokali to one nie są
- maskownice mimo, że solidnie mocowane to mają znaczny wpływ na dźwięk

Cena: ~4450zł
Ocena ogólna cena/jakość/brzmienie: 8/10

Takie troszkę przeciwieństwo Audiovectorów. Mocne, dynamiczne granie z silniej zarysowanymi dolnymi rejestrami, ale i podbarwioną w niektórych rejonach średnicą. Przy słuchaniu nóżka sama chodzi. Góra pasma, mimo że ładnie zarysowana to mogłaby być lepszej jakości (słychać w niej lekkie zapiaszczenie), a wokale mogłyby być bardziej obecne.

Dali Spektor 2
+ dobrze radzą sobie z każdą muzyką
+ granie które spodoba się każdemu i do którego ciężko się tak naprawdę przyczepić
+ całkiem niezła, szeroka scena
+ dość równa charakterystyka z naprawdę przyzwoitą średnicą
+ łatwe do ustawienia
+ stosunek cena/jakość
+ praktycznie brak wpływu maskownic na dźwięk
- góra pasma, mimo że delikatnie podbita to brakuje jej wyrafinowania
- szczegółowość i rozdzielczość pozostawia troszkę do życzenia
- pomieszczenie 15-16m2 to jednak dla nich maks

Cena: ~900zł
Ocena ogólna cena/jakość/brzmienie: 9/10

Tania, aczkolwiek zaskakująca kolumna. Praktycznie całkowicie pomijana w tematach o budżetowym, małym stereo, a wg mnie lepsza od sporo droższego, przebasowionego Oberona 1. Uniwersalne, przyjemne dla ucha, lekko ocieplone brzmienie, którego można słuchać godzinami.

Impuls Audio Norte:
+ dobrze uszyty dół pasma, odporny na bliskość ścian
+ ciekawa bryła
+ wysokiej jakości wsad głośnikowy
+ dość neutralne granie
+ ładnie zarysowana średnica, ale...
- jednocześnie dzieje się w niej coś niepokojącego, ma jakąś dziwną naleciałość/podbicie?
- przeciętne wykonanie (model testowy miał krzywo zamontowane zaciski, sama okleina też pozostawiała troszkę do życzenia)
- kiepsko czują się w niektórych gatunkach muzycznych jak np. elektronika, mocniejszy rock
- jak dla mnie zbyt wycofana góra, bez grama iskierek, bez powietrza
- stosunek cena/jakość

Cena: ~7700zł
Ocena ogólna cena/jakość/brzmienie: 4/10

Neutralne, równo grające kolumny, ale niestety w żadnym aspekcie nie najlepsze ani nie wyjątkowe. Kulturalne, ale zarazem troszkę nudne. Niczym mnie nie zaskoczyły ani nie zauroczyły. Wysokiej jakości wsady nie poszły w parze z wysokiej jakości brzmieniem. Przykro mi to pisać, ale zupełnie nie czułem gdzie w tych paczkach upchane są takie pieniądze.

Jean Marie Reynaud Lucia:
+ niesamowicie równe kolumny w całym paśmie
+ bas mimo, że nie schodzi super nisko jest bardzo precyzyjny i ma wiele wybrzmień
+ świetne wokale i lekko czarujący, romantyczny wręcz nalocik na nich
+ bardzo dobra góra pasma, ze sporą ilością powietrza, mimo że wcale nie podbita
+ brzmienie neutralne, żadnego ocieplenia, żadnego schłodzenia
+ bardzo dobra kierunkowość (lepsza od AP, nieco gorsza od AV)
+ najlepsze różnicowanie wybrzmień z opisywanych kolumn
+ oryginalne wykonanie, kształt i pomysł na samą bryłę kolumny
+ praktycznie brak wpływu maskownic na dźwięk
- brzmienie jednak nie dla wszystkich, nie wiem czy nadają się na pierwszy zestaw stereo
- chciałoby się więcej głębi, kolumny grają bardziej wszerz (ale nie są pod tym względem gorsze od rywali)
- bas mógłby jednak zapuszczać się w nieco niższe rejony (choć czasami potrafi zaskoczyć)
- troszkę na siłę: kiepska dostępność
- z własnego doświadczenia: kiepska komunikacja z samym producentem (brak odpowiedzi na korespondencję papierową/mailową w języku angielskim)

Cena: ~3000zł
Ocena ogólna cena/jakość/brzmienie: 9/10

Kolumny w których się zakochałem i wcale tego nie ukrywam. Do tego brzmienia trzeba było dorosnąć. Szerokie, rozdzielcze granie z bardzo dobrą średnicą. Chciałoby się więcej głębi i może niższego zejścia basu, ale trzeba pamiętać że to podstawowy i najtańszy model producenta.

PMC DB1 Gold
+ szczegółowa, lekko podkręcona góra pasma
+ sąsiedztwo ścian im nie straszne
+ solidne, mocne granie jak na tak kompaktowy rozmiar
+ wysokiej jakości okleina
+ zdecydowanie najlepsza głębia spośród testowanych kolumn
+ 20 lat gwarancji producenta
+ niewielki wpływ maskownic na dźwięk, ale...
- ich jakość wykonania i mocowanie
- lekko wycofane wokale
- bas ma delikatnie papierowy/kartonowy nalot
- kolumny mają tendencję do podkręcania głosek Sz, Cz i czasami emitują coś w rodzaju syczenia głównie podczas odtwarzania wokali
- jednak nieco za wysoka cena w stosunku do możliwości

Cena: ~6200zł
Ocena ogólna cena/jakość/brzmienie: 6/10

Małe skrzynki, duży dźwięk. Czuć tu braki w dynamice czy ograniczenia w basie, lecz trzeba być ku temu wyrozumiałym ze względu na naprawdę niewielką konstrukcję. Głębia potrafiąca zaskoczyć, niestety tak jak i cena.

____________________________________________________________________________________________________________________

To tyle. Mam nadzieję, że przebrnęliście przez moje wywody. Jeśli mieliście okazję słuchać wyżej wymienionych paczek lub może macie w planach ich odsłuch to zapraszam do dyskusji :)

Przy okazji chciałbym bardzo serdecznie podziękować koledze @seba3002 za wypożyczenie modelu PMC DB1 Gold do odsłuchu. Mam nadzieje, że się nie pogniewa za to, że być może zbyt bardzo im się oberwało 😜

pmcdaliav1.jpg

pmcdaliav2.jpg

apc3jmrlian1.jpg

apc3jmrlian2.jpg

Edytowano przez lpomis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, lpomis napisał:

+ bardzo ładna kierunkowość (lepsza niż w AP)

Mógłbym prosić o zdefiniowanie powyższej cechy? Jak rozumieć ową kierunkowość?

A tak w ogóle, to gratuluję ciekawego testu. Prawie jednoczesne porównanie 6 różnych modeli. To musiało być bardzo interesujące doświadczenie.

PS rozumiem, że kolega @seba3002 opiszę zaraz Lucie? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowany)
7 minut temu, Kraft napisał:

Mógłbym prosić o zdefiniowanie powyższej cechy? Jak rozumieć ową kierunkowość?

A tak w ogóle, to gratuluję ciekawego testu. Prawie jednoczesne porównanie 6 różnych modeli. To musiało być bardzo interesujące doświadczenie.

Dzięki :) Pisząc o kierunkowości, miałem na myśli to jak kolumny brzmią gdy nie siedzimy w tzw. sweet spocie. Innymi słowy - chodzi tutaj o degradację dźwięku pod kątem.

Edytowano przez lpomis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zrobiony "amatorski" test jaki dane mi było czytać w ciągu ostatnich 5 lat aktywności na AS i Forum Audio.

Chcę więcej takich testów! Konkrety a nie lanie wody przez 15 stron o wszystkim tylko nie o tym co ważne. 

Oczywiście pewne elementy brzmienia odebrałem inaczej.

Jednak te głoski syczące w paczkach PMC to widać firmowa tradycja (w moich PMC 20.21 był ten sam problem, męczyło mnie to nawet w połączeniu z "cieplakiem" Cyrusem 8.2,  70% albumów sssyczało i szeleściło, brrr). Co do JMR Lucia, moim zdaniem są lekko "kremowe" :)na średni (barwowo wokale qr1 to jest to co kaczadupa lubi najbardziej) i całościowo wysokie tony trochę  dominują ale akurat w ich wykonaniu można się nimi delektować bez końca. Uzależniające granie, micha się cieszy. Ach, żeby jeszcze kiedyś dane mi było ich posłuchać ale już nie z tranem a dobrą lampką (strzelam :) np. Primaluna evo 100). 

Gratki Ipomis, świetna robota. 

Ps. Do takiej muzyki JMR można brać w ciemno. 

 

 

 

 

Edytowano przez kaczadupa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lpomis świetny szybki test bez owijania w bawełnę i kwiecistych przemówień na temat jaki dźwięk prezentują różne kolumny 👍 

Mnie bardziej interesuje twój wzmacniacz jak byś go określił w kilku słowach, jedni go chwalą inni nie za bardzo. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Wojtek, pełna profeska. Gdyby tak zwięźle i rzeczowo pisał redaktor Pacuła, o wiele chętniej czytałbym jego gazetkę. Nie powiem oczywiscie, że ze wszystkim się zgadzam ale smutne byłoby to hobby gdyby każdy patrzył na dźwięk tak samo. Najbardziej oczywiscie zaskoczyła mnie niższa niż się mogłem spodziewać,  ocena audiovectorów, do których początkowo byłeś bardzo przychylnie nastawiony. Tutaj liczyłem jednak na ocenę zbliżoną do audio physic. Jak się okazuje jednak uniwersalność niemieckich kolumn wygrała. Nie do końca zgodzę się też, że jmr to kolumny neutralne. Moim zdaniem jednak skręcają one delikatnie w słodko-ciepłe rejony, podobnie jak moje dynaudio. Ale rzeczywiście, uważam że to bardzo udane kolumny. W swojej cenie czarny koń (a być może nie tylko w swojej cenie 😉). Kolejna rzecz, którą warto zaznaczyć to fakt, że Twoje oceny to wypadkowa stosunku ceny do jakości (przynajmniej ja tak to odbieram). Trzeba to jasno napisać bo inaczej dali może nie wyrobić z produkcją spektorów, o których ktoś mógłby pomyśleć, że są kilerami paczek kilka razy droższych 😝

Ps. Ja też dziękuję Ci za JMR - raz jeszcze powiem, że to świetne i godne przesłuchania kolumny. Może nie tak uniwersalne jak AP, ale do delektowania się muzyczką w spokojne, niedzielne przedpołudnie jak najbardziej. 

Ps 2. Dzięki za rzeczową krytykę PMC, ja jednak ciągle się waham co wybrać. A swoją drogą ich cena sklepowa jest nie do przyjęcia. Z tym, że ja kupiłem je dużo,dużo taniej😉.

Pozdrawiam, Sebastian 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, maxredaktor napisał:

Bardzo fajny test, też proszę o więcej takich :)  Zaciekawiłeś mnie tymi Jean Marie Reynaud Lucia, przyznam, że w ogóle o nich nie słyszałem.

Z tym, że to już zupełnie inne granie, moim zdaniem, niż audio physic, które masz u siebie 🙂. Też bardzo się cieszę z tego testu. Fajnie by było gdyby inni posiadacze monitorów skrobnęli coś o swoim sprzęcie. Ja do tej pory przerobiłem u siebie kilka podstawek i ciekawi mnie co jeszcze jest warte wybróbowania 🙂. A opinie jak widać są bardzo różne 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, seba3002 napisał:

Z tym, że to już zupełnie inne granie, moim zdaniem, niż audio physic, które masz u siebie 🙂. Też bardzo się cieszę z tego testu. Fajnie by było gdyby inni posiadacze monitorów skrobnęli coś o swoim sprzęcie. Ja do tej pory przerobiłem u siebie kilka podstawek i ciekawi mnie co jeszcze jest warte wybróbowania 🙂. A opinie jak widać są bardzo różne 😉

Może też byś się pokusił, założył temat (może nawet tu) i w skrócie opisał przetestowane przez siebie podstawki. Wiem, że z czasem cos z głowy ulatuje, możesz szczegółów nie pamiętać, zwłaszcza te które już dawno miałeś u siebie. Dla niejednego szukającego podstawek z takiego doświadczenia by skorzystał. 🙂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, RLC napisał:

Mnie bardziej interesuje twój wzmacniacz jak byś go określił w kilku słowach, jedni go chwalą inni nie za bardzo. 

Dzięki :) Powiem tak, przerobilem bodajże 8 wzmacniaczy w przedziale do 4000zł (m.in. Denon DRA800H, Pioneer AE40, Marantz PM6006, Yamaha AS701, Magnat MR780, Dayens Menuetto i Audiolab po prostu najbardziej mi podszedł zarówno pod względem dźwiękowym, ale i pasowała mi jego funkcjonalność (przyzwoity DAC i wzmacniacz słuchawkowy jak za te pieniądze). Wzmacniacz gra dość dynamicznie, czasami wręcz troszkę dziarsko, ale trzyma zrównoważony poziom, nie zamula. Bas trzyma krótko, ładnie kontroluje ten zakres. Średnica obecna, przejrzysta lecz ma lekkie skłoności do osuszonego, nieco zbyt technicznego brzmienia. Góra to wg mnie najsłabszy element. Jest wycofana o pół kroku względem reszty. W skali 1-10 ciepło/zimno, gdzie 5/10 to całkowita neutralność, dałbym mu 6/10, czyli bardzo delikatnie ocieplone granie. Ogólnie uważam, że to dość uniwersalny wzmacniacz, którego można podłączyć pod wiele różnych paczek z lepszym lub gorszym rezultatem, ale nigdy nie powinno być raczej totalnego obciachu i zawodu.

2 godziny temu, seba3002 napisał:

Najbardziej oczywiscie zaskoczyła mnie niższa niż się mogłem spodziewać,  ocena audiovectorów, do których początkowo byłeś bardzo przychylnie nastawiony.

I nadal jestem. Bardzo ciekawe kolumny. Przyznam szczerze, że na ocenę bardzo wpłynął tutaj brak dynamiki i kastracja z większości wybrzmień przy niższych poziomach głośności, co w znaczy sposób wpływa po prostu na ich funkcjonalność/zastosowanie.

1 godzinę temu, seba3002 napisał:

Bo to nie są kolumny do łojenia tylko do spokojnego delektowania się muzyką. Do łojenia służą audio physic 😜

Łojenie JMR też ma swój klimat i przyznam się, że lubię grać nimi głośno ;) Aczkolwiek AP są tutaj bezkonkurencyjne, to fakt!

Edytowano przez lpomis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Amarok napisał:

Może też byś się pokusił, założył temat (może nawet tu) i w skrócie opisał przetestowane przez siebie podstawki. 

Było już kilka moich tematów, przepadły w otchłaniach forum 😉. Szkoda, żeby ten też przepadł. W ogóle odnoszę wrażenie, że temat monitorów na tym forum jest mało popularny. Swego czasu nawet do niewielkich pomieszczeń polecane były Heco Aurora. A przecież w cenie średniej klasy podłogówek, można dostać już naprawdę fajne monitory. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, seba3002 napisał:

 

Bo to nie są kolumny do łojenia tylko do spokojnego delektowania się muzyką. Do łojenia służą audio physic 😜

Moja historia byla taka, ze slyszalem sporo o nich dobrego swego czasu, wiec je wypozyczylem. Gdy zostaly juz wyslane, wlazlem z ciekawosci na strone producenta i widnialo tam jak wol, ze kolumny musza byc bodajze max 10-15cm od tylej sciany, inaczej brak niskich tonow. Nie naleze do osob, ktore lubia mocny bass na klacie, ale w tym przypadku nawet ja zwrocilem uwage, ze jest ich zbyt malo. Niestety nic nie moglem z tym zrobic, gdyz w pokoju na jedym boku wisi kaloryfer, wiec kolumny musza stac te 40-50cm od tylnej sciany. Od tamtej pory zaczalem wertowac instrukcje kolumn, przed ich wypozyczeniem. Takze ostrzegam za wczasu, jesli ktos zechce je wypozyczyc i z roznych wzgledow rowniez jego pokoj odsluchowy nie pozwala ustawic ich blisko tylniej sciany, aby potem nie bylo obrazania tych zacnych paczek. Taki ich urok, taka wizja konstruktorska. 

Edytowano przez bebbop
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, JaZz napisał:

Bo, dla "co kupić", a dla takich porównań powinny być oddzielne działy. Już piszę do RoRo i Oli. 

Ja uważam, że takie testy też mogą być pomocne dla osób poszukujących czegoś dla siebie. Poczytaj @JaZzu dobrze, a zobaczysz, że niektóre z testowanych monitorów, spełniają i Twoje kryteria 😉.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, lpomis napisał:

Ogólnie uważam, że to dość uniwersalny wzmacniacz, którego można podłączyć pod wiele różnych paczek z lepszym lub gorszym rezultatem, ale nigdy nie powinno być raczej totalnego obciachu i zawodu.

Dzięki kolego to mi wystarczy dalej nie ciągnę żeby nie zaśmiecać naprawdę ciekawego wątku 👍 

Pozdrawiam Paweł

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że warto zaznaczyć, że testowane przez @lpomisa monitory to nie są kolumny, które kupuje osoba wchodząca do Media Markt i chcąca kupić swój pierwszy zestaw. Nie znam wszystkich z opisanych przez Wojtka paczek, ale 3 z nich słuchałem u siebie a jedną w salonie i są to niestety bądź stety kolumny, dla odbiorcy, który szuka określonego brzmienia. Ja na początek przygody z audio celowałbym raczej w monitory typu zensor 3 bądź kef q350. A potem wraz ze wzrostem apetytu szukał czegoś wśród miedzy innymi, wspominanych tu kolumn. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, lpomis napisał:

Dzięki :) Powiem tak, przerobilem bodajże 8 wzmacniaczy w przedziale do 4000zł (m.in. Denon DRA800H, Pioneer AE40, Marantz PM6006, Yamaha AS701, Magnat MR780, Dayens Menuetto i Audiolab po prostu najbardziej mi podszedł zarówno pod względem dźwiękowym, ale i pasowała mi jego funkcjonalność (przyzwoity DAC i wzmacniacz słuchawkowy jak za te pieniądze). Wzmacniacz gra dość dynamicznie, czasami wręcz troszkę dziarsko, ale trzyma zrównoważony poziom, nie zamula. Bas trzyma krótko, ładnie kontroluje ten zakres. Średnica obecna, przejrzysta lecz ma lekkie skłoności do osuszonego, nieco zbyt technicznego brzmienia. Góra to wg mnie najsłabszy element. Jest wycofana o pół kroku względem reszty. W skali 1-10 ciepło/zimno, gdzie 5/10 to całkowita neutralność, dałbym mu 6/10, czyli bardzo delikatnie ocieplone granie. Ogólnie uważam, że to dość uniwersalny wzmacniacz, którego można podłączyć pod wiele różnych paczek z lepszym lub gorszym rezultatem, ale nigdy nie powinno być raczej totalnego obciachu i zawodu.

Ja testowalem Audiolaba 6000A z CXA60 i Denonen PMA-800NE i takze Audiolab wypadl najlepiej. Denon to byl przebasowiony dzwiek, lewo, prawo i nic wiecej. Na CXA pierwszy raz uslyszalem co to znaczy przestrzen, ale wokal dziwnie wysuniety do przodu. Audiolab jeszcze lepsza przestrzen, glebia i przedewszystkim rowne granie. Przy przyglasnianiu wszystkie plany graja rowno. To co na pierwszym planie nie zaglusza i nie dominune nad tym co w tle. Pamietam, ze zakupilem do niego kable glosnikowe Tellurium Black II i gral jeszcze lepiej. Wydawalo mi sie, ze wszystko wczesniej bylo ok, ale Telleriumy wprowadzily roznorodnosc w wysokich. Nie wiem, czy kolumny KEF na ktorych gralem zbytnio skupialy sie na srednicy, a moze wzmak i kolumny mialy w tym zakresie jakies niedostatki. Takze polecam sprawdzic te kabelki. Uzywki chodza po 800zl na olx. Oczywiiscie najlepiej wypozyczyc wczesniej w salonie i posluchac przed zakupem. Potem przeskoczylem na Hegla H80 i obecnie nie zmieniam. 6000A wspominam bardzo dobrze, zawsze bede polecal z nowych urzadzen w tym przedziale cenowym. 

Edytowano przez bebbop
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, seba3002 napisał:

A z czym u Ciebie gra ten wzmacniacz? 

KEF LS50. Z Audiolabem tez gralo bardzo dobrze, ale LS50 jednak potrzebuja troche wiecej mocy. Nawet na niskich poziomach glosnosci na Heglu graja wiekszym dzwiekiem, tworza wieksza sciane dzwieku. Do tego zmienilem kable glosnikowe na Luna Cables Gris i jest magia. W koncu przestalem analizowac dzwieki, tylko slucham muzyki jako calosci. Do tego jeszcze lepsza holografia, super mikro i makrodynamika, analogowe zabarwienie dzwieku (Hegel sam w siebie mistrz neutralnosci). Teraz jest naturalne, dynamiczne, szczegolowe, roznorodne, przestrzenne, ale zarazem kulturalne granie jako duza sciana muzyki, ktore nie meczy nawet przy calodniowym odsluchu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, seba3002 napisał:

A nie chcesz się wymienić na tydzień za PMC 😝?

A moge sie wymienic :d Tylko najbardziej by mi pasowalo, by doszly kolumny 19, 20 maja, gdyz tak naprawde dopiero bede mial czas na odsluchy w ostatnim tygodniu maja (wolny 24 maj + caly tydzien pierwsza zmiana w robocie). 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...