Prawie Audiofil Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu 3 godziny temu, il Dottore napisał: Hegel to jedna z moich najbardziej nielubianych firm. Właśnie za to. A potem czepiają się mnie, że krytykuję "znakomite sprzęty". A co? Mam się do tego Hegla modlić? Tu już na etapie koncepcji brzmienia poczyniono tyle błędów, że mój Chińczyk za 150€ przyniesie właścicielowi dużo więcej zadowolenia. Bo wszystko można mu zarzucić ale na pewno nie suche, bezduszne czy kliniczne granie. A ptaszki ćwierkają w sąsiednich wątkach, że SMSL na Infineonie gra jeszcze lepiej od Fosi. Kolega z Polski, gdy kupił mojego starego Sugdena, to mówił mi potem, że po prostu oniemiał, gdy go pierwszy raz odpalił. Nie chciał wierzyć, że tranzystor tak może grać. Miał Hegla właśnie. I Hegel natychmiast wylądował na ogłoszeniach SPRZEDAM. Ja w kwestii formalnej: czym polewać mojego Hegla? Suchy jak pieprz ;). Ale za to jak pięknie gra!!! Bo ...uwaga (takiej konkluzji jeszcze nie bylo na forach z pewnoscią, będę wyjatkowy 😀: Gra system! Zgadzam sie natomiast co do SMSLa, mam VMV A2 od lat i tak już pozostanie. 1 Odpisz, cytując
Tomasz Kluczynski Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu 4 godziny temu, il Dottore napisał: Hegel to jedna z moich najbardziej nielubianych firm. Właśnie za to. A potem czepiają się mnie, że krytykuję "znakomite sprzęty". A co? Mam się do tego Hegla modlić? Tu już na etapie koncepcji brzmienia poczyniono tyle błędów, że mój Chińczyk za 150€ przyniesie właścicielowi dużo więcej zadowolenia. Bo wszystko można mu zarzucić ale na pewno nie suche, bezduszne czy kliniczne granie. A ptaszki ćwierkają w sąsiednich wątkach, że SMSL na Infineonie gra jeszcze lepiej od Fosi. Kolega z Polski, gdy kupił mojego starego Sugdena, to mówił mi potem, że po prostu oniemiał, gdy go pierwszy raz odpalił. Nie chciał wierzyć, że tranzystor tak może grać. Miał Hegla właśnie. I Hegel natychmiast wylądował na ogłoszeniach SPRZEDAM. Wiesz dlaczego się czepiamy, za styl ich krytykowania. Napisz , że jak dla ciebie to suche, bezduszne czy kliniczne granie, wtedy każdy zrozumie. Tak samo z Meridianem, wyszczególnij co w jego graniu tobie nie pasuje, zamiast wyśmiewania się, a nikt nie będzie się o to do Ciebie czepiał. Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu @Prawie Audiofil Abstrahując od Hegla: trzeba mieć sporo klasy i zdrowego dystansu, żeby z takim luzem odpowiedzieć, gdy ktoś krytykuje posiadany przez nas sprzęt. Gratuluję Ci obu tych cech. 1 Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 1 godzinę temu, Tomasz Kluczynski napisał: Tak samo z Meridianem, wyszczególnij co w jego graniu tobie nie pasuje, Małe sprostowanie: on nie grał. On nap***lał. Wyczynowo. Jakby szybkość i uderzenie było wszystkim. Barwa absolutnie prawidłowa ale grał konturem, nie wypełnieniem. Nie chudo, nie sucho, nic z tych rzeczy, ale tak analitycznie i detalicznie, że nie było siły abym taki dźwięk polubił. Pewien młody członek mojej rodziny jeździ Range Roverem z systemem Meridiana. Dwa subwoofery, milion głośników. Kilkadziesiąt tysięcy extra do ceny samochodu. I dźwięk jest bardzo podobny do tego co słyszałem z Signature Reference. Ta sama szkoła. Dynamika jak walnięcie bejsbolem. Szukanie detalu i wyciąganie go zamiast szukania piękna. https://rumble.com/v5fugwk-meridian-audio-system-in-range-rover-sport-v8.html Co jeszcze tak gra i czego w związku z tym nie trawię? Lavardin, stare Rotele i Audiolaby (bo nowych nie znam), B&W, Focal, dCS, Boulder, Triangle (nie wszystkie!!!)... to tak na szybko. Żeby nie było: nie lubię też dźwięku kluchowatego, zmulonego, spowolnionego. Lubię jak gra czysto i otwarcie, ale nie hiperdetalicznie. 1 godzinę temu, Rafał S napisał: gdy ktoś krytykuje posiadany przez nas sprzęt. Ach... to straszne! Krytykujom!!! To ja bym musiał się chyba powiesić, gdybym uwierzył w to, co ludzie wypisują w sieci np. o Harbethach. Przecież jeśli coś się komuś nie podoba, to jego sprawa i jego problem. Jesteśmy ludźmi dorosłymi i wiemy doskonale, że dana rzecz ma się podobać nam, bo to my za nią płacimy. A co inni o tym sądzą? A pies z nimi! Co ja muszę wysłuchiwać nieraz od kolegów mnie odwiedzających! Nic im się nie podoba i krytykują wszystko. A potem idę do nich i też sobie nie żałuję. Bo mamy różne koncepcje budowania systemu. I tyle. Ale zawsze warto poznać podejście innych, poszerzyć horyzonty. Bez przymusu zgadzania się z kimkolwiek. Dlatego nie mam oporu z publikacją swoich ocen sprzętu. Zawsze będą one subiektywne i nikogo nie zmuszam by się ze mną zgadzał. Przecież każdy dobiera sprzęt pod siebie, pod swoje potrzeby i oczekiwania. Ktoś coś kupił. Ja bym tego nigdy nie kupił. I co z tego??? Czy to jest koniec świata i powód do jakichś wojen? 2 godziny temu, Prawie Audiofil napisał: czym polewać mojego Hegla? Suchy jak pieprz ;). Dwie łyżki cukru i mała łyżeczka syropu klonowego na szklankę miodu. Dobrze wymieszać. Polej tym wzmacniacz, powinno być lepiej. Odpisz, cytując
majkel74 Napisano 46 minut temu Napisano 46 minut temu I ta wyczynowa dynamika Meridiana, wybuchowość i uderzenia nie do wytrzymania … to wszystko za pośrednictwem P3ESR usłyszałeś czy może na innych kolumnach? Bo najmniejsze Harbethy znam i bardzo lubię, ale wybuchowej dynamiki to z nich nigdy nie uświadczyłem, ani z Gryphonem ani z Levinsonem, a szczególnie ten ostatni nie ma w tym aspekcie praktycznie żadnych ograniczeń. Odpisz, cytując
pairtick Napisano 36 minut temu Napisano 36 minut temu 9 minut temu, majkel74 napisał: P3ESR Oj tam, czepiasz się 😉 Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.