pairtick Napisano 13 września Napisano 13 września 40 minut temu, Jarek Ch. napisał: Przetarcie dyszy potem od razu mokrą szmatką. I tyle. Dzbanka na mleko myć nie trzeba, sitka z fusami - po każdej kawie - również, zajebiście 🤦 No i mleko pozostałe po spienieniu, oczywiście wylewamy, bo kto bogatemu zabroni. Odpisz, cytując
Jarek Ch. Napisano 13 września Napisano 13 września 15 minut temu, pairtick napisał: Dzbanka na mleko myć nie trzeba, sitka z fusami - po każdej kawie - również, zajebiście 🤦 No i mleko pozostałe po spienieniu, oczywiście wylewamy, bo kto bogatemu zabroni. Mleko nie wylewamy ( zresztą po pewnym czasie wiadomo ile trzeba nalać) bo są chętne koty 😁 Tak trzeba myć, ale jakoś tak bardziej smakuje kawa bez " pozostałości"po ostatnich kilku dniach Zresztą idąc tym Twoim tokiem dojdziemy do wniosku że lepiej kupować gotowe posiłki na plastikowych tacach, bo po co myć później kubki i talerze 😜 Odpisz, cytując
pairtick Napisano 13 września Napisano 13 września 27 minut temu, Jarek Ch. napisał: Mleko nie wylewamy ( zresztą po pewnym czasie wiadomo ile trzeba nalać) bo są chętne koty 😁 Abstrahując od tego, że kotów (ze względu na powszechną nietolerancję laktozy) nie poi się krowim mlekiem, to do ekspresu kolbowego potrzebny jest kot 🤔 30 minut temu, Jarek Ch. napisał: Tak trzeba myć, ale jakoś tak bardziej smakuje kawa bez " pozostałości"po ostatnich kilku dniach Nie ma 'pozostałości' ponieważ infuser jest każdorazowo płukany gorącą wodą po włączeniu i przed wyłączeniem ekspresu. 34 minuty temu, Jarek Ch. napisał: Zresztą idąc tym Twoim tokiem dojdziemy do wniosku że lepiej kupować gotowe posiłki na plastikowych tacach, bo po co myć później kubki i talerze 😜 I dlatego warto dokładnie wiedzieć czego wymagamy. Odpisz, cytując
Jarek Ch. Napisano 13 września Napisano 13 września 5 minut temu, pairtick napisał: Abstrahując od tego, że kotów (ze względu na powszechną nietolerancję laktozy) nie poi się krowim mlekiem, to do ekspresu kolbowego potrzebny jest kot 🤔 Nie ma 'pozostałości' ponieważ infuser jest każdorazowo płukany gorącą wodą po włączeniu i przed wyłączeniem ekspresu. I dlatego warto dokładnie wiedzieć czego wymagamy. Żona pije tylko mleko bez laktozy więc do tego modelu konsumpcji koty są komplementarne A poważnie, jeśli dbasz o ekspres to oczywiście punkt dla Ciebie, ale raczej jesteś wyjątkiem 🤷 Dokładnie, dobrze wiedzieć czego chcemy i jak to zaspokoić 🙂 Miłego wieczoru właśnie włączam Seuna Kutiego i Egypt 80 i życzę Ci równie dobrego wieczoru👍 Odpisz, cytując
pairtick Napisano 13 września Napisano 13 września 3 godziny temu, Jarek Ch. napisał: A poważnie, jeśli dbasz o ekspres to oczywiście punkt dla Ciebie, ale raczej jesteś wyjątkiem 🤷 Ekspres z dobrym oprogramowaniem, sam się domaga. Mój mi wyświetlił właśnie odkamienianie, no i spoko. Mimo że mam miękką wodę i filtr w ekspresie. Ale jak mus to mus, babcia też 😉 Odpisz, cytując
Rega Napisano 13 września Napisano 13 września 13 minut temu, pairtick napisał: Mój mi wyświetlił właśnie odkamienianie Mój dziś zrobił to samo. No i włąśnie musiałem zamówić środek do odkamnieniania. A mycie po spienianiu mleka i wylewanie nadmiaru? To chyba jakiś przedpotopowy express. Mój spienia tyle ile potrzeba, dolewa do kawy i natychmiast potem płucze system mleka z wyparzaniem całości. Wkurza mnie to bo po pięciu , sześciu kawach wyświetla komunikat żeby opróżnić pojemnik na skropliny. Zupełnie nie oszczędza wody. Odpisz, cytując
pairtick Napisano 13 września Napisano 13 września 29 minut temu, Rega napisał: Mój dziś zrobił to samo. No i włąśnie musiałem zamówić środek do odkamnieniania. A mycie po spienianiu mleka i wylewanie nadmiaru? To chyba jakiś przedpotopowy express. Mój spienia tyle ile potrzeba, dolewa do kawy i natychmiast potem płucze system mleka z wyparzaniem całości. Wkurza mnie to bo po pięciu , sześciu kawach wyświetla komunikat żeby opróżnić pojemnik na skropliny. Zupełnie nie oszczędza wody. Romek, kubek podstawiaj 👍 Jaki to sprzęt? Odpisz, cytując
Wing0 Napisano 14 września Napisano 14 września Ja też od kilku lat z ekspresu korzystam czekam aż zdechnie i w końcu zafunduje sobie solidny ekspres Jury co by nie mówić Jura robię świetna kawę porównywalna do tych z.... kawiarki 😆 W sumie miałem że 3 ekspresy jak każdy piłem kawe z wielu ale Jura b względnie parzy super kawę, reszta to jak dla mnie obecnie na jedno kopyto ot taka kawusia 1 Odpisz, cytując
MMarek Napisano 14 września Napisano 14 września Ja korzystam z wynalazku dla ubogich Nalewam do kubka mleko, podgrzewam w mikrofalówce przez pół minuty i następnie wykonując kilka ruchów mechanicznym spieniaczem uzyskuję gęstą pianę. Dla mnie proste i skuteczne. Expres mam niewypasiony, który co prawda ma parowy spieniacz mleka, ale nie korzystam. Odpisz, cytując
gienas Napisano 14 września Napisano 14 września 12 godzin temu, Rega napisał: Zupełnie nie oszczędza wody. Ale za to masz czysty ekspres . Ja mam ustawione płukanie przed i po kawie. Mimo tego że używam fitlrów wody, raz w roku mój woła o odkamienianie. 11 godzin temu, pairtick napisał: kubek podstawiaj Nawet wtedy ekspres woła o opróżnienie Odpisz, cytując
Rega Napisano 14 września Napisano 14 września Ja wlewam wodę już przefiltrowaną. Wyłącznie. A z tym kubkiem - mam podstawiony, ale pomimo to i tak są komunikaty o opróżnianiu pojemnika na skropliny. Wylewam i z kubka i z pojemnika na skropliny. Mój ekspress jest bardzo rozrzutny jeśli chodzi o wodę. Komunikatów o sprawach dotyczących czyszczenia, odkamieniania itp jest wiele rodzajów. Staram się słuchać poleceń😉, które czasem są bezsensowne. Np polecenie opróżnienia pojemnika na skropliny - otwieram, a tam dwie łyżeczki wody. Po wsunięciu pojemnika i próbie włączenia znowu powtórka. Nieczęsto się to zdarza, ale czasem. Odpisz, cytując
Bogusław 66 Napisano 14 września Napisano 14 września hmm... Moj EQ7 tego nie robi, ale za to "czasami" z opóźnieniem mówi o braku wody i zrobi tylko 3/4 kawy. Odpisz, cytując
pairtick Napisano 14 września Napisano 14 września 6 godzin temu, Rega napisał: Siemens z serii EQ. Testowałem kiedyś, bodajże EQ500, z pojemnikiem na mleko przyczepianym z boku. I właśnie nie podobało mi się, że mleko idzie przez ekspres. W DeLonghi cały tor mleczny jest na zewnątrz. Odpisz, cytując
Rega Napisano 14 września Napisano 14 września (edytowany) Mój jest EQ 600. Bez pojemnika. W pracy mam z pojemnikiem i uważam, że wymaga bardziej pracochłonnej obsługi. Jednakże w moim to natychmiastowe mycie i wyparzanie toru mleka jest jak najbardziej porządane i higieniczne. Pomimo tych ciągłych próśb o opróżnienie skraplacza, nie zdarzyło mi się aby kawa była zanieczyszczona jakimiś pozostałościami skwaśniałego mleka. 🙂. No, ale każda pliszka swój ogonek chwali. Edytowano 14 września przez Rega Odpisz, cytując
pairtick Napisano 14 września Napisano 14 września 4 godziny temu, MMarek napisał: następnie wykonując kilka ruchów mechanicznym spieniaczem uzyskuję gęstą pianę. Dla mnie proste i skuteczne. Ja się zelektryfikowałem na stare lata 😉 Z tym, że do herbaty. Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 26 września Napisano 26 września Nabyłem dzisiaj pierwszą kawiarkę oraz młynek. Od trzech dni studiuję wszelkie informacje na temat parzenia kawy w kawiarce jakie są w necie. Właśnie zrobiłem pierwszą kawę. I teraz pytanie do Szanownego Grona. Czy po adresie IP idzie znaleźć tego kretyna , który napisał , że mam wlać gorącą wodę , a następnie przy otwartej pokrywce obserwować proces sączenia się naparu ? Wywaliło tak , iż kuchnię sprzątałem przez pół godziny. Ale nie poddaje się , działam dalej. Za to młynek to mistrzostwo świata mechaniki , i piszę poważnie. może tylko gramofon go przewyższa Widać , że ktoś naprawdę przemyślał projekt i nie oszczędzał na materiałach. Odpisz, cytując
pairtick Napisano 26 września Napisano 26 września 2 godziny temu, tomek4446 napisał: Wywaliło tak , iż kuchnię sprzątałem przez pół godziny. Poka, poka... nie bądź taki 😉 1 Odpisz, cytując
gienas Napisano 28 września Napisano 28 września (edytowany) Młynek nitro ? To nie dziw się że wywaliło. Za drobno zmieliłeś i prawie trójnitro się zrobiło Edytowano 28 września przez gienas literówka 1 Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 28 września Napisano 28 września 1 godzinę temu, gienas napisał: Młynek nitro Młynek jest debeściak. Lubię precyzję i przemyślane projekty. Czuć moc. Nastaw gradacji mielenia jest rewelacyjny , na razie przestało wybuchać i eksperymentuje dalej 1 Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu No i zbliża się Black Friday! Szukam automatu na nową chałupę. Z góry mówię, że kawy z tego pić nie zamierzam. Mam swój ręczny jednobojlerowiec i jak ten nosacz z memów o ręcznej skrzyni biegów "wolę mieć kontrolę nad procesem parzenia". Ale póki co - do Polski jeszcze nie wracam. I nie będę przecież za każdym razem woził ciężkiego ekspresu w walizce. Zjadę do Polski na stałe oczywiście ze swoją maszyną, ale póki co, gdy jestem w Polsce, to wiadomo: goście, imprezki... I obsługiwania imprezy ekspresem ręcznym, to sobie nie wyobrażam. Póki co - plujkę urzędniczkę gościom robię, nie zdążyłem kupić w PL nawet French Pressa, ale zachowujmy się jak biali ludzie. Poza tym ludzie wołają z mlekiem (zboczeńców jest pełno!) a ja mam tylko jednobojlerowca, do którego jestem niewolniczo przywiązany. Zatem automat. No i są fajne promocje teraz w IRL. Co byście wybrali? Za 670€ Siemens EQ700 - supernowoczesny, obajerowany, obsługa z telefonu nawet. Czy 200€ drożej Jura ENA8? Wiadomo: Jura to Jura! Ale, jak powiadam: na smaku kawy z tego ustrojstwa specjalnie mi nie zależy, to głównie pod kątem gości. Jura mniej funkcjonalna (mniejszy zbiornik na wodę i kawę), nie można sypać mielonej, tylko ziarna. Siemens wypasiony po kokardy. Córka ma Siemensa niższy model już parę lat i działa spoko, bezproblemowo. Znaczy Siemens, nie córka... Jura - wiadomo! Szacun na dzielni! Ale ten Siemens jakoś bardziej do mnie przemawia. Tym bardziej, że tańszy. Jurę robią w Portugalii, Siemensa - w Słowenii. Jura cicha, Siemens hałasuje. Co byście wybrali? Dnia 28.09.2025 o 11:58, tomek4446 napisał: Młynek jest debeściak. Do tej maszynki trzeba tak średnio. Nie tak drobno jak na espresso i nie tak grubo jak na przelew. Żona ma taką elektryczną Ariete i sypie zwykłą kawę mieloną z Lidla i jest OK. A gdy czasem ją najdzie na bezkofeinową, którą ma w ziarnach, to muszę MOCNO zmieniać ustawienia młynka, co mnie doprowadza do szału, bo młynek jest ze śrubą mikrometryczną tak głupio skalibrowaną, że po obrocie o 360 stopni jesteś w tym samym miejscu. Piękny młyn, cudownie mieli, cichuteńki, ale chyba zainwestuję w Baratza Sette, bo tam szybkie ustawianie kalibru przemiału to jest bajka w porównaniu. Wystarczy zapamiętać wartości ustawień - i już. A w moim młynku muszę pamiętać ilość obrotów śruby. Bezsens. Dnia 25.08.2025 o 08:50, tomek4446 napisał: Moja koleżanka z Sanepidu powiada , że jak by dzisiaj wrócić do komunistycznych norm na żywność , to 60% produktów zniknęło by z rynku. I ma rację. Wtedy obowiązywało coś takiego jak Polska Norma. Każdy towar spożywczy miał oznaczenie zgodności z normą: PN-XXXX. No i Polska Norma stanowiła np., że surowe mięso ma składać się z surowego mięsa a nie z mięsa + nastrzyk jakimś shitem. Że chleb to: zakwas, mąka, ew. drożdże, woda, sól - i już. Nie celuloza (TAK! w chlebie z Lidla macie CELULOZĘ w składzie!!!), nie ludzkie włosy (keratyna z ludzkich włosów to ulubiony składnik marketowego pieczywa). W Wolnej Polsce przywrócimy Polską Normę. Komuchy, okazuje się, miały także i dobre pomysły, czas do nich ponownie wrócić. Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu (edytowany) Kawy aromatyzowane będą w Wolnej Polsce zakazane!!! Ostatnio pczęstowano mnie czymś takim - orzechowa czy coś takiego... myslałem, że puszczę pawia. Tutaj polski test tego automatu Siemensa: wydaje się być OK. Edytowano 1 godzinę temu przez il Dottore Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.